Data: 2010-04-29 23:05:39 | |
Autor: annie | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Witam
Mąż pożyczył od brata 100000 zł. Pieniądze zostały przelane 17.02.2010 na konto. 01.03.2010 złożona została deklaracja PCC-3 z datą dokonania czynności cywilno-prawnej 17.02.2010 w której skorzystać chciał ze zwolnienia. Urzednik z US poprosił umowę pożyczki i dziś dostał jej kserokopię - niestety na umowie umieszczona jest data 12.02. (do tej pory nie wiem jak czytałam przepisy że mi wyszło że dostanie pożyczki jest opodatkowane a nie sama umowa). Wniosek pana prosty - przekroczony termin więc zwolnienie nie przysługuje i wg niego nie ma żadnej metody żeby odzyskać prawo do zwolnienia. Jego propozycja to korekta PCC3 wraz z uzasadnieniem w którym tłumaczymy się z niewiedzy + wpłata 2% wartości pożyczki z odsetkami. Jak można się domyślić średnio mi się to podoba zwłaszcza że pieniądze zostały oddane po niecałym miesiącu co daje "jedyne" 24% w skali roku..... I teraz moje pytanie czy z tym sie da coś jeszcze zrobić czy trzeba przyjąć że jest to dość droga "lekcja czytania ze zrozumieniem"? Jakieś pismo do naczelnika US o zwolnienie z podatku.... Mąż mówi, żeby probować się tłumaczyć, że na umowie jest błąd jeśli chodzi o datę - jest to w ogóle do wybronienia? Sytuacja jest taka że jego rzeczywiście nie było wtedy w miejscu wymienionym w umowie przez kilka dni bo był na delegacji i są rachunki z hotelu + możliwość znalezienia świadków że wtedy pracował po 16-18 godzin na dobę. Faktycznie umowa została podpisana po 17.02 ale do tego to się chyba też nie możemy przyznać..... z góry dziękuję za pomoc a. |
|
Data: 2010-04-29 17:17:43 | |
Autor: witek | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
annie wrote:
Witam ja bym powalczył z tą datą probując dowieść, że nie było fizycznej możliwości sporządzenia umowy z tą datą ponieważ jedna ze stron nie była obecna w tym czasie i miejscu i nie bylo to fizycznie mozliwe. I data jest po prostu wadliwa. O antydatowaniu umowy raczej bym nie wspominał. Bedzie was to kosztowalo znaczek pocztowy lub wycieczka do US. Z tym, że US raczej was zleje. Jak bedziecie chcieli walczyc o te 2 tys zl, to dobry prawnik - doradca podatkowy bierze ode mnie 500 zł + VAT za godzine. W 4 godzinach na pewno sie nie zmiescicie zeby wygrac z US w odwołaniach. Sie po prostu nie opłaca. Zapłacić i uznać sprawe za zamkniętą. Za gapiostwo sie płaci. Nie ma na to rady. |
|
Data: 2010-04-30 01:11:20 | |
Autor: Tomek | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Dnia 30-04-2010 o 00:17:43 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ(a):
Chyba adwokat Orlenu? -- Tomek |
|
Data: 2010-04-29 18:26:48 | |
Autor: witek | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Tomek wrote:
Dnia 30-04-2010 o 00:17:43 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ(a):Nie. Ale za to dobry. I prawnik, i doradca podatkowy. Wszyscy poprzednicy o ile coĹ tam z prawa podatkowego wiedzieli, to na prawie cywilinym sadzili takie gĹupoty, Ĺźe gĹowa boli, nie mowiÄ c juĹź o KPA. Bierze kasÄ, ale jest tego warty. |
|
Data: 2010-04-30 02:21:42 | |
Autor: Tomek | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Dnia 30-04-2010 o 01:26:48 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisaĹ(a):
Tomek wrote: Dobrego mozna znaleĹşÄ za 1/3-1/2 tej stawki - i to do zĹoĹźonych spraw z VATem. WiÄc zastanawiam siÄ jakie masz 'stany faktyczne' -- Tomek |
|
Data: 2010-04-29 22:15:18 | |
Autor: witek | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Tomek wrote:
no troche sie z US pokĹĂłciĹem parÄ razy. narazie jest 4:0 Obecnie majÄ szansÄ zmieniÄ ten stan na "do jednego" o ile znowu nie przegapiÄ terminĂłw. |
|
Data: 2010-05-02 08:46:47 | |
Autor: cef | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Tomek wrote:
Bierze kasÄ, ale jest tego warty. Jak z kaĹźdÄ innÄ robotÄ . Bierze 500zĹ i potrzebuje na zaĹatwienie sprawy 2 godziny. Inny jest taĹszy i ma stawkÄ 150zĹ, ale musi siÄ zajmowaÄ tematem 8 godzin. |
|
Data: 2010-05-02 10:23:09 | |
Autor: Tomek | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Dnia 02-05-2010 o 08:46:47 cef <cezfar@interia.pl> napisaĹ(a):
Tomek wrote: Eee, nie wiÄcej niĹź 7 godzin. -- Tomek |
|
Data: 2010-04-30 01:55:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
On Thu, 29 Apr 2010, annie wrote:
