Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   PO ma w dupie emerytów

PO ma w dupie emerytów

Data: 2014-01-27 11:03:34
Autor: the_foe
PO ma w dupie emerytów
W dniu 2014-01-27 07:42, Mark Woydak pisze:
Rząd znów upokarza starszych Polaków. I tak głodowe emerytury podwyższy od
marca tylko o 1,34 proc. Tak źle jeszcze nie było, bo podwyżki w tym roku
będą trzy razy niższe niż w poprzednim. Najniższa emerytura wzrośnie raptem
o 9 zł, przeciętna – o 20 zł na rękę.

Strudzony życiem emeryt musi przetrwać miesiąc za równowartość raptem
kilkudziesięciu kubańskich cygar Montecristo. To jedna z ulubionych marek
premiera Donalda Tuska, który popala je właśnie w Alpach, gdzie odpoczywa
od trudów rządzenia.

mamy jednych z najmłodszych emerytów na świecie, jasne jest, ze muszą dostawać mało. To proste jak 2+2.
Ostatnio w sklepie słyszę jak kobiecina narzeka, ze juz 30 lat na rencie wegetuje. Nie wytrzymałem bo widze, ze kobieta wyjatkowo sprawna, i zapytałem sarkastycznie "to ile pani ma lat? 100?". "70 w tym roku kończe" słyszę dumną odpowiedz. "Praca mi zdrowie zniszczyła" dodaje. Ludzie w kolejce spojrzeli na nią jak na kombatantkę-inwalidkę spod Lenino. Nie chciałem wgłębiać się w temat - lincz byłby pewny. Dziwiło mnie to, ze za PRLu mozna było zdrowie w pracy stracić do tego stopnia, ze 40 letnia kobieta juz do niczego sie nie nadawała. Z jednej strony mamy tu opowiesci Boukuna, Trybuna czy Wiesiaczka - wg nich to zupelnie niemozliwe. Z drugiej strony opowiesci moich rodziców, którzy twierdzili, ze wiekszosc ludzi co szła na rete to na chorą wątrobę albo jak sobie cos zrobili na zupelnej bani.

--
@foe_pl

Data: 2014-01-27 11:43:04
Autor: Trybun
PO ma w dupie emerytów
W dniu 2014-01-27 11:03, the_foe pisze:

mamy jednych z najmłodszych emerytów na świecie, jasne jest, ze muszą dostawać mało. To proste jak 2+2.
Ostatnio w sklepie słyszę jak kobiecina narzeka, ze juz 30 lat na rencie wegetuje. Nie wytrzymałem bo widze, ze kobieta wyjatkowo sprawna, i zapytałem sarkastycznie "to ile pani ma lat? 100?". "70 w tym roku kończe" słyszę dumną odpowiedz. "Praca mi zdrowie zniszczyła" dodaje. Ludzie w kolejce spojrzeli na nią jak na kombatantkę-inwalidkę spod Lenino. Nie chciałem wgłębiać się w temat - lincz byłby pewny. Dziwiło mnie to, ze za PRLu mozna było zdrowie w pracy stracić do tego stopnia, ze 40 letnia kobieta juz do niczego sie nie nadawała. Z jednej strony mamy tu opowiesci Boukuna, Trybuna czy Wiesiaczka - wg nich to zupelnie niemozliwe. Z drugiej strony opowiesci moich rodziców, którzy twierdzili, ze wiekszosc ludzi co szła na rete to na chorą wątrobę albo jak sobie cos zrobili na zupelnej bani.


Nie wiem czy w PRLu można byÅ‚o od pracy zdrowie stracić, sam w Polsce nie pracowaÅ‚em. WylÄ™g rencistów pracowniczych zaczÄ…Å‚ sie od ery Balcerowicza, kiedy to mÅ‚ode kapitalistyczne wÅ‚adze obawiajÄ…c siÄ™ niepokojów spoÅ‚ecznych rozdawano renty "z tytuÅ‚u niezdolnoÅ›ci do pracy"  wszystkim chÄ™tnym.

a wracajÄ…c do istoty sprawy - dlaczego do ciężkiej cholery jak już jest biednie to chociaż nie może być sprawiedliwie, czyli dlaczego wprowadzenie  waloryzacji kwotowej jest mission impossible dla naszych wÅ‚adców?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  InstalujÄ…c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

PO ma w dupie emerytów

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona