Witam.  Przejdę do sedna sprawy.
Ojciec jest od 4 lat inwalidą Igr. z orzeczeniem o niezdolnosci dosamodzielnej egzystencji.
Jest na emeryturze.
Jedyny jego dochód to emerytura.
Przy wyliczaniu PIT37 i uwzglednieniu wydatkow na leki wyszła nadpłata na 200zł.
Od 5 lat toczyla sie sprawa sadowa z gminą o niezapłacone kilka czynszow za lokal w ktorym ojciec prowadzil w latach 1999-2005 dzialalnosc gospodarcza.
W zeszlym roku zapadl wyrok sadu nakazujacy zaplate.
Wnieslismy o umorzenie do gminy ktora po wielu bojach umorzyla calosc z odsetkami na okolo 7tys zł.
Dziś dostalismy PIT 8C od gminy gdzie w rubryce D wiersz 34 wpisano "umorzenie zaleglosci z tytulu oplat wraz z odsetkami" a w kratce 35 przychod na ponad 7tys zł.
Dodam że wysłano go do nas 3 marca poleconym.
Gdy wpisalem tą wkote w PIT37 ojca w rubryce "inne przychody" wyszło że ojciec musi zapłacić skarbówce prawie 1500zł.
Czy to tak powinno być?
Czy może ja coś zle zrobilem?
Jesli tak ma być to czy jest możliwość ucieczki od płacenia tego? Nie stać mnie by ojcu pomóc finansowo a z jego emerytury która cała idzie na czynsz za mieszkanie i leki nie zostaje nic. Co robić?
Proszę o porady.
Pozdrawiam.

Norbert wrote:

Witam.  Przejdę do sedna sprawy.
Ojciec jest od 4 lat inwalidą Igr. z orzeczeniem o niezdolnosci dosamodzielnej egzystencji.
Jest na emeryturze.
Jedyny jego dochód to emerytura.
Przy wyliczaniu PIT37 i uwzglednieniu wydatkow na leki wyszła nadpłata na 200zł.
Od 5 lat toczyla sie sprawa sadowa z gminą o niezapłacone kilka czynszow za lokal w ktorym ojciec prowadzil w latach 1999-2005 dzialalnosc gospodarcza.
W zeszlym roku zapadl wyrok sadu nakazujacy zaplate.
Wnieslismy o umorzenie do gminy ktora po wielu bojach umorzyla calosc z odsetkami na okolo 7tys zł.
Dziś dostalismy PIT 8C od gminy gdzie w rubryce D wiersz 34 wpisano "umorzenie zaleglosci z tytulu oplat wraz z odsetkami" a w kratce 35 przychod na ponad 7tys zł.
Dodam że wysłano go do nas 3 marca poleconym.
Gdy wpisalem tą wkote w PIT37 ojca w rubryce "inne przychody" wyszło że ojciec musi zapłacić skarbówce prawie 1500zł.
Czy to tak powinno być?
Czy może ja coś zle zrobilem?
Jesli tak ma być to czy jest możliwość ucieczki od płacenia tego? Nie stać mnie by ojcu pomóc finansowo a z jego emerytury która cała idzie na czynsz za mieszkanie i leki nie zostaje nic. Co robić?
Proszę o porady.
Pozdrawiam.

Niestety umorzone długi to "dochód" do opodatkowania.
Chociaż coś mi tu nie gra. 19% z 7 tyś to 1330 minus nadpłata, to powinno wyjść coś bliżej 1000 zł niż 1500.
Chyba, że u ciebie około 7 tys to 7999, a "emeryturka" jest taka, że wpadł w drugi próg podatkowy.

Co możesz zrobić. Cieszyć się, że zamiast 7 tyś do zapłaty natychmiast ściągalne przez komornika masz tylko 1000 zł, do zapłaty do końca kwietnia.
Możesz pożyczyć, lub ewentualnie pisać pismo do US z prośbą o rozłożenie na raty. W to drugie co prawda nie wierzę, że się zgodzą, ale próbować zawsze można.
Aaa, i nie zdziw się jak dostaniesz odpowiedz, że się zgadzają. Pierwsza rata 50% w maju, druga rata 50% w czerwcu. Oni tak mają. Przecież rozłożyli na raty zgodnie z prośbą, a że tylko na dwie....

witek pisze:

Niestety umorzone długi to "dochód" do opodatkowania.
Chociaż coś mi tu nie gra. 19% z 7 tyś to 1330 minus nadpłata, to powinno wyjść coś bliżej 1000 zł niż 1500.
Chyba, że u ciebie około 7 tys to 7999, a "emeryturka" jest taka, że wpadł w drugi próg podatkowy.

Co możesz zrobić. Cieszyć się, że zamiast 7 tyś do zapłaty natychmiast ściągalne przez komornika masz tylko 1000 zł, do zapłaty do końca kwietnia.
Możesz pożyczyć, lub ewentualnie pisać pismo do US z prośbą o rozłożenie na raty. W to drugie co prawda nie wierzę, że się zgodzą, ale próbować zawsze można.
Aaa, i nie zdziw się jak dostaniesz odpowiedz, że się zgadzają. Pierwsza rata 50% w maju, druga rata 50% w czerwcu. Oni tak mają. Przecież rozłożyli na raty zgodnie z prośbą, a że tylko na dwie....

No fakt troche pozaokraglalem ale mniej wiecej wyjdzie tyle bo bez tego umorzenia mial ojciec nadpłaty 300zł, teraz niedopłata 1159 czy jakos tak wiec w plecy suma okolo 1500zł.
Oczywiscie bede pisal o raty jesli nie bedzie innego wyjscia.
A czy nie udalo by sie tego "zmniejszyc" jakimiś darowiznami czy cos w tym stylu? Nie znam się kompletnie więc nie wiem czy sa jakies mozliwosci ucieczki z tego impasu dlatego pytam.
Jutro zapytam znajomej księgowej jak ona by to widziała, może coś też podpowie.
Niemniej bede wdzieczny za jakies wskazowki o ile takowe by "mogły zaistnieć".
Pozdrawiam.

Norbert wrote:

A czy nie udalo by sie tego "zmniejszyc" jakimiś darowiznami

a były takowe ?

Nie znam się kompletnie więc nie wiem czy sa jakies mozliwosci ucieczki z tego impasu dlatego pytam.

tu:
http://www.pit.pl/ulgi-odliczenia/index.php

witek pisze:

Norbert wrote:

A czy nie udalo by sie tego "zmniejszyc" jakimiś darowiznami

a były takowe ?

A mogą się znaleść :-) Potrzeba matką wynalazku?

Norbert wrote:

witek pisze:

Norbert wrote:

A czy nie udalo by sie tego "zmniejszyc" jakimiś darowiznami

a były takowe ?

A mogą się znaleść :-) Potrzeba matką wynalazku?

to jak sie znajdą to odlicz.
liste darowizn do odliczenia dostales w linku do pit.pl

PS. A co sie dzieje jesli ojciec nie majac pieniedzy nie bedzie w stanie do konca kwietnia zaplacic tego tysiaka?
Wkracza komornik czy jakieś kary itp?  Jak to jest?

Norbert wrote:

PS. A co sie dzieje jesli ojciec nie majac pieniedzy nie bedzie w stanie do konca kwietnia zaplacic tego tysiaka?

to nie zobaczy   następnej/kilku następnych* emerytur
* niepotrzebne skreślić

Wkracza komornik czy jakieś kary itp?  Jak to jest?

tu: co ja kurna google jestem czy jak :)
http://www.infor.pl/podatki/poradniki/384,2154,Czy-mozna-nie-wpuscic-do-domu-poborcy-skarbowego.html

Użytkownik "Norbert" <norkomp@MALPAgmail.com> napisał w wiadomości news:gon7qt$tv9$1mx1.internetia.pl...

No fakt troche pozaokraglalem ale mniej wiecej wyjdzie tyle bo bez tego umorzenia mial ojciec nadpłaty 300zł, teraz niedopłata 1159 czy jakos tak wiec w plecy suma okolo 1500zł.

tak jak piszesz to jest nie 1500 tylko raczej 900 do zapłaty, przecież nadpłata i niedopłata się nie sumują

JS

Ianus pisze:

tak jak piszesz to jest nie 1500 tylko raczej 900 do zapłaty, przecież nadpłata i niedopłata się nie sumują

JS

Nie rozumiesz , do zaplaty jest 1050zł dzieki temu ze odliczam leki.
A przed otrzymaniem pit8C było nadpłaty 360zł.
Czyli w plecy łącznie ponad 1400zł.
Teraz jaśniej?

Użytkownik "Norbert" <norkomp@MALPAgmail.com> napisał w wiadomości news:goor1u$p68$1mx1.internetia.pl...

Nie rozumiesz , do zaplaty jest 1050zł dzieki temu ze odliczam leki.
A przed otrzymaniem pit8C było nadpłaty 360zł.
Czyli w plecy łącznie ponad 1400zł.
Teraz jaśniej?

Rozumiem, ze wolalbys, aby ojciec zabulil tamte 7 tysiakow? Nie byloby teraz podatku, lamentow i placzy.
Wtedy by bylo dobrze?

Pozdrawiam
SDD

On Wed, 4 Mar 2009, witek wrote:

Norbert wrote:

Od 5 lat toczyla sie sprawa sadowa z gminą o niezapłacone kilka czynszow za lokal w ktorym ojciec prowadzil w latach 1999-2005 dzialalnosc gospodarcza.
W zeszlym roku zapadl wyrok sadu nakazujacy zaplate.
Wnieslismy o umorzenie do gminy ktora po wielu bojach umorzyla calosc

  KIEDY?

Dziś dostalismy PIT 8C od gminy gdzie w rubryce D wiersz 34 wpisano "umorzenie zaleglosci z tytulu oplat wraz z odsetkami" a w kratce 35 przychod na ponad 7tys zł.

[...]

Co możesz zrobić. Cieszyć się, że zamiast 7 tyś do zapłaty natychmiast ściągalne przez komornika masz tylko 1000 zł, do zapłaty do końca kwietnia.

  Czekaj, z czego wychodzi "do końca kwietnia"?
  Piszesz jakby chodziło o umorzenie w zeszłym roku, a z opisu to nie
wynika, zaś PIT-8C wygląda mi tak bardziej "zaliczkowo"...
  Stąd moje pytanie - kiedy było umorzenie.
  Bo do momentu umorzenia pieniądze były "należne", IMO nie stanowiły
podstawy opodatkowania.
  Wyrok to jedno (stwierdza obowiązek zapłaty), umorzenie to drugie
(stwierdza wręcz przeciwnie :))

Aaa, i nie zdziw się jak dostaniesz odpowiedz, że się zgadzają. Pierwsza rata 50% w maju, druga rata 50% w czerwcu. Oni tak mają. Przecież rozłożyli na raty zgodnie z prośbą, a że tylko na dwie....

  Ano. Trzeba z góry proponować harmonogram aby nie wtopić "podatnik nie
spłaca podatku mimo że US poszedł mu na rękę"...

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news wrote:

 Czekaj, z czego wychodzi "do końca kwietnia"?
 Piszesz jakby chodziło o umorzenie w zeszłym roku, a z opisu to nie
wynika, zaś PIT-8C wygląda mi tak bardziej "zaliczkowo"...

założyłem, ze gmina wysłała pit-8c w rozsądnym terminie od umorzenia, a skoro zabiera sie za ten pit teraz, to nie przelezal on dwa lata u niego w szufladzie anie nie dotyczy roku 2009.

Za dużo założyłem?

On Thu, 5 Mar 2009, witek wrote:

zaś PIT-8C wygląda mi tak bardziej "zaliczkowo"...

założyłem, ze gmina wysłała pit-8c w rozsądnym terminie od umorzenia,

[...]

szufladzie anie nie dotyczy roku 2009.

  Ale ja tak z nieuctwa pytałem, bo 8* mi się raczej kojarzyło z formularzami
"zaliczkowymi" (co napisałem) :), podpadajacymi pod rozliczenie roku
następnego.

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news pisze:

Od 5 lat toczyla sie sprawa sadowa z gminą o niezapłacone kilka czynszow za lokal w ktorym ojciec prowadzil w latach 1999-2005 dzialalnosc gospodarcza.
W zeszlym roku zapadl wyrok sadu nakazujacy zaplate.
Wnieslismy o umorzenie do gminy ktora po wielu bojach umorzyla calosc

 KIEDY?

Sprawa dotyczy opłat za czynsze wynajmowanego lokalu z roku 2005.
Ostatni wyrok sądu był w 2008 roku. Wnieśliśmy o wznowienie terminu bo
wyrok ogłoszono bez naszej obecności gdyż nie otrzymaliśmy avizo z
informacją o terminie. Sąd przychylił się do wniosku i ogłoszono nowy
termin na luty 2009 jednak w międzyczasie na skutek moich rozmów z gminą
w listopadzie gmina postanowiła odstąpić od roszczenia i sprawę umorzyć
o czym i ja i gmina poinformowaliśmy w grudniu .
Decyzje na piśmie o umorzeniu dostaliśmy z gminy dnia 8 grudnia 2008r.

Norbert wrote:

Decyzje na piśmie o umorzeniu dostaliśmy z gminy dnia 8 grudnia 2008r.

czyli dobrze założyłem.
umorzone w 2008, do rozliczenia z podatkiem za 2008, czyli do zapłaty do konca kwietnia 2009

Norbert wrote:

Decyzje na piśmie o umorzeniu dostaliśmy z gminy dnia 8 grudnia 2008r.

tak przy okazji, wpłaty nie trzeba dokonywać razem ze złożeniem pita.
Proponuje złożyć go teraz, zapłacić ciut w marcu, zapłacić cit w kwietniu i od razu teraz pisać pismo o rozłożenie "reszty" na raty.

Gotfryd Smolik news pisze:

Od 5 lat toczyla sie sprawa sadowa z gminą o niezapłacone kilka czynszow za lokal w ktorym ojciec prowadzil w latach 1999-2005 dzialalnosc gospodarcza.
W zeszlym roku zapadl wyrok sadu nakazujacy zaplate.
Wnieslismy o umorzenie do gminy ktora po wielu bojach umorzyla calosc

 KIEDY?

Ostatni wyrok sądu był w 2008 roku. Wnieśliśmy o wznowienie terminu bo wyrok ogłoszono bez naszej obecności gdyż nie otrzymaliśmy avizo z informacją o terminie. Sąd przychylił się do wniosku i ogłoszono nowy termin na luty 2009 jednak w międzyczasie na skutek moich rozmów z gminą w listopadzie gmina postanowiła odstąpić od roszczenia i sprawę umorzyć o czym i ja i gmina poinformowaliśmy w drugiej połowie grudnia 2008.
Decyzje na piśmie o umorzeniu dostaliśmy z gminy dnia 8 grudnia 2008r.
Nadmienię, że w piśmie z decyzją o umorzeniu które otrzymaliśmy z gminy jest zapis" w związku z powyższym gmina poinformuje wlasciwy sad o fakcie wycofania powodztwa wytoczonego przeciwko panu XYZ"
No i tu mnie zastanawia skoro wycofanie powodztwa to czy pierwszy wyrok w ogole cos znaczył? Czy skoro wycofali powodztwo to jakby nie bylo sprawy i wystawiono PIT 8C bezprawnie?