Data: 2009-08-04 17:00:33 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
PEKAO | |
Hehehe, cytat z wywiadu prezesa Bieleckiego w TV: "zwyciÄstwa nie chcemy szukaÄ na polu walki o depozyty, zwyciÄstwa chcemy szukaÄ na polu przychodĂłw od klientĂłw banku" podnoszÄ c ciÄ gle jakoĹÄ naszych usĹug. I zyski tegoĹź banku o 40% mniejsze. zyga |
|
Data: 2009-08-04 16:30:41 | |
Autor: Filip Lach | |
PEKAO [ komentarz stockwatch] | |
Zygmunt M. Zarzecki <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
napisał(a): Komentarz stockwatch: Wyniki Banku Pekao SA wcale nie napawają optymizmem. Bank gwałtownie traci przychody, co ukrył w pierwszym kwartale, ale w drugim tempo spadku było jeszcze większe. Opublikowany raport półroczny zawiera, oprócz danych za 6 miesięcy, także rozbicie kwartalne. Można z niego wyczytać, że I kwartał tego roku został zamknięty przychodami w wysokości 2,5 mld złotych, co stanowiło spadek o 7% wobec analogicznego okresu roku ubiegłego. Natomiast zakończony niedawno II kwartał wygenerował przychody w wysokości 2,3 mln zł, co oznacza spadek już o niemal 18%. Tak szybka utrata przychodów oznacza tylko jedno: spadek aktywności obrotowej banku. Jednocześnie bank utrzymał zyski operacyjne, co oznacza poprawę rentowności operacyjnej z 35% na 37%. To wiemy jednak dopiero dzisiaj. Wcześniej bank nie dał się zmusić do pokazania przychodów za I kwartał w przewidzianym na to terminie. Inwestorzy zamiast informacji o przychodach z odsetek i przychodach z prowizji, otrzymali tylko informację o wyniku osiągniętym na sprzedaży. Zgodnie z informacją uzyskaną w dziale relacji inwestorskich banku, taki sposób prezentacji wyników narzucił jego większościowy udziałowiec Unicredit, który też spowiada się z przychodów tylko wtedy, kiedy musi. Jest to niezgodne z polską ustawą o rachunkowości, która określa, jakie informacje ma zawierać rachunek zysków i strat. Problemu nie widzi Komisja Nadzoru Finansowego, której zdaniem nie ma standardu tego sprawozdania, a zmiana sposobu prezentacji danych nie jest zabroniona. Gdyby tak było rzeczywiście, nadal nie znalibyśmy przychodów, ale na szczęście raport półroczny podlega badaniu przez audytora i włoskie sztuczki z chowaniem się pod stołem nie przechodzą. Nie to jest jednak głównym problemem, lecz spadające przychody. W sprawozdaniu widać efekt szeroko komentowanych w mediach podwyżek opłat, które dotknęły oczywiście nie tylko klientów Pekao SA, ale właśnie ten bank był w czołówce podwyżek. To widać: wyniki udało się znacznie poprawić, natomiast spadek przychodów, właśnie z prowizji i opłat świadczy o tym, że klienci zmniejszają swoją aktywność. Jeszcze nie odchodzą, jeśli wierzyć danym podanym w sprawozdaniu, liczba rachunków bieżących nieznacznie się podniosła. Ten wskaźnik trzeba będzie uważnie śledzić w kolejnych kwartałach (chociaż nie jest realne poznanie go wcześniej niż za pół roku z okładem, po zamknięciu 2009 r.). Na razie spadły przychody z klienta, przy jednoczesnej podwyżce stawek, co oznacza że mamy moment przesilenia i klienci nie akceptujący nowych poziomów opłat zaczną zamykać rachunki. Pytanie, na które powinni sobie odpowiedzieć inwestorzy brzmi: czy to przemyślana strategia, czy wypadek przy pracy spowodowany krótkoterminową optyką maksymalizacji doraźnych zysków. Do tematu będzie można wrócić po podsumowaniu wyników półrocznych banków. Pekao SA jest jednym z pierwszych raportujących, więc nie można jeszcze porównać dynamiki bieżących przychodów z konkurentami, natomiast pod względem sumy bilansowej już pół roku temu dał się on wyprzedzić konkurentowi PKO BP, a jeszcze półtora roku temu deklarował, że będzie rósł szybciej niż rynek. Jedno jest pewne: udziały w rynku zdobywa się dużym kosztem i powoli, a traci bardzo szybko. Niedługo dowiemy się, jaki kawałek tortu przychodowego kosztowała bank walka o wyciśnięcie zysku. Porównaj aktualizowane na bieżąco najważniejsze wskaźniki banków notowanych na GPW -- |
|
Data: 2009-08-04 21:56:01 | |
Autor: Maciej Loret | |
PEKAO [ komentarz stockwatch] | |
Na razie spadły przychody z klienta, przy jednoczesnej podwyżce Właśnie niedawno zamknąłem. Nic nowego nie zakładam, bo nic go nie zastąpi w funkcjonalności. Zostaje sam mBank. Myślałem nad Nordeą Spectrum albo Kontem internetowym dbNET ale na razie się wstrzymam... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl |
|
Data: 2009-08-05 12:48:00 | |
Autor: xbartx | |
PEKAO [ komentarz stockwatch] | |
Dnia Tue, 04 Aug 2009 21:56:01 +0200, Maciej Loret napisaĹ(a):
WĹaĹnie niedawno zamknÄ Ĺem. Nic nowego nie zakĹadam, bo nic go nie No to juĹź bardzo Ĺşle skoro tacy klienci jak Ty opuszczajÄ ten bank. Dbnet mĂłgĹbyĹ potestowaÄ i siÄ na grupie podzieliÄ refleksjami. -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |
|
Data: 2009-08-05 16:57:21 | |
Autor: Maciej Loret | |
PEKAO [ komentarz stockwatch] | |
Witam.
No to juĹź bardzo Ĺşle skoro tacy klienci jak Ty opuszczajÄ ten bank. PostanowiĹem, Ĺźe za te 200PLN rocznie sam bÄdÄ rÄcznie klepaĹ przelewy... Poza tym nie byĹo na co narzekaÄ (oferta lokat i kredytĂłw mnie nie interesuje), nawet zamkniÄcie rachunku, to 9 minut od wejĹcia do wyjĹcia z oddziaĹu... ;) Dbnet mĂłgĹbyĹ potestowaÄ i siÄ na grupie podzieliÄ refleksjami. MoĹźe w przyszĹoĹci. Na razie mBank jest wystarczajÄ cy, gdyby miaĹ jeszcze jednego eMAX+... CieszÄ siÄ wolnoĹciÄ - juĹź tylko jedna kk i jeden rachunek bankowy... :) -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl |
|
Data: 2009-08-06 08:32:59 | |
Autor: xbartx | |
PEKAO [ komentarz stockwatch] | |
|
|
Data: 2009-08-06 10:41:48 | |
Autor: MarekZ | |
PEKAO [ komentarz stockwatch] | |
|
|
Data: 2009-08-06 08:53:23 | |
Autor: xbartx | |
PEKAO [ komentarz stockwatch] | |
|
|