Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   PO to bagno moralne!

PO to bagno moralne!

Data: 2013-10-24 01:21:00
Autor: Mark Woydak
PO to bagno moralne!

PO to bagno moralne!

Już 4 lata temu, kiedy po raz pierwszy obserwowałem wybory wewnętrzne w
Platformie, widać było ogromną skalę patologii. Ze wszystkich regionów w
Polsce zgłaszają się do mnie rozgoryczeni członkowie PO, którzy chcą
przyłączyć się do mojego ruchu. Dobrze się stało, że media odsłaniają to
bagno moralne, bo może to uwrażliwi wyborców, żeby piętnowali takie
zachowania – mówi Jarosław Gowin w rozmowie z Magdaleną Rubaj

Podczas trwających wyborów wewnętrznych w Platformie mnóstwo jest doniesień
o nieprawidłowościach – pompowaniu kół, kupczeniu stanowiskami, a nawet
korumpowaniu działaczy.

Jarosław Gowin: Nie zaskakują mnie te doniesienia, bo już 4 lata temu,
kiedy po raz pierwszy obserwowałem wybory wewnętrzne w Platformie, widać
było ogromną skalę patologii. Na temat pompowania kół rozmawiałem
wielokrotnie z premierem, proponowałem konkretne rozwiązania, które mogą
temu zapobiec. Donald Tusk nie był zainteresowany podjęciem jakichkolwiek
działań.

Co to znaczy „ogromna skala patologii”?

– Mam na myśli np. przyjmowanie w ostatniej chwili dużych grup fikcyjnych
działaczy. Rola tych osób polega tylko na tym, że zgadzają się na wpisanie
ich na listę członkowską, na ogół ktoś za nie płaci składki, a potem ci
nieuczciwi szefowie kół, powiatów i regionów dzięki takim „martwym duszom”
mają więcej delegatów i wygrywają wybory. Znam też wiele przypadków, gdy w
zamian za poparcie dla jednego lub drugiego barona Platformy różnym osobom
„załatwiano” awans zawodowy. To nie są jeszcze działania sprzeczne z
prawem, ale są głęboko niemoralne. Osobnym przypadkiem jest sytuacja
opisana w liście poseł Bożeny Sławiak. Dobrze ją znam i uważam za osobę
uczciwą. Jeżeli opisała taką sytuację, że w zamian za „odpowiednie
głosowanie” komuś umożliwiono zakup działki, to mam nadzieję, że ta sprawą
już się zajmuje CBA. Znam jednak wiele sytuacji, w których działania CBA
czy ABW były dużo bardziej energiczne.

Mówi Pan o przypadkach załatwiania awansów za poparcie. Co to konkretnie
było?

– Pamiętam sytuację z Małopolski, gdzie szef jednego z kół pracujący jako
kelner w małej restauracji nagle został powołany do zarządu dużej spółki
znajdującej się we władaniu marszałka województwa. To ogromna patologia,
która podważa zaufanie do całej klasy politycznej, bo przecież ludzie to
widzą. Pamiętam rządy SLD czy PiS. Te praktyki były bardzo podobne.
Czyli ujawniane teraz przypadki to wierzchołek góry lodowej?
– Nie wiem, jak duża jest skala nieprawidłowości. Znam regiony, gdzie do
pompowania kół nie dochodzi. To, co mnie ostatnio zaskoczyło to fakt, że o
ile dawniej praktykę tę przypisywano zwolennikom Grzegorza Schetyny, o tyle
teraz szeroko sięgnęli po nią zwolennicy Donalda Tuska – na Dolnym Śląsku,
czy na Podlasiu. Nie wiem, czy na jego polecenie, ale na pewno za jego
zgodą.

Dlaczego premier nic z tym nie robi?

– Bo to jest sytuacja dla niego wygodna. On swoją całą władzę nad Platformą
opiera o zasadę „dziel i rządź”. Lokalni baronowie, którzy mają nieczyste
sumienia, są jak plastelina w rękach Donalda Tuska.

Do czego to wszystko w efekcie doprowadzi? Jeszcze większego obrzydzenia
polityką i spadku frekwencji?

– Pierwszym skutkiem tych patologii jest odchodzenie z Platformy ludzi
wartościowych, którzy nie chcą się godzić na takie sytuacje. Ze wszystkich
regionów w Polsce zgłaszają się do mnie rozgoryczeni członkowie PO, którzy
chcą przyłączyć się do mojego ruchu. Dobrze się stało, że media odsłaniają
to bagno moralne, bo może to uwrażliwi wyborców, żeby piętnowali takie
zachowania. Jeżeli politykom, w tym przypadku politykom Platformy, ale –
jak już wspomniałem, podobne zjawiska są też w innych partiach – takie
zachowania uchodzą na sucho i wyborcy nadal oddają na nich głos, tylko
utwierdzają ich w przekonaniu, że warto być nieuczciwym.

