Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   PJ terminowe odnowienie

PJ terminowe odnowienie

Data: 2009-03-03 12:17:43
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
Użytkownik "perszing" <marcin-kowalik@wp.pl.pl> napisał w wiadomości news:goj3ad$cm1$1news.onet.pl...
Czy przedluzajac PJ terminowe, ze wzgledu na wade wzorku, trzeba zrobic najpierw u okulisty badanie i potem z wynikami uderzac do lekarza z uprawnieniami, czy od razu idzie sie do lekarza z uprawnieniami?

Co kraj to obyczaj.
Jeden lekarz uprawniony ci sprawdzi pobieznie wzrok, zainkasuje i przedluzy na 5 lat, inny bedzie wymagal okulisty,
w spoldzielni Vita oplata byla jedna - i obejmuje okuliste, badanie cukru we krwi i lekarza uprawnionego.

Zalecam wybranie sie do okulisty, tam pros, blagaj, przekupuj zeby ci wystawil bezterminowe, z tym do lekarza uprawnionego tez po bezterminowe i nigdy wiecej klopotow..

J.

Data: 2009-03-03 19:32:28
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie
Co kraj to obyczaj.
Jeden lekarz uprawniony ci sprawdzi pobieznie wzrok, zainkasuje i przedluzy na 5 lat, inny bedzie wymagal okulisty,


Bo to jest orzecznictwo. Kazdy orzeka na własną odpowiedzialność.
IMHO jeżeli wada wzroku jest ustabilizowana, z dobrą korekcją, to nie ma przeciwwskazań prawnych by dać bezterminowo na kategorię B.

w spoldzielni Vita oplata byla jedna - i obejmuje okuliste, badanie cukru we krwi i lekarza uprawnionego.

Cukier we krwi? Co za idiotyzm. Nie ma prawa które mówi że powinno się mierzyć cukier. A nawet jak wykryje się cukrzycę (a od tego są badania okresowe i lekarz rodzinny), to co? Niby że cukrzyk nie może prowadzić? A niby od kiedy?
Badania na prawo jazdy na amatorów tak naprawdę mają na celu wyhaczyć skrajnie przypadki - czyli ludzi np bez ręki, ślepców którzy nie widzą na 3 metry a są przekonani że mają sokoli wzrok, ludzi z padaczkami, wadami wrodzonymi.
A reszta przypadków? Nawet jak dostaną terminowe, a w połowie okresu im się pogorszy zdrowie to niby przestaną jeździć?
Odpowiedzialności nie da się wymóc prawnie.


Zalecam wybranie sie do okulisty, tam pros, blagaj, przekupuj zeby ci wystawil bezterminowe,

Bzdura, okulista nie ma nic do terminowości.
Może jedynie wystawić zaświadczenie że wada jest stabilna.

z tym do lekarza uprawnionego tez po
bezterminowe i nigdy wiecej klopotow.

Znaleźć nie nadgorliwego lekarza

MS

Data: 2009-03-03 19:56:09
Autor: Artur Maślag
PJ terminowe odnowienie
Maciej S. pisze:
(...)
Bo to jest orzecznictwo. Kazdy orzeka na własną odpowiedzialność.
IMHO jeżeli wada wzroku jest ustabilizowana, z dobrą korekcją, to nie ma przeciwwskazań prawnych by dać bezterminowo na kategorię B.

Jesteś lekarzem orzecznikiem?

Cukier we krwi? Co za idiotyzm.

Bardzo mądre posunięcie.

> Nie ma prawa które mówi że powinno się mierzyć cukier.

Nie, no skąd. Orzecznik może tego wymagać, a badany może być tego
nieświadomy.

> A nawet jak wykryje się cukrzycę (a od tego są badania
okresowe i lekarz rodzinny), to co?

LOL - co mają do tego badania okresowe i lekarz rozdzinny?

Niby że cukrzyk nie może prowadzić? 

A kto tak napisał? Może, jak najbardziej.

A niby od kiedy?

Od nigdy.

Badania na prawo jazdy na amatorów tak naprawdę mają na celu wyhaczyć skrajnie przypadki - czyli ludzi np bez ręki,

Brak ręki? Co Ty nie powiesz :)

ślepców którzy nie widzą na 3 metry a są przekonani że mają sokoli wzrok,

Od tego jest właśnie okulista.

> ludzi z padaczkami,

No.

wadami wrodzonymi.

LOL - coraz lepiej :)

A reszta przypadków? Nawet jak dostaną terminowe, a w połowie okresu im się pogorszy zdrowie to niby przestaną jeździć?
Odpowiedzialności nie da się wymóc prawnie.

Da się.

Bzdura, okulista nie ma nic do terminowości.

Nie, no skąd.

Może jedynie wystawić zaświadczenie że wada jest stabilna.

Nieprawda - może wystawić dowolne zaświadczenie w zakresie swojej
oceny na temat wzroku pacjenta.

z tym do lekarza uprawnionego tez po

Tak na ślepo wyda?

bezterminowe i nigdy wiecej klopotow.

Znaleźć nie nadgorliwego lekarza

To już zupełnie inna kwestia.

Data: 2009-03-03 21:13:46
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie
Może jakieś argumenty a nie kąśliwe uwagi?
Tylko nie kolejne ironizowanie tylko merytoryczne, oparte na aktualnej wiedzy medycznej i orzeczniczej


(...)
Bo to jest orzecznictwo. Kazdy orzeka na własną odpowiedzialność.
IMHO jeżeli wada wzroku jest ustabilizowana, z dobrą korekcją, to nie ma przeciwwskazań prawnych by dać bezterminowo na kategorię B.

Jesteś lekarzem orzecznikiem?

A jak tak to co?


> Nie ma prawa które mówi że powinno się mierzyć cukier.

Nie, no skąd. Orzecznik może tego wymagać, a badany może być tego
nieświadomy.

Oczywiście że może. Nie powiedziałem że orzecznik robi to bezprawnie, napisałem tylko że nie ma takiego wymogu. Zresztą - od orzeczenia jest odwołanie. Odwołanie idzie do smutnych lekarek i lekarzy z WOMP. A tam jest płacz i zgrzytanie zębów. Więc tak czy tak lepiej nie dyskutować.


> A nawet jak wykryje się cukrzycę (a od tego są badania
okresowe i lekarz rodzinny), to co?

LOL - co mają do tego badania okresowe i lekarz rozdzinny?

"LOL" to ma do tego że jest to niepotrzebne dublowanie badań, jak w większości orzecznictwa w Polsce, ułożonego przez durni z sejmu i pożal się boże ekspertów wyedukowanych w latach 60. A może wymagajmy od kierowców na przykład WR? A może każdy amator na test wysiłkowy - przecież raz na 10000 taki 20 latek może mieć utajoną chorobe wieńcową, dostać zawału i spowodować wypadek.
Każde badanie, równiez na cukier, musi mieć swój target, swoje uzasadnienie i celowość przesiewową.
Robienie każdemu kierowcy glukozy ( i to jeszcze w większości nie na czczo tylko o przypadkowych porach) to głupota i szastanie nie swoimi pieniędzmi.


Niby że cukrzyk nie może prowadzić?

