Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   PO-mroczność jasna pana Rostowskiego?

PO-mroczność jasna pana Rostowskiego?

Data: 2013-07-27 10:49:58
Autor: Tuskobus
PO-mroczność jasna pana Rostowskiego?
– Przydałby się wykład z ekonomii. Pomyślałem teraz, że skoro ten wykład w pewnym sensie był przedstawiony na pierwszym czytaniu tej nowelizacji ustawy o finansach publicznych i widać, że nie przekonałem opozycji, to w przypadku pana prezesa Kaczyńskiego wykład byłby nieskuteczny, ale chętnie zgłoszę się do korepetycji z ekonomii dla pana prezesa – kpił Rostowski w TVN24.

http://fakt.onet.pl/Minister-Jacek-Rostowski-Dam-Kaczynskiemu-korepetycje-,artykuly,222513,1.html

Mądry człowiek, ten Rostowski…

1.

Oficjalna hagiografia na stronie www Kancelarii Prezesa Rady MinistrĂłw:

Urodził się 30 kwietnia 1951 r. w Londynie. Profesor ekonomii. W latach 1995-2000 i 2005-2006 dziekan Wydziału Ekonomii na Central European University w Budapeszcie. Od 1988 do 1995 wykładowca w School of Slavonic and East European Studies, University of London. W latach 1992-1995 pracownik Centre for Economic Performance, London School of Economics and Political Science (LSE).

https://www.premier.gov.pl/ludzie/jan-vincent-rostowski.html

2.

Na próżno szukamy uczelni, na której to profesor Rostowski obronił pracę doktorską.

Próżno szukać też i habilitacji.

Jedyne bowiem wykształcenie zdobył z początkiem lat 1970-tych.

Po kolei:

- 1972: BSc (Bachelor of Science) – International Relations, University College London,

- 1973: MA (Master of Arts) – Economy and History, University College London,

- 1975: MSc (Master of Science) – Economics, London School of Economics and Political Science.

3.

Po polsku:

Bachelor of Science – bachelor to nasz dawniejszy swojski bakałarz. Dzisiaj bardziej znany jako licencjusz, a więc absolwent studiów tzw. I stopnia.

Pośrednie ogniwo pomiędzy maturą a magistrem.

Master of Arts – magister w dziedzinie nauk humanistycznych

Master of Science – magister w dziedzinie nauk ścisłych.

Czy magistra można oficjalnie przedstawiać jako profesora?

4.

Szczególnie pięknie wygląda katalog znanych absolwentów tej ostatniej szkoły.

Bo, prĂłcz Jana Vincenta, znajdziemy tam Marka BelkÄ™.

Znajdziemy również Micka Jaggera, George Sorosa i…. Carlosa.

Najbardziej do niedawna znanego terrorystę świata.

5.

Ja jednak pozostawiam powyższe sensacje i pytam grzecznie – gdzie oraz kiedy pan Rostowski, pojedynczy licencjusz i podwójny magister, uzyskał choćby tytuł doktora?

6.

A przecieĹĽ sprawa jest prosta:

Bezprawne używanie tytułu lub stopnia albo stanowiska ułatwia zdobycie nienależnego zaufania lub prestiżu ze strony otoczenia, a tym samym zakłóca porządek publiczny w sferze prawidłowych relacji społecznych. Właśnie przez wzgląd na porządek publiczny każdy jest zobowiązany występować tylko w takiej roli, jaką wyznacza mu m.in. jego wykształcenie oraz pozycja zawodowa. Nieprzestrzeganie tej zasady jest kryminalizowane. W myśl art. 61 § 1 k.w., karalne grzywną lub naganą jest przywłaszczenie sobie stanowiska, tytułu lub stopnia. Ochronie prawnej w świetle tego przepisu podlega więc – pośród innych stopni lub tytułów – zarówno tytuł naukowy (profesora), jak i stopnie naukowe (doktora lub doktora habilitowanego) oraz tytuły zawodowe (magistra i lekarza medycyny).

Ten rodzaj wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu w praktyce rzadko spotyka się z reakcją prawną przed sądem grodzkim, mimo że np. posługiwanie się tytułem profesora przez osoby nieuprawnione nie należy do rzadkości. Co więcej, zwrócenie uwagi na okoliczność bezprawnego posługiwania się tym tytułem – zwłaszcza gdy dotyczy to osoby popularnej i politycznie akceptowanej przez środki masowego przekazu – może obrócić się przeciwko delatorowi, który ośmieli się zakwestionować prawo do bezprawnie używanego tytułu. Poczucie bezkarności prowadzi nawet do tego, że osoba bezprawnie używająca tytułu profesora uważa się za zniesławioną, jeżeli dziennikarz ośmieli się ujawnić na łamach prasy fakt nieposiadania prawa do tytułu.

Dorota Karczmarska artykuł PiP 2008/6/103-110

http://www.lex.pl/akt/-/akt/prawnokarna-ochrona-tytulu-i-stopni-naukowych

7.

Na całym świecie zawłaszczenie tytułu, do którego nie ma się nawet najmniejszych predyspozycji, jest karalne.

Za Odrą jest to kwota około 100.000,- EUR.

Tymczasem w Polsce, na stronach Kancelarii Prezesa Rady MinistrĂłw, widnieje PROFESOR EKONOMII Jacek Rostowski.

Proszę, jakiego mamy mondrutkiego wicepremiera…

8.

Osoba bezprawnie używająca tytułu lub stopnia naukowego stwarza pozory zajmowania pozycji, z którą prawo wiąże doniosłe funkcje publiczne i której zdobycie jest warunkowane spełnieniem ustawowo przewidzianych wymagań. Przepis art. 61 § 1 k.w. chroni więc także interes osób, którym prawo do używania tytułu, stopnia lub stanowiska przysługuje.

(ibid.)

9.

Czy pan licencjusz i magister2 Rostowski przez przypadek nie powinien sam zasięgnąć korepetycji?

Na początek u jakiegoś doktora….

26.07 2013

http://3obieg.pl/po-mrocznosc-jasna-pana-rostowskiego

Data: 2013-07-27 02:09:24
Autor: koealski
PO-mroczno¶ć jasna pana Rostowskiego?
W dniu sobota, 27 lipca 2013 10:49:58 UTC+2 użytkownik Tuskobus napisał:
- Przydałby się wykład z ekonomii. Pomy¶lałem teraz, że skoro ten wykład w pewnym sensie był przedstawiony na pierwszym czytaniu tej nowelizacji ustawy o finansach publicznych i widać, że nie przekonałem opozycji, to w przypadku pana prezesa Kaczyńskiego wykład byłby nieskuteczny, ale chętnie zgłoszę się do korepetycji z ekonomii dla pana prezesa - kpił Rostowski w TVN24.



http://fakt.onet.pl/Minister-Jacek-Rostowski-Dam-Kaczynskiemu-korepetycje-,artykuly,222513,1.html



M±dry człowiek, ten Rostowski...



1.



Oficjalna hagiografia na stronie www Kancelarii Prezesa Rady Ministrów:



Urodził się 30 kwietnia 1951 r. w Londynie. Profesor ekonomii. W latach 1995-2000 i 2005-2006 dziekan Wydziału Ekonomii na Central European University w Budapeszcie. Od 1988 do 1995 wykładowca w School of Slavonic and East European Studies, University of London. W latach 1992-1995 pracownik Centre for Economic Performance, London School of Economics and Political Science (LSE).



https://www.premier.gov.pl/ludzie/jan-vincent-rostowski.html



2.



Na próżno szukamy uczelni, na której to profesor Rostowski obronił pracę doktorsk±.



Próżno szukać też i habilitacji.



Jedyne bowiem wykształcenie zdobył z pocz±tkiem lat 1970-tych.



Po kolei:



- 1972: BSc (Bachelor of Science) - International Relations, University College London,



- 1973: MA (Master of Arts) - Economy and History, University College London,



- 1975: MSc (Master of Science) - Economics, London School of Economics and Political Science.



3.



Po polsku:



Bachelor of Science - bachelor to nasz dawniejszy swojski bakałarz. Dzisiaj bardziej znany jako licencjusz, a więc absolwent studiów tzw. I stopnia.



Po¶rednie ogniwo pomiędzy matur± a magistrem.



Master of Arts - magister w dziedzinie nauk humanistycznych



Master of Science - magister w dziedzinie nauk ¶cisłych.



Czy magistra można oficjalnie przedstawiać jako profesora?



4.



Szczególnie pięknie wygl±da katalog znanych absolwentów tej ostatniej szkoły.



Bo, prócz Jana Vincenta, znajdziemy tam Marka Belkę.



Znajdziemy również Micka Jaggera, George Sorosa i.... Carlosa.



Najbardziej do niedawna znanego terrorystę ¶wiata.



5.



Ja jednak pozostawiam powyższe sensacje i pytam grzecznie - gdzie oraz kiedy pan Rostowski, pojedynczy licencjusz i podwójny magister, uzyskał choćby tytuł doktora?



6.



A przecież sprawa jest prosta:



Bezprawne używanie tytułu lub stopnia albo stanowiska ułatwia zdobycie nienależnego zaufania lub prestiżu ze strony otoczenia, a tym samym zakłóca porz±dek publiczny w sferze prawidłowych relacji społecznych. Wła¶nie przez wzgl±d na porz±dek publiczny każdy jest zobowi±zany występować tylko w takiej roli, jak± wyznacza mu m.in. jego wykształcenie oraz pozycja zawodowa. Nieprzestrzeganie tej zasady jest kryminalizowane. W my¶l art. 61 § 1 k.w., karalne grzywn± lub nagan± jest przywłaszczenie sobie stanowiska, tytułu lub stopnia. Ochronie prawnej w ¶wietle tego przepisu podlega więc - po¶ród innych stopni lub tytułów - zarówno tytuł naukowy (profesora), jak i stopnie naukowe (doktora lub doktora habilitowanego) oraz tytuły zawodowe (magistra i lekarza medycyny).



Ten rodzaj wykroczenia przeciwko porz±dkowi i spokojowi publicznemu w praktyce rzadko spotyka się z reakcj± prawn± przed s±dem grodzkim, mimo że np. posługiwanie się tytułem profesora przez osoby nieuprawnione nie należy do rzadko¶ci. Co więcej, zwrócenie uwagi na okoliczno¶ć bezprawnego posługiwania się tym tytułem - zwłaszcza gdy dotyczy to osoby popularnej i politycznie akceptowanej przez ¶rodki masowego przekazu - może obrócić się przeciwko delatorowi, który o¶mieli się zakwestionować prawo do bezprawnie używanego tytułu. Poczucie bezkarno¶ci prowadzi nawet do tego, że osoba bezprawnie używaj±ca tytułu profesora uważa się za zniesławion±, jeżeli dziennikarz o¶mieli się ujawnić na łamach prasy fakt nieposiadania prawa do tytułu.



Dorota Karczmarska artykuł PiP 2008/6/103-110



http://www.lex.pl/akt/-/akt/prawnokarna-ochrona-tytulu-i-stopni-naukowych



7.



Na całym ¶wiecie zawłaszczenie tytułu, do którego nie ma się nawet najmniejszych predyspozycji, jest karalne.



Za Odr± jest to kwota około 100.000,- EUR.



Tymczasem w Polsce, na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, widnieje PROFESOR EKONOMII Jacek Rostowski.



Proszę, jakiego mamy mondrutkiego wicepremiera...



8.



Osoba bezprawnie używaj±ca tytułu lub stopnia naukowego stwarza pozory zajmowania pozycji, z któr± prawo wi±że doniosłe funkcje publiczne i której zdobycie jest warunkowane spełnieniem ustawowo przewidzianych wymagań. Przepis art. 61 § 1 k.w. chroni więc także interes osób, którym prawo do używania tytułu, stopnia lub stanowiska przysługuje.



(ibid.)



9.



Czy pan licencjusz i magister2 Rostowski przez przypadek nie powinien sam zasięgn±ć korepetycji?



Na pocz±tek u jakiego¶ doktora....



26.07 2013



http://3obieg.pl/po-mrocznosc-jasna-pana-rostowski
Natomiast premier Zyta Gilowska jest profesorem ekonomii.

Data: 2013-07-27 12:57:19
Autor: Tuskobus
PO-mroczno¶ć jasna pana Rostowskiego?
W dniu 2013-07-27 11:09, koealski pisze:

http://3obieg.pl/po-mrocznosc-jasna-pana-rostowski
Natomiast premier Zyta Gilowska jest profesorem ekonomii.


A i tak nadaje się tylko do sprz±tania i to u siebie w domu...

Data: 2013-07-27 15:06:29
Autor: Mark Woydak
PO-mroczno¶ć jasna pana Rostowskiego?

Użytkownik "Tuskobus" kolejny klon grupowego spamera <tuskobus@qmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:kt092e$8ap$1speranza.aioe.org...
W dniu 2013-07-27 11:09, koealski pisze:

http://3obieg.pl/po-mrocznosc-jasna-pana-rostowski
Natomiast premier Zyta Gilowska jest profesorem ekonomii.


A i tak nadaje się tylko do sprz±tania i to u siebie w domu...

Dyskutujesz sam ze sob± ;-)))

Data: 2013-07-27 02:31:22
Autor: brzezi
PO-mroczno¶ć jasna pana Rostowskiego?
W dniu sobota, 27 lipca 2013 10:49:58 UTC+2 użytkownik Tuskobus napisał:
https://www.premier.gov.pl/ludzie/jan-vincent-rostowski.html

To ja mam w takim razie pytanie do fragmentu: "a na swoim poselskim tablecie ma e-booki z dziełami Szekspira":

Czy pan Rostowski odprowadza podatek za uzywanie służbowego sprzetu do celów prywatnych?

Data: 2013-07-27 15:09:53
Autor: Mark Woydak
PO-mroczno¶ć jasna pana Rostowskiego?

Użytkownik <brzezi@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:4d3334ee-da4a-42f0-a27a-092807fc777bgooglegroups.com...
W dniu sobota, 27 lipca 2013 10:49:58 UTC+2 użytkownik Tuskobus napisał:
https://www.premier.gov.pl/ludzie/jan-vincent-rostowski.html

To ja mam w takim razie pytanie do fragmentu: "a na swoim poselskim tablecie ma e-booki z dziełami Szekspira":

Czy pan Rostowski odprowadza podatek za uzywanie służbowego sprzetu do celów prywatnych?


Najpro¶ciej to donie¶ do US i niech dziadka przetrzepi±.

MW

Data: 2013-07-27 12:40:32
Autor: Kukus Minipalus
PO-mroczność jasna pana Rostowskiego?

"Tuskobus" <tuskobus@qmail.com> schrieb im Newsbeitrag news:kt01jn$m1b$1speranza.aioe.org...
– Przydałby się wykład z ekonomii. Pomyślałem teraz, że skoro ten wykład w pewnym sensie był przedstawiony na pierwszym czytaniu tej nowelizacji ustawy o finansach publicznych i widać, że nie przekonałem opozycji, to w przypadku pana prezesa Kaczyńskiego wykład byłby nieskuteczny, ale chętnie zgłoszę się do korepetycji z ekonomii dla pana prezesa – kpił Rostowski w TVN24.

http://fakt.onet.pl/Minister-Jacek-Rostowski-Dam-Kaczynskiemu-korepetycje-,artykuly,222513,1.html

Mądry człowiek, ten Rostowski…

1.

Oficjalna hagiografia na stronie www Kancelarii Prezesa Rady MinistrĂłw:

Urodził się 30 kwietnia 1951 r. w Londynie. Profesor ekonomii. W latach 1995-2000 i 2005-2006 dziekan Wydziału Ekonomii na Central European University w Budapeszcie. Od 1988 do 1995 wykładowca w School of Slavonic and East European Studies, University of London. W latach 1992-1995 pracownik Centre for Economic Performance, London School of Economics and Political Science (LSE).

https://www.premier.gov.pl/ludzie/jan-vincent-rostowski.html

2.

Na próżno szukamy uczelni, na której to profesor Rostowski obronił pracę doktorską.

Próżno szukać też i habilitacji.

Jedyne bowiem wykształcenie zdobył z początkiem lat 1970-tych.

Po kolei:

- 1972: BSc (Bachelor of Science) – International Relations, University College London,

- 1973: MA (Master of Arts) – Economy and History, University College London,

- 1975: MSc (Master of Science) – Economics, London School of Economics and Political Science.

3.

Po polsku:

Bachelor of Science – bachelor to nasz dawniejszy swojski bakałarz. Dzisiaj bardziej znany jako licencjusz, a więc absolwent studiów tzw. I stopnia.

Pośrednie ogniwo pomiędzy maturą a magistrem.

Master of Arts – magister w dziedzinie nauk humanistycznych

Master of Science – magister w dziedzinie nauk ścisłych.

Czy magistra można oficjalnie przedstawiać jako profesora?

4.

Szczególnie pięknie wygląda katalog znanych absolwentów tej ostatniej szkoły.

Bo, prĂłcz Jana Vincenta, znajdziemy tam Marka BelkÄ™.

Znajdziemy również Micka Jaggera, George Sorosa i…. Carlosa.

Najbardziej do niedawna znanego terrorystę świata.

5.

Ja jednak pozostawiam powyższe sensacje i pytam grzecznie – gdzie oraz kiedy pan Rostowski, pojedynczy licencjusz i podwójny magister, uzyskał choćby tytuł doktora?

6.

A przecieĹĽ sprawa jest prosta:

Bezprawne używanie tytułu lub stopnia albo stanowiska ułatwia zdobycie nienależnego zaufania lub prestiżu ze strony otoczenia, a tym samym zakłóca porządek publiczny w sferze prawidłowych relacji społecznych. Właśnie przez wzgląd na porządek publiczny każdy jest zobowiązany występować tylko w takiej roli, jaką wyznacza mu m.in. jego wykształcenie oraz pozycja zawodowa. Nieprzestrzeganie tej zasady jest kryminalizowane. W myśl art. 61 § 1 k.w., karalne grzywną lub naganą jest przywłaszczenie sobie stanowiska, tytułu lub stopnia. Ochronie prawnej w świetle tego przepisu podlega więc – pośród innych stopni lub tytułów – zarówno tytuł naukowy (profesora), jak i stopnie naukowe (doktora lub doktora habilitowanego) oraz tytuły zawodowe (magistra i lekarza medycyny).

Ten rodzaj wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu w praktyce rzadko spotyka się z reakcją prawną przed sądem grodzkim, mimo że np. posługiwanie się tytułem profesora przez osoby nieuprawnione nie należy do rzadkości. Co więcej, zwrócenie uwagi na okoliczność bezprawnego posługiwania się tym tytułem – zwłaszcza gdy dotyczy to osoby popularnej i politycznie akceptowanej przez środki masowego przekazu – może obrócić się przeciwko delatorowi, który ośmieli się zakwestionować prawo do bezprawnie używanego tytułu. Poczucie bezkarności prowadzi nawet do tego, że osoba bezprawnie używająca tytułu profesora uważa się za zniesławioną, jeżeli dziennikarz ośmieli się ujawnić na łamach prasy fakt nieposiadania prawa do tytułu.

Dorota Karczmarska artykuł PiP 2008/6/103-110

http://www.lex.pl/akt/-/akt/prawnokarna-ochrona-tytulu-i-stopni-naukowych

7.

Na całym świecie zawłaszczenie tytułu, do którego nie ma się nawet najmniejszych predyspozycji, jest karalne.

Za Odrą jest to kwota około 100.000,- EUR.

Tymczasem w Polsce, na stronach Kancelarii Prezesa Rady MinistrĂłw, widnieje PROFESOR EKONOMII Jacek Rostowski.

Proszę, jakiego mamy mondrutkiego wicepremiera…

8.

Osoba bezprawnie używająca tytułu lub stopnia naukowego stwarza pozory zajmowania pozycji, z którą prawo wiąże doniosłe funkcje publiczne i której zdobycie jest warunkowane spełnieniem ustawowo przewidzianych wymagań. Przepis art. 61 § 1 k.w. chroni więc także interes osób, którym prawo do używania tytułu, stopnia lub stanowiska przysługuje.

(ibid.)

9.

Czy pan licencjusz i magister2 Rostowski przez przypadek nie powinien sam zasięgnąć korepetycji?

Na początek u jakiegoś doktora….

26.07 2013

Poczytaj tutaj, to zrozumiesz - Boczusiu - magistrze jumactwa i okradania rzeĹşni...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Rostowski

Data: 2013-07-27 12:59:11
Autor: Tuskobus
PO-mroczność jasna pana Rostowskiego ?
W dniu 2013-07-27 12:40, Kukus Minipalus pisze:

Poczytaj tutaj, to zrozumiesz - Boczusiu - magistrze jumactwa i
okradania rzeĹşni...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Rostowski

No i co? Przecież wiadomo, że Polską rządzą Żydzi, z szemranego przydziału...

Data: 2013-07-27 15:11:20
Autor: Mark Woydak
PO-mroczność jasna pana Rostowskiego?
UĹĽytkownik "Tuskobus" kolejny klon grupowego spamera  <tuskobus@qmail.com> napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci news:kt095u$8ap$2speranza.aioe.org...
W dniu 2013-07-27 12:40, Kukus Minipalus pisze:

Poczytaj tutaj, to zrozumiesz - Boczusiu - magistrze jumactwa i
okradania rzeĹşni...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Rostowski

No i co? Przecież wiadomo, że Polską rządzą Żydzi, z szemranego przydziału...


JesteĹ› Zydem?

MW

Data: 2013-07-27 15:05:46
Autor: Mark Woydak
PO-mroczność jasna pana Rostowskiego?
UĹĽytkownik "Tuskobus" kolejny klon grupowego spamera  <tuskobus@qmail.com> napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci news:kt01jn$m1b$1speranza.aioe.org...
– Przydałby się wykład z ekonomii. Pomyślałem teraz, że skoro ten wykład w pewnym sensie był przedstawiony na pierwszym czytaniu tej nowelizacji ustawy o finansach publicznych i widać, że nie przekonałem opozycji, to w przypadku pana prezesa Kaczyńskiego wykład byłby nieskuteczny, ale chętnie zgłoszę się do korepetycji z ekonomii dla pana prezesa – kpił Rostowski w TVN24.

Taki np prezes PiS, ukończył z wyróżnieniem 2-tygodniowy kurs ekonomii w Klarysewie i prosze, wie wszystko! Tylko on zbawi nasz kraj! Przy nim taki O. Lange to przedszkolak.

MW

PO-mroczność jasna pana Rostowskiego?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona