Od wtorku dziedziniec Parlamentu Europejskiego w Strasburgu nosi imię profesora Bronisława Geremka. Uroczystego odsłonięcia tablicy dokonał przewodniczący parlamentu Hans Gert Poettering oraz syn profesora, Marcin Geremek.
Zapamiętamy Geremka jako bojownika o wolność, demokratę, wielkiego Europejczyka, jednego z prawdziwych budowniczych dzisiejszej Unii Europejskiej. Dziś zajmuje honorowe miejsce w samym centrum europejskiej demokracji, w naszym Europejskim Parlamencie - mówił Poettering podczas uroczystości.
Szef PE dodał: - Nazwanie tego placu imieniem Bronisława Geremka sprawi, że będzie on duchowo obecny - nie tylko w naszych sercach, ale także w widoczny, namacalny sposób.
Wzruszenie syna
Wzruszenia nie krył syn Bronisława Geremka, Marcin. - Mój ojciec był Polakiem, Żydem i ofiarą okropności XX wieku. A oto dzisiaj imię małego chłopca, wychowanka Janusza Korczaka, zawędrowało z ulic warszawskiego getta tutaj - do Strasburga, miasta-symbolu zjednoczonej Europy - powiedział.
Zdaniem Marcina Geremka, nazwanie dziedzińca "Agorą Bronisława Geremka" to "oddanie pamięci jego działalności, ideom, którym hołdował, jego życiu i zasadom, którym nigdy się nie sprzeniewierzył".
Jak nazwać dziedziniec?
Parlament Europejski długo zastanawiał się jak uczcić pamięć tragicznie zmarłego w lipcu ubiegłego roku Bronisława Gremka. Pod rozwagę brano nazwanie jego imieniem sali, gdzie odbywają się posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych PE w Brukseli.
Myślano też o nadaniu jego imienia "bezimiennej" dotąd esplanadzie przed brukselską siedzibą Europarlamentu.
Ostateczna decyzja zapadła w styczniu - centralny, owalny dziedziniec głównej siedziby PE w Strasburgu zostanie nazwany "Agorą Bronisława Geremka".
http://www.tvn24.pl/-1,1596657,0,1,dziedziniec-imienia-prof-
geremka,wiadomosc.html
Przemek
*****************************************************************************
Teraz kolej na przemianowanie Placu Czerwonego na Plac Wychowanka Korczaka. Napewno się młody Lewartow posika ze szczęścia, a stary Geremek obróci w grobie.
--
|