Data: 2011-10-05 07:55:12 | |
Autor: Przemysław W | |
PO 32 %. PiS 21 %, SLD 9 %, Ruch Palikota 7 %, PSL 6 %. | |
Będzie zacięta bitwa o trzecie miejsce. Jak pokazuje najnowszy sondaż "Gazety", wśród mniejszych partii górą był tym razem SLD (9 proc.), który od weekendu zyskał 3 pkt proc. i wyprzedził Ruch Palikota (7 proc.) i PSL (6 proc.).
A notowania Platformy (32 proc.) i PiS (21 proc.) - praktycznie bez zmian. Jarosław Kaczyński zaatakował wczoraj dziennikarza TVN Jakuba Sobieniowskiego. - Jestem zmuszony zapytać pana, z jakiej pan jest redakcji: polskiej czy niemieckiej? - powiedział szef PiS, gdy Sobieniowski spytał go o jego twierdzenie dotyczące Angeli Merkel, że jej wybór na kanclerza nie był wynikiem "czystego zbiegu okoliczności". Później dołożył, że "warto być polskim dziennikarzem", a rzecznik PiS Adam Hofman uzupełnił, że Sobieniowski powinien być zawieszony w pracy do dnia wyborów, bo jego materiały są "manipulacyjne". - Platforma ma zwycięstwo na tacy, seria wpadek Jarosława Kaczyńskiego na finiszu kampanii świadczy o wielkim zmęczeniu - mówi "Gazecie" europoseł Michał Kamiński. - Atak na Angelę Merkel może być punktem zwrotnym kampanii. Polacy wiedzą, do kogo po pieniądze na ratowanie Grecji jeździli przywódcy europejscy - do Merkel. Skandaliczne słowa Kaczyńskiego każą się zastanowić, czy ten człowiek jako premier będzie umiał walczyć o pieniądze dla Polski? Poza tym wali się właśnie pieczołowicie wypracowany wizerunek łagodnego prezesa - tłumaczy Kamiński. A z sondażu Instytutu Spraw Publicznych wynika, że tylko 17 proc. Polaków wie, do której można głosować. Widać natomiast zwiastun wyższej frekwencji - w badaniu "Gazety" zdecydowanych głosować jest 59 proc. badanych, o 5 pkt proc. więcej niż w poprzednim sondażu. Wyborców niezdecydowanych - tych, którzy chcą głosować, ale nie wiedzą na kogo - jest 23 proc., o 3 pkt proc. mniej niż w weekend. - Kampania się rozruszała, swoje zrobiły apele celebrytów o udział w głosowaniu. Jest nadzieja na większą frekwencję. A jeśli idzie o notowania, to są wyjątkowo stabilne. Liczę na to, że Platforma wygra i że PiS nie dobije do 30 proc. - mówi nam wiceszef klubu PO Rafał Grupiński. Jego zdaniem niewiele już się w tej kampanii wydarzy. - Jest za mało czasu, żeby szeroko rozniosły się wiadomości o wpadkach Kaczyńskiego. Owszem, słyszą o nich ludzie zainteresowani polityką, ale oni mają już przeważnie wyrobione preferencje i ich nie zmienią - ocenia Grupiński. Rzecznik PiS Adam Hofman był dla "Gazety" niedostępny. Mniejsze partie stoczą zacięty bój o trzecie miejsce. SLD urósł od badania sobotnio-niedzielnego o 3 pkt proc. i wyprzedził Ruch Palikota (7 proc.) i PSL (6 proc.). Ale zysk Sojuszu mieści się w granicach błędu pomiaru, który dla próby tysiąca osób wynosi 3 pkt proc. Pod 5-proc. progiem wyborczym są ponownie PJN (1 proc.) i Polska Partia Pracy Sierpień 80 (0 proc.). Dziś publikujemy trzeci z serii przedwyborczych sondaży "Gazety". Ostatni - jutro. Ale to nie koniec, bo w piątek przedstawimy specjalną prognozę wyborczą, którą na podstawie sondaży przygotuje dla nas TNS OBOP. Prognoza ta będzie się różniła od sondaży tym, że specjaliści z TNS OBOP spróbują przewidzieć, co zrobią wyborcy, którzy w sondażach deklarują się jako niezdecydowani. Analitycy wykorzystają odpowiedzi badanych, jakich udzielili na dodatkowe pytania, m.in. o zachowanie w czasie poprzednich wyborów. http://wyborcza.pl/wybory2011/1,115569,10409685,Wielka_bitwa_o_trzecie_miejsce.html Przemek -- "- Gdybym miał prostować kłamstwa, nieścisłości, nadużycia w wypowiadane przez oponentów politycznych, w tym przez prezesa Kaczyńskiego, to od rana do wieczora musiałbym robić wyłącznie to - powiedział Tusk." |
|
Data: 2011-10-05 09:03:32 | |
Autor: Zahir | |
PO 32 %. PiS 21 %, SLD 9 %, Ruch Palikota 7 %, PSL 6 %. | |
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j6grg1$ag4$1news.onet.pl... Będzie zacięta bitwa o trzecie miejsce. Jak pokazuje najnowszy sondaż "Gazety", wśród mniejszych partii górą był tym razem SLD (9 proc.), który od weekendu zyskał 3 pkt proc. i wyprzedził Ruch Palikota (7 proc.) i PSL (6 proc.). Jak będzie zobaczymy w 10.10. Jedno jest pewne: pisowskie oszołomy znów pojawią się z pochodniami na Krakowskim Przedmieściu. -- Zahir |
|