W dniu 2010-07-21 22:24, Andrzej W. pisze:

Uważajcie na połączenia TLK, te oznaczone jako prowadzące przewóz
rowerów, wcale nie muszą mieć miejsc dla rowerów.
Jechałem w tygodniu połączeniami Wrocław Główny - Suwałki (TLK61516) w
obie strony i żaden z pociągów nie miał wagonu dla rowerów, konduktorzy
rozkładali ręce, a rowery stały w kiblach, przedziałach, przejściach i
gdzie tylko się dało...

Bo z zasady omija się TLK jak najszerszym łukiem bo to syf spod marki PKP IC. Wbrew pozorom dużo lepiej bywa w składach Przewozów Regionalnych, ale wybór tras mniejszy :/

R.

In article <i27pip$q4g$1@news.dialog.net.pl>, R <brak@pw.pl> wrote:

W dniu 2010-07-21 22:24, Andrzej W. pisze:
> Uważajcie na połączenia TLK, te oznaczone jako prowadzące przewóz
> rowerów, wcale nie muszą mieć miejsc dla rowerów.
> Jechałem w tygodniu połączeniami Wrocław Główny - Suwałki (TLK61516) w
> obie strony i żaden z pociągów nie miał wagonu dla rowerów, konduktorzy
> rozkładali ręce, a rowery stały w kiblach, przedziałach, przejściach i
> gdzie tylko się dało...
>
Bo z zasady omija się TLK jak najszerszym łukiem bo to syf spod marki PKP IC. Wbrew pozorom dużo lepiej bywa w składach Przewozów Regionalnych, ale wybór tras mniejszy :/

A 'Sloneczny' to co to jest? I jakie oblozenie? I czy rower gratis?

TA

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world"

> Uważajcie na połączenia TLK, te oznaczone jako prowadzące przewóz
> rowerów, wcale nie muszą mieć miejsc dla rowerów.
> Jechałem w tygodniu połączeniami Wrocław Główny - Suwałki (TLK61516) w
> obie strony i żaden z pociągów nie miał wagonu dla rowerów, konduktorzy
> rozkładali ręce, a rowery stały w kiblach, przedziałach, przejściach i
> gdzie tylko się dało...
Bo z zasady omija się TLK jak najszerszym łukiem bo to syf spod marki PKP IC. Wbrew pozorom dużo lepiej bywa w składach Przewozów Regionalnych, ale wybór tras mniejszy :/

A 'Sloneczny' to co to jest? I jakie oblozenie? I czy rower gratis?

Słoneczny to Koleje Mazowieckie.
http://www.mazowieckie.com.pl/site.php5/article/4/1174.html
http://www.mazowieckie.com.pl/site.php5/article/4/1116.html

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [  Kruk@epsilon.eu.org   ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

W dniu 2010-07-21 23:41, R pisze:

Bo z zasady omija się TLK jak najszerszym łukiem bo to syf spod marki
PKP IC. Wbrew pozorom dużo lepiej bywa w składach Przewozów
Regionalnych, ale wybór tras mniejszy :/

Regionalne używają przeważnie składów EZT, a tam rowery wchodzą z założenia. Gdyby było takie połączenie z pewnością bym z tego skorzystał.

--
Pozdrawiam,
Andrzej

W dniu 2010-07-21 23:41, R pisze:

>>
> Bo z zasady omija się TLK jak najszerszym łukiem bo to syf spod marki
> PKP IC. Wbrew pozorom dużo lepiej bywa w składach Przewozów
> Regionalnych, ale wybór tras mniejszy :/
>

Regionalne używają przeważnie składów EZT, a tam rowery wchodzą z założenia. Gdyby było takie połączenie z pewnością bym z tego skorzystał.

-- Pozdrawiam,
Andrzej

Dlatego polecam połączenia IR. Na ogół dają tam najlepsze składy EZT, więc jedzie się całkiem komfortowo.
Pozdrawiam
Jarek

--

Dlatego polecam połączenia IR. Na ogół dają tam najlepsze składy EZT, więc jedzie się całkiem komfortowo.
Pozdrawiam
Jarek

Ostatnio podróżowałem IR na trasie Rzeszów-Bochnia (w obie strony) i miał być
wagon do przewozu roweru. Niestety rzeczywistość okazała się inna :(

--

Andrzej W. pisze:

Regionalne używają przeważnie składów EZT, a tam rowery wchodzą z założenia.

nie tylko rowery - także wchodzą palacze, piwosze, balowicze itp. :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

A propos - jechał kto może jakoś ostatnio z W-wy Zach. (7:15) do
Suwałk "Hańczą"? Da się zapakować w ten wagon rowerowy w przeciętną,
wakacyjną sobotę rano ze stacji pośrednich, np. Tłuszcz, Małkinia? (w
sensie frekwencji rowerzystów jak również 30-sekundowego postoju, a
przecież prócz roweru muszę wrzucić 2 sakwy)