A kto tak napisał? Może, jak najbardziej.


Ale terminowo według ciebie tak?
I pytanie do Ciebie za 100 punktów - rozchwianą cukrzycę diagnozujesz za pomocą wyrywkowego pojedynczego badania? Gratulacje. LOL.

Badania na prawo jazdy na amatorów tak naprawdę mają na celu wyhaczyć skrajnie przypadki - czyli ludzi np bez ręki,

Brak ręki? Co Ty nie powiesz :)


Chyba nie jesteś orzecznikiem, skoro się dziwisz - nawet chyba sobie nie zdajesz sobie sprawy kto czasami ma chęć prowadzenia samochodami i jakie muminki przychodzą do gabinetu z transparentem "chcem być kierowcom bombowca".

ślepców którzy nie widzą na 3 metry a są przekonani że mają sokoli wzrok,

Od tego jest właśnie okulista.


Nie, od tego jest tablica Snellena, okulista jest od rozpoznania przyczyny i wdrożenia leczenia.


wadami wrodzonymi.

LOL - coraz lepiej :)


??????
Nie słyszałeś o takich pojęciach jak wady wrodzone (wszelkiego rodzaju)?
Sprawdz w słowniku :))

A reszta przypadków? Nawet jak dostaną terminowe, a w połowie okresu im się pogorszy zdrowie to niby przestaną jeździć?
Odpowiedzialności nie da się wymóc prawnie.

Da się.


BZDURA
Zawsze jest okienko orzecznicze w którym badana osoba może zabić człowieka.
A o gościach z orzeczonym zakazem prowadzenia i zabranym PJ jeżdzącym samochodami nie słyszał?


Bzdura, okulista nie ma nic do terminowości.

Nie, no skąd.


Widziałeś zaświadczenie od okologa z napisem "zdolny do prowadzenie pojazdów bezterminowo?" Bo ja jeszcze nie. Jak widziałeś to może nie trafiałem na tak głupich okulistów jak ty.
O określenia daty kolejnego badania jest orzecznik, a nie okulista.

Może jedynie wystawić zaświadczenie że wada jest stabilna.

Nieprawda - może wystawić dowolne zaświadczenie w zakresie swojej
oceny na temat wzroku pacjenta.


Ale nie w zakresie ORZECZNICZYM

z tym do lekarza uprawnionego tez po

Tak na ślepo wyda?


Nie, na podstawie badania wzroku zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia.

Znaleźć nie nadgorliwego lekarza

To już zupełnie inna kwestia.


OK.

M.

Data: 2009-03-03 21:58:35
Autor: Artur Maślag
PJ terminowe odnowienie
Maciej S. pisze:
Może jakieś argumenty a nie kąśliwe uwagi?

No właśnie :) Z mojej strony kąśliwe uwagi? Ironia owszem, ale
pytania jak najbardziej - na żadne nie odpowiedziałeś. W sumie
pytanie było tylko jedno, na które nie odpowiedziałeś.

Tylko nie kolejne ironizowanie tylko merytoryczne, oparte na aktualnej wiedzy medycznej i orzeczniczej

Ależ proszę bardzo.

Jesteś lekarzem orzecznikiem?

A jak tak to co?

Biorąc pod uwagę to co napisałeś wcześniej - nie wierzę i nie jesteś.

Nie, no skąd. Orzecznik może tego wymagać, a badany może być tego
nieświadomy.

Oczywiście że może. Nie powiedziałem że orzecznik robi to bezprawnie, napisałem tylko że nie ma takiego wymogu. Zresztą - od orzeczenia jest odwołanie. Odwołanie idzie do smutnych lekarek i lekarzy z WOMP. A tam jest płacz i zgrzytanie zębów. Więc tak czy tak lepiej nie dyskutować.

No dobrze, ale co by miało wynikać z tego co napisałeś?

> A nawet jak wykryje się cukrzycę (a od tego są badania
okresowe i lekarz rodzinny), to co?

LOL - co mają do tego badania okresowe i lekarz rozdzinny?

"LOL" to ma do tego że jest to niepotrzebne dublowanie badań,

A co to ma do rzeczy? Badania takie są jak najbardziej uzasadnione.
Zawsze możesz przynieść aktualne badania i orzecznik nawet okiem
nie mrugnie - niestety w większości wypadków takich badań nie ma
od dawna, albo nigdy nie zostały dokonane.

jak w większości orzecznictwa w Polsce, ułożonego przez durni z sejmu i pożal się boże ekspertów wyedukowanych w latach 60. A może wymagajmy od kierowców na przykład WR?

O czym Ty piszesz? Mam wrażenie, że nie masz o tym zielonego pojęcia,
albo celowo wypaczasz sens badań kierowców.

A może każdy amator na test wysiłkowy - przecież raz na 10000 taki 20 latek może mieć utajoną chorobe wieńcową, dostać zawału i spowodować wypadek.

Cóż za bzdury - takich wypadków w ogóle się nie bada (uproszenie
oczywiście).

Każde badanie, równiez na cukier, musi mieć swój target, swoje uzasadnienie i celowość przesiewową.

Oczywiście.

Robienie każdemu kierowcy glukozy ( i to jeszcze w większości nie na czczo tylko o przypadkowych porach) to głupota i szastanie nie swoimi pieniędzmi.

Przepraszam bardzo - mówimy o zasadności pewnych badań, czy o
patologiach w tym zakresie? Jak o tym drugim, to w ogóle nie ma o czym
dyskutować w zakresie omawianego zagadnienia.

Niby że cukrzyk nie może prowadzić?

A kto tak napisał? Może, jak najbardziej.


Ale terminowo według ciebie tak?

Tylko powtórzę:
A kto tak napisał? Może, jak najbardziej - w tym bezterminowo, choć
ja jestem jednak zwolennikiem terminowych PJ (może nie w zakresie
polskiego orzecznictwa w tej materii, ale  obiektywnie jak najbardziej).

I pytanie do Ciebie za 100 punktów - rozchwianą cukrzycę diagnozujesz za pomocą wyrywkowego pojedynczego badania? Gratulacje. LOL.

LOL - kolejny. Gdzie to wyczytałeś?

Badania na prawo jazdy na amatorów tak naprawdę mają na celu wyhaczyć skrajnie przypadki - czyli ludzi np bez ręki,

Brak ręki? Co Ty nie powiesz :)


Chyba nie jesteś orzecznikiem, skoro się dziwisz

Dziwię się Twoim absurdalnym argumentom :)

- nawet chyba sobie nie zdajesz sobie sprawy kto czasami ma chęć prowadzenia samochodami i jakie muminki przychodzą do gabinetu z transparentem "chcem być kierowcom bombowca".

Nie ośmieszaj się - brak ręki nie jest żadnym przeciwskazaniem do
prowadzenia samochodu. Brak nóg podobnie. Głusi też mogą prowadzić,
ślepi na jedno oko podobnie.

ślepców którzy nie widzą na 3 metry a są przekonani że mają sokoli wzrok,

Od tego jest właśnie okulista.

Nie, od tego jest tablica Snellena,

Tak? Ciekawe. Ostrość ślepego oka pewnie oceni doskonale.
Podobnie jak kąt widzenia, który często jest od tego ważniejszy
- w tym po korekcji.

okulista jest od rozpoznania przyczyny i wdrożenia leczenia.

Tylko? Bardzo interesujące. Nie określa terminu kolejnego badania?

??????
Nie słyszałeś o takich pojęciach jak wady wrodzone (wszelkiego rodzaju)?
Sprawdz w słowniku :))

Tak, słyszałem, sam kilka mam i jakoś mi to nie pasuje to Twoich teorii.

A reszta przypadków? Nawet jak dostaną terminowe, a w połowie okresu im się pogorszy zdrowie to niby przestaną jeździć?
Odpowiedzialności nie da się wymóc prawnie.

Da się.


BZDURA
Zawsze jest okienko orzecznicze w którym badana osoba może zabić człowieka.

Zawsze może zabić - pytanie tylko, czy lekarz spełnił obowiązki na nim
ciążące. Jeżeli klient kłamał, bądź posługiwał się sfałszowanymi
wynikami badań - nie ma winy lekarza.

A o gościach z orzeczonym zakazem prowadzenia i zabranym PJ jeżdzącym samochodami nie słyszał?

Słyszałem, ale co to ma do rzeczy? Brniesz w jakieś absurdy coraz to
bardziej...

Widziałeś zaświadczenie od okologa z napisem "zdolny do prowadzenie pojazdów bezterminowo?" Bo ja jeszcze nie. Jak widziałeś to może nie trafiałem na tak głupich okulistów jak ty.

Widzisz - bawią mnie Twoje wycieczki personalne :)

O określenia daty kolejnego badania jest orzecznik, a nie okulista.

Tak - okulista napisze kontrola za 5 lat, a orzecznik pozwoli na
dłużej? Tak długo jak nic się nie stanie, to nie będzie problemu.
Jeżeli spore ryzyko istnieje, to orzecznik się dostosuje do tego,
co napisał okulista.

Ale nie w zakresie ORZECZNICZYM

Ojej - masz wyżej.

Nie, na podstawie badania wzroku zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia.

Dokładnie - czytaj.

Data: 2009-03-03 22:23:53
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie

Użytkownik "Artur Maślag" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gok5m7$pvp$1inews.gazeta.pl...
Maciej S. pisze:
Może jakieś argumenty a nie kąśliwe uwagi?

No właśnie :) Z mojej strony kąśliwe uwagi? Ironia owszem, ale
pytania jak najbardziej - na żadne nie odpowiedziałeś. W sumie
pytanie było tylko jedno, na które nie odpowiedziałeś.

Za to ty po po prostu brylujesz. Alfa i Omega, prawda objawiona.

Jesteś lekarzem orzecznikiem?

A jak tak to co?

Biorąc pod uwagę to co napisałeś wcześniej - nie wierzę i nie jesteś.


Twoja sprawa.
I nie zamierzam więcej dyskutować bo widzę że mamy różny pogląd na orzecznictwo.
Zresztą ja piszę a ty swoje jak katarynka.


Tylko powtórzę:
A kto tak napisał? Może, jak najbardziej - w tym bezterminowo, choć
ja jestem jednak zwolennikiem terminowych PJ (może nie w zakresie
polskiego orzecznictwa w tej materii, ale  obiektywnie jak najbardziej).


Ja też jestem zwolennikiem terminowych PJ.
Ale prawo o tym stanowiące jest tak niespójne i pełne byków merytorycznych że wypaczaniem jest dawanie np. osobom z ustabilizowaną wada wzroku i dobrą korekcją terminowych PJ, no, chyba że chce się doić.


LOL - kolejny. Gdzie to wyczytałeś?


W podtrzymywaniu przez ciebie sensu badania glukozy dla kierowców i do tego nie na czczo. To jest wypaczanie medycyny. A co do samej choroby - zadaniem jej rozpoznania mają inne służby w tym kraju. Orzecznik ma jedynie stwierdzić zdolność do prowadzenia pojazdu na podstawie badania pacjenta, i EWENTUALNIE badań dodatkowych. Jeśli z wywiadu nie wynika że rozpoznanie cukrzycy jest mało prawdopodobne, nie robi się takiego badania.
Nota bene - jeśli jesteś orzecznikiem, to wiesz chyba że taki obowiązek (pomiaru glu) został kilka lat temu ZNIESIONY?

Nie ośmieszaj się - brak ręki nie jest żadnym przeciwskazaniem do
prowadzenia samochodu. Brak nóg podobnie. Głusi też mogą prowadzić,
ślepi na jedno oko podobnie.


Ale głusi z aparatem słuchowym, ślepi terminowo, a jednoręcy pojazdem przystosowanym, co wynika wprost z ustawy.
I to jest zadaniem orzecznika by wstawić odpowiednie ograniczenia do PJ.
Czy do ciebie to nie dociera?


Tak? Ciekawe. Ostrość ślepego oka pewnie oceni doskonale.
Podobnie jak kąt widzenia, który często jest od tego ważniejszy
- w tym po korekcji.

Co ma piernik do wiatraka - jak wspomnaiłem wcześniej orzecznik ma za zadanie wychwycenia patologii, a nie jej leczenia czy diagnozowania.
Jak jest ślepe - skierowanie do okulisty.
Kąt widzenia? Co to jest? Chodzi ci o pole widzenia?
Jakbyś nie wiedział nie jest wymagane jego badania w kategorii B. Zdziwka?



BZDURA
Zawsze jest okienko orzecznicze w którym badana osoba może zabić człowieka.

Zawsze może zabić - pytanie tylko, czy lekarz spełnił obowiązki na nim
ciążące. Jeżeli klient kłamał, bądź posługiwał się sfałszowanymi
wynikami badań - nie ma winy lekarza.



Ależ oczywiście.


Słyszałem, ale co to ma do rzeczy? Brniesz w jakieś absurdy coraz to
bardziej...


Absurdy? Przecież według ciebie da się odpowiedzialność wyegzekwować prawnie. Dałem ci prosty przykład że jednak nie. Nie widzisz związku? Współczuję.


Widziałeś zaświadczenie od okologa z napisem "zdolny do prowadzenie pojazdów bezterminowo?" Bo ja jeszcze nie. Jak widziałeś to może nie trafiałem na tak głupich okulistów jak ty.

Widzisz - bawią mnie Twoje wycieczki personalne :)


O, bo ta odpowiedz  miała drugie dno. Bynajmniej nie personalne.

Pozdrawiam

MS

Data: 2009-03-04 10:15:12
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
PJ terminowe odnowienie
Maciej S. pisze:
(...)
Za to ty po po prostu brylujesz. Alfa i Omega, prawda objawiona.

No popatrz :)

Twoja sprawa.

Bo nie jesteś.

I nie zamierzam więcej dyskutować bo widzę że mamy różny pogląd na orzecznictwo.

No cóż, różnica poglądów to nic złego podobno.

Zresztą ja piszę a ty swoje jak katarynka.

LOL

Ja też jestem zwolennikiem terminowych PJ.
Ale prawo o tym stanowiące jest tak niespójne i pełne byków merytorycznych że wypaczaniem jest dawanie np. osobom z ustabilizowaną wada wzroku i dobrą korekcją terminowych PJ, no, chyba że chce się doić.

To może miej pretensje do ustawodawcy, a nie do mnie? W sumie
to widzę, że masz jakiś duży problem z tym wzrokiem i bardzo
byś chciał, by były z tego tytułu bezterminowe. Nie wiem jak to
jest, ale Polska jest wyjątkiem w tej materii i nie uważam, że
to dobrze. Brak jest racjonalnych okulistów (bądź ich w ogóle
nie ma), ale to już inna para kaloszy.

W podtrzymywaniu przez ciebie sensu badania glukozy dla kierowców i do tego nie na czczo.

To jest zwyczajne kłamstwo, ponieważ niczego takiego nie napisałem.

To jest wypaczanie medycyny.

Czytaj wyżej.

(...)
Ale głusi z aparatem słuchowym,

Nieprawda. Głuchy to nie to samo co niedosłyszący.

> ślepi terminowo, a jednoręcy pojazdem
przystosowanym, co wynika wprost z ustawy.
I to jest zadaniem orzecznika by wstawić odpowiednie ograniczenia do PJ.

Tak, ale to wszystko nie są przeciwskazania do otrzymania PJ kat. B.

Czy do ciebie to nie dociera?

Cóż - zastanawiam się, jaki masz problem, skoro w ten sposób próbujesz
prowadzić dyskusję (a raczej wygłaszać pewne teorie).

Co ma piernik do wiatraka - jak wspomnaiłem wcześniej orzecznik ma za zadanie wychwycenia patologii, a nie jej leczenia czy diagnozowania.

No popatrz - i ma w związku z tym ma ignorować opinię okulisty, albo
wyniki badań? Oczywiście, w sumie to on się podpisuje pod orzeczeniem.

Jak jest ślepe - skierowanie do okulisty.

A jednak.

Kąt widzenia? Co to jest? Chodzi ci o pole widzenia?
Jakbyś nie wiedział nie jest wymagane jego badania w kategorii B. Zdziwka?

Żadna "zdziwka".

Absurdy? Przecież według ciebie da się odpowiedzialność wyegzekwować prawnie. Dałem ci prosty przykład że jednak nie. Nie widzisz związku? Współczuję.

Trudno. Nie wiem gdzie miałbym widzieć związek miedzy oceną
stanu zdrowia kierowcy, a jego jazdą bez uprawnień.

O, bo ta odpowiedz  miała drugie dno. Bynajmniej nie personalne.

Pewnie miała i trzecie i czwarte.

Data: 2009-03-04 13:06:55
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie
To może miej pretensje do ustawodawcy, a nie do mnie? W sumie
to widzę, że masz jakiś duży problem z tym wzrokiem i bardzo
byś chciał, by były z tego tytułu bezterminowe.

Bawią mnie te twoje wycieczki personalne :P


Nie wiem jak to
jest, ale Polska jest wyjątkiem w tej materii i nie uważam, że
to dobrze. Brak jest racjonalnych okulistów (bądź ich w ogóle
nie ma), ale to już inna para kaloszy.

Zgoda.


W podtrzymywaniu przez ciebie sensu badania glukozy dla kierowców i do tego nie na czczo.

To jest zwyczajne kłamstwo, ponieważ niczego takiego nie napisałem.


Ale to dokładnie wynika z kontekstu wypowiedzi


Tak, ale to wszystko nie są przeciwskazania do otrzymania PJ kat. B.


A gdzie ja pisałem że są? Pisałem że rolą orzecznika jest wyłapanie takich przypadków


Kąt widzenia? Co to jest? Chodzi ci o pole widzenia?
Jakbyś nie wiedział nie jest wymagane jego badania w kategorii B. Zdziwka?

Żadna "zdziwka".



Skoro żadna zdziwka i wiesz o tym to dlaczego powołujesz się na badanie jakiegoś kąta widzenia na kategorię B jako bardziej wskazanego i lepszego od badania ostrości wzroku, wiedząc że te badanie nie jest wymagane?
Wiesz jak to się nazywa? Przypomnę - DEMAGOGIA


Trudno. Nie wiem gdzie miałbym widzieć związek miedzy oceną
stanu zdrowia kierowcy, a jego jazdą bez uprawnień.


Najwyraźniej masz problem z rozumieniem tekstu pisanego. Przeczytaj cały wątek jeszcze raz, może cię oświeci.

Pozdrawiam
MS

Data: 2009-03-04 13:56:45
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
PJ terminowe odnowienie
Maciej S. pisze:
(...)
Bawią mnie te twoje wycieczki personalne :P

Jasne. To też wyczytałeś z kontekstu?

Ale to dokładnie wynika z kontekstu wypowiedzi

Tylko dla Ciebie, ale to nie mój problem.

(...)

>> Trudno. Nie wiem gdzie miałbym widzieć związek miedzy oceną
>> stanu zdrowia kierowcy, a jego jazdą bez uprawnień.

Najwyraźniej masz problem z rozumieniem tekstu pisanego.

Cieszę się, że postawiłeś diagnozę, ale mam spore wątpliwości
w zakresie jej poprawności i trafności :)

Przeczytaj cały wątek jeszcze raz, może cię oświeci. 

Daruję sobie odpowiedź w Twoim stylu - nawet bez iluminacji.

Data: 2009-03-04 21:03:38
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie
Wiesz, co współczuję ci. Ale musisz być frustratem w życiu. Do swoich znajomych też tak wyjeżdżasz bez powodu? Że niby ja mam do ciebie jakieś pretensje? A niby gdzie i o co?
Zajmij się sobą i swoimi relacjami z ludzmi, spojrzyj w lusterko, może zobaczysz tam człowieka.

EOT

MS

Data: 2009-03-04 21:59:38
Autor: Artur Maśląg
PJ terminowe odnowienie
Maciej S. pisze:
Wiesz, co współczuję ci. Ale musisz być frustratem w życiu. Do swoich znajomych też tak wyjeżdżasz bez powodu? Że niby ja mam do ciebie jakieś pretensje? A niby gdzie i o co?
Zajmij się sobą i swoimi relacjami z ludzmi, spojrzyj w lusterko, może zobaczysz tam człowieka.

ROTFL - skończyły się argumenty merytoryczne, więc kontynuujemy
personalne? Wiesz, to dość typowe, więc tylko powtórzę swe wcześniejsze
słowa:
<cite>
Cieszę się, że postawiłeś diagnozę, ale mam spore wątpliwości
w zakresie jej poprawności i trafności :)
</cite>

EOT

Jakoś mi to nie przeszkadza, ani ujmy nie przynosi - dodaj jeszcze
KF, ale to nie zmieni pewnych racjonalnych zasad orzecznictwa
i wymagań stawianych przez konkretnego lekarza - choćby nie było
to explicite zapisane w ustawie/rozporządzeniu. Po raz kolejny
napiszę, że wymagania opisane przez J.F. (okulista + cukier) są
mądrym posunięciem lekarza-orzecznika. Naprawdę nie chce mi się
komentować w tym kontekście z Twoich rewelacji o badaniach okresowych
i lekarzu rodzinnym (ponieważ na pytanie nie odpowiedziałeś).
Pisałeś coś o dublowaniu badań, ja tymczasem twierdziłem, że takich
w ogóle nie ma, a jeżeli są, to orzecznik z nich skorzysta.
Jak nie ma, to czytaj wyżej...

