Data: 2014-01-27 00:42:18 | |
Autor: Mark Woydak | |
PO ma w dupie emerytw | |
Emeryci odliczają dni. Do waloryzacji świadczeń dla 9 milionów starszych schorowanych Polaków został już tylko miesiąc. Ale ci, niestety, podwyżkami będą srogo rozczarowani. Najniższe emerytury wzrosną tylko o 9 złotych miesięcznie na rękę! Z naszych wyliczeń wynika, że emerytury i renty wzrosną od 1 marca tylko o 1,34 proc. Przeciętna emerytura, która dziś wynosi ok. 1600 zł na rękę, wzrośnie o niespełna 21 złotych. To o wiele mniej, niż zakładał rząd. W ustawie budżetowej zapisano, że emeryckie podwyżki wyniosą 2,14 proc. Skąd więc ta różnica? Waloryzacja zależy od inflacji i wzrostu płac. Okazuje się, że ceny rosły o wiele wolniej, niż szacował to rząd, a płace praktycznie stały w miejscu. Stąd tak niskie podwyżki. Skromna waloryzacja z pewnością nie martwi nowego ministra finansów Mateusza Szczurka. Dzięki temu budżet państwa zaoszczędzi w tym roku 1,3 miliarda złotych. Szkoda tylko, że kosztem emerytów. Tak niska waloryzacja nie zrekompensuje starszym Polakom wzrostu cen. Rząd w ustawie budżetowej szacuje, że inflacja wyniesie 2,4 proc. W emeryckich portfelach, mimo podwyżek, będzie jeszcze mniej pieniędzy niż dzisiaj. Jak żyć za równowartość kilkunastu cygar Tuska? Dziś miliony emerytów muszą przeżyć za równowartość pudełka cygar, które pali na feriach we włoskich Dolomitach premier Donald Tusk (57 l.). Wielu z nich już teraz nie wykupuje wszystkich leków, by mieć pieniądze na jedzenie i rachunki. I lepiej nie będzie. Rząd znów upokarza starszych Polaków. I tak głodowe emerytury podwyższy od marca tylko o 1,34 proc. Tak źle jeszcze nie było, bo podwyżki w tym roku będą trzy razy niższe niż w poprzednim. Najniższa emerytura wzrośnie raptem o 9 zł, przeciętna – o 20 zł na rękę. Strudzony życiem emeryt musi przetrwać miesiąc za równowartość raptem kilkudziesięciu kubańskich cygar Montecristo. To jedna z ulubionych marek premiera Donalda Tuska, który popala je właśnie w Alpach, gdzie odpoczywa od trudów rządzenia. Większość polskich emerytów o wyjeździe w Alpy może tylko marzyć. Zamiast w kolejce do narciarskiego wyciągu, tkwią w niekończących się kolejkach do lekarzy. Jedyny wyjazd, na jaki mogą liczyć, to krótki turnus wypoczynkowy w sanatorium. O ile doczekają się na refundowane miejsce. – Dostaję z ZUS 1500 zł miesięcznie na rękę. Kiedy opłacę rachunki i wykupię wszystkie lekarstwa, ledwo wystarcza mi na życie. I to dostaję od państwa po 40 latach ciężkiej uczciwej pracy – żali się Stanisław Uliński (66 l.) z Wrocławia. Gdy Tusk wypoczywa na malowniczych alpejskich stokach, emeryci tacy jak Uliński zastanawiają się, jak za jałmużnę, którą wypłaca im państwo po długich latach pracy, przetrwać. Panie premierze, bo jak tu przeżyć za równowartość 25 cygar? |
|
Data: 2014-01-27 11:03:34 | |
Autor: the_foe | |
PO ma w dupie emerytów | |
W dniu 2014-01-27 07:42, Mark Woydak pisze:
Rząd znów upokarza starszych Polaków. I tak głodowe emerytury podwyższy od mamy jednych z najmłodszych emerytów na świecie, jasne jest, ze muszą dostawać mało. To proste jak 2+2. Ostatnio w sklepie słyszę jak kobiecina narzeka, ze juz 30 lat na rencie wegetuje. Nie wytrzymałem bo widze, ze kobieta wyjatkowo sprawna, i zapytałem sarkastycznie "to ile pani ma lat? 100?". "70 w tym roku kończe" słyszę dumną odpowiedz. "Praca mi zdrowie zniszczyła" dodaje. Ludzie w kolejce spojrzeli na nią jak na kombatantkę-inwalidkę spod Lenino. Nie chciałem wgłębiać się w temat - lincz byłby pewny. Dziwiło mnie to, ze za PRLu mozna było zdrowie w pracy stracić do tego stopnia, ze 40 letnia kobieta juz do niczego sie nie nadawała. Z jednej strony mamy tu opowiesci Boukuna, Trybuna czy Wiesiaczka - wg nich to zupelnie niemozliwe. Z drugiej strony opowiesci moich rodziców, którzy twierdzili, ze wiekszosc ludzi co szła na rete to na chorą wątrobę albo jak sobie cos zrobili na zupelnej bani. -- @foe_pl |
|
Data: 2014-01-27 11:43:04 | |
Autor: Trybun | |
PO ma w dupie emerytów | |
W dniu 2014-01-27 11:03, the_foe pisze:
Nie wiem czy w PRLu można było od pracy zdrowie stracić, sam w Polsce nie pracowałem. Wylęg rencistów pracowniczych zaczął sie od ery Balcerowicza, kiedy to młode kapitalistyczne władze obawiając się niepokojów społecznych rozdawano renty "z tytułu niezdolności do pracy" wszystkim chętnym. a wracając do istoty sprawy - dlaczego do ciężkiej cholery jak już jest biednie to chociaż nie może być sprawiedliwie, czyli dlaczego wprowadzenie waloryzacji kwotowej jest mission impossible dla naszych władców? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2014-01-27 16:51:18 | |
Autor: MarkWoydak | |
PO ma w dupie emerytów | |
PiS-owski PSYCHOPATA podpisujący się "Mark Woydak" (używający również innych ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru denaturat i pędzony ze zgniłych buraków samogon z 3-ciego tłoczenia dokonaly calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych cięzkich chwilach! Nie ma on nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i wyleniały ze starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Ten posraniec po całonocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylazł z nory i znów zasrywa grupę ze swego rozwalonego odbytu. Módlmy się bracia i siostry! Nadzieja na pełny powrót do zdrowia psychicznego tego osobnika jest niewielka, a nawet bliska zera ale spełnijmy chrześciański obowiązek! Wznośmy modły za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! Niech dobry Mzimu ma w opiece jego bliskich! MW Bydlak i psychopata "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:1i94i18f7cep4$.qcmdxip5nwwp.dlg40tude.net...
|