Witam,

Czy w Play Fresh sa czasem klopoty z bledna taryfikacja rozmow? Dzisiaj play policzyl mi za kilkuminutowe polaczenie jak za polaczenie trwajace ponad 30 minut. Co ciekawe to w billingu na WWW tez tak jest.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

Dnia 11-01-2010 o 20:16:43 perszing <tutaj@jest.moj.adres.email.pl>  napisał(a):

Witam,

Czy w Play Fresh sa czasem klopoty z bledna taryfikacja rozmow? Dzisiaj  play policzyl mi za kilkuminutowe polaczenie jak za polaczenie trwajace  ponad 30 minut. Co ciekawe to w billingu na WWW tez tak jest.

Bardzo możliwe. U mnie na początku kiedy przeszedłem na Fresha, przez hmm  2-3 tyg istne wariacje były w taryfikacji za transfer. A miałem też  wrażenie jakbym bak miał dziurawy :) Dopiero jak przyjrzałem się bilingowi  www to skojarzyłem. Zadzwoniłem, pogadałem z konsultantem po ziomalsku,  reklamacje przyjął, joł joł, jakoś po tygodniu oddali kasę.


--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
   - Szukałem, ale nie znalazłem."

Użytkownik "perszing" <tutaj@jest.moj.adres.email.pl> napisał w wiadomości news:hifter$13p$1news.onet.pl...

Witam,

Czy w Play Fresh sa czasem klopoty z bledna taryfikacja rozmow? Dzisiaj play policzyl mi za kilkuminutowe polaczenie jak za polaczenie trwajace ponad 30 minut. Co ciekawe to w billingu na WWW tez tak jest.

A konkretniej?
Jaki kierunek? Stacjonarny, komorkowy. inny?

Pozdrawim
SDD

W dniu 2010-01-11 20:27, SDD pisze:

A konkretniej?
Jaki kierunek? Stacjonarny, komorkowy. inny?

Do TT, ktory zostal w piatek zgloszony do przeniesienia do Play. Przeniosa go dzis po polnocy. Problem dotyczyl 1 polaczenia, inne byly ok. Zauwazylem, bo mialem ok. 10 zl na koncie, czyli jakies 35 minut, a tyle dzisiaj na pewno nie przegadalem.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

ja za jakies 50smsow w wigilie i 50 w sylwestra wysylane hurtem razem
nie zostalem w ogole skasowany...
nie ma tez ich na billingach, chyba wylaczyli wowczas taryfikacje bo
mieli ogolny problem z ich doreczeniem, niektorzy dostawali po 5 kopii
tego samego, problem nie tylko u mnie bo u innych uzytkownikow play to
samo...

wiec cosik nie tak maja

W dniu 2010-01-12 00:00, sunwick pisze:

ja za jakies 50smsow w wigilie i 50 w sylwestra wysylane hurtem razem
nie zostalem w ogole skasowany...
nie ma tez ich na billingach, chyba wylaczyli wowczas taryfikacje bo
mieli ogolny problem z ich doreczeniem, niektorzy dostawali po 5 kopii
tego samego, problem nie tylko u mnie bo u innych uzytkownikow play to
samo...

A tez tak mialem w wigilie, ze smses doszedl w wielu kopiach. Ale sie im sypie.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

perszing wystukał, co następuje:

Czy w Play Fresh sa czasem klopoty z bledna taryfikacja rozmow? Dzisiaj play policzyl mi za kilkuminutowe polaczenie jak za polaczenie trwajace ponad 30 minut. Co ciekawe to w billingu na WWW tez tak jest.

Jakiś czas temu były spore cyrki z taryfikacją data (po reklamacji zawsze oddawali), ale to już chyba naprawili.
Niemniej zawsze się mogą zdażyć problemy. Polecam napisać zgłoszenie, zapewne zostanie rozpatrzone pozytywnie. Jedyny babol to to, że zamiast kasy zapewne zaoferują minuty :/

On 12 Sty, 11:54, W <acoci...@obchodzi.pl> wrote:

perszing wystuka , co nast puje:

> Czy w Play Fresh sa czasem klopoty z bledna taryfikacja rozmow? Dzisiaj
> play policzyl mi za kilkuminutowe polaczenie jak za polaczenie trwajace
> ponad 30 minut. Co ciekawe to w billingu na WWW tez tak jest.

Jaki czas temu by y spore cyrki z taryfikacj data (po reklamacji zawsze
oddawali), ale to ju chyba naprawili.
Niemniej zawsze si mog zda y problemy. Polecam napisa zg oszenie,
zapewne zostanie rozpatrzone pozytywnie. Jedyny babol to to, e zamiast kasy
zapewne zaoferuj minuty :/

Minuty zamiast zwrotu błędnie policzonej opłaty to zmora Play!

Mamy w Play kilkanaście firmowych numerów abonamentowych
(play fresh też ale to inna para kaloszy) i zgłaszamy duże ilości
nieprawidłowości  w taryfikacji, które zawsze
rozpartywane są pozytywnie (przyznanie się do błędu), ale nigdy
nie udaje się nam załatwić korekty faktury. Zawsze są proponowane
zadośćuczynienia w formie minut. Na poczatku było OK, ale gdy
błąd pojawia się n-ty raz (czyli nie został poprawiony w systemie)
to zaczęło nas to wkurzać i walczymy o korekty odmawiajac tej formy
zadośćuczynienia (minuty). Na razie bezskutecznie :(

Pytanie do fachowców od takich spraw: czy prawnie operator w ogóle
może odmówić korety faktury przy ewidentnym przyznaniu się do
do swojego błędu?

Ircys

On 2010-01-12 16:55, Ircys wrote:

Pytanie do fachowcĂłw od takich spraw: czy prawnie operator w ogĂłle
może odmówić korety faktury przy ewidentnym przyznaniu się do
do swojego błędu?

Można się powołać chociażby na ustawę o rachunkowości

Art. 22. 1. Dowody księgowe powinny być rzetelne, to jest zgodne z rzeczywistym przebiegiem operacji gospodarczej, którą dokumentują, kompletne, zawierające co najmniej dane określone w art. 21,
oraz wolne od błędów rachunkowych. Niedopuszczalne jest dokonywanie w dowodach księgowych wymazywania i przeróbek.
2. Błędy w dowodach źródłowych zewnętrznych obcych i własnych moŜna korygować jedynie przez wysłanie kontrahentowi odpowiedniego dokumentu zawierającego sprostowanie, wraz ze stosownym uzasadnieniem, chyba Ŝe inne przepisy stanowią inaczej.

On 12 Sty, 20:30, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
<maciej_...@tpsa.waw.pl> wrote:

On 2010-01-12 16:55, Ircys wrote:

> Pytanie do fachowcĂłw od takich spraw: czy prawnie operator w ogĂłle
> może odmówić korety faktury przy ewidentnym przyznaniu się do
> do swojego błędu?

Można się powołać chociażby na ustawę o rachunkowości

Art. 22. 1. Dowody księgowe powinny być rzetelne, to jest zgodne z
rzeczywistym przebiegiem operacji gospodarczej, którą dokumentują,
kompletne, zawierające co najmniej dane określone w art. 21,
oraz wolne od błędów rachunkowych. Niedopuszczalne jest dokonywanie w
dowodach księgowych wymazywania i przeróbek.
2. Błędy w dowodach źródłowych zewnętrznych obcych i własnych moŜna
korygować jedynie przez wysłanie kontrahentowi odpowiedniego dokumentu
zawierającego sprostowanie, wraz ze stosownym uzasadnieniem, chyba Ŝe
inne przepisy stanowią inaczej.

Dzięki za cenną informację!
Czy spotkałeś się może kiedykolwiek z tak dziwną praktyką?
Ja już różne rzeczy widziałem ale czegoś takiego jeszcze nie.
Co ciekawe to bogatsi we wcześniejsze wpadki Playa teraz sprawdzamy
juĹź billing on-line (czyli jeszcze przed wystawieniem faktury) i
znajdując
błędy (głównie w taryfikacji pakietów internetowych) zgłaszamy to
jeszcze
przed końcem okresu rozliczeniowego czyli przed wystawieniem
faktury i wtedy ze strony Play jest ta sama "śpiewka" co po
wystawieniu
faktury - nie ma możliwości korekty błędu, i tak będzie za to
wystawiona
faktura a w formie rekompensaty proponujemy dodatkowe minuty...itd.
Jak dla mnie SKANDAL!

Ircys

On 2010-01-12 21:22, Ircys wrote:

Dzięki za cenną informację!
Czy spotkałeś się może kiedykolwiek z tak dziwną praktyką?
Ja już różne rzeczy widziałem ale czegoś takiego jeszcze nie.
Co ciekawe to bogatsi we wcześniejsze wpadki Playa teraz sprawdzamy
już billing on-line (czyli jeszcze przed wystawieniem faktury) i
znajdując
błędy (głównie w taryfikacji pakietów internetowych) zgłaszamy to
jeszcze
przed końcem okresu rozliczeniowego czyli przed wystawieniem
faktury i wtedy ze strony Play jest ta sama "śpiewka" co po
wystawieniu
faktury - nie ma możliwości korekty błędu, i tak będzie za to
wystawiona
faktura a w formie rekompensaty proponujemy dodatkowe minuty...itd.
Jak dla mnie SKANDAL!

No to trzeba ich wziąć formalnie. Pisemne przyznanie do winy (czyli odpowiedź na reklamację) i piemne żądanie wystawienia faktury korygującej. A co dalej robić, księgowi już powini wiedzieć :)

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote in message news:hiins1$8e0$1news.onet.pl...

On 2010-01-12 21:22, Ircys wrote:

Dzięki za cenną informację!
Czy spotkałeś się może kiedykolwiek z tak dziwną praktyką?
Ja już różne rzeczy widziałem ale czegoś takiego jeszcze nie.
Co ciekawe to bogatsi we wcześniejsze wpadki Playa teraz sprawdzamy
już billing on-line (czyli jeszcze przed wystawieniem faktury) i
znajdując
błędy (głównie w taryfikacji pakietów internetowych) zgłaszamy to
jeszcze
przed końcem okresu rozliczeniowego czyli przed wystawieniem
faktury i wtedy ze strony Play jest ta sama "śpiewka" co po
wystawieniu
faktury - nie ma możliwości korekty błędu, i tak będzie za to
wystawiona
faktura a w formie rekompensaty proponujemy dodatkowe minuty...itd.
Jak dla mnie SKANDAL!

No to trzeba ich wziąć formalnie. Pisemne przyznanie do winy (czyli odpowiedź na reklamację) i piemne żądanie wystawienia faktury korygującej. A co dalej robić, księgowi już powini wiedzieć :)

Ale o co się właściwie bić? Czemu tą fakturę chcecie korygować?

Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

On 2010-01-12 21:22, Ircys wrote:

Dzięki za cenną informację!
Czy spotkałeś się może kiedykolwiek z tak dziwną praktyką?
Ja już różne rzeczy widziałem ale czegoś takiego jeszcze nie.
Co ciekawe to bogatsi we wcześniejsze wpadki Playa teraz sprawdzamy
już billing on-line (czyli jeszcze przed wystawieniem faktury) i
znajdując
błędy (głównie w taryfikacji pakietów internetowych) zgłaszamy to
jeszcze
przed końcem okresu rozliczeniowego czyli przed wystawieniem
faktury i wtedy ze strony Play jest ta sama "śpiewka" co po
wystawieniu
faktury - nie ma możliwości korekty błędu, i tak będzie za to
wystawiona
faktura a w formie rekompensaty proponujemy dodatkowe minuty...itd.
Jak dla mnie SKANDAL!

No to trzeba ich wziąć formalnie. Pisemne przyznanie do winy (czyli odpowiedź na reklamację) i piemne żądanie wystawienia faktury korygującej. A co dalej robić, księgowi już powini wiedzieć :)

    Mi ostatnio przesłali odmowną odpowiedź na reklamację listem... zwykłym. A żądałem odszkodowania kilkusetzłotowego. Oj, chyba zrobię sobie stałą rentę na playu, pierwszy pozew do sądu pójdzie na dniach.

--
Liwiusz

On 2010-01-12 22:11, Liwiusz wrote:

Mi ostatnio przesłali odmowną odpowiedź na reklamację listem... zwykłym.
A żądałem odszkodowania kilkusetzłotowego. Oj, chyba zrobię sobie stałą
rentę na playu, pierwszy pozew do sądu pójdzie na dniach.

Już myslałem, że zwolnili tego oszczędnego :-) Ale widać, że nic się nie zmienia...

On 2010-01-12 22:41, Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:

On 2010-01-12 22:11, Liwiusz wrote:

Mi ostatnio przesłali odmowną odpowiedź na reklamację listem... zwykłym.
A żądałem odszkodowania kilkusetzłotowego. Oj, chyba zrobię sobie stałą
rentę na playu, pierwszy pozew do sądu pójdzie na dniach.

Już myslałem, że zwolnili tego oszczędnego :-) Ale widać, że nic się nie
zmienia...

A myślałem, że zwolnili, bo dostałem odmowną odpowiedź na reklamację wartości 10/30*2,00 zł  (nieswiadczenie usługi za 2 zł miesięcznie przez 10 dni) listem poleconym ze zwrotką :-) Następna taka sama reklamacja została niedawno załatwiona pozytywnie, więc pomyślałm, że sie uczą :P