Witam Na jakiej podstawie? Umowa jest *NOTARIALNA*??? Bo jak nie, to "zwykła pisemna" umowa darowizny sama w sobie jest nieskuteczna prawnie, a mocy (prawnej) nabiera dopiero wraz z wykonaniem, czyli wydaniem przedmiotu darowizny. Regulacja prawna *nie* zawiera słów wskazujących na to, że akceptacja powoduje działanie "wstecz" - w niżej cytowanym KC są takie przypadki, ale nie przy darowiźnie. Skoro pieniądze zostały wydane (poprzez dyspozycję przelewu) 17.02, to dopiero z tym dniem umowa darowizny uzyskała "ważność". Przepis: http://www.przepisy.gofin.pl/5,224,31790,85.html Art. 890. § 1. Owiadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego. Jednakże umowa darowizny zawarta bez zachowania tej formy staje się ważna, jeżeli przyrzeczone wiadczenie zostało spełnione. -- - "staje się". Ale nie ma słów jak np. tu: http://www.przepisy.gofin.pl/5,224,31790,9.html +++ Art. 63. § 1. [...o czymś tam...] Zgoda wyrażona po złożeniu owiadczenia ma moc wstecznš od jego daty. -- - Mi wychodzi, że (w przypadku darowizny) "staje się" z dniem wykonania (a nie wstecz, czyli dniem podpisania). więc zwolnienie nie przysługuje i wg niego nie ma żadnej metody żeby Sprawdzić, czy mi się dobrze wydaje ;) (prawnikiem nie jestem). Jeśli tak, to po prostu objaśnić, że darowizna miała miejsce 17.02 a nie 12.02, bo fakt podpisania papierka w myśl KC nie powoduje skuteczności umowy, skoro zaś coś jeszcze *nie* jest skuteczną umową, to opodatkowaniu jako taka umowa podlegać nie może, więc bieg terminu rozpoczyna się 17. że jest to dość droga "lekcja czytania ze zrozumieniem"? Jakieś pismo do Nie zadziała, dałbym jakieś 99,8% na "nie", jakby należało obstawić ;) Mąż mówi, żeby probować się tłumaczyć, że na umowie jest błąd jeśli chodzi "Prosimy o dowody" :D że wtedy pracował po 16-18 godzin na dobę. Faktycznie umowa została De facto byłoby to "stwierdzenie zawarcia umowy". W myśl Kodeksu Cywilnego, i tak przesądza treść a nie tytuł, a US tak naprawdę nie tyle umowy potrzebuje, lecz dowodów stwierdzających dokonanie czynności. Przecież skromne 99%++ tzw. "umów sprzedaży samochodu" to tak naprawdę nie są *umowy* (bo umowę zawiera się *PRZED* dokonaniem transakcji, z umową idzie się do sądu w celu wyegzekwowania, jak druga strona uchyla się od wykonania tego na co się *umówiła*, a nie do skarbówki celem wykazania że coś *już zrobiono*!) lecz właśnie takie stwierdzenia, z pokwitowaniem i dowodem wydania (na tym samym papierku). Ale nikt nie robi problemu z niewłaściwego tytułu "papierka" - bo też nie ma o co. Jest "stwierdzenie umowy pismem", są potrzebne dane... Ale faktycznie można się nie przyznawać do dokonania antydatowania dokumentu ;) (bo to INNA sprawa, niż fakt iż ten papierek tak naprawdę nie był "umową"). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-04-29 22:15:47 | |
Autor: witek | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Gotfryd Smolik news wrote:
Gotfryd, poźno jest...
POŻYCZKI.... i o PCC chodzi. aleś się naprodukował :) |
|
Data: 2010-04-30 08:36:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
On Thu, 29 Apr 2010, witek wrote:
Gotfryd, poźno jest... Ha! Raczej za wcześnie ;) Bo jak nie, to "zwykła pisemna" umowa darowizny Jasne :( Thx. za korektę :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-04-30 02:17:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
On Fri, 30 Apr 2010, Gotfryd Smolik news wrote:
De facto byłoby to "stwierdzenie zawarcia umowy". Dla porządku - w przypadku umowy darowizny, fakt "intencji" jest w miarę ważny, aby było "zobowiązanie" (klasyka to wałkowany od czasu do czasu przypadek "odpuszczenia długu" - to nie jest darowizna i dlatego jeśli "odpuszczenia" dokona instytucja, to ona wystawia PIT, a nie "korzystający" deklarację od darowizny). Wcześniejsza data umowy (mimo, że prawnie nieskutecznej) jednoznacznie dowodzi owego zamiaru; oczywiście data późniejsza nie dowodzi jego braku :), dla porządku jedynie sygnalizuję, że późniejsza data oświadczenia o darowiźnie (bo de facto czymś takim byłby ów dokument) może być odebrana jako "słabszy" dowód darowizny, niż taka sama treść, ale wystawiona wcześniej. Sam wątpię, aby ktoś kiedyś taki element wyciągnął w postępowaniu podatkowym (znaczy nie podważając faktu przelania pieniędzy twierdził np. że przelew był "przypadkowy" i wcale darowizny nie było, lecz przelewający ręką machnął i powiedział "nie musisz mi oddawać" :P) a już w przypadku jak przelew miał tytuł "darowizna", to więcej IMVHO nie trzeba. Ale dla porządku, skoro już sobie pogdybałem, to poruszyłem i ten element ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-04-30 09:38:22 | |
Autor: Ranger | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 29 Apr 2010, annie wrote: Przepis: http://www.przepisy.gofin.pl/5,224,31790,9.html Gotfryd co my byśmy bez Ciebie zrobili :) Stary, łykaj jakieś witaminy, jeździj rowerem i pij mleko żebyś żył wiecznie albo zacznij szkolić już dzieci, żeby naszym dzieciom miał kto pomóc :) Pozdro Ranger |
|
Data: 2010-04-30 12:16:13 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
PCC3 opoznienie a ulga | |
On Fri, 30 Apr 2010, Ranger wrote:
Gotfryd co my byśmy bez Ciebie zrobili :) No wzorcowo nie wtopilibyście na pomyleniu pożyczki z darowizną ;) pzdr, Gotfryd |
|