http://www.web.gov.pl/forum/temat/110_temat-wyniki-iii-rundy-2009-a-obietnice-parp-i-ministerstwa.html

Mi to pachnie niezłym "szwindlem".

Może i niefajnie to wygląda, ale jak się wogóle patrzy ma listę pozytywnych wniosków i znajduję portal dla fryzjerów za 800 tys. to chyba ogólnie jest coś nie tak z tymi projektami.
Kto na rynku zapłaci taka kase za te projekty? Nikt! Więc jest to zniekształcanie rynku i rozdawanie kasy na nic nie warte projekty. Nie mowie ze wszystkie, ale na pewno sporo. A teraz ludzie sfrustrowani, że im koryto ucieka. Jak pomysły są genialne to kasa się znajdzie. Skoro nikt nie chce na nie dać, to może jednak nie są warte???
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

oeconomicus01 pisze:

Może i niefajnie to wygląda, ale jak się wogóle patrzy ma listę pozytywnych wniosków i znajduję portal dla fryzjerów za 800 tys. to chyba ogólnie jest coś nie tak z tymi projektami.
Kto na rynku zapłaci taka kase za te projekty? Nikt! Więc jest to zniekształcanie rynku i rozdawanie kasy na nic nie warte projekty. Nie mowie ze wszystkie, ale na pewno sporo. A teraz ludzie sfrustrowani, że im koryto ucieka. Jak pomysły są genialne to kasa się znajdzie. Skoro nikt nie chce na nie dać, to może jednak nie są warte???

   Cicho, od wielu lat więcej płacimy do Unii, niż z niej dostajemy, więc jak trochę naszych się nakradnie, to nawet lepiej. Przecież to było wiadomo od początku, nie rozumiem zdziwienia.

   Jak już nas Unia doi, to i my ją dójmy, jeśli można. Szybciej zbankrutuje.

--
Liwiusz

  Cicho, od wielu lat więcej płacimy do Unii, niż z niej dostajemy, więc jak trochę naszych się nakradnie, to nawet lepiej. Przecież to było wiadomo od początku, nie rozumiem zdziwienia.

  Jak już nas Unia doi, to i my ją dójmy, jeśli można. Szybciej zbankrutuje.

Poproszę dowód (może być link do wiarygodnej strony www)na to, że "od wielu lat więcej płacimy do Unii niż z niej dostajemy", bo bez dowodu na razie to czystej wody propaganda!!!

A takich naciągaczy powiano się zgłaszać do prokuratury. Prze nich niektóre projekty często pewnie bardziej wartościowe nie dostały w ogóle żadnego finansowania, bo środków jest za mało, żeby obdzielić wszystkich, a ostatecznie i tak decydował np. kolejność zgłoszeń.
Więc tak tak naprawdę jakiś cwaniak okradł nie tylko tą "złą" Unie ale też innych polskich przedsiębiorców, którzy mieli prawdziwe projekty ale ich nie zrealizują.

Dnia Tue, 23 Mar 2010 00:32:59 +0100, Liwiusz napisał(a):

   Cicho, od wielu lat więcej płacimy do Unii, niż z niej dostajemy,

Jest dokladnie odwrotnie.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

scream pisze:

Dnia Tue, 23 Mar 2010 00:32:59 +0100, Liwiusz napisał(a):

   Cicho, od wielu lat więcej płacimy do Unii, niĹź z niej dostajemy,

Jest dokladnie odwrotnie.

   Zapraszam do polemiki.

http://nczas.com/wiadomosci/polska/kolejny-cud-tuska-doplacamy-do-unii/

„GP” dotarła do najnowszych statystyk (z 30 I 2009 r.) dotyczących wdrażania funduszy strukturalnych na lata 2007–2013. Chodzi przede wszystkim o tzw. programy operacyjne, dzięki którym poziom życia Polaków ma zbliżyć się do standardów zachodnioeuropejskich. I tak: w ramach programu Infrastruktura i Środowisko, który umożliwia pozyskanie aż 124 mld zł, podpisaliśmy po dwóch latach zaledwie trzy (!) umowy o dofinansowanie. Ich wartość wynosi – uwaga – tylko 139 mln zł. W ramach programu Rozwój Europy Wschodniej (do pozyskania 10,2 mld zł) podpisaliśmy ledwie jedenaście umów wartych 459 mln zł, w ramach Innowacyjnej Gospodarki (budżet: 40 mld zł) – otrzymamy środki rzędu 4 mld zł. Wartość umów programu Kapitał Ludzki (50 mld zł) wyniosła zaś 6 mld zł.


http://nczas.com/wazne/ile-kosztuje-bruksela/
Polska na minusie

Jak ma się to do zysków z uczestnictwa w WE? Gorzej niż marnie. Minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz ogłosił właśnie, iż w ciągu ostatnich pięciu lat nasze państwo jest na „plusie” 14 mld euro. Tyle pieniędzy mieliśmy dostać ze wspólnotowego budżetu po odliczeniu wpłat do niego. Oczywiście rządowe wyliczenia nie uwzględniają kosztów implementacji brukselskich dyrektyw. Porównajmy to z kosztami realizacji przez 5 lat wspólnotowego prawa – 24 mld euro – daje nam to 10 mld euro strat.


--
Liwiusz

Dnia Tue, 23 Mar 2010 13:24:51 +0100, Liwiusz napisał(a):

Jest dokladnie odwrotnie.

   Zapraszam do polemiki.

Chętnie, ale opierajmy się na jakiś miarodajnych źródłach, a nie na gazetce
Korwina, której można jedynie użyć jako papieru toaletowego, bo żadnej
większej wartości nie prezentuje. Polecałbym na przyklad informacje
umieszczone na stronach Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej (obecnie
połączonego z MSZ, ale serwis prasowy nadal funkcjonuje), a tam czytamy w
wywiadzie z ministrem Pietrasem:

(...)
K.G. — Panie ministrze, a ile wyniosłaby nasza składka, gdyby przeszła
wersja proponowana przez Komisję Europejską budżetu unijnego?

J.P. — Jest to nieco powyżej 2 miliardów euro. (...)

K.G. — Mniej więcej wiemy, ile będziemy wpłacać. A czy mniej więcej wiemy,
ile otrzymamy, jakie to będą kwoty?

J.P. — Już w tej chwili w latach 2004–2006 otrzymamy mniej więcej
dwukrotnie, trochę więcej niż dwukrotnie w stosunku do tego, co wpłacamy. W
przyszłej perspektywie ta proporcja się powiększy przynajmniej jeszcze raz,
to znaczy będziemy z każdego jednego euro, które wpłacamy, otrzymywać z
powrotem w bardzo różnych formach (...) mniej więcej cztery euro.
(...)

Możemy tez posiłkować się wiedzą encyklopedyczną:
(...) Od maja 2004 do marca 2006 do Polski napłynęło z unijnej kasy ponad
30 mld złotych, polska składka do kasy UE wyniosła ponad 17 mld złotych
zatem saldo rozliczeń zamknęło się dla Polski dodatnim wynikiem ponad 12
mld złotych. (...) (źródło: wiem.onet.pl)

Możesz też poszukać na przykład wypowiedzi minister Bieńkowskiej z końcówki
2009 roku, w których mówi ona, że Unia przyznała Polsce 67 mld € na lata
2007-2013. Trudno o rozliczenie tych pieniędzy bo jeszcze nie zostały
wydane i nie określono naszych składek na przyszłe lata - ale widzę, że
Korwin to potrafi :) Prorok jakiś, czy co?

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

scream pisze:

Możemy tez posiłkować się wiedzą encyklopedyczną:
(...) Od maja 2004 do marca 2006 do Polski napłynęło z unijnej kasy ponad
30 mld złotych, polska składka do kasy UE wyniosła ponad 17 mld złotych
zatem saldo rozliczeń zamknęło się dla Polski dodatnim wynikiem ponad 12
mld złotych. (...) (źródło: wiem.onet.pl)

   To raptem 105zł rocznie na obywatela. Czy naprawdę UE jest tego warte? Czy nie łatwiej znieść na przykład PCC, aby ludzie mniej więcej tyle zaoszczędzili?

Możesz też poszukać na przykład wypowiedzi minister Bieńkowskiej z końcówki
2009 roku, w których mówi ona, że Unia przyznała Polsce 67 mld € na lata
2007-2013. Trudno o rozliczenie tych pieniędzy bo jeszcze nie zostały

   Ile przyznała, a ile wykorzystamy, to dwie róşne sprawy.

wydane i nie określono naszych składek na przyszłe lata - ale widzę, że
Korwin to potrafi :) Prorok jakiś, czy co?

   Nie oczekujesz chyba, Ĺźe będę czerpał wiedzę o świecie z Wyborczej?

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hoah04$7kk$1news.onet.pl...

scream pisze:

Możemy tez posiłkować się wiedzą encyklopedyczną:
(...) Od maja 2004 do marca 2006 do Polski napłynęło z unijnej kasy ponad
30 mld złotych, polska składka do kasy UE wyniosła ponad 17 mld złotych
zatem saldo rozliczeń zamknęło się dla Polski dodatnim wynikiem ponad 12
mld złotych. (...) (źródło: wiem.onet.pl)

  To raptem 105zł rocznie na obywatela. Czy naprawdę UE jest tego warte? Czy nie łatwiej znieść na przykład PCC, aby ludzie mniej więcej tyle zaoszczędzili?

Możesz też poszukać na przykład wypowiedzi minister Bieńkowskiej z końcówki
2009 roku, w których mówi ona, że Unia przyznała Polsce 67 mld ? na lata
2007-2013. Trudno o rozliczenie tych pieniędzy bo jeszcze nie zostały

  Ile przyznała, a ile wykorzystamy, to dwie różne sprawy.

wydane i nie określono naszych składek na przyszłe lata - ale widzę, że
Korwin to potrafi :) Prorok jakiś, czy co?

  Nie oczekujesz chyba, że będę czerpał wiedzę o świecie z Wyborczej?

-- Liwiusz

Hej!

Nawet  Wybiórcza za Ministerstwem Rozwoju Regionalnego potwierdza:

Unijne dotacje wracają z Polski
PAP - 06-05-2010 05:30
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego policzyło, jak na pomocy przekazywanej Polsce wychodzą stare państwa UE, informuje "Gazeta Wyborcza".
Okazało się, że na każde euro wydane przez te państwa na politykę spójności w Polsce aż 32 eurocenty wracają do tych krajów w postaci zwiększonego eksportu, bezpośrednio wywołanego realizacją inwestycji.

Rekordowy bilans zysków mają Austriacy. Z każdego przekazanego nam euro wraca do nich 97 eurocentów.Do Niemców - 61.

Źródło: http://www.wnp.pl/wiadomosci/109004.html

To jak z tym jest ? Jesteśmy na plusie czy nie?

Pozdrawiam,

Michał

Liwiusz pisze:

   Cicho, od wielu lat więcej płacimy do Unii, niĹź z niej dostajemy,

  Zapraszam do polemiki.

http://nczas.com/wiadomosci/polska/kolejny-cud-tuska-doplacamy-do-unii/

„GP” dotarła do ...

Prze moment myślałem, że "GP" to "Gazeta Prawna"
ale okazuje się że to wszech wiarygodna "Gazeta Polska"

Jednak już chyba coraz trudniej kogokolwiek przekonać, że Unia jest bee.
Już nawet rolnicy w to nie wierzą.
Zwłaszcza kiedy stoją w kolejce po dopłatę :)))