Data: 2012-02-05 04:00:35 | |
Autor: Titus Atomicus | |
PMR, CB i inne radia | |
Witam,
Czy ktos moglby w skrocie wyjasnic czym to sie rozni? Znaczy - jakie sa roznice w zastosowaniu, bo to ze rozne czestotliwosci, i ze krotkofalarstwo wymaga licencji, a reszta nie, to wiem. TA |
|
Data: 2012-02-05 06:05:08 | |
Autor: DANUTA_S | |
PMR, CB i inne radia | |
Drogi TA,
J-23 nadaje Telefony komórkowe stały się tak popularne w ostatnim czasie, że wielu z nas nie wyobraża sobie życia bez nich. W większości przypadków zaspokajają nasze potrzeby komunikowania się, czasem wręcz ich nadużywamy dzwoniąc do ‘cioci Zosi’ ze szczytu Świnicy. Ale wystarczy znaleźć się w bardziej odludnym zakątku gór, szczególnie podczas wyjazdów w góry egzotyczne, aby nasz telefon komórkowy znalazł się poza zasięgiem sieci GSM. W takim przypadku możemy skorzystać z telefonu satelitarnego pracującego w jednym z kilku systemów. Brzmi to pięknie, ale jeżeli nawet stosunkowo wysokie rachunki za korzystanie z telefonu komórkowego jesteśmy w stanie zaakceptować, to rozmowy przez telefon satelitarny są horrendalnie drogie. Pewną alternatywą, zwłaszcza dla łączności pomiędzy towarzyszami wyprawy, mogą być radiotelefony. Zaletą tego rozwiązania jest brak kosztów połączeń a wadą ograniczony zasięg. Dura lex sed lex Użytkowanie urządzeń radiokomunikacyjnych w Polsce reguluje ustawa Prawo Telekomunikacyjne z dnia 21 lipca 2000 r. W oparciu o tą ustawę zostało wydane, najbardziej nas interesujące, ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 6 sierpnia 2002 r. w sprawie urządzeń radiowych nadawczych lub nadawczo-odbiorczych, które mogą być używane bez pozwolenia. (Dz. U. nr 138, poz. 1162 z dnia 30 sierpnia 2002 r.) Zacytujmy najważniejszy fragment: § 1. 1. Nie wymaga pozwolenia radiowego używanie następujących urządzeń radiowych nadawczych i nadawczo-odbiorczych: 1) końcowych, dołączanych do zakończeń ruchomych sieci: a) naziemnych telefonicznych, b) naziemnych dyspozytorskich, w tym sieci typu trankingowego, c) systemów radiokomunikacji satelitarnej: - EUTELSAT (EUTELTRACKS), - INMARSAT, - THURAYA, - GLOBALSTAR; 2) dyspozytorskich typu PRIVATE MOBILE RADIO - PMR 446; * 3) Radia Obywatelskiego CB typu PUBLIC RADIO - PR 27; ** 4) bliskiego zasięgu, określonych w załączniku do rozporządzenia, wykorzystujących uzgodnione przez organizacje międzynarodowe zakresy częstotliwości i dopuszczonych do używania przez właściwy do tego organ. *) modulacja FM, 8 kanałów i moc 0,5W. **) modulacja FM, 40 kanałów podstawowych i pracujących z zastępczą mocą promieniowania (e.r.p.) nadajnika nie przekraczającą 4W.. Do użytkowania wystarcza tzw. świadectwo zgodności z PR 27 (zgodne z europejską normą ETS-300/135). Jak wynika z przepisów prawnych, w Polsce bez specjalnej licencji, rejestracji i opłat możemy korzystać z telefonów komórkowych, telefonów satelitarnych pracujących w wymienionych w rozporządzeniu systemach łączności satelitarnej oraz radiotelefonów PMR 446 i CB - PR 27 (obowiązek rejestracji i uzyskania pozwolenia radiowego – formalność). Telefony komórkowe Dylemat, jak z Hamleta: To brać telefon komórkowy w góry czy nie brać? Tak, brać, ale... należy pamiętać o kilku sprawach. Przed wyjazdem w góry dowiedzmy się, jakie są numery telefonów alarmowych do regionalnej stacji ratownictwa górskiego, pogotowia ratunkowego i policji (te numery podajemy w każdym numerze n.p.m.). Pamiętajmy, że nawet w polskich górach możemy być zmuszeni do skorzystania ze słowackiej lub czeskiej sieci komórkowej. Warto aktywować roaming i znać numery alarmowe naszych sąsiadów. Numery alarmowe należy zapisać w pamięci telefonu pod jednoznacznymi, zrozumiałymi dla innych hasłami. Przed wyjazdem naładujmy telefon i wyłączony schowajmy do plecaka. Nie dajmy się zwieść podawanym w folderach reklamowych informacjom, że czas gotowości naszego telefonu wynosi ponad 300 godzin a my przecież jedziemy tylko na kilka dni. Telefon komórkowy przy słabym sygnale sieci (a tak jest najczęściej w górach) zużywa znacznie więcej energii, czasem kilkakrotnie więcej. Jeśli koniecznie chcemy być osiągalni przez telefon to umówmy się ze znajomymi na konkretne pory, na przykład pół godziny rano i wieczorem. Jeśli będziemy zmuszeni wezwać pomoc to nim wykręcimy numer alarmowy zastanówmy się - czy i jak dokładnie potrafimy określić naszą pozycję (idealnie byłoby znać współrzędne GPS); - jaka jest nasza - rannego - sytuacja, obrażenia i jakiej pomocy potrzebujemy; - jeśli to możliwe wychodzimy wyżej, aby mieć jak najlepszą łączność, telefon komórkowy zużywa więcej energii przy słabym sygnale; - na początku rozmowy bezwzględnie podajemy nasze nazwisko i numer telefonu, z którego dzwonimy; - staramy się ograniczyć rozmowę do minimum, oszczędzając baterie, a po zakończeniu rozmowy chowamy telefon do wewnętrznej kieszeni, blisko ciała, aby baterie były ciepłe; - nie wyłączamy telefonu, być może ratownicy będą chcieli do nas zadzwonić; - jeśli baterie naszego telefonu są już słabe, umawiamy się z ratownikami na konkretne godziny połączenia, na przykład, co 15 minut włączamy telefon na 5 minut, co pozwoli zaoszczędzić około 60 proc. pojemności baterii. Operatorzy wszystkich sieci komórkowych traktują numery alarmowe w specjalny sposób. W Polsce numery 112, 999, 998, 997 są traktowane priorytetowo. Nawet w przypadku przeciążenia sieci rozmowa na numer alarmowy zostanie zrealizowana. Dodatkowo, dzwoniąc na numery alarmowe możemy korzystać z sieci dowolnego operatora, w którego zasięgu się znajdujemy. Nawet, jeśli nasza sieć wskazuje na brak zasięgu możemy próbować wykręcić numer alarmowy. Do wezwania pomocy można użyć nawet telefonu komórkowego bez karty SIM a z telefonu zabezpieczonego kodem PIN możliwa jest rozmowa na numer 112. Po prostu zamiast kodu PIN wstukujemy numer 112 i naciskamy klawisz zadzwoń. Warto sprawdzić czy nasz telefon rozpoznaje w ten sposób numer alarmowy 112. Ciekawą usługę oferują ostatnio operatorzy sieci komórkowych polegającą na możliwości lokalizacji abonenta w terenie.. Taka lokalizacja, w uproszczeniu, działa w następujący sposób. Telefon łączy się z najbliższą stacją bazową GSM (BTS) i pobiera jej numer identyfikacyjny oraz numer sektora, z którego BTS ‘słyszy’ telefon. Na podstawie współrzędnych geograficznych BTS’a i natężenia sygnału wyliczana jest pozycja abonenta. Znacznie doskonalszy sposób to wykorzystanie identyfikacji 3-6 sąsiednich BTS’ów w połączeniu z metodą triangulacji. Podstawowa dokładność lokalizacji jest lepsza niż 500 m w terenie miejskim, w przypadku stosowania triangulacji położenie abonenta można określić nawet z dokładnością 20 – 50 m. Dokładność ustalania pozycji zależy w dużym stopniu od rozmieszczenia stacji bazowych (BTS), ukształtowania terenu oraz zjawisk odbicia i zaniku sygnału GSM. W terenie górskim trudno liczyć na dokładność lepszą niż kilkaset metrów, ale i tak, w przypadku poszukiwań, może to znacznie przyspieszyć akcję ratunkową. Niestety, systemy te wymagają stosowania w telefonie specjalnej karty SIM realizującej dodatkowe funkcje pomiaru i przesyłania informacji. Obecnie prowadzone są prace nad systemami lokalizacji abonenta tylko na podstawie parametrów sieci GSM dostępnych dla operatora bez konieczności posiadania specjalnej karty SIM. Niektóre projekty zakładają nawet możliwość ustalania płożenia osób, wyposażonych w telefon GSM, zasypanych przez lawinę. Telefony satelitarne W systemach łączności satelitarnej można wyróżnić dwa człony: kosmiczny i naziemny. Część kosmiczną systemu tworzy pewna (zależna od zastosowanej orbity) liczba satelitów (od kilku do kilkuset). Satelity zapewniają łączność pomiędzy abonentami a stacjami naziemnymi (gateway), a w niektórych systemach (Irydium) również pomiędzy sobą. Człon naziemny to przede wszystkim terminale abonenckie (telefon satelitarny) oraz wspomniane już stacje naziemne zwane również adapterami międzysieciowymi. Liczba satelitów potrzebnych dla zapewnienia globalnej łączności zależy od typu orbity. Najmniej, bo tylko 3 satelity wystarcza w przypadku stosowania orbity geostacjonarnej (GEO) do zapewnienia łączności na całej kuli ziemskiej z wyjątkiem biegunów i rejonów podbiegunowych. Wysokość tej orbity wynosi 35768 km, co powoduje znaczne opóźnienie sygnału (ponad 240 ms) i wymaga znacznych mocy nadawczych terminala użytkownika oraz nadajnika satelity. Ponieważ istnieje tylko jedna taka orbita wykorzystywana przez większość działających obecnie systemów telekomunikacji satelitarnej, jest mocno zatłoczona. Konieczność zmniejszenia opóźnienia sygnału do wartości zapewniającej większy komfort użytkowania oraz zmniejszenie mocy nadawania terminali abonenckich, a co za tym idzie zmniejszenie rozmiarów telefonu satelitarnego (anteny) i wydłużenie czasu pracy, skłoniła projektantów nowszych systemów do korzystania z niższych orbit LEO (Low Earth Orbit) i średnich MEO (Medium Earth Orbit). LEO to orbity kołowe bądź eliptyczne o wysokości od 500 do 2000 km. Czas obiegu wynosi 90 – 120 minut a satelita widoczny jest nad horyzontem dla danego punktu na Ziemi przez mniej niż 20 minut i może pokryć zasięgiem obszar o promieniu 3000 – 4000 km. Wysokość orbity ogranicza od dołu gęstość atmosfery otaczającej Ziemię. Górną wysokość orbity LEO wyznacza położenie tak zwanych stref Van Allena, obszarów bardzo silnego promieniowania jonizującego mogącego powodować uszkodzenia aparatury elektronicznej satelity. Wysokość orbity MEO zawiera się w przedziale 8000 – 12000 km i leży pomiędzy pierwszą i drugą strefą Van Allena. Konstrukcja globalnego systemu łączności na orbicie MEO wymaga zastosowania 10 – 20 satelitów na 2 – 3 orbitach. Czas obiegu satelity wynosi około 6 godzin. Aktualnie na świecie działa kilkanaście systemów łączności satelitarnej, ale praktycznie tylko 4 mogą znaleźć zastosowanie w górach. System Inmarsat Mini M jest córką systemu Inmarsat przeznaczonego do komunikacji morskiej. Wykorzystuje 4 satelity na orbicie geostacjonarnej (GEO) i zapewnia globalną łączność za wyjątkiem Arktyki i Antarktyki. Telefon satelitarny z wyglądu przypomina notebook o wymiarach około 270 x 200 x 50 mm i waży około 2,2 kg. Ze względu na wagę i wymiary niezbyt nadaje się do górskich wędrówek. Antena telefonu musi być skierowana w stronę satelity z dokładnością ± 5º. Naładowany akumulator wystarcza na 48 godzin gotowości i 2,5 godziny rozmów. Model SP 2000 P kosztuje około 3250 €. W systemie prepaid 60 minut rozmów kosztuje 215 €. Rozmowy w systemie abonamentowym kosztują od 2,65 € (UTC 21.00 – 5.00) do 3,25 € (UTC 5.01 – 20.59) za minutę połączenia. System Thuraya został stworzony przez konsorcjum 18 firm telekomunikacyjnych z siedzibą w Arabii Saudyjskiej. Wykorzystuje jednego satelitę na orbicie geostacjonarnej zawieszonego nad środkiem Półwyspu Arabskiego. Swoim zasięgiem pokrywa Afrykę Północną i Centralną, Europę Środkową, Portugalię, Wielką Brytanię, Indie, Azję Centralną, południową część Rosji. Skandynawia jest poza zasięgiem tego systemu. Telefon satelitarny Thuraya z wyglądu przypomina starsze (większe) modele telefonów komórkowych. Jest to telefon dwusystemowy działający również w sieci GSM oraz dodatkowo podający pozycje GPS. Waży około 220 g. Taki telefon, zwłaszcza wybierając się do północnej Afryki czy Azji Centralnej można spokojnie włożyć do plecaka. Posiada zewnętrzną antenę satelitarną, która powinna być skierowana w stronę satelity z dokładnością ± 30º. Naładowany akumulator wystarcza na 35 godzin gotowości i 2,5 godziny rozmów. Model Thuraya Ascom kosztuje około 1100 €. Koszt rozmów abonamentowych wynosi od 0,87 € do 2,20 € za minutę. Karta prepaid umożliwiająca 10 minut rozmów, ważna przez 90 dni kosztuje około 90 €. Dodatkowe 39 minut z przedłużeniem ważności karty o kolejne 90 dni kosztuje 65 € a dodatkowe 80 minut (180 dni) kosztuje około 130 €. System Globalstar tworzy 48 aktywnych satelitów ( plus 4 zapasowe) umieszczonych na 8 kołowych, nachylonych pod kątem 52 º w stosunku do równika, orbitach (LEO) na wysokości 1414 km. Satelity pełnią tylko rolę retransmisyjną kierując rozmowę do jednej z naziemnych stacji bazowych obsługującej obszar o promieniu około 3000 km. Polskę obsługuje stacja położona we Francji. Obecnie działają 22 stacje bazowe obsługujące 86 krajów i obszar północnego Atlantyku. Docelowo ma działać 38 takich stacji. Firmy Ericsson, Telit i Qualcomm oferują kilka modeli telefonów satelitarnych działających również w sieci GSM. Model Ericsson R290 posiada dość dużą, składaną antenę, wygląda jak trochę większy telefon komórkowy, waży około 350 g a czas rozmowy w systemie GSM wynosi 8 h (120 h gotowości). W trybie satelitarnym rozmawiać można przez 2 h (10 h gotowości). Kosztuje ponad 1600 €. Model Telit SAT 550 waży około 450 g, jest nieco większy od R290 i również posiada składaną antenę. Czas rozmowy w systemie GSM wynosi 4 h a w systemie satelitarnym 2 h, czas gotowości odpowiednio 83 h i 24 h. Kosztuje około 1000 €. Koszt rozmów wynosi od 1,39 € do 4,42 € za minutę. Od stycznia 2001 roku abonenci sieci Idea (PTK Centertel) mogą korzystać z roamingu satelitarnego w systemie Globalstar. System Iridium wzbudza nadal wiele emocji. Był to pierwszy na świecie, komercyjnie dostępny, system satelitarnej komunikacji osobistej. Początkowo miał się składać z 77 satelitów krążących na niskich orbitach (780 km) i od tej liczby wywodzi się nazwa Iridium, pierwiastka o liczbie atomowej 77. W czasie prac projektowych uznano, że można zredukować liczbę satelitów do 66 (plus 6 zapasowych). Pomysłodawcą systemu, który został oddany do eksploatacji w listopadzie 1998 roku była firma Motorola. Niestety, spółka Iridium LLC zbankrutowała z kilku powodów. W systemie Iridium założono, że znaczna część rozmów będzie przekazywana w kosmosie pomiędzy satelitami. Skomplikowane układy elektroniczne satelitów okazały się bardzo drogie, ich waga, a w związku z tym koszt wyniesienia na orbitę stały się główną przyczyną porażki. Dodatkowo, błyskawiczny rozwój telefonii komórkowej odebrał znaczną część potencjalnych klientów. W grudniu 2000 roku powstała nowa spółka, która wykupiła aktywa Iridium nastawiając się na obsługę agend rządu USA oraz przemysłu. Użytkownicy indywidualni stanowią marginalną grupę klientów systemu Iridium niemniej system działa. Firma Motorola oferuje telefon dwusystemowy Iridium w cenie poniżej 2000 €. Ten model waży około 300 g i posiada składaną antenę. Koszt rozmów jest stały i wynosi 1,80 € za minutę. Wypożyczenie telefonu na 22 dniową wyprawę kosztuje około 450 € i zawiera 28 minut rozmów. Niestety, należy złożyć kaucję w wysokości 1900 € za telefon i 500 € na pokrycie rachunku za rozmowy. System Iridium nie może być stosowany na terenie Polski, Węgier, Północnej Korei i Północnej Sri Lanki z przyczyn prawnych. Telefon satelitarny wydaje się idealnym rozwiązaniem dla turysty w odległych zakątkach świata gdyby nie ceny telefonów i koszty rozmów. Ale pamiętamy, jakie były ceny pierwszych telefonów komórkowych, więc miejmy nadzieję, że łączność satelitarna potanieje w ciągu kilku lat. Radiotelefony Po tych mrożących krew w żyłach cenach telefonów satelitarnych zajmijmy się łącznością na mniejsze odległości za to bez opłat za każdą minutę rozmowy. Kilkuosobowa grupa turystów może zapewnić sobie łączność w górach przy pomocy radiotelefonów PMR 446 lub CB (PR 27). PMR (Private Mobile Radio) 446 to system radiokomunikacji typu simplex (jeden mówi – drugi słucha) w paśmie UHF 446 MHz udostępniony bez żadnych opłat i pozwoleń wszystkim obywatelom Polski i krajów Europy. Radiotelefony pracujące w tym systemie to najczęściej małe radiotelefony przenośne popularnie zwane ręczniakami. Pasmo PMR jest podzielone na 8 kanałów, na których mogą być prowadzone niezależne rozmowy. Dodatkowo na każdym kanale stosuje się 38 tonowy kod CTCSS (continuous tone coded squelch system) lub cyfrowy kod DCS (digital coded squelch). Zgodność kanału i odpowiedniego tonu w wykorzystywanych przez nas radiotelefonach umożliwia nawiązanie łączności z wybranym użytkownikiem a konkretnie uaktywnienie jego odbiornika. Dzięki temu liczba prowadzonych praktycznie bezkolizyjnie łączności w danym terenie może wynosić nawet 304 (8 x 38). W prowadzonej przez nas łączności może brać udział praktycznie dowolna ilość użytkowników przy zachowaniu odpowiedniej kolejności (w danym momencie nadaje tylko jedna stacja, reszta pozostaje na nasłuchu). Radiotelefony PMR 446 mają moc 0,5 W a ich maksymalny zasięg w idealnych warunkach to 5 – 6 km. Najdalsze łączności można prowadzić w otwartym terenie, nad jeziorami i morzem. W lesie zasięg jest ograniczony do około 3 km. W górach, szczególnie w sytuacji ‘widzenia się anten’ zasięg może być zbliżony do maksymalnego. Mój rekordowy zasięg to łączność z południowych stoków pasma Lubania z wioską Nowa Biała – w linii prostej 8,5 km według mapy. Należy zaznaczyć, że deszcz lub mgła znacznie tłumi sygnał UHF i zmniejsza zasięg radiotelefonów PMR. Niedozwolone są wszelkie przeróbki radiotelefonu zwiększające moc nadajnika, tzw. podkręcenie radia, więc zwiększenie zasięgu możemy osiągnąć tylko odpowiednio korzystnym ustawieniem anten. Chodzi o to, aby pomiędzy antenami było jak najmniej przeszkód. Czasem wystarczy obrócić się w odpowiednią stronę, wyjść na grzbiet lub przejść kilka metrów, aby nawiązać łączność. Jeśli stracimy łączność pomiędzy dwoma samochodami to warto się zatrzymać, wyjść z auta i spróbować połączenia. Karoseria samochodu, mimo że dziurawa (okna), zachowuje się jak klatka Faradaya i tłumi sygnał radiowy. W systemie PMR nie przewiduje się stosowania anten zewnętrznych. W wielu krajach europejskich kanał 8 jest kanałem wywoławczym, w Polsce takim kanałem jest kanał 3 z kodem CTCSS 14. W systemie PMR nie ma wyznaczonego kanału ratunkowego. Radiotelefony PMR można używać bez zezwolenia w prawie całej Europie. Należy tylko pamiętać, że we Francji nie wolno używać kanałów 1 i 2 zarezerwowanych dla innych służb. Wiele bardziej lub mniej znanych firm oferuje szeroką gamę radiotelefonów PMR. Ich ceny wahają się od 200 do 350 zł za sztukę. Często prostsze modele sprzedawane są w zestawach 2 sztuk w hipermarketach. Tanie modele oferują tylko funkcje pozwalające nawiązać łączność, te z górnej półki mają wiele opcji ułatwiających pracę. Czy warto zapłacić więcej za bardziej rozbudowany radiotelefon? Według mnie tak, choć naprawdę tylko kilka funkcji jest naprawdę potrzebnych. Nawet te najtańsze modele mają kody CTCSS (wymóg systemu). Przydatne funkcje to: Roger Beep – sygnalizacja końca transmisji (puszczając przycisk nadawania radiotelefon emituje jeszcze dźwięk oznaczający koniec nadawania, dzięki czemu nasz rozmówca wie, że może już odpowiedzieć), skaner – funkcja szybkiego przeszukiwania kanałów w celu sprawdzenie, kto jeszcze w okolicy używa pasma PMR, dzwonki wywoławcze – funkcja, najczęściej kilka melodyjek, wysyłania sygnału wywołania po naciśnięciu klawisza ‘Call’, blokada klawiatury – funkcja zabezpieczająca przed przypadkową zmianą ustawienia kanału i kodu CTCSS, battery save mode – funkcja oszczędzania baterii pozwalająca na dłuższy okres czuwania radiotelefonu. Dla bardziej zawansowanych użytkowników może się przydać: VOX – automatyczne włączanie nadajnika w momencie, gdy zaczynamy mówić do mikrofonu, szczególnie przydatna, gdy mamy zajęte ręce (podczas wspinaczki, na nartach, w samochodzie), skrót mocy – funkcja zmniejszenia mocy nadawania z 0,5 W do 0,2 W oszczędzająca baterie, gdy znajdujemy się blisko naszego rozmówcy, baby sitter – funkcja pozwalająca pozostawić włączony radiotelefon przy łóżku dziecka i monitorować jego zachowanie, scrambler – funkcja kodowania rozmowy zapewniająca poufność prowadzonej rozmowy (Motorola T6222). Niektóre radiotelefony maja wbudowane radio FM, zegarek, stoper. Kupując radiotelefon na aukcjach internetowych należy uważać na urządzenia sprowadzane z USA, tak zwane FRS (Family Radio Service) pracujące w paśmie 462 MHz. Ich używanie jest w Polsce i UE zabronione a dodatkowo dosyć intensywnie ścigane, dlatego że zakłóca działanie łączności innych służb. Radiotelefony CB pracują w paśmie krótkofalowym 27 MHz (od 26,960 do 27,410 MHz, tzw. podstawowa czterdziestka) z dopuszczalną mocą 4 W i modulacją FM. Użytkowanie radiotelefonów CB poza podstawową czterdziestką i z modulacją AM, SSB wymaga uzyskania pozwolenia radiowego po rozpatrzeniu wniosku złożonego do właściwego dla miejsca zamieszkania wnioskodawcy Oddziału Okręgowego Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Pasmo 27 MHz teoretycznie lepiej nadaje się do wykorzystania dla łączności w górach, ale jest znacznie bardziej zaśmiecone od pasma PMR i nawet większa moc (4 W) nie zapewnia, przy stosowaniu prostych anten radiotelefonów ręcznych, dużo większego zasięgu. Zasięg w górach oceniam na maksimum 10-15 km, choć prowadziłem łączności ze szczytu Gorca ze stacjami odległymi o ponad 300 km. W tym samym momencie z trudem nawiązywałem łączność z miejscowością Szczawa leżącą u podnóża Gorca w odległości 5 km. W Gorcach prawie cały czas można słuchać transmisji po włosku i francusku. Takie to są kaprysy propagacji fal radiowych. Kanał 9 ( 27,060 MHz ) jest kanałem ratunkowym, przeznaczonym tylko do wzywania pomocy i prowadzenia akcji ratunkowych; kanał 19 ( 27,180 MHz ) jest kanałem drogowym wykorzystywanym przez kierowców do wzajemnego informowania się o sytuacji na drodze a kanał 19 jest ogólnopolskim kanałem wywoławczym (a kanał 28 na przykład w Niemczech). Radiotelefony CB są zdecydowanie większe niż ‘radyjka’ PMR z uwagi na znaczną ilość baterii zasilających spowodowaną większą mocą nadajnika. Bardzo dobre radiotelefony ręczne firmy Maycom kosztują poniżej 400 zł. Telefony komórkowe niewątpliwie pozostaną jeszcze długo podstawowym narzędziem komunikacji, również w górach. Ale zachęcam do wypróbowania radiotelefonów PMR zwłaszcza w sytuacji poruszania się większa grupą w górach lub organizowania imprezy plenerowej. Do usłyszenia w górskim eterze. |
|
Data: 2012-02-07 14:03:46 | |
Autor: MarcinS | |
PMR, CB i inne radia | |
U¿ytkownik "DANUTA_S" <dasl@poczta.fm> napisa³ w wiadomo¶ci news:3edc9eb1-015d-4fb8-a098-54f67b084ffbt15g2000yqi.googlegroups.com...
Brzmi to Bzdura, 1min =~ 1$. SMS = 0.5$ Sa karty prepaid i nie trzeba wiazac sie umowa. Istnieje tez plastikowy roaming np. z T-mobile (wkladasz karte SIM T-mobile do tel sat - sama aktywacja uslugi byla darmowa, kasowalo dopiero za polaczenia). Czasy, gdy to byl koszt rzedu 20zl/min ju¿ minê³y. Jedyny minus to koszt samego tel (uzywki od 1500zl), lub wypozyczenia (kilkaset zl/mies). Pozdrawiam, Marcin |
|
Data: 2012-02-07 14:15:59 | |
Autor: MarcinS | |
PMR, CB i inne radia | |
PS
Ten art to ma na oko z 8-9lat, w dziedzinie ktora opisuje to przepa¶æ, ergo du¿a czê¶æ informacji jest nieaktualnych. |
|
Data: 2012-02-08 14:48:05 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
PMR, CB i inne radia | |
"MarcinS" <as@wp.pl> writes:
Bzdura, 1min =~ 1$. SMS = 0.5$ Problem jest inny, w górach zwykle nie chodzi o pogadanie sobie przez poł godziny dwa razy dziennie, tylko o przesłanie kilku prostych słów czasem wiele razy w ciągu godziny. Z GSM itp. albo musielibyśmy mieć cały czas połączenie (żegnajcie pieniążki i baterie), albo wszystko trwałoby w nieskończoność. W przypadku radia - naciskamy i mówimy, nie ma żadnych numerów, wybierania itd. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-02-05 08:57:12 | |
Autor: tomek | |
PMR, CB i inne radia | |
Dnia Sun, 05 Feb 2012 04:00:35 +0100, Titus_Atomicus napisa³(a):
Witam, Myœlê, ¿e wszystkie s¹ typu NTG i to jest ich wspólna cecha. Pozdr. |
|
Data: 2012-02-05 10:16:03 | |
Autor: szufla | |
PMR, CB i inne radia | |
Myœlê, ¿e wszystkie s¹ typu NTG i to jest ich wspólna cecha. Pozdr. W dodatku google jego przewodnikiem. sz. |
|
Data: 2012-02-06 01:09:06 | |
Autor: Titus Atomicus | |
PMR, CB i inne radia | |
In article <jglhd8$1nh$1@inews.gazeta.pl>, "szufla" <brak@emaila.pl> wrote:
> My²le, ?e wszystkie s' typu NTG i to jest ich wspólna cecha. Pozdr. A ciebie szufla to mam juz chyba dawno w KFie? OK, poprawiam filtra, a ty sobie popraw kodowanie. TA |
|
Data: 2012-02-06 09:56:32 | |
Autor: szufla | |
PMR, CB i inne radia | |
A ciebie szufla to mam juz chyba dawno w KFie?Nie zauwazylem. OK, poprawiam filtra, a ty sobie popraw kodowanie.Na rozkaz. sz. |
|
Data: 2012-02-05 11:29:33 | |
Autor: MarcinF | |
PMR, CB i inne radia | |
W dniu 2012-02-05 04:00, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam, Tak w skrocie: PMR - przenosne reczne radiotelefony o malym zasiegu, zwykle wyposazone w dodatkowe funkcje typu selektywne wywolanie czy blokade szumow otwierana subtnonem albo cyfrowo CB - radia przenosne, przewozne i stacjonarne, mozliwosc uzywania stacjonarnych anten i uzyskania duzo wiekszych niz w przypadku PMR zasiegow |
|
Data: 2012-02-05 21:07:51 | |
Autor: J.F. | |
PMR, CB i inne radia | |
Dnia Sun, 05 Feb 2012 04:00:35 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
Czy ktos moglby w skrocie wyjasnic czym to sie rozni? Obydwa nie wymagaja licencji, przynajmniej w Polsce, bo z CB w Unii jest roznie. Czestotliwosci sa rozne i moce (4W dla CB, 0.5W dla PMR). Za moca idzie zasieg, za czestotliwoscia optymalna dlugosc anteny (CB jest troche nieporeczna, mozna skrocic ale to juz nie to). Dodatkowo propagacja czestotliwosci PMR jest raczej gorsza w gorach i lasach - choc i CB nie jest idealem, wiec lacznosc przez gory to raczej kiepska. Ot, dobre dla lacznosci wycieczki rozsunietej na kilkaset metrow. A dalej to takie bardziej uzytkowe cechy: PMR na razie malo kto ma, ale reczne CB chyba jeszcze mniej. Recznych CB to w ogole na lekarstwo. GOPR przechodzi na jeszcze cos innego, a szkoda, bo by sie przydalo ... czyli chyba wiecej baterii do komorki zabrac. J. |
|
Data: 2012-02-05 22:41:38 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
PMR, CB i inne radia | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Czestotliwosci sa rozne i moce (4W dla CB, 0.5W dla PMR). Eee tam, PMR bez problemu działa (w górach) przy odległości kilku km, w otwartym terenie. Warunek - jako taka widzialność optyczna (czyli np. między D5SP i HG lub MOkiem raczej sobie nie pogadamy, chyba że "przez kogoś" na odpowiedniej grani). Do takich zastosowań PMR lepiej się nadaje niż CB - propagacja "w linii prostej" (446 MHz) oraz większa liczba kanałów (+ wybieranie w stylu SELCAL) powoduje, że nie ma tłoku. Masa urządzeń jest znośna (CB to wielkie cegły, nawet małe CB ważą z aku pewnie ze 400 g, cięższe PMR ~ połowę tego). Są modele z przełączaną mocą TX, nie trzeba nosić worka z ogniwami. Zresztą nawet przy mocy 500 mW zużycie energii jest dużo mniejsze niż typowo z CB. Z tym, że ja lubię różne takie techniczne gadgety, nawet tylko z czystej ciekawości :-) -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-02-05 23:50:58 | |
Autor: J.F. | |
PMR, CB i inne radia | |
Dnia Sun, 05 Feb 2012 22:41:38 +0100, Krzysztof Halasa napisa³(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes: No wlasnie - jak jest bezposrednia widocznosc. Ogranicza zastosowanie. CB zreszta tez. Do takich zastosowañ PMR lepiej siê nadaje ni¿ CB - propagacja "w linii Kanalow ma mniej. Ale wybiorcze wybieranie faktycznie odciaza. Masa urz±dzeñ jest zno¶na (CB to wielkie ceg³y, Troszke sie zmniejszyly i sa teraz bardziej poreczne. nawet ma³e CB wa¿± z aku pewnie ze 400 g, ciê¿sze PMR Ale to jeszcze znosnie. Szczegolnie dla tych co lubia siekierki :-) S± modele z prze³±czan± moc± TX, nie trzeba nosiæ worka z ogniwami. CB tez maja mniejsza moc. Ale mozna uzyc wiekszej, jak sie zasieg stracil :-) J. |
|
Data: 2012-02-08 14:01:02 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
PMR, CB i inne radia | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
No wlasnie - jak jest bezposrednia widocznosc. Ogranicza zastosowanie. Wszystko ma swoje ograniczenia :-) Tak jak napisałem - "jako taka", to nie jest tak że naprawdę musimy kogoś widzieć żeby z nim rozmawiać. Np. z Buli pod Rysami (z każdego miejsca) da się rozmawiać ze schroniskiem, które może być wtedy całkowicie zasłonięte. Kanalow ma mniej. Ale wybiorcze wybieranie faktycznie odciaza. No tak, jasne. Myślałem także o dodatkowych opcjach :-) Są modele z przełączaną mocą TX, nie trzeba nosić worka z ogniwami. Zależy jakie. Tak w ogóle, niektóre PMRki maja różne "nieoficjalne" możliwości, w rodzaju np. dużo większej ilości kanałów, "lepszych" anten i większych mocy, tyle że zwykle nie jest to potrzebne (ok, lepsza antena pewnie nie zaszkodzi). -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-02-08 14:11:56 | |
Autor: J.F | |
PMR, CB i inne radia | |
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes: Są modele z przełączaną mocą TX, nie trzeba nosić worka z ogniwami. Zależy jakie. Z recznych to zaryzykuje stwierdzenie ze wszystkie. Tak w ogóle, niektóre PMRki maja różne "nieoficjalne" możliwości, PMR ? Czy FRS/GMRS, "not for use in Europe". mocy, tyle że zwykle nie jest to potrzebne (ok, lepsza antena pewnie nie Anteny to one wszystkie (PMR) nie maja prawie optymalnych ? J. |
|
Data: 2012-02-08 16:17:24 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
PMR, CB i inne radia | |
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Tak w ogóle, niektóre PMRki maja różne "nieoficjalne" możliwości, Jasne że jeśli się je "prekonfiguruje", to one już nie są zgodne z europejskimi wymaganiami. Z amerykańskimi także nie. Ale pasma są (m.in) PMR (także 433 MHz i np. 860 MHz, innymi "użytkownikami" tych częstotliwości sa różne np. myszy komputerowe i inne np. termometry). Anteny to one wszystkie (PMR) nie maja prawie optymalnych ? Raczej wątpie. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-02-08 05:17:28 | |
Autor: Titus Atomicus | |
PMR, CB i inne radia | |
In article <q4j3ojd7bwjm.3m7scgz5dtec.dlg@40tude.net>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Dnia Sun, 05 Feb 2012 04:00:35 +0100, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.worldE, to akurat widzialem. [...] Dzieki za glos w dyskusji. TA |
|
Data: 2012-02-06 23:47:30 | |
Autor: Lech R | |
PMR, CB i inne radia | |
Wyj¶ciowe pytanie powinno brzmieæ: - Do czego potrzebujesz radia?
CB - du¿e radio, spora moc. Rêcznaki na fabrycznej antenie to badziew, ale mo¿na pod³±czyæ sensownie zestrojonego d³ugiego teleskopa i co¶-tam - daje. Mo¿na zrobiæ dipol z drutu w terenie - te¿ super efekty. Ale to zabawa dla hobbystów. Czêstotliwo¶æ - 27 MHZ d³ugo¶æ fali 11m (dipol 2x5,5) Modulacja amplitudy, choæ i FM w wiêkszo¶ci rêczniaków jest (pytanie o jego jako¶æ). Nie robi³em prób ugiêcia bezpo¶redniej w górach, ale mo¿na znale¼æ pewnie w literaturze... my¶lê ¿e rewelacji nie bêdzie... PMR - pasmo z cyklu widzê Ciê to i s³yszê - mo¿e w pewnej przesadzie ale jednak - zza górki bêdzie ciê¿ko us³yszeæ drugiego. WielkaWada urz±dzeñ - nie mo¿na pod³±czyæ zewnêtrznej anteny. Zaleta - ma³a masa, zastosowanie subtonu CTCSS, zasilanie popularnymi ogniwami, stosunkowo ma³y pobór pr±du, cena urz±dzeñ. Czêstotliwo¶æ - jakie¶ 446 MHZ czyli fala o d³ugo¶ci oko³o 70 cm. Modulacja czêstotliwo¶ciowa (FM). Dipol 2x 35 cm choæ w tym pa¶mie zrobi³ bym raczej antenê kierunkow± na przyk³ad HB9CV. Krótkofalarstwo - có¿ - tam masz w³a¶ciwie wszystko.... mo¿na dopasowaæ pasmo i sprzêt... By³y jeszcze LPD-ki, ale przy PMR to ju¿ historia... Mo¿na kupiæ czestotliwo¶æ, jaki¶ trunking czy co¶.... Jeszcze raz - do czego potrzebujesz radia??? Pozdrawiam Lech U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-373D2A.04003505022012node2.news.atman.pl... Witam, |
|
Data: 2012-02-07 01:45:57 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
PMR, CB i inne radia | |
Dnia Mon, 6 Feb 2012 23:47:30 +0100, Lech R napisa³(a):
Wyj¶ciowe pytanie powinno brzmieæ: - Do czego potrzebujesz radia? Kolega kiedy¶-hobbysta z przeno¶ki bodaj¿e Alana 95+, wracaj±c z nart z £ysej Góry k/Jeleniej czêsto rozmawia³ z ¯on± ¿e ju¿ jedzie itp. Na fabrycznej. Inna sprawa ¿e w domu mia³ naprawdê dobre 5/8 na dachu :) To jest jakie¶ 70 km w linii prostej. Ale jak zaznaczy³em to jest hobby, bo generalnie w ³±czno¶ci idzie o to ¿eby by³a, niezale¿nie od warunków, a nie jak uk³ad terenu jest pomy¶lny czy jonosfera siê dobrze u³o¿y :) Poza tym ZTCP to taki Alan potrzebuje zasilania 9xAA i rozs±dnie jest mieæ zapas, co w sumie daje spor± kupkê akusów. Dlatego od kiedy komórki maj± "prawie wszyscy", CB spad³o do roli antyradaru dla idiotów którym siê ¶pieszy... Jak siê pos³ucha d³u¿ej CB w trasie, nachodz± mnie powa¿ne w±tpliwo¶ci czy aby na pewno podstawówka jest obowi±zkowa w PL. Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2012-02-07 15:31:17 | |
Autor: __Maciek | |
PMR, CB i inne radia | |
Tue, 7 Feb 2012 01:45:57 +0100 Tomasz Sójka <nobody@gmail.com>
napisa³: ZTCP to taki Alan potrzebuje zasilania 9xAA i rozs±dnie jest mieæ zapas, co Dzisiaj to akurat nie problem, bo mo¿na sobie np. Li-Pola w³o¿yæ - jest bardzo lekki i ³aduje siê szybko, tylko trzeba mieæ balancer do ³adowania, ale one nie s± ju¿ drogie (ja mam taki z E-Sky, kosztowa³ chyba 25-30z³, byle Sharka nie kupiæ - wy³±czaj± siê w czasie ³adowania i nie balansuj±). Wk³adanie do radia kupy paluszków to faktycznie pora¿ka by³a, zw³aszcza ¿e ³adowanie wszystkich tych akumulatorków Ni-MH po³±czonych w szereg, za pomoc± _bardzo_ prostej ³adowarki w radiu, sk³adaj±cej siê z jednego rezystora mocy to faktycznie nie by³o zbyt szczê¶liwe rozwi±zanie. A ich wyd³ubywanie i wk³adanie do normalnej ³adowarki z -deltaV (o pojemno¶ci czterech ogniw, czyli a¿ trzy ³adowania) jeszcze gorsze. Mam nawet aku Li-Po 12V 4Ah i Alana 95+, móg³bym sobie go zamonotwaæ, tylko z kim tu na tym CB gadaæ i po co? Do w±tkotwórcy: Ja tam, jak niektórzy pewnie wiedz±, jestem przeciwnikiem moderacji grup, forów itp., ograniczania wolno¶ci wypowiedzi i decydowania za kogo¶ co ma czytaæ, ale naprawdê, s± google, jest Wikipedia, no i jest grupa pl.rec.radio.amatorskie - mo¿e lepiej nastêpnym razem tam zadaæ swoje pytania w tym temacie? |
|
Data: 2012-02-07 20:35:20 | |
Autor: szufla | |
PMR, CB i inne radia | |
Do w±tkotwórcy: Ja tam, jak niektórzy pewnie wiedz±, jestem Uwazaj bo wrzuci cie do KFa, stracisz z nim mozliwosc dyskusji i co wtedy bedzie ?:) sz. |
|
Data: 2012-02-07 23:24:24 | |
Autor: __Maciek | |
PMR, CB i inne radia | |
Tue, 7 Feb 2012 20:35:20 +0100 "szufla" <brak@emaila.pl> napisa³:
Uwazaj bo wrzuci cie do KFa, stracisz z nim mozliwosc dyskusji i co wtedy bedzie ?:) Straszne, ju¿ siê bojê :-) |
|
Data: 2012-02-08 07:07:20 | |
Autor: Titus Atomicus | |
PMR, CB i inne radia | |
In article <h9d2j7toljr8e7v442dg783epfrhbnkdni@4ax.com>,
__Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote: Do w±tkotwórcy: Ja tam, jak niektórzy pewnie wiedz±, jestem Ale ja sie juz zapoznalem w wiki i poza tym, ze (jak wspomnialem na poczatku) dowiedzialem sie, ze te urzadzeniami roznia sie czestoliwosciami, zasiegiem i licencja to wciaz nie wiedzialem, co z tego wynika. Dla turystow i gorolazow. A tu widze ze sporo ludzi uzywa roznych tego w praktyce, i czegos sie juz dowiedzialem. A na pl.rec.radio.amatorskie pewnie by mnie wysmiali... TA |
|
Data: 2012-02-08 12:05:35 | |
Autor: j00zef | |
PMR, CB i inne radia | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa³(a):
Ale ja sie juz zapoznalem w wiki i poza tym, ze (jak wspomnialem na poczatku) dowiedzialem sie, ze te urzadzeniami roznia sie czestoliwosciami, zasiegiem i licencja to wciaz nie wiedzialem, co z tego wynika. Dla turystow i gorolazow. Nie polecalbym PMR z paru wzgledow: 1. malo kanalow co powoduje zbieranie roznego rodzaju smieci typu zdalna niania czy rozmowy ochrony w marketach nawet przy zastosowaniu kodow 2. popularne radyjka maja kiepska czulosc - zasieg paru km mozna sobie w bajki wlozyc. Mielismy problem dogadac sie z 1km na otwartej przestrzeni przez PMR a co dopiero w gorach przez gesty las . 3. jakosc glosu transmitowanego/odbieranego byla kiepska Polecalbym dowolny multibander ( yeasu vx2,vx3, navcomy),ktore: 1. maja wymienne anteny - mozna sobie zamontowac dlugiego bata w razie potrzeby 2. maja wysokoa czulosc przez co wiekszy uzyteczny zasieg 3. mozna nadawac na roznych pasmach - od PMR/LPR/HAM i do tego nasluchiwac np. na pasmie ratownictwa (nadawac pewnie tez - nielegalne ale w razie czego uzyteczne) 4. w gorach przy widocznosci bezproblemu mozna uzyskac pare km zasiegu, na otwartej przestrzeni (pomiedzy szczytami) powyzej 100km (sam mialem +80km). 5. mozna podlaczyc sobie gruche - chowasz radio do pleaka albo pod pazuche gdzie cieplej. 6. mozna zwiekszyc moc do 5W chociaz przy 0,5W rozmawialem na +80km -- |
|
Data: 2012-02-08 13:22:58 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
PMR, CB i inne radia | |
Dnia Wed, 8 Feb 2012 12:05:35 +0000 (UTC), j00zef napisa³(a):
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa³(a): Witam! Mam takie ma³e motorolki, u¿ywali¶my ich raz na nartach w Austrii (Bad Hofgastein) i zarówno jako¶æ g³osu jak i zasiêg by³y b. zadowalaj±ce. Co do ¶mieci, to faktycznie pocz±tkowe kana³y by³y zajête przez Rosjan :) Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2012-02-08 16:07:26 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
PMR, CB i inne radia | |
"j00zef " <j00zef@NOSPAM.gazeta.pl> writes:
1. malo kanalow co powoduje zbieranie roznego rodzaju smieci typu zdalna No ale markety w górach? Zresztą, ile jest tych marketów? 2. popularne radyjka maja kiepska czulosc - zasieg paru km mozna sobie w bajki To chyba jakieś Maxcomy były. Zresztą ludzie mówią że te też nie są takie złe, sam nie wiem. 3. jakosc glosu transmitowanego/odbieranego byla kiepska Nie narzekam, ale rzeczywiście hi-fi to to nie jest. 12,5 kHz FM + właściwości małego głośniczka - ale to nie jest problem w rozmowie. Kiedyś ludzie używali np. Ech i też dało się rozmawiać (albo i nie). Polecalbym dowolny multibander ( yeasu vx2,vx3, navcomy),ktore: Ale to jest zupełnie inny sprzęt, m.in. sporo droższy. Para PMRek to koszt typu 200 zł, a 500 zł to mniej-więcej praktyczny max. 1. maja wymienne anteny - mozna sobie zamontowac dlugiego bata w razie Jak ktoś potrzebuje, to do różnych PMRek także są dostępne gniazda BNC, firmowe. Ich używanie (podobnie jak np. multibandów) może nie być zgodne z przepisami. 2. maja wysokoa czulosc przez co wiekszy uzyteczny zasieg Przecież czułość PMRek nie jest ograniczona żadną normą, są różne (podobnie anteny). 3. mozna nadawac na roznych pasmach - od PMR/LPR/HAM i do tego nasluchiwac np. Niektóre PMRki też można tak przerobić (LPD praktycznie w standardzie). 4. w gorach przy widocznosci bezproblemu mozna uzyskac pare km Z PMR także. na Ale to nie jest tu przydatne. Właściwie, to by nawet przeszkadzało. 5. mozna podlaczyc sobie gruche - chowasz radio do pleaka albo pod pazuche Do PMR także. Są też (podobne do tych znanych z GSM) zestawy "HF". 6. mozna zwiekszyc moc do 5W chociaz przy 0,5W rozmawialem na +80km Nieprzydatne w tej sytuacji, tylko baterie zjada. Chociaż np. Midlandy G* (PMR) można łatwo przerobić (ponad 3W). Jasne jest że radio z "pełnym pasmem" i wszelkimi rodzajami emisji jest lepsze niż takie samo radio (o takich samych pozostałych parametrach) z mniejszymi zakresami i trybami pracy. Zwykle jednak porównanie nie jest takie proste. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2012-02-09 23:19:21 | |
Autor: MarcinF | |
PMR, CB i inne radia | |
W dniu 2012-02-08 13:05, j00zef pisze:
Polecalbym dowolny multibander ( yeasu vx2,vx3, navcomy),ktore: 3. mozna nadawac na roznych pasmach - od PMR/LPR/HAM i do tego nasluchiwac np. takim radiem nigdzie nie mozna nadawac legalnie bez zezwolenia |
|
Data: 2012-02-07 17:12:17 | |
Autor: J.F | |
PMR, CB i inne radia | |
U¿ytkownik "Lech R" napisa³ w wiadomo¶ci
PMR - pasmo z cyklu widzê Ciê to i s³yszê - mo¿e w pewnej przesadzie ale jednak - zza górki bêdzie ciê¿ko us³yszeæ drugiego. A tam nie mozna ... http://www.radio-tele.com/pmr/dx/index.htm http://koti.mbnet.fi/t20aaa/PMR.HTM J. |
|
Data: 2012-02-08 05:39:15 | |
Autor: Titus Atomicus | |
PMR, CB i inne radia | |
In article <jgpla5$b9r$1@inews.gazeta.pl>,
"Lech R" <lrybienik@gazeta.pl> wrote: [...] Jeszcze raz - do czego potrzebujesz radia??? Na razie nie wiem tak na prawde co te radia potrafia. Stad moje pytanie. TA |
|
Data: 2012-02-08 08:50:54 | |
Autor: szufla | |
PMR, CB i inne radia | |
Na razie nie wiem tak na prawde co te radia potrafia. Kup i przetestuj to sie dowiesz. sz. |
|
Data: 2012-02-08 10:53:38 | |
Autor: Lech R | |
PMR, CB i inne radia | |
Szufla ma trochê racji.
CB i PMR potrafi± sporo, ale maj± te¿ ograniczenia. St±d u¿ytkownik albo siê zachwyci albo uzna za badziew. A wed³ug mnie to kwestia odpwiedniego u¿ycia i ¶wiadomo¶ci ograniczeñ oraz do¶wiadczenia. A do tego trzeba poæwiczyæ troszkê, s± ró¿ne metody i sztuczki. Pzdr, Lech |
|
Data: 2012-02-08 14:18:07 | |
Autor: J.F | |
PMR, CB i inne radia | |
U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci grup
Jeszcze raz - do czego potrzebujesz radia??? Na razie nie wiem tak na prawde co te radia potrafia. Kryzys wieku sredniego - cos bys sobie kupil, zadnych istotnych potrzeb nie masz, wiec padlo na radio ? :-) Niestety - jak pisano - zasieg pewnej lacznosci niewielki, niepewnej - a z kim bys chcial gadac i po co ? Z trudem nadaje sie do tego zeby w rodzinie lacznosc na nartach zapewnic - tzn czesto bedzie tak ze ty na gorze, oni na dole, albo w sasiedniej dolince i nie slysza. Gdzies tam sie pewnie zgracie i w ciagu pol godziny da sie pogadac ... ale odkad ceny w roamingu spadly, to sa lepsze srodki do tego. J. |
|
Data: 2012-02-08 14:42:11 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
PMR, CB i inne radia | |
"Lech R" <lrybienik@gazeta.pl> writes:
Wyjściowe pytanie powinno brzmieć: - Do czego potrzebujesz radia? No ale to przecież było ustalone - do gadania z "zamkiem" na Babiej. CB - duże radio, spora moc. Ręcznaki na fabrycznej antenie to badziew, I nie w takich zastosowaniach. Tzn. takie CB z fabryczną anteną też będzie świetne (pod tym względem), tylko po co się tak męczyć. PMR - pasmo z cyklu widzę Cię to i słyszę - może w pewnej przesadzie Ale to w terenie nie jest przydatne, gdy mamy do drugiej strony max kilka km, a w opisywanych warunkach ułamek. Dipol 2x 35 cm choć w tym paśmie zrobił bym raczej antenę No ale nie na wycieczkę na Babią. Można kupić czestotliwość, jakiś trunking czy coś.... Tak ogólnie to jasne... -- Krzysztof Halasa |