Grzegorz Schetyna, szef klubu PO spotkał się z działaczami Unii Pracy, by prosić o poparcie Bronisława Komorowskiego przed II turą wyborów prezydenckich. Poparcie dostał.
Spotkanie zaplanowano na godz. 16 w siedzibie UP przy Brackiej w Warszawie. To już drugie podejście Platformy, by pozyskać głosy lewicowego elektoratu. Pierwszy telefon z PO do UP był jeszcze przed I turą wyborów, gdy Włodzimierz Cimoszewicz ogłosił, że zagłosuje na Bronisława Komorowskiego. - Nie mogliśmy się wtedy określić, przecież daliśmy swoje wsparcie kandydatowi SLD - opowiada osoba z władz partii.

Unia Pracy od ponad dziesięciu już lat jest sojusznikiem SLD w wyborach. Wyjątkiem były wybory parlamentarne w 2005 roku, gdy działacze UP zawiązali koalicję z Zielonymi 2004 i Socjaldemokracją Polską.



- Mamy świadomość, że nasza partia nie jest liczną, ale jest atrakcyjna choć by przez to, że w każdych wyborach mamy gwarantowane 10 proc. na listach SLD czy do samorządu czy do parlamentu - mówi jeden z jej działaczy.

Obecnie w Sejmie UP ma trzech posłów i jednego europosła. - Myślę, że Grzegorz Schetyna będzie musiał odnieść się do naszych tez programowych i uchwał, które są dla nas ważne - mówi Waldemar Witkowski, szef UP. - Jest wiele różnic w programach Unii i PO. Mamy wiele zastrzeżeń, jednak może się okazać, że nasze poparcie będzie wyborem mniejszego zła.

I na tej zasadzie działacze Unii Pracy podjęli uchwałę, że w II turze wyborów prezydenckich poprą Bronisława Komorowskiego. - To są takie wybory, w których nie można stać z boku, ani nie popierać żadnego z kandydatów. W sytuacji, która wytworzyła się po 10 kwietnia bardziej wiarygodną alternatywą wydaje się Komorowski a nie Kaczyński - mówi Jarosław Wardęga z biura prasowego UP.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8057275,PO_zdobyla_pierwsze_glosy_lewicy__UP_poparla_Komorowskiego.html#ixzz0rnpdwhPv



Przemysław Warzywny

--

Ja, Jarosław Kaczyński kandydat na prezydenta RP, na wiecu wyborczym w
Lublinie rozpowszechniłem informację, że Bronisław Komorowski chce, aby
służba zdrowia była prywatna, sprywatyzowana. Informacja ta jest
nieprawdziwa. Jarosław Kaczyński kandydat w wyborach na prezydenta RP"

 - tak brzmi sprostowanie które prezes PiS musi zamieścić w TVP1 i TVN.

A co za to dostana?
awe

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał

A co za to dostana?

Komfort nieoglądania i niesłuchania kłamcy Kaczyńskiego.


Przemysław Warzywny

--

Ja, Jarosław Kaczyński kandydat na prezydenta RP, na wiecu wyborczym w
Lublinie rozpowszechniłem informację, że Bronisław Komorowski chce, aby
służba zdrowia była prywatna, sprywatyzowana. Informacja ta jest
nieprawdziwa. Jarosław Kaczyński kandydat w wyborach na prezydenta RP"

 - tak brzmi sprostowanie które prezes PiS musi zamieścić w TVP1 i TVN.

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i00ele$hte$1news.onet.pl...

A co za to dostana?
awe

Przypomnij mi, co w takiej sytuacji oferował PiS posłance Begerowej?

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i00ele$hte$1news.onet.pl...

A co za to dostana?
awe

Nie masz nic do powiedzenia PSYCHOPATO więc się zamknij!

--

Bąbel-ek

On 2010-06-24 22:03, Jarek (lewo i sprawiedliwośc) wrote:

Grzegorz Schetyna, szef klubu PO spotkał się z działaczami Unii Pracy, by
prosić o poparcie Bronisława Komorowskiego przed II turą wyborów
prezydenckich. Poparcie dostał.
Spotkanie zaplanowano na godz. 16 w siedzibie UP przy Brackiej w Warszawie.
To już drugie podejście Platformy, by pozyskać głosy lewicowego elektoratu.
Pierwszy telefon z PO do UP był jeszcze przed I turą wyborów, gdy
Włodzimierz Cimoszewicz ogłosił, że zagłosuje na Bronisława Komorowskiego. -
Nie mogliśmy się wtedy określić, przecież daliśmy swoje wsparcie kandydatowi
SLD - opowiada osoba z władz partii.
ciach

Niemozliwe?
A jeszcze wczoraj, w zlewie medialnym TVN, z tym swoim naturalnym
usmieszkiem lajdaka, grzmial do kamery, ze PO nie bawi sie w
handle polityczne i nie zabiega o poparcie lewicy!
No no, ale gnida bez wstydu!!

H