Pistacjusz napisał na pl.soc.polityka:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rodziny-ofiar-katastrofy-maja-trudnosci-w-dostepie-do-akt,wid,12496697,wiadomosc_prasa.html

sprawa skończy sie pewnie w Strasburgu z powodu łamania praw
człowieka.
Jak widać każdy sposób dla PO jest dobry aby tylko prawda nie wyszła
na jaw.

,-- -- [  ]
| Na trudności w dostępie do akt śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej z
kwietnia br. uwagę zwracają rodziny tragicznie zmarłych, które posiadają
status osoby pokrzywdzonej dający im prawo do wglądu w akta śledztwa.
Magdalena Merta wdowa po tragicznie zmarłym Tomaszu Mercie, oceniła, że
prokuratura utrudnia rodzinom dostęp do akt. - Choć w myśl prawa wolno nam
przeczytać akta, realizacja tego prawa nie jest bez zarzutu. `-- --
ja rozumiem, że podstawą jest być ciętym na PO, ale w artykule wyraźnie stoi
że to prokuratura umożliwia dostęp do akt. a prokuratura jest niezależna.

W dniu 2010-07-22 16:40, Marek Czaplicki pisze:

ja rozumiem, że podstawą jest być ciętym na PO, ale w artykule wyraźnie stoi
że to prokuratura umożliwia dostęp do akt. a prokuratura jest niezależna.

Z przykrością muszę Pana poinformować, że dla Pistacjusza i jego podobnym, niezależna prokuratura nie istnieje :> Istniałaby, gdyby żył ŚP. Lech Kaczyński, wszak to on mianował Andrzeja Seremeta na stanowisko Prokuratora Generalnego.

--
Immortal silence gathers illusions inside...

On 22 Lip, 17:08, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

W dniu 2010-07-22 16:40, Marek Czaplicki pisze:

> ja rozumiem, że podstawą jest być ciętym na PO, ale w artykule wyraźnie stoi
> że to prokuratura umożliwia dostęp do akt. a prokuratura jest niezależna.

Z przykrością muszę Pana poinformować, że dla Pistacjusza i jego
podobnym, niezależna prokuratura nie istnieje :> Istniałaby, gdyby żył
ŚP. Lech Kaczyński, wszak to on mianował Andrzeja Seremeta na stanowisko
Prokuratora Generalnego.

Dlaczego kłamiesz?
LK mógł tylko wybrać jednego z dwóch POkandytatów.
Kandydatów wybrała PO (Tusk) a LK musiał z nich jednego mianować.
Sugerowanie, że Seremet był człowiekiem LK a nie PO jest zwykłym
kłamstwem.

Użytkownik "Pistacjusz" <pistacjusz@gmail.com> napisał w wiadomości news:8a9a1643-d1cb-41a2-8256-03b5bd8b8657i31g2000yqm.googlegroups.com...
On 22 Lip, 17:08, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

W dniu 2010-07-22 16:40, Marek Czaplicki pisze:

> ja rozumiem, że podstawą jest być ciętym na PO, ale w artykule wyraźnie > stoi
> że to prokuratura umożliwia dostęp do akt. a prokuratura jest > niezależna.

Z przykrością muszę Pana poinformować, że dla Pistacjusza i jego
podobnym, niezależna prokuratura nie istnieje :> Istniałaby, gdyby żył
ŚP. Lech Kaczyński, wszak to on mianował Andrzeja Seremeta na stanowisko
Prokuratora Generalnego.

Dlaczego kłamiesz?
LK mógł tylko wybrać jednego z dwóch POkandytatów.
Kandydatów wybrała PO (Tusk) a LK musiał z nich jednego mianować.
Sugerowanie, że Seremet był człowiekiem LK a nie PO jest zwykłym
kłamstwem.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Kłamiesz pizdacjusz, zresztą kłamstwo jest twoją normą:

Wyboru Prokuratora Generalnego dokona Prezydent RP do 31 marca 2010 z dwojga lub dwóch kandydatów przedstawionych przez Krajową Radę Sądownictwa. Ta ostatnia natomiast dokona wyboru po publicznym wysłuchaniu osób kandydujących, które odbędzie się do 23 stycznia 2010.

On 22 Lip, 18:04, Pistacjusz <pistacj...@gmail.com> wrote:

On 22 Lip, 17:08, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:

> W dniu 2010-07-22 16:40, Marek Czaplicki pisze:

> > ja rozumiem, że podstawą jest być ciętym na PO, ale w artykule wyraźnie stoi
> > że to prokuratura umożliwia dostęp do akt. a prokuratura jest niezależna.

> Z przykrością muszę Pana poinformować, że dla Pistacjusza i jego
> podobnym, niezależna prokuratura nie istnieje :> Istniałaby, gdyby żył
> ŚP. Lech Kaczyński, wszak to on mianował Andrzeja Seremeta na stanowisko
> Prokuratora Generalnego.

Dlaczego kłamiesz?
LK mógł tylko wybrać jednego z dwóch POkandytatów.
Kandydatów wybrała PO (Tusk) a LK musiał z nich jednego mianować.
Sugerowanie, że Seremet był człowiekiem LK a nie PO jest zwykłym
kłamstwem.

Kłamiesz śmieciu albo jesteś półgłówkiem. Kandydatów wyłaniało
kolegium - Krajowa Rada Sądownictwa, w której znaczną większość mają
przedstawiciele samorządów sędziowskich - 15 na 25 członków. PO nic tu
nie miało do  gadania. Owszem sympatyzowali z jednym z kandydatów ale
akurat tego prezydent Kaczyński nie powołał.