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-03-05 12:32:14
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
Użytkownik "Maciej S." <macius@cyberia.pl> napisał w wiadomości news:gok758$16t$1news.onet.pl...
W podtrzymywaniu przez ciebie sensu badania glukozy dla kierowców i do tego nie na czczo. To jest wypaczanie medycyny. A co do samej choroby - zadaniem jej rozpoznania mają inne służby w tym kraju. Orzecznik ma jedynie stwierdzić zdolność do prowadzenia pojazdu na podstawie badania pacjenta, i EWENTUALNIE badań dodatkowych. Jeśli z wywiadu nie wynika że rozpoznanie cukrzycy jest mało prawdopodobne, nie robi się takiego badania.
Nota bene - jeśli jesteś orzecznikiem, to wiesz chyba że taki obowiązek (pomiaru glu) został kilka lat temu ZNIESIONY?

No coz, dawno dawno temu, przy przedluzeniach jakos sobie nie przypominam zeby mi krew badano.
Moze orzecznik stwierdzil ze mlody, szczuply, to cukrzycy nie ma.

A na dzis - spoldzielnia Vita nadal bada cukier, okuliste i dopiero orzecznik.
Widac w tej firmie taki standard orzekania.

W sumie nie bardzo widze powod do narzekan, bo badanie glukozy jest relatywnie bardzo tanie, a przyda sie i dla wlasnej wiedzy.
Ale calosc juz 160 zl.

Nie ośmieszaj się - brak ręki nie jest żadnym przeciwskazaniem do
prowadzenia samochodu. Brak nóg podobnie. Głusi też mogą prowadzić,
ślepi na jedno oko podobnie.

Ale głusi z aparatem słuchowym,

Eee .. co pomoze aparat kompletnie gluchemu ?

ślepi terminowo,

Ja tam nie wiem, ale pomijajac byc moze ministerialny przepis, to jest jakies uzasadnienie dla tej terminowosci zawsze ?

J.

Data: 2009-03-05 16:00:36
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie

No coz, dawno dawno temu, przy przedluzeniach jakos sobie nie przypominam zeby mi krew badano.
Moze orzecznik stwierdzil ze mlody, szczuply, to cukrzycy nie ma.

A na dzis - spoldzielnia Vita nadal bada cukier, okuliste i dopiero orzecznik.
Widac w tej firmie taki standard orzekania.


Standardy zawsze łatwo windować za nie swoje pieniądze - nie wiem skąd jesteś ale 160 zł za okulistę, cukier (może 3 zł) i orzeczenia to IMHO bardzo drogo.


W sumie nie bardzo widze powod do narzekan, bo badanie glukozy jest relatywnie bardzo tanie, a przyda sie i dla wlasnej wiedzy.
Ale calosc juz 160 zl.

Właściwie to może masz rację  - pacjent cieszy się że został dokładnie przebadany, dkoro tyle zapłacicił


Ale głusi z aparatem słuchowym,

Eee .. co pomoze aparat kompletnie gluchemu ?


Głuchota i ślepota w medycynie to terminy umowne. Ostrość wzroku poniżej 0,1 jest kwalifikowana jako praktyczna ślepota, mimo że po korekcji oko widzi, tak samo głuchota - bez aparatu słuchowego można praktycznie nie słyszeć, z aparatem już tak.

ślepi terminowo,

Ja tam nie wiem, ale pomijajac byc moze ministerialny przepis, to jest jakies uzasadnienie dla tej terminowosci zawsze ?


Tak, jest to jedyny zapis w rozporządzeniu który a priori  mocy ustawy kwalifikuje do terminowego - czyli jednooczność.

MS

Data: 2009-03-05 22:41:14
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
On Thu, 5 Mar 2009 16:00:36 +0100,  Maciej S. wrote:
A na dzis - spoldzielnia Vita nadal bada cukier, okuliste i dopiero orzecznik.
Widac w tej firmie taki standard orzekania.

Standardy zawsze łatwo windować za nie swoje pieniądze - nie wiem skąd jesteś ale 160 zł za okulistę, cukier (może 3 zł) i orzeczenia to IMHO bardzo drogo.

Wroclaw.
Czy drogo .. drogo, ale 80zl to dzis specjalista za wizyte bierze. Tzn okulista, nie zlodziej od MP. Chociaz jak patrze w zakres jego
roboty to moze nie taki zlodziej.

A .. rozporzadzenie z 2004r mowi o cenie maksymalnej 200zl. Swoja droga ciekawe jak sie rozliczaja miedzy soba, bo 200zl to za
calosc.

A propos
2. W wyniku badania lekarskiego uprawniony lekarz stwierdza u osoby
badanej istnienie lub brak: [...]
  7)   cukrzycy, przy uwzglednieniu wyników badania poziomu cukru we
krwi;

W sumie nie bardzo widze powod do narzekan, bo badanie glukozy jest relatywnie bardzo tanie, a przyda sie i dla wlasnej wiedzy.
Ale calosc juz 160 zl.

Właściwie to może masz rację  - pacjent cieszy się że został dokładnie przebadany, dkoro tyle zapłacicił

nie - po prostu uwazam ze badanie przez specjaliste okuliste jest
zasadne, przynajmniej u okularnika. A ciesze sie ze mnie nie ciagaja
po laryngologach, neurologachm, dupologach ..

Ale głusi z aparatem słuchowym,
Eee .. co pomoze aparat kompletnie gluchemu ?

Głuchota i ślepota w medycynie to terminy umowne. Ostrość wzroku poniżej 0,1 jest kwalifikowana jako praktyczna ślepota, mimo że po korekcji oko widzi, tak samo głuchota - bez aparatu słuchowego można praktycznie nie słyszeć, z aparatem już tak.

A jak ktos tak gluchy ze mu nawet aparat nie pomoze, to prowadzic
musza jednak z aparatem ? :-)

ślepi terminowo,
Ja tam nie wiem, ale pomijajac byc moze ministerialny przepis, to jest jakies uzasadnienie dla tej terminowosci zawsze ?

Tak, jest to jedyny zapis w rozporządzeniu który a priori  mocy ustawy kwalifikuje do terminowego - czyli jednooczność.

Nie, nie z mocy ustawy, tylko z mocy rozporzadzenia.


J.

Data: 2009-03-05 12:21:44
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
Użytkownik "Maciej S." <macius@cyberia.pl> napisał w wiadomości news:gok31q$jgn$1news.onet.pl...
Badania na prawo jazdy na amatorów tak naprawdę mają na celu wyhaczyć skrajnie przypadki - czyli ludzi np bez ręki,

Brak ręki? Co Ty nie powiesz :)

Chyba nie jesteś orzecznikiem, skoro się dziwisz - nawet chyba sobie nie zdajesz sobie sprawy kto czasami ma chęć prowadzenia samochodami i jakie muminki przychodzą do gabinetu z transparentem "chcem być kierowcom bombowca".

No coz - widzialem reportaz o osobie bez obu rak.
I co ? prowadzi auto. Niemal zwykłe - wymaga automatu.


ślepców którzy nie widzą na 3 metry a są przekonani że mają sokoli wzrok,
Od tego jest właśnie okulista.

Nie, od tego jest tablica Snellena, okulista jest od rozpoznania przyczyny i wdrożenia leczenia.

Ja sie moze nie znam, ale IMO po zajrzeniu do oka okulista wie troche wiecej.
I oprocz leczenia moze np stwierdzic ze konieczna kontrola za 3 lata ..

Bzdura, okulista nie ma nic do terminowości.
Nie, no skąd.

Widziałeś zaświadczenie od okologa z napisem "zdolny do prowadzenie pojazdów bezterminowo?" Bo ja jeszcze nie. Jak widziałeś to może nie trafiałem na tak głupich okulistów jak ty.
O określenia daty kolejnego badania jest orzecznik, a nie okulista.

No i na jakiej podstawie orzeka termin ?

Wydaje mi sie ze widzialem - moje wlasne. A moze to dzialalo odwrotnie - jak okulista napisze "5 lat"
to orecznik przepisuje, jak okulista nic nie napisze, to moze orzec :-)

Aha - i gdzies w pomroce papierow zniknal mi zapis "bez prawa wykonywania zawodu". Do tej pory nie wiem czy stwierdzono ze sie nadaje, czy okulista lub orzecznik zapomnieli dopisac formulki, za to sumienna urzedniczka nie zapomniala wykreslic.


J.

Data: 2009-03-05 16:17:07
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie

No coz - widzialem reportaz o osobie bez obu rak.
I co ? prowadzi auto. Niemal zwykłe - wymaga automatu.


Ale orzecznik musi dać orzeczenie w którym jest przystosowanie samochodu.
Choć z tym są kolejne paranoje prawne - po pierwsze znalezienie osoby która taki samochód przystosuje graniczy z cudem, po drugie nikt za bardzo nie wie jak te przystosowania mają wyglądać, po drugie nikt tego nie ocenia.


ślepców którzy nie widzą na 3 metry a są przekonani że mają sokoli wzrok,
Od tego jest właśnie okulista.

Nie, od tego jest tablica Snellena, okulista jest od rozpoznania przyczyny i wdrożenia leczenia.

Ja sie moze nie znam, ale IMO po zajrzeniu do oka okulista wie troche wiecej.

Byłbym idiotą gdybym twierdził że jest inaczej.
I nigdzie tak nie napisałem - natomiast wiem że dla amatorów badanie okulistyczne w orzekaniu nie jest obligatoryjne.
Działa tu mechanizm wyżej opisany - wydałeś kasę i cieszysz się że jesteś dokładnie przebadany. Ale równie dobrze do okulisty mogłeś sobie pójść z zachcianki, a nie podczas wyrabiania prawa jazdy. Tu prawo stanowo wyraźnie - do kategorii B jest wymagana określona ostrość wzrosku i korekcja. Pole widzenia, rozpoznawania barw, widzenie obuoczne itd itp nie jest konieczne by było prawidłowe. Więc nie ma konieczności tego badania.


I oprocz leczenia moze np stwierdzic ze konieczna kontrola za 3 lata ..


Oczywiście że tak. Ale zdrowie jest sprawą każdego, a nie orzecznika. Od tego masz mózg by stweirdzić że jak gorzej widzisz to idziesz do okulisty, a od tego jest lekarz rodzinny, by ci takie okresowe badania zlecać.
Oczywiście jak działa system to wiemy, ale to nie zwalnia z odpowiedzialności - nie jesteś w stanie prowadzić samochodu ze względu na zdrowie, to nie prowadzisz, a nie czekasz na orzecznika. Tak jak po wypiciu alkoholu.


No i na jakiej podstawie orzeka termin ?


Czasami widzimisię. A czasami podejrzeń że wada może postąpić - w przypadku dużej wady wzroku, jednooczności, młodego wieku.

Wydaje mi sie ze widzialem - moje wlasne. A moze to dzialalo odwrotnie - jak okulista napisze "5 lat"
to orecznik przepisuje, jak okulista nic nie napisze, to moze orzec :-)


Być może w tej spółdzielni taką mają umowę z okulistą że okulista ma pisać ile lat.
Ale miałem na myśli okulistę nie powiązanego z orzecznikiem, tak po prostu z ulicy - de facto on nie ma prawa pisać na ile lat prawo jazdy, a jeżeli pisze to kręci bat na siebie, bo przekracza uprawnienia.
Ale faktem jest że takąinformację może zawrzeć w inny sposób - na przykład napisać że wada postępuje, że konieczna dalsza kontrola, itp itd.
Powiedz mi na tym zaświadczeniu masz wprost informację: prawo jazdy na 5 lat? Czy: kontrola okulistyczna za 5 lat?

MS

Data: 2009-03-05 22:00:46
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
On Thu, 5 Mar 2009 16:17:07 +0100,  Maciej S. wrote:
Ja sie moze nie znam, ale IMO po zajrzeniu do oka okulista wie troche wiecej.

Byłbym idiotą gdybym twierdził że jest inaczej.
I nigdzie tak nie napisałem - natomiast wiem że dla amatorów badanie okulistyczne w orzekaniu nie jest obligatoryjne.
Działa tu mechanizm wyżej opisany - wydałeś kasę i cieszysz się że jesteś dokładnie przebadany. Ale równie dobrze do okulisty mogłeś sobie pójść z zachcianki [...]

I oprocz leczenia moze np stwierdzic ze konieczna kontrola za 3 lata ..

Oczywiście że tak. Ale zdrowie jest sprawą każdego, a nie orzecznika. Od tego masz mózg by stweirdzić że jak gorzej widzisz to idziesz do okulisty,

Ale ja nie o zdrowiu, tylko o kontroli czy wzrok nadal kwalifikuje do
PJ .. kto ma powiedziec orzecznikowi ze sa podejrzane zmiany na
siatkowce ?
Wydaje mi sie ze widzialem - moje wlasne. A moze to dzialalo odwrotnie - jak okulista napisze "5 lat"
to orecznik przepisuje, jak okulista nic nie napisze, to moze orzec :-)

Być może w tej spółdzielni taką mają umowę z okulistą że okulista ma pisać ile lat.
Ale miałem na myśli okulistę nie powiązanego z orzecznikiem, tak po prostu z ulicy - de facto on nie ma prawa pisać na ile lat prawo jazdy, a jeżeli pisze to kręci bat na siebie, bo przekracza uprawnienia.

Ee tam przekracza - jemu sie tak wydaje i kto mu co zrobi ? :-)

Powiedz mi na tym zaświadczeniu masz wprost informację: prawo jazdy na 5 lat? Czy: kontrola okulistyczna za 5 lat?

Zaginelo w pomroce dziejow, a moze trafilo do akt i do niszczarki..

Mozliwe ze wersja z kontrola ... ale to jak okulista twierdzil ze 5
lat. Bo co mial napisac w przeciwnym przypadku ? J.

Data: 2009-03-05 22:29:58
Autor: Artur Maśląg
PJ terminowe odnowienie
J.F. pisze:
(...)
Ale ja nie o zdrowiu, tylko o kontroli czy wzrok nadal kwalifikuje do
PJ .. kto ma powiedziec orzecznikowi ze sa podejrzane zmiany na
siatkowce ?

Badana osoba? ROTFL
Zgadzam się, że wiele rzeczy można ocenić na podstawie samego wejścia
"kandydata", ale to nie to samo :)

Ee tam przekracza - jemu sie tak wydaje i kto mu co zrobi ? :-)

Że nie wspomnę o fakcie, że te badania są pod kątem PJ, a nie od tak.

Powiedz mi na tym zaświadczeniu masz wprost informację: prawo jazdy na 5 lat? Czy: kontrola okulistyczna za 5 lat?

Zaginelo w pomroce dziejow, a moze trafilo do akt i do niszczarki..

Mozliwe ze wersja z kontrola ... ale to jak okulista twierdzil ze 5
lat. Bo co mial napisac w przeciwnym przypadku ? 

Wiesz, nie chcę być niegrzeczny, ale na podstawie tego co napisaliście
w zakresie wzroku, śmiem twierdzić, że nie macie o tym pojęcia.
O ile Twój brak wiedzy w tej materii mnie nie dziwi (to nie jest
złośliwość), o tyle w zakresie Macieja S. jednak wymagałbym choć
odrobiny merytorycznego uzasadnienia.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-03-06 22:36:27
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
On Thu, 05 Mar 2009 22:29:58 +0100,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
Ale ja nie o zdrowiu, tylko o kontroli czy wzrok nadal kwalifikuje do
PJ .. kto ma powiedziec orzecznikowi ze sa podejrzane zmiany na
siatkowce ?

Badana osoba? ROTFL

Moze o tym nie miec pojecia.

Powiedz mi na tym zaświadczeniu masz wprost informację: prawo jazdy na 5 lat? Czy: kontrola okulistyczna za 5 lat?
Zaginelo w pomroce dziejow, a moze trafilo do akt i do niszczarki..
Mozliwe ze wersja z kontrola ... ale to jak okulista twierdzil ze 5
lat. Bo co mial napisac w przeciwnym przypadku ? 

Wiesz, nie chcę być niegrzeczny, ale na podstawie tego co napisaliście
w zakresie wzroku, śmiem twierdzić, że nie macie o tym pojęcia.
O ile Twój brak wiedzy w tej materii mnie nie dziwi (to nie jest
złośliwość)

Za to na przedluzaniu PJ sie znam :-) Choc to juz wiedza historyczna..

Ale i bez wiedzy to nie bardzo sobie wyobrazam jak mialby to okulista
sformulowac na pismie: "kontrola okulistyczna za: bezterminowo" ? J.

Data: 2009-03-03 21:39:33
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
On Tue, 3 Mar 2009 19:32:28 +0100,  Maciej S. wrote:
Jeden lekarz uprawniony ci sprawdzi pobieznie wzrok, zainkasuje i przedluzy na 5 lat, inny bedzie wymagal okulisty,

Bo to jest orzecznictwo. Kazdy orzeka na własną odpowiedzialność.

w spoldzielni Vita oplata byla jedna - i obejmuje okuliste, badanie cukru we krwi i lekarza uprawnionego.

Cukier we krwi? Co za idiotyzm. Nie ma prawa które mówi że powinno się mierzyć cukier.

Bo to jest orzecznictwo. Kazdy orzeka na własną odpowiedzialność :-P

A nawet jak wykryje się cukrzycę (a od tego są badania okresowe i lekarz rodzinny), to co? Niby że cukrzyk nie może prowadzić? A niby od kiedy?

Co by nie mowic cukrzyca jest dosc popularna, a w niektorych odmianach
moze prowadzic do zasniecia za kierownica. Nawet jesli sie pacjenta dopusci, to moze warto mu powiedziec co mu
grozi.
Badania na prawo jazdy na amatorów tak naprawdę mają na celu wyhaczyć skrajnie przypadki - czyli ludzi np bez ręki, ślepców którzy nie widzą na 3 metry a są przekonani że mają sokoli wzrok, ludzi z padaczkami, wadami wrodzonymi.

To by mozna zalatwic po amerykansku - nie trzeba wielkich umiejetnosci
urzedniczych zeby sprawdzic czy petent potrafi tablice z literkami
odczytac.

A tak naprawde to nie wiadomo o co chodzi - jakies komunistyczne
zaszlosci plus lekarska chec dojenia pacjenta ..

Zalecam wybranie sie do okulisty, tam pros, blagaj, przekupuj zeby ci wystawil bezterminowe,
Bzdura, okulista nie ma nic do terminowości.
Może jedynie wystawić zaświadczenie że wada jest stabilna.

Jestes takim lekarzem uprawnionym ? IMO to jak okulista napisze ze potrzeba kontrola za 5 lat, to
orzecznik na pewno nie da dluzej. A jak nie napisze .. to dlaczego
mialby nie dac ?
z tym do lekarza uprawnionego tez po
bezterminowe i nigdy wiecej klopotow.
Znaleźć nie nadgorliwego lekarza

Hm, ale to nie tylko gorliwosc, ale takze zarobek :-)

J.

Data: 2009-03-03 22:27:52
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie

Cukier we krwi? Co za idiotyzm. Nie ma prawa które mówi że powinno się
mierzyć cukier.

Bo to jest orzecznictwo. Kazdy orzeka na własną odpowiedzialność :-P


:))))



Co by nie mowic cukrzyca jest dosc popularna, a w niektorych odmianach
moze prowadzic do zasniecia za kierownica.
Nawet jesli sie pacjenta dopusci, to moze warto mu powiedziec co mu
grozi.

Racja, ale szanse na wykrycie cukrzycy przypadkowym badaniem (nie na czczo) są niskie.


To by mozna zalatwic po amerykansku - nie trzeba wielkich umiejetnosci
urzedniczych zeby sprawdzic czy petent potrafi tablice z literkami
odczytac.

Racja, można.
Ale oprócz wzroku są inne choroby, i w pewnych przypadkach już trzeba pewnego wyczucia lekarskiego by wiedzieć o ich przebiegu i powikłaniach.


A tak naprawde to nie wiadomo o co chodzi - jakies komunistyczne
zaszlosci plus lekarska chec dojenia pacjenta ..


Zgadza się.



IMO to jak okulista napisze ze potrzeba kontrola za 5 lat, to
orzecznik na pewno nie da dluzej. A jak nie napisze .. to dlaczego
mialby nie dac ?


Dlaczego? - pewnie chodzi o jakies komunistyczne zaszlosci plus lekarska chec dojenia pacjenta :)))

MS

Data: 2009-03-03 22:38:43
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
On Tue, 3 Mar 2009 22:27:52 +0100,  Maciej S. wrote:
Co by nie mowic cukrzyca jest dosc popularna, a w niektorych odmianach
moze prowadzic do zasniecia za kierownica.
Nawet jesli sie pacjenta dopusci, to moze warto mu powiedziec co mu
grozi.

Racja, ale szanse na wykrycie cukrzycy przypadkowym badaniem (nie na czczo) są niskie.

W kasie mowia zeby przyjsc jutro i na czczo.

To by mozna zalatwic po amerykansku - nie trzeba wielkich umiejetnosci
urzedniczych zeby sprawdzic czy petent potrafi tablice z literkami
odczytac.

Racja, można.
Ale oprócz wzroku są inne choroby, i w pewnych przypadkach już trzeba pewnego wyczucia lekarskiego by wiedzieć o ich przebiegu i powikłaniach.

Tylko jak sie o nich dowiedziec w czasie krociutkiej wizyty ?
IMO to jak okulista napisze ze potrzeba kontrola za 5 lat, to
orzecznik na pewno nie da dluzej. A jak nie napisze .. to dlaczego
mialby nie dac ?

Dlaczego? - pewnie chodzi o jakies komunistyczne zaszlosci plus lekarska chec dojenia pacjenta :)))

Ale to by nikt nie mial dluzszego niz 5 lat :-)

J.

Data: 2009-03-04 01:55:25
Autor: Greg
PJ terminowe odnowienie
On 3 Mar, 22:38, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
>> IMO to jak okulista napisze ze potrzeba kontrola za 5 lat, to
>> orzecznik na pewno nie da dluzej. A jak nie napisze .. to dlaczego
>> mialby nie dac ?

>Dlaczego? - pewnie chodzi o jakies komunistyczne zaszlosci plus lekarska
>chec dojenia pacjenta :)))

Ale to by nikt nie mial dluzszego niz 5 lat :-)

Nie chcą przesadnie wpieniać targetu. Mnie lekarz dał na 10 lat bo
poszedłem
do niego do ZOZu zamiast prywatnie. Jakbym * wiedział, to bym poszedł
prywatnie.

Pozdrawiam
Greg
--
843rd Bomb Wing Strategic Air Command
PEACE IS OUR PROFESSION

Data: 2009-03-04 12:50:23
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie

Nie chcą przesadnie wpieniać targetu. Mnie lekarz dał na 10 lat bo
poszedłem
do niego do ZOZu zamiast prywatnie. Jakbym * wiedział, to bym poszedł
prywatnie.


Przeciez i tak i tak badania są płatne więc o co mu chodziło?

MS

Data: 2009-03-04 21:56:39
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
On Wed, 4 Mar 2009 12:50:23 +0100,  Maciej S. wrote:

Nie chcą przesadnie wpieniać targetu. Mnie lekarz dał na 10 lat bo
poszedłem
do niego do ZOZu zamiast prywatnie. Jakbym * wiedział, to bym poszedł
prywatnie.

Przeciez i tak i tak badania są płatne więc o co mu chodziło?

Ale platne do kasy zoz, a nie nie jego ? J.

Data: 2009-03-04 22:16:13
Autor: Artur Maśląg
PJ terminowe odnowienie
J.F. pisze:
(...)
Ale platne do kasy zoz, a nie nie jego ? 

A jaka to różnica w dzisiejszych czasach? Badanie i tak jest
płatne, więc trzeba iść tam, gdzie racjonalnie to ocenią
- związek finansowy niekoniecznie powinien istnieć.
Patologii w Polsce sporo, a w zakresie okulistyki chyba
nie chciałbym się wypowiadać.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-03-04 22:42:43
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
On Wed, 04 Mar 2009 22:16:13 +0100,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
Ale platne do kasy zoz, a nie nie jego ? 

A jaka to różnica w dzisiejszych czasach? Badanie i tak jest

Dla pacjenta zadna, ale czy dla lekarza tez zadna ? :-)

płatne, więc trzeba iść tam, gdzie racjonalnie to ocenią
- związek finansowy niekoniecznie powinien istnieć.
Patologii w Polsce sporo, a w zakresie okulistyki chyba
nie chciałbym się wypowiadać.

Patologie zaczynaja sie od gory - czyli od NFZ.
A wczesniej od Sejmu, no ale sejm sie poprawil.

J.

Data: 2009-03-04 06:47:34
Autor: Maciej S.
PJ terminowe odnowienie

Racja, ale szanse na wykrycie cukrzycy przypadkowym badaniem (nie na czczo)
są niskie.

W kasie mowia zeby przyjsc jutro i na czczo.


To OK.


Racja, można.
Ale oprócz wzroku są inne choroby, i w pewnych przypadkach już trzeba
pewnego wyczucia lekarskiego by wiedzieć o ich przebiegu i powikłaniach.

Tylko jak sie o nich dowiedziec w czasie krociutkiej wizyty ?


Porozmawiać, zadać kilka kluczowych pytań, czasami bzdurnych z punktu widzenia pacjenta, a kluczowych dla choroby.
Nie upieram się - system amertykański też by się sprawdził (zamiast alkomatu chodzenie po lini, zamiast lekarza urzędnik). Ale wątpię by ktokolwiek by się na to zgodził w Polsce. Bo chodzi o znikomy procent chorych - przykład facet się rozbiera i widzisz że jest po rozruszniku. Urzędnik tego nie zauważy. Lekarz tak. Mało tego lekarz zada pytania jaki to rozrusznik, co się działo że był wszczepiony, czy może nie bierze jakiś leków przy których nie może prowadzić.

PS. Jestem lekarzem, nie orzecznikiem, ale z orzecznictwem mam trochę wspólnego.

MS

Data: 2009-03-04 08:03:29
Autor: J.F.
PJ terminowe odnowienie
On Wed, 4 Mar 2009 06:47:34 +0100,  Maciej S. wrote:
Ale oprócz wzroku są inne choroby, i w pewnych przypadkach już trzeba
pewnego wyczucia lekarskiego by wiedzieć o ich przebiegu i powikłaniach.

Tylko jak sie o nich dowiedziec w czasie krociutkiej wizyty ?

Porozmawiać, zadać kilka kluczowych pytań, czasami bzdurnych z punktu widzenia pacjenta, a kluczowych dla choroby.
Nie upieram się - system amertykański też by się sprawdził (zamiast alkomatu chodzenie po lini,

Zasadniczo popieram, ale watpie w to "sprawdzenie".
"Przeeeecieeeez jaaaa iiiideeee proooostooo".. Choc jak dowodzi praktyka niektorzy i z dwoma promilami prosto jada
:-)

zamiast lekarza urzędnik). Ale wątpię by ktokolwiek by się na to zgodził w Polsce. Bo chodzi o znikomy procent chorych - przykład facet się rozbiera i widzisz że jest po rozruszniku. Urzędnik tego nie zauważy. Lekarz tak. Mało tego lekarz zada pytania jaki to rozrusznik, co się działo że był wszczepiony, czy może nie bierze jakiś leków przy których nie może prowadzić.

Fajnie, tylko o ile pamietam to u orzecznika [?] sie nie rozbierasz. Bo i po co - pluca sluchac ? A rozrusznik to zazwyczaj sie chyba jednak starszym wszczepia, ktorzy
zazwyczaj maja bezterminowe PJ ..

J.

PJ terminowe odnowienie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona