ATOMOWE SERCE MATKI

AR

On 6 Sty, 11:52, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:

ATOMOWE SERCE MATKI

Tak, pamietam jakby to było dziś :
Jedynie serce matki uczuciem zawsze tchnie
Jedynie serce Matki o wszystkim dobrze wie
Dać trochę ciepła umie i każdy ból zrozumie
A gdy przestaje dla nas bić, tak ciężko, ciężko żyć

Ech, ta wspaniała muzyka z pryloskich czasów ;)))
J-23

W dniu 2010-01-06 15:12, Hans Kloss pisze:

On 6 Sty, 11:52, "Wlodzimierz Zabotynski"<a_...@poczta.onet.pl>
wrote:
  

ATOMOWE SERCE MATKI
    

Tak, pamietam jakby to było dziś :
Jedynie serce matki uczuciem zawsze tchnie
Jedynie serce Matki o wszystkim dobrze wie
Dać trochę ciepła umie i każdy ból zrozumie
A gdy przestaje dla nas bić, tak ciężko, ciężko żyć

Ech, ta wspaniała muzyka z pryloskich czasów ;)))
J-23

  

Prawda Hans. Tamte lata już chyba nie wrócą.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 6 Sty, 20:56, Jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

Prawda Hans. Tamte lata ju chyba nie wrócą .

Chwała Bogu i partii... jak ja wtedy cierpiałem przez tych wszystkich
niemenów pinkflojdów i inne abby tego się nie da opisać. Syf, kiła i
tańce góralskie, a jak BlackSabbath puścili w radiu od wielkiego
dzwonu to raz góra 2x w roku, bo to q...szatanisty byli ;). Tymczasem
dopiero w 90tych latach się dowiedziałem że i wtedy na zgniłym
Zachodzie też grano porządna muzę, tylko nie było rozkazu puszczać jej
w pryloskim radiu. Stąd gusta muzyczne dzisiejszych 40-50 latków sa
wypadkowa gustów panów Kaczkowskiego i Gaszyńskiego, którzy wtedy
decydowali co zostanie zagrane w radiu. Pamiętam raz kiedyś Gaszyński
puścił jeden (JEDEN!!!!) kawałek Motorhead mówiąc że robi to z powodu
wielu próśb słuchaczy, niemniej dla niego to nie jest żadna muzyka.
Jakbym go wtedy dał rade wyciągnąć z radia to bym go bił po głowie tak
długo dopóki by mi sił starczyło. A my to wszystko znaliśmy najwyżej
dzięki płytom przywożonym z Jugosławii przez tych nielicznych
szczęśliwców których tam wypuszczano na handel.
PRECZ Z PRYLEM!!!
J-23

W dniu 2010-01-06 23:11, Hans Kloss pisze:

On 6 Sty, 20:56, Jadrys<C...@yahoo.com>  wrote:

  

Prawda Hans. Tamte lata ju chyba nie wrócą .
    

Chwała Bogu i partii... jak ja wtedy cierpiałem przez tych wszystkich
niemenów pinkflojdów i inne abby tego się nie da opisać. Syf, kiła i
tańce góralskie, a jak BlackSabbath puścili w radiu od wielkiego
dzwonu to raz góra 2x w roku, bo to q...szatanisty byli ;). Tymczasem
dopiero w 90tych latach się dowiedziałem że i wtedy na zgniłym
Zachodzie też grano porządna muzę, tylko nie było rozkazu puszczać jej
w pryloskim radiu. Stąd gusta muzyczne dzisiejszych 40-50 latków sa
wypadkowa gustów panów Kaczkowskiego i Gaszyńskiego, którzy wtedy
decydowali co zostanie zagrane w radiu. Pamiętam raz kiedyś Gaszyński
puścił jeden (JEDEN!!!!) kawałek Motorhead mówiąc że robi to z powodu
wielu próśb słuchaczy, niemniej dla niego to nie jest żadna muzyka.
Jakbym go wtedy dał rade wyciągnąć z radia to bym go bił po głowie tak
długo dopóki by mi sił starczyło. A my to wszystko znaliśmy najwyżej
dzięki płytom przywożonym z Jugosławii przez tych nielicznych
szczęśliwców których tam wypuszczano na handel.
PRECZ Z PRYLEM!!!
J-23
  

A ja nie narzekam na muzykę z tamtych lat. Na tą naszą rodzimą, no i gdy miałem "naście" lat to bardzo cęsto słuchałem "Radia Luxemburg",- "leciały" tam hity z całego świata. Oczywiście jakość tej muzyki nie była za dobra, ale dawało się słuchać.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

A ja nie narzekam na muzykę z tamtych lat. Na tą naszą rodzimą, no i gdy miałem "naście" lat to bardzo cęsto słuchałem "Radia Luxemburg",- "leciały" tam hity z całego świata. Oczywiście jakość tej muzyki nie była za dobra, ale dawało się słuchać.

Gdyby nie esbeckie zagłuszarki - to byłoby lepiej słychać.
Luowa władza skrupulatnie dbała o to, aby do uszu polskiej młodzieży nie płynęły muzyczne dźwięki z zachodu.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4752 (20100107) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

W dniu 2010-01-07 22:06, Adam pisze:

A ja nie narzekam na muzykę z tamtych lat. Na tą naszą rodzimą, no i gdy
miałem "naście" lat to bardzo cęsto słuchałem "Radia Luxemburg",-
"leciały" tam hity z całego świata. Oczywiście jakość tej muzyki nie była
za dobra, ale dawało się słuchać.
    

Gdyby nie esbeckie zagłuszarki - to byłoby lepiej słychać.
Luowa władza skrupulatnie dbała o to, aby do uszu polskiej młodzieży nie
płynęły muzyczne dźwięki z zachodu.
AC


  

Nie, to radio chyba nie było zagłuszane.. Po prostu nadawało w systemie mono i na falach "długich".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Nie, to radio chyba nie było zagłuszane.. Po prostu nadawało w systemie mono i na falach "długich".

Było nadawane na falach średnich (chyba 1300 m). Było zagłuszane - chociaż nie tak intensywnie, jak Radio Wolna Europa czy Głos Ameryki.
Na szczęście - nadawało jeszcze na falach krótkich - ok. 13 m i tutaj dość dobrze było słyszalne. Być może dlatego, że ten zakres fal krótkich nie był zagłuszany z uwagi na to, że było pasmo bliskie zakresowi uzywanemu przez międzynarodowy ruch krótkofalarski.
W latach 70-tych chyba zrezygnowano z zagłuszania Radia Luksemburg na falach średnich, bo jakość odbioru znaczenie się polepszyła (a i sama stacja zwięskzyła swoją moc). Poza tym władze bały się śmieszności - zachodnia muzyka młodzieżowa (rockowa) była nie do powstrzymania.
Mam jeszcze na starych taśmach magnetofonu ZK-120 kilkanaście minut nagrań z tej stacji (chyba z 1973 roku) - m. in. stały motyw kończący audycję w okolicy świtu: często mi on towarzyszył w akademiku na Jelonkach, gdy kończyłem jakieś obliczenia lub rysunki.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4755 (20100108) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

W dniu 2010-01-08 22:25, Adam pisze:

Nie, to radio chyba nie było zagłuszane.. Po prostu nadawało w systemie
mono i na falach "długich".
    

Było nadawane na falach średnich (chyba 1300 m). Było zagłuszane - chociaż
nie tak intensywnie, jak Radio Wolna Europa czy Głos Ameryki.
Na szczęście - nadawało jeszcze na falach krótkich - ok. 13 m i tutaj dość
dobrze było słyszalne. Być może dlatego, że ten zakres fal krótkich nie był
zagłuszany z uwagi na to, że było pasmo bliskie zakresowi uzywanemu przez
międzynarodowy ruch krótkofalarski.
W latach 70-tych chyba zrezygnowano z zagłuszania Radia Luksemburg na falach
średnich, bo jakość odbioru znaczenie się polepszyła (a i sama stacja
zwięskzyła swoją moc). Poza tym władze bały się śmieszności - zachodnia
muzyka młodzieżowa (rockowa) była nie do powstrzymania.
Mam jeszcze na starych taśmach magnetofonu ZK-120 kilkanaście minut nagrań z
tej stacji (chyba z 1973 roku) - m. in. stały motyw kończący audycję w
okolicy świtu: często mi on towarzyszył w akademiku na Jelonkach, gdy
kończyłem jakieś obliczenia lub rysunki.
AC

  

No tak, "Radia Luxemburg" słuchałem dopiero w latach 70- tych. Ale i tak jakość nie była za dobra.
Ja niestety nie posiadam żadnych pamiątek muzycznych z tamtych lat...


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości
news:c94b1236-ce63-4f52-93a7-07679579ec8335g2000yqa.googlegroups.com...
On 6 Sty, 20:56, Jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

Prawda Hans. Tamte lata ju chyba nie wrócą .

Chwała Bogu i partii... jak ja wtedy cierpiałem przez tych wszystkich
niemenów pinkflojdów i inne abby tego się nie da opisać. Syf, kiła i
tańce góralskie, a jak BlackSabbath puścili w radiu od wielkiego
dzwonu to raz góra 2x w roku, bo to q...szatanisty byli ;). Tymczasem
dopiero w 90tych latach się dowiedziałem że i wtedy na zgniłym
Zachodzie też grano porządna muzę, tylko nie było rozkazu puszczać jej
w pryloskim radiu. Stąd gusta muzyczne dzisiejszych 40-50 latków sa
wypadkowa gustów panów Kaczkowskiego i Gaszyńskiego, którzy wtedy
decydowali co zostanie zagrane w radiu. Pamiętam raz kiedyś Gaszyński
puścił jeden (JEDEN!!!!) kawałek Motorhead mówiąc że robi to z powodu
wielu próśb słuchaczy, niemniej dla niego to nie jest żadna muzyka.
Jakbym go wtedy dał rade wyciągnąć z radia to bym go bił po głowie tak
długo dopóki by mi sił starczyło. A my to wszystko znaliśmy najwyżej
dzięki płytom przywożonym z Jugosławii przez tych nielicznych
szczęśliwców których tam wypuszczano na handel.
PRECZ Z PRYLEM!!!
J-23

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Rozumiem, ze dzis w radio usłyszysz taka muzyke jaka chcesz?
Własnie wtedy nadawali cale dyskografie najbardziej znanych zespołow.
I to od czasów gierka az do 1998 roku. Potem byl juz syf kiła i mogiła az do
dzis.


sofu

On 7 Sty, 00:36, "sofu" <manhunt...@o2.pl> wrote:

Rozumiem, ze dzis w radio us yszysz taka muzyke jaka chcesz?

Oczywiście!!! Jest zilion inetowych i satelitarnych stacji radiowych,
jak zechce to znajde i taka która gra Beherit na zmiane z Dodheimsgard
(wiem, nic ci to nie mówi...). Ale ja i tak mam to gdzieś, prościej
kupić CD uprzednio ściągnąwszy próbkę z sieci.

W asnie wtedy nadawali cale dyskografie najbardziej znanych zespo ow.

Właśnie, "najbardziej znanych". Z czego znanych? Ano z tego ze są
często w radiu puszczane i w ten sposób kółko sie zamyka.

I to od czas w gierka az do 1998 roku. Potem byl juz syf ki a i mogi a az do dzis.

Radio jako medium muzyczne zdechło dawno przedtem, teraz weszło w fazę
zaawansowanego rozkładu. I z tej właśnie okazji mam absolutną wolność
w wyborze muzyki do słuchania-  łatwo dostępne wszystko co ktokolwiek
gdziekolwiek i kiedykolwiek nagrał, nic nie narzucane przez
jedyniesłusznych prezenterów.
Przecz z pinkiem flojdem!! ;)
J-23

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości
news:6bcc6ba9-96e7-4306-b9c2-5e0dcaa75eee21g2000yqj.googlegroups.com...
On 7 Sty, 00:36, "sofu" <manhunt...@o2.pl> wrote:

Rozumiem, ze dzis w radio us yszysz taka muzyke jaka chcesz?

Oczywiście!!! Jest zilion inetowych i satelitarnych stacji radiowych,
jak zechce to znajde i taka która gra Beherit na zmiane z Dodheimsgard
(wiem, nic ci to nie mówi...). Ale ja i tak mam to gdzieś, prościej
kupić CD uprzednio ściągnąwszy próbkę z sieci.

W asnie wtedy nadawali cale dyskografie najbardziej znanych zespo ow.

Właśnie, "najbardziej znanych". Z czego znanych? Ano z tego ze są
często w radiu puszczane i w ten sposób kółko sie zamyka.

I to od czas w gierka az do 1998 roku. Potem byl juz syf ki a i mogi a az

do dzis.
Radio jako medium muzyczne zdechło dawno przedtem, teraz weszło w fazę
zaawansowanego rozkładu. I z tej właśnie okazji mam absolutną wolność
w wyborze muzyki do słuchania-  łatwo dostępne wszystko co ktokolwiek
gdziekolwiek i kiedykolwiek nagrał, nic nie narzucane przez
jedyniesłusznych prezenterów.
Przecz z pinkiem flojdem!! ;)
J-23

-- -- -- -- --

Co chcesz własciwie udowodnić? Nie mieszaj tego co bylo kiedys z tymi
mozliwosciami jakie sa dzis. Ja pisałem o polskim naziemnym radiu do 89 roku
i po. I to jest moje zdanie, a ktos moze miec inne. Kazde radio ma jakis
swój charakter i muzyke która preferuje. Z 3 programem PR nie bylo akurat
zle. A ze nadawali za malo muzyki jaka lubiłes (lubisz)? Widac prezenterzy
jej nie lubili za bardzo. Jeszcze sie taki nienarodzil co by wszystkim
dogodzil. Ja akurat lubilem muzyke elektroniczna głownie i jazz mniej rock.
Tej miałem duzo w radio i byłem zadowolony. Dzis dodaje tez do tego muzyke
poważna.
Inna sprawa, ze dzis sa na fali inne zupelnie zespoły i inna muzyka. Trudno
zeby na okragło miala leciec muzyka z przed 30 czy 40 lat.
Cieszmy sie ze mozemy dzis posłuchac tego co chcemy.  Tylko ze mnie akurat
coraz mniej sie chce czegokolwiek słuchac.

sofu

sofu napisał(a):

Co chcesz własciwie udowodnić?

Nic, polemizuje jedynie taktownie i delikatnie z teza o "wspaniałosci"
pryloskiej muzyki.

. Z 3 programem PR nie bylo akurat zle.

Swego czasu to ja byłem zachwycony trójkową muzyką (minimum fogga,
niemena i jacka lecha, maximum zgniłozachodniej dekadencji),
otrzeźwienie przyszło w połowie lat 70tych razem ze wciskaniem tam na
siłę dysko, bonejem i abby. Strach było radio włączyć więc zacząłem
słuchać muzyki ze źródeł innych, niezależnych od panów Kaczkowskiego i
Gaszyńskiego. I przeżyłem coś w rodzaju szoku, bo się okazało że poza
pinkiem flojdem JEST ŻYCIE! Na przykład Sex Pistols, którzy zaistnieli
w pryloskim radiu chyba dopiero gdzieś w okolicy stanu jaruzelskiego.

 A ze nadawali za malo muzyki jaka lubiles (lubisz)?

Niemal W OGÓLE jej nie nadawali, zresztą skąd miałem wiedzieć że ją
lubię SKORO JEJ NIE NADAWALI?. Ale tu już nie chodzi o to co lubię
tylko to to że ludzie TAM grali różne ciekawe rzeczy a my TU nic o tym
nie wiedzieliśmy bo nam to filtrowano (nie tylko muzykę- literaturę i
film też) starannie odcedzając  rzeczy mogące wzbudzić "niepokój
społeczny" albo choćby nie trafiające w gusta różnych  kacyków "ot
kóltóry".
J-23

Swego czasu to ja byłem zachwycony trójkową muzyką (minimum fogga,
niemena i jacka lecha, maximum zgniłozachodniej dekadencji),
otrzeźwienie przyszło w połowie lat 70tych razem ze wciskaniem tam na
siłę dysko, bonejem i abby. Strach było radio włączyć więc zacząłem
słuchać muzyki ze źródeł innych, niezależnych od panów Kaczkowskiego i
Gaszyńskiego. I przeżyłem coś w rodzaju szoku, bo się okazało że poza
pinkiem flojdem JEST ŻYCIE! Na przykład Sex Pistols, którzy zaistnieli
w pryloskim radiu chyba dopiero gdzieś w okolicy stanu jaruzelskiego.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Radiowa "Trójka" końca lat 60-tych i w latach 70-tych to było radio dobrej muzyki.
To własnie P. Kaczkowski wprowadzał prezentacje całych płyt Led Zeppelin, Pink Floyd i innych
ambitnych grup rockowych. To w latach 70-tych w Trójce" Wojciech Mann prezentował "Bielszy odcień bluesa", w w nich całą dyskografię Johna Mayalla.
Disko (Abba itp.) królowało w "Jedynce", obok nachalnej propagandy. Sztandarowym przykładem komplentego dna muzycznego było "Lato z radiem", z uporem godnym lepszej sprawy kultywowane do dzisiaj.
Nie wspomnę o tubie PZPR w postaci audycji "Tu Jedynka": to był koszmar końca lat 70-tych.
Nawiasem mówiąc - ostatnio kupiłem sobie płytę ze starymi nagraniami M. Fogga, z lat 30-tych.
To jest naprawdę smaczna muzyka!
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4755 (20100108) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Adam napisał(a):

To własnie P. Kaczkowski wprowadzał prezentacje całych płyt Led Zeppelin,
Pink Floyd i innych ambitnych grup rockowych.

Niestety "zapomniał" o tych mało ambitnych w rodzaju Hawkwind,
Motorhead, Sex Pistols, The Clash czy o całej fali muzyki określanej
dziś jako "krautrock" (grano tylko kiepski ale komercyjny Kraftwerk,
jeszcze Tangerine Dream pojawiał się z rzadka) . Podobnie sekowany był
punk rock oraz to co dziś nazywamy metalem. Doszło w ten sposób do
wypaczenia gustów muzycznych całego pokolenia, któremu wmówiono że
pinkflojdowsko-zeppelinowska konfekcja jest "ambitna". Tymczasem była
to (może z wyjątkiem ich pierwszych płyt) zwykła muzyczna komercja
której "ambicja" polegała na ambitnym dążeniu  do sprzedania jak
największej ilości płyt.

Nawiasem mówiąc - ostatnio kupiłem sobie płytę ze starymi nagraniami M.
Fogga, z lat 30-tych. To jest naprawdę smaczna muzyka!

Też bym kupił gdybym spotkał, niestety muszę się zadowolić tym co
zdarłem z sieci. Miecio był bez najmniejszych wątpliwości  prekursorem
punk rocka, muzycznie wyprzedził swoje czasy o kilkadziesiąt lat ;).
J-23

On 7 Sty, 00:36, "sofu" <manhunt...@o2.pl> wrote:

> Rozumiem, ze dzis w radio us yszysz taka muzyke jaka chcesz?
Oczywiście!!! Jest zilion inetowych i satelitarnych stacji radiowych,
jak zechce to znajde i taka która gra Beherit na zmiane z Dodheimsgard
(wiem, nic ci to nie mówi...). Ale ja i tak mam to gdzieś, prościej
kupić CD uprzednio ściągnąwszy próbkę z sieci.

> W asnie wtedy nadawali cale dyskografie najbardziej znanych zespo ow.
Właśnie, "najbardziej znanych". Z czego znanych? Ano z tego ze są
często w radiu puszczane i w ten sposób kółko sie zamyka.

> I to od czas w gierka az do 1998 roku. Potem byl juz syf ki a i mogi a az

do dzis.

Radio jako medium muzyczne zdechło dawno przedtem, teraz weszło w fazę
zaawansowanego rozkładu. I z tej właśnie okazji mam absolutną wolność
w wyborze muzyki do słuchania-  łatwo dostępne wszystko co ktokolwiek
gdziekolwiek i kiedykolwiek nagrał, nic nie narzucane przez
jedyniesłusznych prezenterów.
Przecz z pinkiem flojdem!! ;)
J-23

**************************************************************************

Należy słuchać to co najwartościowsze w muzyce. Na śniadanie w dni parzyste Międzynarodówkę, a w nieparzyste Sojuz nieruszimyj. Te wspaniałe utwory bardzo
dobrze wypadają w wydaniu chóru wujów oraz w aranżacji na PRLowskie klarnety.
Bardziej wybredni esteci mogą pooglądac i posłuchać monodramy w wykonaniu Joli
Rutowisz z podkładem Milowicza. Tańce sataniczne też ciekawe w wydaniu naszych
celebrytek produkujących się za drobna opłatą w TzG. Lekcji kultury i obyczaju
udziela znane trio z komisji hazardowej baczą aby logika wychodziła z sali w której logik wyczytuje pytania z laptopa nadsyłane ze sztabu PRowców. I kto powie, że nie ma wyboru, można nawet wyjechać poza granice kraju i słuchać pieknych utorów na kobzę lub katarynkę. Neoliberalizm kwitnie...do czasu aż zwiędnie.

--

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:eaf3a61d-e6c6-407f-9fda-0a4a32f96c97f5g2000yqh.googlegroups.com...
On 6 Sty, 11:52, "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl>
wrote:

ATOMOWE SERCE MATKI

Tak, pamietam jakby to było dziś :
Jedynie serce matki uczuciem zawsze tchnie
Jedynie serce Matki o wszystkim dobrze wie
Dać trochę ciepła umie i każdy ból zrozumie
A gdy przestaje dla nas bić, tak ciężko, ciężko żyć
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ech, niedouctwo u nas straszne - szlagier "Serce matki" (świetne wykonanie M. Fogga) - to sanacyjny szlagier.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4752 (20100107) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Adam napisał(a):

Ech, niedouctwo u nas straszne - szlagier "Serce matki" (swietne wykonanie
M. Fogga) - to sanacyjny szlagier.

Podobnie jak cały (chyba?) repertuar Miecia Fogga... tylko  co to ma z
niedouctwem wspólnego (btw. ktoś UCZY dat powstawania różnych
piosneczek rzewnych?) ? Mógł być skomponowany nawet w czasach
Aleksandra Macedońskiego, idzie o to że bił rekordy popularności nie
za sanacji tylko w prylu, bo "uświetniał" każdy pryloski tzw "koncert
życzeń" (przezabawna audycja nawiasem pisząc, dawali to nawet w tiwi
przez pewien czas) za edziagierka. Do zerzygania. I dlatego to z tymi
czasy powinien być kojarzony a nie z międzywojniem
J-23

"John Green" <jgreen@news.united.world> schrieb im Newsbeitrag
news:hi1uqn$uc0$1speranza.aioe.org...

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w
wiadomosci news:a0533$4b446b6e$54702a04$23385news.chello.at...
> ATOMOWE SERCE MATKI
>
> AR

No i ?

Zaraz sie dowiesz, musze pomoc ZONIE.

CJG

"John Green" <jgreen@news.united.world> schrieb im Newsbeitrag
news:hi22nq$5eq$1speranza.aioe.org...

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w
wiadomosci news:895ed$4b448d55$54702a04$15552news.chello.at...
>
> "John Green" <jgreen@news.united.world> schrieb im Newsbeitrag
> news:hi1uqn$uc0$1speranza.aioe.org...
>> Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w
>> wiadomosci news:a0533$4b446b6e$54702a04$23385news.chello.at...
>> > ATOMOWE SERCE MATKI
>> >
>> > AR
>>
>> No i ?
>>
>
> Zaraz sie dowiesz, musze pomoc ZONIE.

Dobra ale jak to sie ma do polityki?

CO?

CJG

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:a0533$4b446b6e$54702a04$23385news.chello.at...

ATOMOWE SERCE MATKI

AR

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://www.youtube.com/watch?v=zhyM1h_fago
Pierwszy raz polskim sluchaczom te suite za prezentowal Piotr Kaczkowski w swej kultowej audycji "Mini Max" (chyba w 1970 roku). Niedlugo potem zamknieto mu te audycje na kilka tygodni.
AC



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4752 (20100107) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com