Mówi Pan wprost o Platformie, że to bagno moralne?

– W wielu regionach tak właśnie jest, ale wciąż w Platformie jest wielu
ludzi wartościowych, którzy jak pani Sławiak protestują przeciwko takim
praktykom.

Data: 2013-10-24 18:00:01
Autor: Mark Woydak
PO to bagno moralne!
Ten psychopata podpisujący się "Mark Woydak" piszący z
mx05.eternal-september.org uzywający czytnika 40tude_Dialog/2.0.15.1pl to
pisowcki oszołom podszywaniec. Fakt, że podszywa się pod moje dane świadczy
od daleko posunietej chorobie alkoholowej. Tani alkohol i marne wina
dokonały całkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma już dla
niego ratunku!

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisał w wiadomości news:1m9q95w9theyt.1fvxnmj32q9rs$.dlg40tude.net...

PO to bagno moralne!

Już 4 lata temu, kiedy po raz pierwszy obserwowałem wybory wewnętrzne w
Platformie, widać było ogromną skalę patologii. Ze wszystkich regionów w
Polsce zgłaszają się do mnie rozgoryczeni członkowie PO, którzy chcą
przyłączyć się do mojego ruchu. Dobrze się stało, że media odsłaniają to
bagno moralne, bo może to uwrażliwi wyborców, żeby piętnowali takie
zachowania – mówi Jarosław Gowin w rozmowie z Magdaleną Rubaj

Podczas trwających wyborów wewnętrznych w Platformie mnóstwo jest doniesień
o nieprawidłowościach – pompowaniu kół, kupczeniu stanowiskami, a nawet
korumpowaniu działaczy.

Jarosław Gowin: Nie zaskakują mnie te doniesienia, bo już 4 lata temu,
kiedy po raz pierwszy obserwowałem wybory wewnętrzne w Platformie, widać
było ogromną skalę patologii. Na temat pompowania kół rozmawiałem
wielokrotnie z premierem, proponowałem konkretne rozwiązania, które mogą
temu zapobiec. Donald Tusk nie był zainteresowany podjęciem jakichkolwiek
działań.

Co to znaczy „ogromna skala patologii”?

– Mam na myśli np. przyjmowanie w ostatniej chwili dużych grup fikcyjnych
działaczy. Rola tych osób polega tylko na tym, że zgadzają się na wpisanie
ich na listę członkowską, na ogół ktoś za nie płaci składki, a potem ci
nieuczciwi szefowie kół, powiatów i regionów dzięki takim „martwym duszom”
mają więcej delegatów i wygrywają wybory. Znam też wiele przypadków, gdy w
zamian za poparcie dla jednego lub drugiego barona Platformy różnym osobom
„załatwiano” awans zawodowy. To nie są jeszcze działania sprzeczne z
prawem, ale są głęboko niemoralne. Osobnym przypadkiem jest sytuacja
opisana w liście poseł Bożeny Sławiak. Dobrze ją znam i uważam za osobę
uczciwą. Jeżeli opisała taką sytuację, że w zamian za „odpowiednie
głosowanie” komuś umożliwiono zakup działki, to mam nadzieję, że ta sprawą
już się zajmuje CBA. Znam jednak wiele sytuacji, w których działania CBA
czy ABW były dużo bardziej energiczne.

Mówi Pan o przypadkach załatwiania awansów za poparcie. Co to konkretnie
było?

– Pamiętam sytuację z Małopolski, gdzie szef jednego z kół pracujący jako
kelner w małej restauracji nagle został powołany do zarządu dużej spółki
znajdującej się we władaniu marszałka województwa. To ogromna patologia,
która podważa zaufanie do całej klasy politycznej, bo przecież ludzie to
widzą. Pamiętam rządy SLD czy PiS. Te praktyki były bardzo podobne.
Czyli ujawniane teraz przypadki to wierzchołek góry lodowej?
– Nie wiem, jak duża jest skala nieprawidłowości. Znam regiony, gdzie do
pompowania kół nie dochodzi. To, co mnie ostatnio zaskoczyło to fakt, że o
ile dawniej praktykę tę przypisywano zwolennikom Grzegorza Schetyny, o tyle
teraz szeroko sięgnęli po nią zwolennicy Donalda Tuska – na Dolnym Śląsku,
czy na Podlasiu. Nie wiem, czy na jego polecenie, ale na pewno za jego
zgodą.

Dlaczego premier nic z tym nie robi?

– Bo to jest sytuacja dla niego wygodna. On swoją całą władzę nad Platformą
opiera o zasadę „dziel i rządź”. Lokalni baronowie, którzy mają nieczyste
sumienia, są jak plastelina w rękach Donalda Tuska.

Do czego to wszystko w efekcie doprowadzi? Jeszcze większego obrzydzenia
polityką i spadku frekwencji?

– Pierwszym skutkiem tych patologii jest odchodzenie z Platformy ludzi
wartościowych, którzy nie chcą się godzić na takie sytuacje. Ze wszystkich
regionów w Polsce zgłaszają się do mnie rozgoryczeni członkowie PO, którzy
chcą przyłączyć się do mojego ruchu. Dobrze się stało, że media odsłaniają
to bagno moralne, bo może to uwrażliwi wyborców, żeby piętnowali takie
zachowania. Jeżeli politykom, w tym przypadku politykom Platformy, ale –
jak już wspomniałem, podobne zjawiska są też w innych partiach – takie
zachowania uchodzą na sucho i wyborcy nadal oddają na nich głos, tylko
utwierdzają ich w przekonaniu, że warto być nieuczciwym.

Mówi Pan wprost o Platformie, że to bagno moralne?

– W wielu regionach tak właśnie jest, ale wciąż w Platformie jest wielu
ludzi wartościowych, którzy jak pani Sławiak protestują przeciwko takim
praktykom.

Data: 2013-10-25 01:58:14
Autor: jr
PO to bagno moralne!

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisał w wiadomości news:1m9q95w9theyt.1fvxnmj32q9rs$.dlg40tude.net...
|
| PO to bagno moralne!
|

Nie wierz Gowinowi, to kolejny trojan.
Platforma też kiedyś chciała współpracować z PiS... Dlatego bardziej wierzę Marcinkiewiczowi, który powiedział wprost, że z Kaczyńskim mu nie po drodze.
j



| Już 4 lata temu, kiedy po raz pierwszy obserwowałem wybory wewnętrzne w
| Platformie, widać było ogromną skalę patologii. Ze wszystkich regionów w
| Polsce zgłaszają się do mnie rozgoryczeni członkowie PO, którzy chcą
| przyłączyć się do mojego ruchu. Dobrze się stało, że media odsłaniają to
| bagno moralne, bo może to uwrażliwi wyborców, żeby piętnowali takie
| zachowania – mówi Jarosław Gowin w rozmowie z Magdaleną Rubaj
|
| Podczas trwających wyborów wewnętrznych w Platformie mnóstwo jest doniesień
| o nieprawidłowościach – pompowaniu kół, kupczeniu stanowiskami, a nawet
| korumpowaniu działaczy.
|
| Jarosław Gowin: Nie zaskakują mnie te doniesienia, bo już 4 lata temu,
| kiedy po raz pierwszy obserwowałem wybory wewnętrzne w Platformie, widać
| było ogromną skalę patologii. Na temat pompowania kół rozmawiałem
| wielokrotnie z premierem, proponowałem konkretne rozwiązania, które mogą
| temu zapobiec. Donald Tusk nie był zainteresowany podjęciem jakichkolwiek
| działań.
|
| Co to znaczy „ogromna skala patologii”?
|
| – Mam na myśli np. przyjmowanie w ostatniej chwili dużych grup fikcyjnych
| działaczy. Rola tych osób polega tylko na tym, że zgadzają się na wpisanie
| ich na listę członkowską, na ogół ktoś za nie płaci składki, a potem ci
| nieuczciwi szefowie kół, powiatów i regionów dzięki takim „martwym duszom”
| mają więcej delegatów i wygrywają wybory. Znam też wiele przypadków, gdy w
| zamian za poparcie dla jednego lub drugiego barona Platformy różnym osobom
| „załatwiano” awans zawodowy. To nie są jeszcze działania sprzeczne z
| prawem, ale są głęboko niemoralne. Osobnym przypadkiem jest sytuacja
| opisana w liście poseł Bożeny Sławiak. Dobrze ją znam i uważam za osobę
| uczciwą. Jeżeli opisała taką sytuację, że w zamian za „odpowiednie
| głosowanie” komuś umożliwiono zakup działki, to mam nadzieję, że ta sprawą
| już się zajmuje CBA. Znam jednak wiele sytuacji, w których działania CBA
| czy ABW były dużo bardziej energiczne.
|
| Mówi Pan o przypadkach załatwiania awansów za poparcie. Co to konkretnie
| było?
|
| – Pamiętam sytuację z Małopolski, gdzie szef jednego z kół pracujący jako
| kelner w małej restauracji nagle został powołany do zarządu dużej spółki
| znajdującej się we władaniu marszałka województwa. To ogromna patologia,
| która podważa zaufanie do całej klasy politycznej, bo przecież ludzie to
| widzą. Pamiętam rządy SLD czy PiS. Te praktyki były bardzo podobne.
| Czyli ujawniane teraz przypadki to wierzchołek góry lodowej?
| – Nie wiem, jak duża jest skala nieprawidłowości. Znam regiony, gdzie do
| pompowania kół nie dochodzi. To, co mnie ostatnio zaskoczyło to fakt, że o
| ile dawniej praktykę tę przypisywano zwolennikom Grzegorza Schetyny, o tyle
| teraz szeroko sięgnęli po nią zwolennicy Donalda Tuska – na Dolnym Śląsku,
| czy na Podlasiu. Nie wiem, czy na jego polecenie, ale na pewno za jego
| zgodą.
|
| Dlaczego premier nic z tym nie robi?
|
| – Bo to jest sytuacja dla niego wygodna. On swoją całą władzę nad Platformą
| opiera o zasadę „dziel i rządź”. Lokalni baronowie, którzy mają nieczyste
| sumienia, są jak plastelina w rękach Donalda Tuska.
|
| Do czego to wszystko w efekcie doprowadzi? Jeszcze większego obrzydzenia
| polityką i spadku frekwencji?
|
| – Pierwszym skutkiem tych patologii jest odchodzenie z Platformy ludzi
| wartościowych, którzy nie chcą się godzić na takie sytuacje. Ze wszystkich
| regionów w Polsce zgłaszają się do mnie rozgoryczeni członkowie PO, którzy
| chcą przyłączyć się do mojego ruchu. Dobrze się stało, że media odsłaniają
| to bagno moralne, bo może to uwrażliwi wyborców, żeby piętnowali takie
| zachowania. Jeżeli politykom, w tym przypadku politykom Platformy, ale –
| jak już wspomniałem, podobne zjawiska są też w innych partiach – takie
| zachowania uchodzą na sucho i wyborcy nadal oddają na nich głos, tylko
| utwierdzają ich w przekonaniu, że warto być nieuczciwym.
|
| Mówi Pan wprost o Platformie, że to bagno moralne?
|
| – W wielu regionach tak właśnie jest, ale wciąż w Platformie jest wielu
| ludzi wartościowych, którzy jak pani Sławiak protestują przeciwko takim
| praktykom.

Data: 2013-10-25 05:49:06
Autor: Mark Woydak
PO to bagno moralne!
Ten psychopata podpisujący się "Mark Woydak" piszący z
mx05.eternal-september.org uzywający czytnika 40tude_Dialog/2.0.15.1pl to
pisowcki oszołom podszywaniec. Fakt, że podszywa się pod moje dane świadczy
od daleko posunietej chorobie alkoholowej. Tani alkohol i marne wina
dokonały całkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma już dla
niego ratunku!

MW

Użytkownik "jr" <bezadresu@jr.pl> napisał w wiadomości news:l4ceut$om8$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisał w wiadomości
news:1m9q95w9theyt.1fvxnmj32q9rs$.dlg40tude.net...
|
| PO to bagno moralne!
|

Nie wierz Gowinowi, to kolejny trojan.
Platforma też kiedyś chciała współpracować z PiS... Dlatego bardziej wierzę
Marcinkiewiczowi, który powiedział wprost, że z Kaczyńskim mu nie po drodze.
j



| Już 4 lata temu, kiedy po raz pierwszy obserwowałem wybory wewnętrzne w
| Platformie, widać było ogromną skalę patologii. Ze wszystkich regionów w
| Polsce zgłaszają się do mnie rozgoryczeni członkowie PO, którzy chcą
| przyłączyć się do mojego ruchu. Dobrze się stało, że media odsłaniają to
| bagno moralne, bo może to uwrażliwi wyborców, żeby piętnowali takie
| zachowania – mówi Jarosław Gowin w rozmowie z Magdaleną Rubaj
|
| Podczas trwających wyborów wewnętrznych w Platformie mnóstwo jest doniesień
| o nieprawidłowościach – pompowaniu kół, kupczeniu stanowiskami, a nawet
| korumpowaniu działaczy.
|
| Jarosław Gowin: Nie zaskakują mnie te doniesienia, bo już 4 lata temu,
| kiedy po raz pierwszy obserwowałem wybory wewnętrzne w Platformie, widać
| było ogromną skalę patologii. Na temat pompowania kół rozmawiałem
| wielokrotnie z premierem, proponowałem konkretne rozwiązania, które mogą
| temu zapobiec. Donald Tusk nie był zainteresowany podjęciem jakichkolwiek
| działań.
|
| Co to znaczy „ogromna skala patologii”?
|
| – Mam na myśli np. przyjmowanie w ostatniej chwili dużych grup fikcyjnych
| działaczy. Rola tych osób polega tylko na tym, że zgadzają się na wpisanie
| ich na listę członkowską, na ogół ktoś za nie płaci składki, a potem ci
| nieuczciwi szefowie kół, powiatów i regionów dzięki takim „martwym duszom”
| mają więcej delegatów i wygrywają wybory. Znam też wiele przypadków, gdy w
| zamian za poparcie dla jednego lub drugiego barona Platformy różnym osobom
| „załatwiano” awans zawodowy. To nie są jeszcze działania sprzeczne z
| prawem, ale są głęboko niemoralne. Osobnym przypadkiem jest sytuacja
| opisana w liście poseł Bożeny Sławiak. Dobrze ją znam i uważam za osobę
| uczciwą. Jeżeli opisała taką sytuację, że w zamian za „odpowiednie
| głosowanie” komuś umożliwiono zakup działki, to mam nadzieję, że ta sprawą
| już się zajmuje CBA. Znam jednak wiele sytuacji, w których działania CBA
| czy ABW były dużo bardziej energiczne.
|
| Mówi Pan o przypadkach załatwiania awansów za poparcie. Co to konkretnie
| było?
|
| – Pamiętam sytuację z Małopolski, gdzie szef jednego z kół pracujący jako
| kelner w małej restauracji nagle został powołany do zarządu dużej spółki
| znajdującej się we władaniu marszałka województwa. To ogromna patologia,
| która podważa zaufanie do całej klasy politycznej, bo przecież ludzie to
| widzą. Pamiętam rządy SLD czy PiS. Te praktyki były bardzo podobne.
| Czyli ujawniane teraz przypadki to wierzchołek góry lodowej?
| – Nie wiem, jak duża jest skala nieprawidłowości. Znam regiony, gdzie do
| pompowania kół nie dochodzi. To, co mnie ostatnio zaskoczyło to fakt, że o
| ile dawniej praktykę tę przypisywano zwolennikom Grzegorza Schetyny, o tyle
| teraz szeroko sięgnęli po nią zwolennicy Donalda Tuska – na Dolnym Śląsku,
| czy na Podlasiu. Nie wiem, czy na jego polecenie, ale na pewno za jego
| zgodą.
|
| Dlaczego premier nic z tym nie robi?
|
| – Bo to jest sytuacja dla niego wygodna. On swoją całą władzę nad Platformą
| opiera o zasadę „dziel i rządź”. Lokalni baronowie, którzy mają nieczyste
| sumienia, są jak plastelina w rękach Donalda Tuska.
|
| Do czego to wszystko w efekcie doprowadzi? Jeszcze większego obrzydzenia
| polityką i spadku frekwencji?
|
| – Pierwszym skutkiem tych patologii jest odchodzenie z Platformy ludzi
| wartościowych, którzy nie chcą się godzić na takie sytuacje. Ze wszystkich
| regionów w Polsce zgłaszają się do mnie rozgoryczeni członkowie PO, którzy
| chcą przyłączyć się do mojego ruchu. Dobrze się stało, że media odsłaniają
| to bagno moralne, bo może to uwrażliwi wyborców, żeby piętnowali takie
| zachowania. Jeżeli politykom, w tym przypadku politykom Platformy, ale –
| jak już wspomniałem, podobne zjawiska są też w innych partiach – takie
| zachowania uchodzą na sucho i wyborcy nadal oddają na nich głos, tylko
| utwierdzają ich w przekonaniu, że warto być nieuczciwym.
|
| Mówi Pan wprost o Platformie, że to bagno moralne?
|
| – W wielu regionach tak właśnie jest, ale wciąż w Platformie jest wielu
| ludzi wartościowych, którzy jak pani Sławiak protestują przeciwko takim
| praktykom.


PO to bagno moralne!

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona