Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   PO ?upi nas podatkami

PO ?upi nas podatkami

Data: 2014-02-07 19:20:10
Autor: Mark Woydak
PO ?upi nas podatkami

Gdyby Donald Tusk trzymał się swoich obietnic, to już dawno sam wyrzuciłby
się z rządu razem z większością swoich ministrów. Premier obejmując władzę
obiecywał, że jego celem jest obniżanie podatków, a każdy kto myśli
inaczej, wyleci z jego gabinetu z hukiem. Punkt widzenia zmienia się jednak
wraz z punktem siedzenia, a nieporadność w zarządzaniu finansami państwa
spowodowała, że rząd Tuska jest tym, który podwyższył podatki najbardziej.

„Przysięgam Polakom, że każdy, kto w moim rządzie zaproponuje podwyżkę
podatków, zostanie osobiście przeze mnie wyrzucony” - między innymi dzięki
takim obietnicom, którymi nęcono Polaków, szef rządu sprawuje swoją funkcję
już ponad 6 lat. Niestety okazuje się, że wszystkie obietnice składane
przez Donalda Tuska można wsadzić między bajki. Ta o niższych podatkach
mogłaby posłużyć za scenariusz dobrej komedii lub kabaretu. Dlaczego? Bo
obecny rząd jest tym, który dociska podatkową śrubę najbardziej i drenuje
portfele obywateli z zatrważającą regularnością. o za rządu Donalda Tuska wymyślono w samorządach podatek od... deszczu. W
niektórych gminach radni nałożyli na podatników daninę nawet
kilkudziesięciu groszy za każdy metr kwadratowy dachu. Gminy mają także
możliwość pobierania daniny od posiadania psa. Opłata ta może sięgnąć nawet
120 zł rocznie!

Podatki krajowe również nie stoją w miejscu. Rząd zadbał przykładowo, o
stałe i dotkliwe zwiększanie akcyzy na alkohol czy papierosy. Podatek od
tych drugich wzrósł za rządów PO z 2,92 zł, do 4,13 zł od każdej paczki.
Wszystko oczywiście pod przykrywką dbania o zdrowie Polaków. A ile to
zdrowie rząd tak naprawdę obchodzi To można zaobserwować po tragicznej
kondycji naszej służby zdrowia. Podobna sytuacja miała miejsce z podatkiem
VAT. Rząd złamał swą obietnicę podwyższając podstawową stawkę daniny z 22
do 23 proc. – na lata 2012-13. Okazało się jednak, że to kolejne kłamstwo
rządu, ponieważ już przedłużył obowiązywanie wyższej stawki do końca 2015
roku i nikt nie daje gwarancji, że powróci do mniejszej.


Platforma była też uważana za partię, która zrobi wszystko, aby zwiększać
liczbę przedsiębiorstw zakładanych przez Polaków i zmieniać przepisy na ich
korzyść. Niestety, jedyne co PO zwiększyła, to opłaty za prowadzenie firm.
Łączne opłaty do ZUS dla każdego przedsiębiorcy wynosiły w 2007 roku 764,51
zł. Teraz każdy z nich musi płacić już 1042,46 zł. Oto cała prawda o
rządowych kłamstwach i sposobie na łatanie dziury budżetowej z naszych
kieszeni.

Data: 2014-02-08 15:44:15
Autor: MarkWoydak
PO ??upi nas podatkami
PiS-owski PSYCHOPATA podpisujący się "Mark Woydak" (używający również innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru
denaturat i pędzony ze zgniłych buraków samogon z 3-ciego tłoczenia dokonaly
calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego
ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych cięzkich
chwilach! Nie ma on nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i wyleniały ze
starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do
zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Ten
posraniec po całonocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylazł z nory i
znów zasrywa grupę ze swego rozwalonego odbytu. Módlmy się bracia i siostry!
Nadzieja na pełny powrót do zdrowia psychicznego tego osobnika jest
niewielka, a nawet bliska zera ale spełnijmy chrześciański obowiązek!
Wznośmy modły za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! Niech dobry Mzimu
ma w opiece jego bliskich!

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:1w6bet4xcaksw$.743lo0nh6luf$.dlg40tude.net...

Gdyby Donald Tusk trzymał się swoich obietnic, to już dawno sam wyrzuciłby
się z rządu razem z większością swoich ministrów. Premier obejmując władzę
obiecywał, że jego celem jest obniżanie podatków, a każdy kto myśli
inaczej, wyleci z jego gabinetu z hukiem. Punkt widzenia zmienia się jednak
wraz z punktem siedzenia, a nieporadność w zarządzaniu finansami państwa
spowodowała, że rząd Tuska jest tym, który podwyższył podatki najbardziej.

„Przysięgam Polakom, że każdy, kto w moim rządzie zaproponuje podwyżkę
podatków, zostanie osobiście przeze mnie wyrzucony” - między innymi dzięki
takim obietnicom, którymi nęcono Polaków, szef rządu sprawuje swoją funkcję
już ponad 6 lat. Niestety okazuje się, że wszystkie obietnice składane
przez Donalda Tuska można wsadzić między bajki. Ta o niższych podatkach
mogłaby posłużyć za scenariusz dobrej komedii lub kabaretu. Dlaczego? Bo
obecny rząd jest tym, który dociska podatkową śrubę najbardziej i drenuje
portfele obywateli z zatrważającą regularnością.

o za rządu Donalda Tuska wymyślono w samorządach podatek od... deszczu. W
niektórych gminach radni nałożyli na podatników daninę nawet
kilkudziesięciu groszy za każdy metr kwadratowy dachu. Gminy mają także
możliwość pobierania daniny od posiadania psa. Opłata ta może sięgnąć nawet
120 zł rocznie!

Podatki krajowe również nie stoją w miejscu. Rząd zadbał przykładowo, o
stałe i dotkliwe zwiększanie akcyzy na alkohol czy papierosy. Podatek od
tych drugich wzrósł za rządów PO z 2,92 zł, do 4,13 zł od każdej paczki.
Wszystko oczywiście pod przykrywką dbania o zdrowie Polaków. A ile to
zdrowie rząd tak naprawdę obchodzi To można zaobserwować po tragicznej
kondycji naszej służby zdrowia. Podobna sytuacja miała miejsce z podatkiem
VAT. Rząd złamał swą obietnicę podwyższając podstawową stawkę daniny z 22
do 23 proc. – na lata 2012-13. Okazało się jednak, że to kolejne kłamstwo
rządu, ponieważ już przedłużył obowiązywanie wyższej stawki do końca 2015
roku i nikt nie daje gwarancji, że powróci do mniejszej.


Platforma była też uważana za partię, która zrobi wszystko, aby zwiększać
liczbę przedsiębiorstw zakładanych przez Polaków i zmieniać przepisy na ich
korzyść. Niestety, jedyne co PO zwiększyła, to opłaty za prowadzenie firm.
Łączne opłaty do ZUS dla każdego przedsiębiorcy wynosiły w 2007 roku 764,51
zł. Teraz każdy z nich musi płacić już 1042,46 zł. Oto cała prawda o
rządowych kłamstwach i sposobie na łatanie dziury budżetowej z naszych
kieszeni.

PO ?upi nas podatkami

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona