Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   POLITYKA MI?O?CI PO W MA?OPOLSCE

POLITYKA MI?O?CI PO W MA?OPOLSCE

Data: 2011-02-15 09:35:50
Autor: cytryna
POLITYKA MI?O?CI PO W MA?OPOLSCE
Małopolska: wzrasta liczba napadów. "Ludzie boją się przebywać we własnych domach" Onet, dzisiaj, 07:06 Barbara Ciryt / Dziennik Polski

  Mieszkańcy podkrakowskich gmin nie czują się bezpieczni. Złodzieje i włamywacze przychodzą do nich coraz częściej. W Kamieniu w gm. Czernichów, gdzie w ciągu ostatnich dwóch tygodni doszło do trzech napadów, ludzie boją się nawet przebywać we własnych domach. Napastników nie odstrasza światło na piętrze. Forsują okna piwnicy i plądrują parter. Mieszkańców zastraszają. Zimą przestępstwa nasilają się niemal we wszystkich podkrakowskich powiatach. Policjanci mówią, że włamywaczom łatwiej obserwować domy. Widzą dokładnie, gdzie świeci się i kiedy. W Myślenicach policja korzysta z pomocy proboszczów i prosi, by podczas ogłoszeń parafialnych namawiali do niepozostawiania domów bez opieki. - Złodzieje włamują się, gdy ludzie idą do kościoła, na śluby, a nawet na pogrzeby. Sąsiedzi powinni nawzajem doglądać swoich domów - mówi mł. asp. Szymon Sala, rzecznik policji powiatowej w Myślenicach.

Złodzieje okradają altanki, domy należące do mieszkańców Krakowa, którzy przyjeżdżają tylko raz lub dwa razy na tydzień. - Często kradzieże z włamaniami zdarzają się w domach nowo budowanych. Kradną grzejniki, piece, armaturę, drzwi, okna oraz narzędzia firm budujących te domy - mówi asp. sztab. Bogdan Błaszczyk z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce. Tylko w ostatni weekend odnotowano w tym powiecie pięć kradzieży.

Mieszkańcy Kamienia, w którym ostatnio było kilka napadów, nie do końca liczą na policję. Przyznają, że w swojej gminie mają posterunek, ale wyliczają, że np. w weekendy na dojazd policji czekają godzinę. - Zdarza się, że patrol jedzie do nas z Przegini. Trudno czekać tylko na policję. Dlatego chyba przywrócimy samosąd - mówi jeden z mieszkańców Kamienia. W tej wiosce napastnicy działali ostatnio wyjątkowo bezczelnie. W biały dzień, podając się za policjantów, weszli przed południem do domu starszej kobiety. Dusili ją, by powiedziała, gdzie trzyma oszczędności. A potem grozili, że wrócą, jeśli zgłosi napad na policję. - Musimy zaangażować się sami w zapewnienie bezpieczeństwa swoim rodzinom i całej wiosce. Prędzej czy później wytropimy bandytów - zaznaczają mężczyźni z Kamienia. Nazwisk nie podają, gdyż nie chcą, by napastnicy atakowali ich bliskich ze zdwojoną siłą.

W powiecie krakowskim w ostatnim czasie znacznie zwiększyła się liczba włamań i kradzieży. - W miniony weekend tylko w gminie Czernichów było siedem kradzieży i rozbojów - mówi podinsp. Wadim Dyba, komendant powiatowy policji w Krakowie. Wylicza, że w styczniu ubiegłego roku włamań w powiecie krakowskim było 34, w tym roku 47. - To statystyki, ale okazuje się, że kiedy łapiemy sprawcę, to w trakcie dochodzenia udowadniamy mu nie jedną kradzież, ale 10. Docieramy potem do mieszkańców, którzy przyznają, że ktoś się włamał, zginęły np. taczki, ale nie zgłaszali tego policji - zaznacza komendant Dyba.

Policjanci proszą, by mieszkańcy obserwowali, czy w ich wioskach nie pojawiają się obce samochody, osoby coś notujące lub fotografujące domy. Wszystkie takie zdarzenia należy zgłaszać policjantom.

- A jeśli już dochodzi do napadu, najlepiej działać tak, by wypłoszyć przestępców. Zdarzenie szybko zgłosić policji i podać opis sprawców - instruuje podinsp. Wadim Dyba.



--


POLITYKA MI?O?CI PO W MA?OPOLSCE

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona