Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   PO rosnie w sile

PO rosnie w sile

Data: 2013-10-15 09:51:14
Autor: Mark Woydak
PO rosnie w sile


W podlaskiej Platformie na delegata wyznaczono umierającego człowieka, a na
Dolnym Śląsku do partii przyjęto 93-letnią staruszkę. Są miejsca, w których
do PO zapisano całe szkoły: od dyrektora przez nauczycieli z rodzinami aż
po woźnego i sprzątaczkę – wynika z informacji „Newsweeka”. Tak wyglądają
kulisy pompowania kół w Platformie.

W PO mówi się o tych ludziach „sztuki”. Sztuką może być każdy: syn sąsiada,
szwagier, kolega z pracy, ktokolwiek. Im więcej koło liczy sztuk, tym
więcej ma delegatów na zjeździe. A zjazd to ukoronowanie wszystkiego. Tu
wybiera się przewodniczącego struktury powiatowej a potem barona
wojewódzkiego. Sprawa jest więc dziecinnie prosta: kto zbierze więcej
sztuk, ten ma władzę i dzieli łupy.

Jednym z regionów, w którym przybyło najwięcej sztuk, jest Podlasie.
Rekordzistą jest gmina Michałowo, 40 km na wschód od Białegostoku.
Miejscowy burmistrz Marek Nazarko napompował tutejsze koło PO do granicy
możliwości. Do jego koła w Michałowie zapisało się pół gminy: nauczyciele,
przedszkolanki, szkolna kucharka, woźny, konserwator, bibliotekarka, pomoc
gospodarcza z ośrodka kultury, instruktor gitary, plastyczka, wychowawca
świetlicy… Część z rodzinami rodziny. W ten sposób z szesnastu sztuk szybko
zrobiło się ponad 120.


- Dlaczego wstąpił pan do Platformy? – pytamy Adama Owsiejczuka,
nauczyciela fizyki w michałowskim gimnazjum.
- Była potrzeba, to i wstąpiłem – pan Adam jest w partii od roku. Podobnie
jak jego żona Marzena, matka Zinaida i dalsza krewna Alina.
- Kto pana namówił? Burmistrz?
- Burmistrz od razu… Bez przesady.
- To kto? Dyrektor szkoły? Chyba też jest członkiem partii.
- Jest.
- A ilu nauczycieli w pana szkole się zapisało?
- Kilka sztuk… Kilkanaście się zbierze.
- Tak nagle pokochali Platformę czy ktoś wywierał na nich presję?
- Co? Chcecie, żebym farbę puścił?

Data: 2013-10-15 18:11:36
Autor: Mark Woydak
PO rosnie w sile
Powiedz chamie dlaczego używasz moich danych? Dlaczego złodzieju podszywasz
sie pode mnie? Piszesz poparańcu z mx05.eternal-september.org i używasz
czytnika 40tude_Dialog/2.0.15.1pl. Nie stać cię psycholu na własny alias?
Masz rozdwojenie jaźni czy ci płacą za podszywanie się. Wystąp prostaku z
podniesioną przyłbicą i walcz na argumenty! Tacy jak ty zasilali kiedyś
szeregi UB i NKWD. Moralne odpadki ludzkie, największe łachudry społeczne.
Brzydzę się takimi smieciami jak ty.

Mark Woydak


Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisał w wiadomości news:12c88zuploxvj$.1rd2jzr1dxb8l$.dlg40tude.net...


W podlaskiej Platformie na delegata wyznaczono umierającego człowieka, a na
Dolnym Śląsku do partii przyjęto 93-letnią staruszkę. Są miejsca, w których
do PO zapisano całe szkoły: od dyrektora przez nauczycieli z rodzinami aż
po woźnego i sprzątaczkę – wynika z informacji „Newsweeka”. Tak wyglądają
kulisy pompowania kół w Platformie.

W PO mówi się o tych ludziach „sztuki”. Sztuką może być każdy: syn sąsiada,
szwagier, kolega z pracy, ktokolwiek. Im więcej koło liczy sztuk, tym
więcej ma delegatów na zjeździe. A zjazd to ukoronowanie wszystkiego. Tu
wybiera się przewodniczącego struktury powiatowej a potem barona
wojewódzkiego. Sprawa jest więc dziecinnie prosta: kto zbierze więcej
sztuk, ten ma władzę i dzieli łupy.

Jednym z regionów, w którym przybyło najwięcej sztuk, jest Podlasie.
Rekordzistą jest gmina Michałowo, 40 km na wschód od Białegostoku.
Miejscowy burmistrz Marek Nazarko napompował tutejsze koło PO do granicy
możliwości. Do jego koła w Michałowie zapisało się pół gminy: nauczyciele,
przedszkolanki, szkolna kucharka, woźny, konserwator, bibliotekarka, pomoc
gospodarcza z ośrodka kultury, instruktor gitary, plastyczka, wychowawca
świetlicy… Część z rodzinami rodziny. W ten sposób z szesnastu sztuk szybko
zrobiło się ponad 120.


- Dlaczego wstąpił pan do Platformy? – pytamy Adama Owsiejczuka,
nauczyciela fizyki w michałowskim gimnazjum.
- Była potrzeba, to i wstąpiłem – pan Adam jest w partii od roku. Podobnie
jak jego żona Marzena, matka Zinaida i dalsza krewna Alina.
- Kto pana namówił? Burmistrz?
- Burmistrz od razu… Bez przesady.
- To kto? Dyrektor szkoły? Chyba też jest członkiem partii.
- Jest.
- A ilu nauczycieli w pana szkole się zapisało?
- Kilka sztuk… Kilkanaście się zbierze.
- Tak nagle pokochali Platformę czy ktoś wywierał na nich presję?
- Co? Chcecie, żebym farbę puścił?

PO rosnie w sile

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona