Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.

POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.

Data: 2010-12-08 17:35:21
Autor: obserwator
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
*Tylko w jednym obszarze i tylko jeden polityk polski występuje w dotychczas
ujawnionych dokumentach jako liczący się podmiot polityczny i twórca
samodzielnych decyzji..*


Caly tekst ponizej.

**************************************************************************

Obraz Polski wyłaniający się z opublikowanych przez Wikileaks not
dyplomatycznych nie pozostawia złudzeń - nasz kraj jest traktowany w polityce
światowej jako przedmiot rozgrywek wielkich mocarstw. To od ich wzajemnych
relacji i globalnych interesów zależały decyzje podejmowane w sprawie Polski.
Nie jest to wizja zaskakująca, a wszystkie informacje na temat Polski
potwierdzają jedynie tezę, że słaba, kapitulancka dyplomacja grupy rządzącej
czyni z niej wprost idealnego „partnera” w grze światowych potęg.

Tę prawidłowość szczególnie łatwo dostrzec na przykładzie kwestii związanych z
instalacją tarczy antyrakietowej. Sekwencja zdarzeń wynikająca z kolejnych
dokumentów dyplomatycznych jednoznacznie wskazuje, że powodem rezygnacji z
tarczy był sprzeciw Moskwy, połączony z propozycją włączenia Rosji do systemu
antyrakietowego oraz koncepcja nowej administracji Białego Domu, prowadząca do
„resetu” w stosunkach rosyjsko-amerykańskich, za cenę kolejnych ustępstw wobec
Kremla. W tym obrazie, rola rządu Donalda Tuska została zredukowana do pozycji
biernego odbiorcy.

Pierwsza z depesz, z 29 kwietnia 2009 r. pochodzi z amerykańskiej placówki
dyplomatycznej w Moskwie i dotyczy negocjacji w sprawie traktatu
rozbrojeniowego START. Wynika z niej, iż Rosjanie stali na stanowisku, że nie
włączą się w projekt europejskiej tarczy antyrakietowej, jeśli jej elementy
zostaną rozmieszczone w Polsce i Republice Czeskiej. Cytuje się w niej
wypowiedź ministra Ławrowa: „Rosja jest zainteresowana wspólną budową tarczy
antyrakietowej z USA, ale amerykańskie propozycje rozmieszczenia elementów
tego systemu w Polsce i Czechach zakłócają równowagę między Moskwą a
Waszyngtonem.” Przytacza się również słowa wiceministra spraw zagranicznych
Siergieja Riabkowa, który miał powiedzieć, że radar w Czechach i antyrakiety w
Polsce, jeśli zostaną włączone w światową architekturę systemu
antyrakietowego, mogą "znokautować Rosję". W odpowiedzi na to stanowisko
amerykański senator Levin, uczestniczący w rozmowach, stwierdził, że Stany
Zjednoczone mają zobowiązania wobec Polski i Czech, w związku z tym propozycja
Rosjan musi zostać przemyślana tak, by pogodzić obietnice złożone obu tym
państwom z projektem włączenia Rosji do systemu antyrakietowego. Nie było
zatem ze strony USA żadnego sprzeciwu wobec dyktatu Rosji, a jedynie troska,
by znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony.

Z kolejnej tajnej notatki z 30 lipca 2009 r. dowiemy się, że zwolennikiem
włączenia Polski i Czech do amerykańskiego systemu antyrakietowego był Izrael.
Autor depeszy napisał, że przedstawiciel izraelskiego Ministerstwa Obrony Amos
Gilad opowiedział się za kontynuowaniem planów tarczy, gdyż „Rosja i tak
będzie prowadzić własną politykę wobec Iranu”. Poza tym – stwierdził Gilad –
„jest wątpliwe, by Rosjanie mogli pomóc Ameryce i Izraelowi w pozyskaniu
informacji na temat syryjskiego programu nuklearnego”. To ważny sygnał,
świadczący, iż targi o europejski system obronny włączono w koncepcję
reorientacji polityki zagranicznej USA, polegającej na rezygnacji z
dotychczasowych pozycji europejskich, na rzecz spraw Azji i Bliskiego Wschodu.
Priorytetem Obamy stała się zatem poprawa kontaktów z Rosją, zwiększenie
współpracy z Chinami, czy normalizacja stosunków z Iranem i Syrią.

Fakt, że w tych obszarach Obama nie może pochwalić się żadnymi sukcesami
zawdzięcza tyleż błędom własnej polityki, co skutecznej, twardej grze
dyplomacji rosyjskiej. Można bowiem uznać, że los tarczy rozstrzygnął się w
zasadzie już 1 kwietnia 2009 roku, gdy doszło do spotkania Miedwiediewa z
Obamą. Poprzedziła je informacja "Kommersanta" z lutego 2008 r, iż Rosja i
Iran podpisały kontrakt na dostawę 5 baterii S-300, ale rosyjski rząd musi
jeszcze ratyfikować umowę. Minister obrony Rosji Anatolij Serdiukow miał
powiedzieć wówczas swojemu irańskiemu odpowiednikowi, że rosyjski rząd
postanowił odłożyć dostawę S-300 do Iranu co najmniej do pierwszego
bezpośredniego spotkania prezydentów Miedwiediewa i Obamy. Straszak zadziałał
bezbłędnie, bo tuż przed spotkaniem na szczycie dziennik „New York Times"
donosił o tajnym liście prezydenta USA do Miedwiediewa, w którym Obama
deklarował, iż zrezygnuje z umieszczenia w Polsce i Czechach tarczy
antyrakietowej, jeśli tylko Moskwa pomoże USA zapobiec uzbrojeniu się Iranu w
rakiety dalekiego zasięgu. List miał być przekonywującą zachętą dla Rosji, aby
przyłączyła się do wspólnego z USA frontu przeciw Iranowi.

Interesująca w publikacjach Wikileaks jest depesza Departamentu Stanu z 17
września 2009, zawierająca instrukcje o sposobie informowania innych rządów o
rezygnacji z rozmieszczenia tarczy. Swoje intencje administracja Obamy
formułuje w zależności od państwa, będącego adresatem informacji. Odrębne
zestawy instrukcji przygotowano dla Rosji, Japonii i państw Zatoki Perskiej, z
pouczeniem, że mogą być dostarczone do władz poszczególnych państw-odbiorców
dopiero 25 minut przed wystąpieniem prezydenta Obamy zaplanowanego na ten
dzień. Polska i Czechy miały dostać specjalne propozycje i punkty do dyskusji.

Powodem rezygnacji z budowy polsko-czeskiego systemu są - według tego
dokumentu - nowe informacje płynące z Iranu, iż poczynił on postępy w budowie
rakiet krótkiego i średniego zasięgu, a mniejsze jeśli chodzi o pociski
interkontynentalne. To nowe podejście usuwa potrzebę rozmieszczenia antyrakiet
w Polsce i prezentuje koncepcję, która „nie wymaga pojedynczego, stałego
radaru, którego lokalizację zaplanowano pierwotnie w Republice Czeskiej”. Dla
Rosji, Obama ma same uspakajające wiadomości: „Nie planujemy rozmieszczania
pocisków przechwytujących bazowania naziemnego (GBI) w Polsce i nie umieścimy
radaru (European Mid-Course radar) w Republice Czeskiej” . „Nowy plan
antyrakietowy dla Europy jest lepiej dostosowany do bronienia przed rodzącym
się zagrożeniem z Iranu. Zamierzamy rozmieścić pociski przechwytujące SM-3
takie, jakie rozmieszczamy także na Bliskim Wschodnie. Pociski SM-3 nie mają
możliwości zagrożenia rosyjskim pociskom międzykontynentalnym (ICBM)” – głosi
część przeznaczona dla Kremla.

Amerykańskie placówki w Warszawie i Pradze nie otrzymały tego dokumentu.
Nigdzie też nie ujawniono otwarcie, że podłożem decyzji był sprzeciw Rosji i
tchórzliwa zgoda administracji Obamy na pozostawienie postsowieckich państw
Europy Wschodniej w orbicie wpływów Kremla.

W tym kontekście, szczególnie rażące i groźne były kłamstwa rozpowszechniane
przez grupę rządzącą w Polsce, jakoby USA zrezygnowały z projektu tarczy z
powodu obcięcia funduszy na ten cel przez amerykański Kongres. W ten sam
obszar fałszu wpisywały się propagandowe głosy „polskich negocjatorów” o
zabiegach czynionych w kierunku zapewnienia nam „gwarancji bezpieczeństwa”,
zagrożonego rzekomo przez fakt zainstalowania wyrzutni na polskiej ziemi.
Wydaje się, że rola polskiego rządu w sprawie tarczy została określona już po
wizycie Donalda Tuska w Moskwie, w lutym 2008 roku. Od tego momentu nastąpiło
wyraźne wyhamowanie negocjacji, mnożenie przeszkód (kwestia „gwarancji”) oraz
poszukiwanie pretekstu do przedłużania rozmów. Tuż po przyjeździe polskiej
delegacji z Moskwy „Gazeta Wyborcza” donosiła - „Tusk wstrzymuje tarczę”
(22.02). Po zmianach w Białym Domu i wyborze Obamy, grupa rządząca stała się
natychmiast wyrazistym rzecznikiem „resetu” w stosunkach
rosyjsko-amerykańskich. Można sądzić, że rezygnacja z tarczy przyszła rządowi
Tuska o tyle łatwo, że leżała w interesie Moskwy.

W ujawnionych przez Wikileaks dokumentach nie najmniejszej wzmianki o „twardym
stanowisku” Polski w sprawie tarczy. Nasz kraj występuje wyłącznie jako obiekt
zależny od globalnych decyzji. Te zaś wydają się być podejmowane w świetle
generalnej zasady wyrażonej w jednej z depesz przez francuskiego ambasadora w
USA. Jean-David Levitte trafnie stwierdził, że „dla Rosji dobrzy sąsiedzi to
ulegli sąsiedzi" i dodał, że ”może minąć pokolenie, zanim Rosja będzie w
stanie zaakceptować utratę wpływów od Polski przez kraje bałtyckie do Ukrainy
i Gruzji”.

Z kolejnej partii depesz Departamentu Stanu USA ujawnionych przez portal
Wikileaks i śledztwa, którego wyniki opublikował „Wall Street Journal” wyłania
się prawdziwa postawa Rosji wobec naszego państwa - jakże inna, niż wynika to
z propagandy szerzonej przez grupę rządzącą. Mimo „resetu” Obamy Kreml nawet
na chwilę nie zmienił swojego podejścia do Zachodu, a w szczególności do
Europy Środkowej i krajów bałtyckich. O ile Moskwa stosowała szantaż
głowicami, by utrącić tarczę antyrakietową, to po osiągnięciu celu – nie
zważając na rozmowy o układzie START – zastosowała tę samą taktykę, by
zablokować projekt rozmieszczenia pocisków Patriot w północno-wschodniej
Polsce. Okazało się zatem, że w maju br., w czasie zapewnień o „współczuciu” i
„pojednaniu” Rosja przesunęła taktyczne głowice nuklearne bliżej Polski, do
okręgu kaliningradzkiego. Z punktu widzenia polskiego bezpieczeństwa decyzja
ta ma kluczowe znaczenie. Chodzi bowiem o broń taktyczną, czyli krótkiego
zasięgu – bezpośrednio zagrażającą Polsce. W tym samym czasie polski minister
Sikorski prowadził dyplomatyczną kampanię w sprawie otwarcia granicy obwodu
kaliningradzkiego i wprowadzenia na tym obszarze ruchu bezwizowego.

Nie może natomiast zaskakiwać informacja zawarta w innej depeszy ambasady USA
w Moskwie. Wynika z niej, że rosyjskie służby doskonale wiedziały o tym, iż
polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych utworzyło nowe Biuro Bezpieczeństwa
Europejskiego. Depesza przedstawia relację polskiego dyplomaty, któremu MSZ
zaproponowało współpracę z tym biurem. Według dyplomaty, został on zaproszony
do pracy, będąc na placówce w Moskwie. Rosyjskie MSZ dało mu do zrozumienia,
że wie o nowym departamencie i o tym, że dyplomata ma zostać tam zatrudniony.
Rosjanie użyli bowiem określenia "Biuro Zagrożeń ze Wschodu", znanego tylko
polskim urzędnikom z MSZ. Jedynym sposobem, w jaki służby rosyjskie mogły
uzyskać tę informację jest podsłuch telefoniczny rozmów polskiej ambasady.

Tylko w jednym obszarze i tylko jeden polityk polski występuje w dotychczas
ujawnionych dokumentach jako liczący się podmiot polityczny i twórca
samodzielnych decyzji.. Mowa oczywiście o Gruzji i polityce Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego. Dyplomaci USA nie ukrywają zaskoczenia tym faktem,
przyzwyczajeni zapewne do pasywnej postawy ludzi z grupy rządzącej.
„Zaskakująco silne przywództwo podczas konfliktu w Gruzji objęła Polska” -
głosi skierowana do Departamentu Stanu depesza ambasady USA w Warszawie,
datowana na 10 sierpnia 2008 r, w której informuje się, iż „Prezydent
Kaczyński koordynował regionalne demonstracje solidarności w Tbilisi – w tym
zaplanowaną na 11 sierpnia wspólną podróż do Tbilisi z prezydentami państw
bałtyckich i Ukrainy – i we wspólnym oświadczeniu z trzema partnerami
bałtyckimi zdecydowanie potępił rosyjskie działania zbrojne z 9 sierpnia".
Wspomina się również, iż „Strona internetowa prezydenta Kaczyńskiego
przekazuje obecnie komunikaty gruzińskiego rządu, ponieważ strony gruzińskie
są (prawdopodobnie) blokowane przez Rosjan. W sobotę 9 sierpnia prezydent
Kaczyński i trzech jego bałtyckich odpowiedników wydało oświadczenie
potępiające rosyjskie działania zbrojne „wymierzone przeciwko suwerenności i
niepodległości państwa gruzińskiego” i wzywające UE i NATO do sprzeciwienia
się rozszerzaniu „imperialistycznej i rewizjonistycznej” polityki w Europie
Wschodniej. W zaistniałych warunkach oświadczenie kwestionuje stosowność
strategicznego partnerstwa UE-Rosja i głosi, że rosyjskie działania w Gruzji
powinny być brane pod uwagę przy negocjacjach nad nowym Porozumieniu o
Partnerstwie i Współpracy pomiędzy UE a Rosją.”

W depeszy znajdziemy również wyraźnie nakreśloną rozbieżność opinii Prezydenta
Kaczyńskiego i ministra Sikorskiego w kwestii instalacji tarczy rakietowej.

„Niektórzy polscy politycy, w tym prezydent Kaczyński, - napisano w dokumencie
-argumentowali publicznie, że rosyjskie działania w Gruzji pokazały potrzebę
zawarcia przez Polskę porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie Tarczy
Antyrakietowej. Jednak główny negocjator rządu w tej sprawie, minister
Sikorski, powiedział, że nie ma związku pomiędzy wydarzeniami w Gruzji a
negocjacjami w sprawie tarczy.”

Na jakiej podstawie Sikorski wyraził taką opinie – nie wiadomo. Co ważne – był
to pogląd sprzeczny nie tylko ze zdaniem Prezydenta, ale też z oceną
ówczesnego szefa Sztabu Generalnego WP. Taki wniosek można wyprowadzić z
depeszy ambasady USA w Warszawie z 13 sierpnia 2008 r., zawierającej relację
ze spotkania attache wojskowego ambasady z gen. Franciszkiem Gągorem.

W podsumowaniu depeszy można przeczytać: „Gągor wezwał do wzmożenia
amerykańsko-polskich wysiłków zmierzających do przekonania Niemiec, by poparły
przyspieszenie MAP dla Ukrainy; gdyby Gruzja została przyjęta do MAP w
kwietniu, rosyjski atak nigdy by się nie wydarzył. Konflikt w Gruzji znajduje
przełożenie na polsko-amerykańskie negocjacje w sprawie Tarczy Antyrakietowej
(BMD), potwierdzając przekonanie rządu polskiego o zagrożeniu ze strony Rosji
i zapotrzebowaniu na rakiety Patriot w celu obrony Polski.”

Osobny rozdział depeszy poświęcono omówieniu wpływu sytuacji w Gruzji na
polsko-amerykańskie rozmowy na temat tarczy. Z dokumentu wynika, że w opinii
gen. Gągora : „rosyjskie działania w Gruzji udowodniły, że Polacy mieli rację
w swojej ocenie zagrożenia rosyjskiego, natomiast USA I NATO myliły się.
Sytuacja w Gruzji udowadnia, że Rosja jest nieprzewidywalna i że wykorzystanie
siły militarnej pozostaje dla Moskwy jedną z opcji. Polscy politycy są obecnie
jeszcze bardziej przekonani, że bezpieczeństwo polski musi zostać wzmocnione,
a rozmieszczenie Patriotów w Polsce jest jeszcze ważniejsze.”

Obraz, jaki wyłania się z tych depesz wskazuje na rażący rozdźwięk między
deklaracjami polskiego generała, intencjami Prezydenta Kaczyńskiego, a
działaniami rządu Donalda Tuska. Warto przypomnieć, że dwa miesiące przed
napaścią Rosji na Gruzję, w czerwcu 2008 roku grupa rządząca była gotowa
doprowadzić do zerwania rozmów z Amerykanami w sprawie tarczy, bez
wcześniejszego uzgodnienia sprawy z Prezydentem. Fiasku negocjacji zapobiegła
wówczas wizyta szefowej Kancelarii Prezydenta Anny Fotygi w Waszyngtonie i jej
rozmowy z czołowymi politykami USA. Jak wynika z odnotowanej wypowiedzi
Sikorskiego, nawet konflikt gruziński nie był w stanie niczego nauczyć
ministra spraw zagranicznych, który wbrew polskim interesom nie dostrzegał
związku między napaścią na Gruzję, a gwarancjami bezpieczeństwa wynikającymi z
obecności tarczy antyrakietowej.

Gdyby grupa rządząca wykorzystała ówczesną sytuację i oceniła ją w
perspektywie naszych, narodowych interesów, można przypuszczać, że jeszcze w
2008 roku projekt tarczy zostałby zrealizowany. Skoro takich działań nie
podjęto, bierność polskich polityków została bezwzględnie wykorzystana w
rosyjsko-amerykańskiej grze, a relacje z naszym krajem zbudowano według zasady
„dobrzy sąsiedzi to ulegli sąsiedzi”.

 Artykuł opublikowany w nr. 49/2010 Gazety Polskiej

http://bezdekretu.blogspot.com/



--


Data: 2010-12-08 14:00:48
Autor: Marek
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Dec 8, 6:35 pm, " obserwator" <darz_bor.WYT...@gazeta.pl> wrote:
*Tylko w jednym obszarze i tylko jeden polityk polski wyst�puje w dotychczas
ujawnionych dokumentach jako licz�cy si� podmiot polityczny i tw�rca
samodzielnych decyzji..*

Caly tekst ponizej.

**************************************************************************

Obraz Polski wy�aniaj�cy si� z opublikowanych przez Wikileaks not
dyplomatycznych nie pozostawia z�udze� - nasz kraj jest traktowany w polityce
�wiatowej jako przedmiot rozgrywek wielkich mocarstw. To od ich wzajemnych
relacji i globalnych interes�w zale�a�y decyzje podejmowane w sprawie Polski.
Nie jest to wizja zaskakuj�ca, a wszystkie informacje na temat Polski
potwierdzaj� jedynie tez�, �e s�aba, kapitulancka dyplomacja grupy rz�dz�cej
czyni z niej wprost idealnego &#8222;partnera&#8221; w grze �wiatowych pot�g.

T� prawid�owo�� szczeg�lnie �atwo dostrzec na przyk�adzie kwestii zwi�zanych z
instalacj� tarczy antyrakietowej. Sekwencja zdarze� wynikaj�ca z kolejnych
dokument�w dyplomatycznych jednoznacznie wskazuje, �e powodem rezygnacji z
tarczy by� sprzeciw Moskwy, po��czony z propozycj� w��czenia Rosji do systemu
antyrakietowego oraz koncepcja nowej administracji Bia�ego Domu, prowadz�ca do
&#8222;resetu&#8221; w stosunkach rosyjsko-ameryka�skich, za cen� kolejnych ust�pstw wobec
Kremla. W tym obrazie, rola rz�du Donalda Tuska zosta�a zredukowana do pozycji
biernego odbiorcy.

Pierwsza z depesz, z 29 kwietnia 2009 r. pochodzi z ameryka�skiej plac�wki
dyplomatycznej w Moskwie i dotyczy negocjacji w sprawie traktatu
rozbrojeniowego START. Wynika z niej, i� Rosjanie stali na stanowisku, �e nie
w��cz� si� w projekt europejskiej tarczy antyrakietowej, je�li jej elementy
zostanďż˝ rozmieszczone w Polsce i Republice Czeskiej. Cytuje siďż˝ w niej
wypowied� ministra �awrowa: &#8222;Rosja jest zainteresowana wsp�ln� budow� tarczy
antyrakietowej z USA, ale ameryka�skie propozycje rozmieszczenia element�w
tego systemu w Polsce i Czechach zak��caj� r�wnowag� mi�dzy Moskw� a
Waszyngtonem.&#8221; Przytacza si� r�wnie� s�owa wiceministra spraw zagranicznych
Siergieja Riabkowa, kt�ry mia� powiedzie�, �e radar w Czechach i antyrakiety w
Polsce, je�li zostan� w��czone w �wiatow� architektur� systemu
antyrakietowego, mogďż˝ "znokautowaďż˝ Rosjďż˝". W odpowiedzi na to stanowisko
ameryka�ski senator Levin, uczestnicz�cy w rozmowach, stwierdzi�, �e Stany
Zjednoczone maj� zobowi�zania wobec Polski i Czech, w zwi�zku z tym propozycja
Rosjan musi zosta� przemy�lana tak, by pogodzi� obietnice z�o�one obu tym
pa�stwom z projektem w��czenia Rosji do systemu antyrakietowego. Nie by�o
zatem ze strony USA �adnego sprzeciwu wobec dyktatu Rosji, a jedynie troska,
by znale�� rozwi�zanie satysfakcjonuj�ce obie strony.

Z kolejnej tajnej notatki z 30 lipca 2009 r. dowiemy si�, �e zwolennikiem
w��czenia Polski i Czech do ameryka�skiego systemu antyrakietowego by� Izrael.
Autor depeszy napisa�, �e przedstawiciel izraelskiego Ministerstwa Obrony Amos
Gilad opowiedzia� si� za kontynuowaniem plan�w tarczy, gdy� &#8222;Rosja i tak
b�dzie prowadzi� w�asn� polityk� wobec Iranu&#8221;. Poza tym &#8211; stwierdzi� Gilad &#8211;
&#8222;jest w�tpliwe, by Rosjanie mogli pom�c Ameryce i Izraelowi w pozyskaniu
informacji na temat syryjskiego programu nuklearnego&#8221;. To wa�ny sygna�,
�wiadcz�cy, i� targi o europejski system obronny w��czono w koncepcj�
reorientacji polityki zagranicznej USA, polegaj�cej na rezygnacji z
dotychczasowych pozycji europejskich, na rzecz spraw Azji i Bliskiego Wschodu.
Priorytetem Obamy sta�a si� zatem poprawa kontakt�w z Rosj�, zwi�kszenie
wsp�pracy z Chinami, czy normalizacja stosunk�w z Iranem i Syri�.

Fakt, �e w tych obszarach Obama nie mo�e pochwali� si� �adnymi sukcesami
zawdzi�cza tyle� b��dom w�asnej polityki, co skutecznej, twardej grze
dyplomacji rosyjskiej. Mo�na bowiem uzna�, �e los tarczy rozstrzygn�� si� w
zasadzie ju� 1 kwietnia 2009 roku, gdy dosz�o do spotkania Miedwiediewa z
Obam�. Poprzedzi�a je informacja "Kommersanta" z lutego 2008 r, i� Rosja i
Iran podpisa�y kontrakt na dostaw� 5 baterii S-300, ale rosyjski rz�d musi
jeszcze ratyfikowaďż˝ umowďż˝. Minister obrony Rosji Anatolij Serdiukow miaďż˝
powiedzie� w�wczas swojemu ira�skiemu odpowiednikowi, �e rosyjski rz�d
postanowi� od�o�y� dostaw� S-300 do Iranu co najmniej do pierwszego
bezpo�redniego spotkania prezydent�w Miedwiediewa i Obamy.. Straszak zadzia�a�
bezb��dnie, bo tu� przed spotkaniem na szczycie dziennik &#8222;New York Times"
donosi� o tajnym li�cie prezydenta USA do Miedwiediewa, w kt�rym Obama
deklarowaďż˝, iďż˝ zrezygnuje z umieszczenia w Polsce i Czechach tarczy
antyrakietowej, je�li tylko Moskwa pomo�e USA zapobiec uzbrojeniu si� Iranu w
rakiety dalekiego zasi�gu. List mia� by� przekonywuj�c� zach�t� dla Rosji, aby
przy��czy�a si� do wsp�lnego z USA frontu przeciw Iranowi.

Interesuj�ca w publikacjach Wikileaks jest depesza Departamentu Stanu z 17
wrze�nia 2009, zawieraj�ca instrukcje o sposobie informowania innych rz�d�w o
rezygnacji z rozmieszczenia tarczy. Swoje intencje administracja Obamy
formu�uje w zale�no�ci od pa�stwa, b�d�cego adresatem informacji. Odr�bne
zestawy instrukcji przygotowano dla Rosji, Japonii i pa�stw Zatoki Perskiej, z
pouczeniem, �e mog� by� dostarczone do w�adz poszczeg�lnych pa�stw-odbiorc�w
dopiero 25 minut przed wyst�pieniem prezydenta Obamy zaplanowanego na ten
dzie�. Polska i Czechy mia�y dosta� specjalne propozycje i punkty do dyskusji.

Powodem rezygnacji z budowy polsko-czeskiego systemu s� - wed�ug tego
dokumentu - nowe informacje p�yn�ce z Iranu, i� poczyni� on post�py w budowie
rakiet kr�tkiego i �redniego zasi�gu, a mniejsze je�li chodzi o pociski
interkontynentalne. To nowe podej�cie usuwa potrzeb� rozmieszczenia antyrakiet
w Polsce i prezentuje koncepcj�, kt�ra &#8222;nie wymaga pojedynczego, sta�ego
radaru, kt�rego lokalizacj� zaplanowano pierwotnie w Republice Czeskiej&#8221;. Dla
Rosji, Obama ma same uspakajaj�ce wiadomo�ci: &#8222;Nie planujemy rozmieszczania
pocisk�w przechwytuj�cych bazowania naziemnego (GBI) w Polsce i nie umie�cimy
radaru (European Mid-Course radar) w Republice Czeskiej&#8221; . &#8222;Nowy plan
antyrakietowy dla Europy jest lepiej dostosowany do bronienia przed rodz�cym
si� zagro�eniem z Iranu. Zamierzamy rozmie�ci� pociski przechwytuj�ce SM-3
takie, jakie rozmieszczamy tak�e na Bliskim Wschodnie. Pociski SM-3 nie maj�
mo�liwo�ci zagro�enia rosyjskim pociskom mi�dzykontynentalnym (ICBM)&#8221; &#8211; g�osi
cz�� przeznaczona dla Kremla.

Ameryka�skie plac�wki w Warszawie i Pradze nie otrzyma�y tego dokumentu.
Nigdzie te� nie ujawniono otwarcie, �e pod�o�em decyzji by� sprzeciw Rosji i
tch�rzliwa zgoda administracji Obamy na pozostawienie postsowieckich pa�stw
Europy Wschodniej w orbicie wp�yw�w Kremla.

W tym kontek�cie, szczeg�lnie ra��ce i gro�ne by�y k�amstwa rozpowszechniane
przez grup� rz�dz�c� w Polsce, jakoby USA zrezygnowa�y z projektu tarczy z
powodu obci�cia funduszy na ten cel przez ameryka�ski Kongres. W ten sam
obszar fa�szu wpisywa�y si� propagandowe g�osy &#8222;polskich negocjator�w&#8221; o
zabiegach czynionych w kierunku zapewnienia nam &#8222;gwarancji bezpiecze�stwa&#8221;,
zagro�onego rzekomo przez fakt zainstalowania wyrzutni na polskiej ziemi.
Wydaje si�, �e rola polskiego rz�du w sprawie tarczy zosta�a okre�lona ju� po
wizycie Donalda Tuska w Moskwie, w lutym 2008 roku. Od tego momentu nast�pi�o
wyra�ne wyhamowanie negocjacji, mno�enie przeszk�d (kwestia &#8222;gwarancji&#8221;) oraz
poszukiwanie pretekstu do przed�u�ania rozm�w. Tu� po przyje�dzie polskiej
delegacji z Moskwy &#8222;Gazeta Wyborcza&#8221; donosi�a - &#8222;Tusk wstrzymuje tarcz�&#8221;
(22.02). Po zmianach w Bia�ym Domu i wyborze Obamy, grupa rz�dz�ca sta�a si�
natychmiast wyrazistym rzecznikiem &#8222;resetu&#8221; w stosunkach
rosyjsko-ameryka�skich. Mo�na s�dzi�, �e rezygnacja z tarczy przysz�a rz�dowi
Tuska o tyle �atwo, �e le�a�a w interesie Moskwy.

W ujawnionych przez Wikileaks dokumentach nie najmniejszej wzmianki o &#8222;twardym
stanowisku&#8221; Polski w sprawie tarczy. Nasz kraj wyst�puje wy��cznie jako obiekt
zale�ny od globalnych decyzji. Te za� wydaj� si� by� podejmowane w �wietle
generalnej zasady wyra�onej w jednej z depesz przez francuskiego ambasadora w
USA. Jean-David Levitte trafnie stwierdzi�, �e &#8222;dla Rosji dobrzy s�siedzi to
ulegli s�siedzi" i doda�, �e &#8221;mo�e min�� pokolenie, zanim Rosja b�dzie w
stanie zaakceptowa� utrat� wp�yw�w od Polski przez kraje ba�tyckie do Ukrainy
i Gruzji&#8221;.

Z kolejnej partii depesz Departamentu Stanu USA ujawnionych przez portal
Wikileaks i �ledztwa, kt�rego wyniki opublikowa� &#8222;Wall Street Journal&#8221; wy�ania
si� prawdziwa postawa Rosji wobec naszego pa�stwa - jak�e inna, ni� wynika to
z propagandy szerzonej przez grup� rz�dz�c�. Mimo &#8222;resetu&#8221; Obamy Kreml nawet
na chwil� nie zmieni� swojego podej�cia do Zachodu, a w szczeg�lno�ci do
Europy �rodkowej i kraj�w ba�tyckich. O ile Moskwa stosowa�a szanta�
g�owicami, by utr�ci� tarcz� antyrakietow�, to po osi�gni�ciu celu &#8211; nie
zwa�aj�c na rozmowy o uk�adzie START &#8211; zastosowa�a t� sam� taktyk�, by
zablokowa� projekt rozmieszczenia pocisk�w Patriot w p�nocno-wschodniej
Polsce. Okaza�o si� zatem, �e w maju br., w czasie zapewnie� o &#8222;wsp�czuciu&#8221; i
&#8222;pojednaniu&#8221; Rosja przesun�a taktyczne g�owice nuklearne bli�ej Polski, do
okr�gu kaliningradzkiego. Z punktu widzenia polskiego bezpiecze�stwa decyzja
ta ma kluczowe znaczenie. Chodzi bowiem o bro� taktyczn�, czyli kr�tkiego
zasi�gu &#8211; bezpo�rednio zagra�aj�c� Polsce. W tym samym czasie polski minister
Sikorski prowadziďż˝ dyplomatycznďż˝ kampaniďż˝ w sprawie otwarcia granicy obwodu
kaliningradzkiego i wprowadzenia na tym obszarze ruchu bezwizowego.

Nie mo�e natomiast zaskakiwa� informacja zawarta w innej depeszy ambasady USA
w Moskwie. Wynika z niej, �e rosyjskie s�u�by doskonale wiedzia�y o tym, i�
polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych utworzy�o nowe Biuro Bezpiecze�stwa
Europejskiego. Depesza przedstawia relacj� polskiego dyplomaty, kt�remu MSZ
zaproponowa�o wsp�prac� z tym biurem. Wed�ug dyplomaty, zosta� on zaproszony
do pracy, b�d�c na plac�wce w Moskwie. Rosyjskie MSZ da�o mu do zrozumienia,
�e wie o nowym departamencie i o tym, �e dyplomata ma zosta� tam zatrudniony.
Rosjanie u�yli bowiem okre�lenia "Biuro Zagro�e� ze Wschodu", znanego tylko
polskim urz�dnikom z MSZ. Jedynym sposobem, w jaki s�u�by rosyjskie mog�y
uzyska� t� informacj� jest pods�uch telefoniczny rozm�w polskiej ambasady.

Tylko w jednym obszarze i tylko jeden polityk polski wyst�puje w dotychczas
ujawnionych dokumentach jako licz�cy si� podmiot polityczny i tw�rca
samodzielnych decyzji.. Mowa oczywi�cie o Gruzji i polityce Prezydenta Lecha
Kaczy�skiego. Dyplomaci USA nie ukrywaj� zaskoczenia tym faktem,
przyzwyczajeni zapewne do pasywnej postawy ludzi z grupy rz�dz�cej.
&#8222;Zaskakuj�co silne przyw�dztwo podczas konfliktu w Gruzji obj�a Polska&#8221; -
g�osi skierowana do Departamentu Stanu depesza ambasady USA w Warszawie,
datowana na 10 sierpnia 2008 r, w kt�rej informuje si�, i� &#8222;Prezydent
Kaczy�ski koordynowa� regionalne demonstracje solidarno�ci w Tbilisi &#8211; w tym
zaplanowan� na 11 sierpnia wsp�ln� podr� do Tbilisi z prezydentami pa�stw
ba�tyckich i Ukrainy &#8211; i we wsp�lnym o�wiadczeniu z trzema partnerami
ba�tyckimi zdecydowanie pot�pi� rosyjskie dzia�ania zbrojne z 9 sierpnia".
Wspomina si� r�wnie�, i� &#8222;Strona internetowa prezydenta Kaczy�skiego
przekazuje obecnie komunikaty gruzi�skiego rz�du, poniewa� strony gruzi�skie
sďż˝ (prawdopodobnie) blokowane przez Rosjan. W sobotďż˝ 9 sierpnia prezydent
Kaczy�ski i trzech jego ba�tyckich odpowiednik�w wyda�o o�wiadczenie
pot�piaj�ce rosyjskie dzia�ania zbrojne &#8222;wymierzone przeciwko suwerenno�ci i
niepodleg�o�ci pa�stwa gruzi�skiego&#8221; i wzywaj�ce UE i NATO do sprzeciwienia
siďż˝ rozszerzaniu &#8222;imperialistycznej i rewizjonistycznej&#8221; polityki w Europie
Wschodniej. W zaistnia�ych warunkach o�wiadczenie kwestionuje stosowno��
strategicznego partnerstwa UE-Rosja i g�osi, �e rosyjskie dzia�ania w Gruzji
powinny byďż˝ brane pod uwagďż˝ przy negocjacjach nad nowym Porozumieniu o
Partnerstwie i Wsp�pracy pomi�dzy UE a Rosj�.&#8221;

W depeszy znajdziemy r�wnie� wyra�nie nakre�lon� rozbie�no�� opinii Prezydenta
Kaczy�skiego i ministra Sikorskiego w kwestii instalacji tarczy rakietowej.

&#8222;Niekt�rzy polscy politycy, w tym prezydent Kaczy�ski, - napisano w dokumencie
-argumentowali publicznie, �e rosyjskie dzia�ania w Gruzji pokaza�y potrzeb�
zawarcia przez Polskďż˝ porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie Tarczy
Antyrakietowej. Jednak g��wny negocjator rz�du w tej sprawie, minister
Sikorski, powiedzia�, �e nie ma zwi�zku pomi�dzy wydarzeniami w Gruzji a
negocjacjami w sprawie tarczy.&#8221;

Na jakiej podstawie Sikorski wyrazi� tak� opinie &#8211; nie wiadomo. Co wa�ne &#8211; by�
to pogl�d sprzeczny nie tylko ze zdaniem Prezydenta, ale te� z ocen�
�wczesnego szefa Sztabu Generalnego WP. Taki wniosek mo�na wyprowadzi� z
depeszy ambasady USA w Warszawie z 13 sierpnia 2008 r., zawieraj�cej relacj�
ze spotkania attache wojskowego ambasady z gen. Franciszkiem G�gorem.

W podsumowaniu depeszy mo�na przeczyta�: &#8222;G�gor wezwa� do wzmo�enia
ameryka�sko-polskich wysi�k�w zmierzaj�cych do przekonania Niemiec, by popar�y
przyspieszenie MAP dla Ukrainy; gdyby Gruzja zosta�a przyj�ta do MAP w
kwietniu, rosyjski atak nigdy by siďż˝ nie wydarzyďż˝. Konflikt w Gruzji znajduje
prze�o�enie na polsko-ameryka�skie negocjacje w sprawie Tarczy Antyrakietowej
(BMD), potwierdzaj�c przekonanie rz�du polskiego o zagro�eniu ze strony Rosji
i zapotrzebowaniu na rakiety Patriot w celu obrony Polski.&#8221;

Osobny rozdzia� depeszy po�wi�cono om�wieniu wp�ywu sytuacji w Gruzji na
polsko-ameryka�skie rozmowy na temat tarczy. Z dokumentu wynika, �e w opinii
gen. G�gora : &#8222;rosyjskie dzia�ania w Gruzji udowodni�y, �e Polacy mieli racj�
w swojej ocenie zagro�enia rosyjskiego, natomiast USA I NATO myli�y si�.
Sytuacja w Gruzji udowadnia, �e Rosja jest nieprzewidywalna i �e wykorzystanie
si�y militarnej pozostaje dla Moskwy jedn� z opcji. Polscy politycy s� obecnie
jeszcze bardziej przekonani, �e bezpiecze�stwo polski musi zosta� wzmocnione,
a rozmieszczenie Patriot�w w Polsce jest jeszcze wa�niejsze.&#8221;

Obraz, jaki wy�ania si� z tych depesz wskazuje na ra��cy rozd�wi�k mi�dzy
deklaracjami polskiego genera�a, intencjami Prezydenta Kaczy�skiego, a
dzia�aniami rz�du Donalda Tuska. Warto przypomnie�, �e dwa miesi�ce przed
napa�ci� Rosji na Gruzj�, w czerwcu 2008 roku grupa rz�dz�ca by�a gotowa
doprowadzi� do zerwania rozm�w z Amerykanami w sprawie tarczy, bez
wcze�niejszego uzgodnienia sprawy z Prezydentem. Fiasku negocjacji zapobieg�a
w�wczas wizyta szefowej Kancelarii Prezydenta Anny Fotygi w Waszyngtonie i jej
rozmowy z czo�owymi politykami USA. Jak wynika z odnotowanej wypowiedzi
Sikorskiego, nawet konflikt gruzi�ski nie by� w stanie niczego nauczy�
ministra spraw zagranicznych, kt�ry wbrew polskim interesom nie dostrzega�
zwi�zku mi�dzy napa�ci� na Gruzj�, a gwarancjami bezpiecze�stwa wynikaj�cymi z
obecno�ci tarczy antyrakietowej.

Gdyby grupa rz�dz�ca wykorzysta�a �wczesn� sytuacj� i oceni�a j� w
perspektywie naszych, narodowych interes�w, mo�na przypuszcza�, �e jeszcze w
2008 roku projekt tarczy zosta�by zrealizowany. Skoro takich dzia�a� nie
podj�to, bierno�� polskich polityk�w zosta�a bezwzgl�dnie wykorzystana w
rosyjsko-ameryka�skiej grze, a relacje z naszym krajem zbudowano wed�ug zasady
&#8222;dobrzy s�siedzi to ulegli s�siedzi&#8221;.

Artykuďż˝ opublikowany w nr. 49/2010 Gazety Polskiej

http://bezdekretu.blogspot.com/

--
Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/



No i ktory alfons jest lepszy - ruski, czy zydowski ?

Data: 2010-12-08 23:20:53
Autor: Tomy M.
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
W dniu 2010-12-08 23:00, Marek pisze:

No i ktory alfons jest lepszy - ruski, czy zydowski ?

Oni to pryszcz. Najgorszy jest taki jeden chuj
co cytuje 236 linii tekstu by dopisać jedno
durne pytanie.

--

Tomy M.

"Patriotyzm nie ma nic wspólnego z konserwatyzmem. Co więcej jest on przeciwieństwem konserwatyzmu. Patriotyzm jest pomostem łączącym przeszłość i przyszłość. Żaden prawdziwy rewolucjonista nie był internacjonalistą" — George Orwell

Data: 2010-12-08 14:29:31
Autor: Marek
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Dec 8, 11:20 pm, "Tomy M." <t...@ansibl.com> wrote:
W dniu 2010-12-08 23:00, Marek pisze:

> No i ktory alfons jest lepszy - ruski, czy zydowski ?

Oni to pryszcz. Najgorszy jest taki jeden chuj
co cytuje 236 linii tekstu by dopisać jedno
durne pytanie.

--

Tomy M.

"Patriotyzm nie ma nic wspólnego z konserwatyzmem. Co więcej jest on
przeciwieństwem konserwatyzmu. Patriotyzm jest pomostem łączącym
przeszłość i przyszłość. Żaden prawdziwy rewolucjonista nie był
internacjonalistą" -- George Orwell



Zapomnialem wykasowac - sorry...
Bylemm zafascynowany textem...
A ty sie pierdol...

Data: 2010-12-08 20:54:28
Autor: Tomy M.
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
W dniu 2010-12-08 18:35,  obserwator pisze:
[ciach]
Tę prawidłowość szczególnie łatwo dostrzec na przykładzie kwestii związanych z
instalacją tarczy antyrakietowej. Sekwencja zdarzeń wynikająca z kolejnych
dokumentĂłw dyplomatycznych jednoznacznie wskazuje, Ĺźe powodem rezygnacji z
tarczy był sprzeciw Moskwy, połączony z propozycją włączenia Rosji do systemu
antyrakietowego oraz koncepcja nowej administracji Białego Domu, prowadząca do
&#8222;resetu&#8221; w stosunkach rosyjsko-amerykańskich, za cenę kolejnych ustępstw wobec
Kremla. W tym obrazie, rola rządu Donalda Tuska została zredukowana do pozycji
biernego odbiorcy.
[ciach]

.... a teraz wyobraźmy sobie że Polska ma własny system
antyrakiet mogących unieszkodliwiać rakiety balistyczne
średniego i dalekiego zasięgu.
Jak wyglądałaby polityka Rosji?

Dlaczego nie prowadzimy badań w kierunku wyprodukowania takich
rakiet?! Nie mĂłwcie mi tylko o zaawansowanej technologii
bo wszyscy wiemy że nauka stoi w miejscu od kilkudziesięciu lat
a w technikach rakietowych nie wymyślono niczego przełomowego.

Kto stoi za tym aby Polska nie miała:

- własnych samolotów
- własnych czołgów
- własnej broni rakietowej i przeciwrakietowej

KTO?


--

Tomy M.

"Patriotyzm nie ma nic wspólnego z konserwatyzmem. Co więcej jest on przeciwieństwem konserwatyzmu. Patriotyzm jest pomostem łączącym przeszłość i przyszłość. Żaden prawdziwy rewolucjonista nie był internacjonalistą" — George Orwell

Data: 2010-12-08 14:30:38
Autor: Marek
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Dec 8, 8:54 pm, "Tomy M." <t...@ansibl.com> wrote:
W dniu 2010-12-08 18:35,  obserwator pisze:
[ciach]> Tę prawidłowość szczególnie łatwo dostrzec na przykładzie kwestii związanych z
> instalacją tarczy antyrakietowej. Sekwencja zdarzeń wynikająca z kolejnych
> dokumentów dyplomatycznych jednoznacznie wskazuje, że powodem rezygnacji z
> tarczy był sprzeciw Moskwy, połączony z propozycją włączenia Rosji do systemu
> antyrakietowego oraz koncepcja nowej administracji Białego Domu, prowadząca do
> &#8222;resetu&#8221; w stosunkach rosyjsko-amerykańskich, za cenę kolejnych ustępstw wobec
> Kremla. W tym obrazie, rola rządu Donalda Tuska została zredukowana do pozycji
> biernego odbiorcy.

[ciach]

... a teraz wyobraźmy sobie że Polska ma własny system
antyrakiet mogących unieszkodliwiać rakiety balistyczne
średniego i dalekiego zasięgu.
Jak wyglądałaby polityka Rosji?

Dlaczego nie prowadzimy badań w kierunku wyprodukowania takich
rakiet?! Nie mówcie mi tylko o zaawansowanej technologii
bo wszyscy wiemy że nauka stoi w miejscu od kilkudziesięciu lat
a w technikach rakietowych nie wymyślono niczego przełomowego.

Kto stoi za tym aby Polska nie miała:

- własnych samolotów
- własnych czołgów
- własnej broni rakietowej i przeciwrakietowej

KTO?

--

Tomy M.

"Patriotyzm nie ma nic wspólnego z konserwatyzmem. Co więcej jest on
przeciwieństwem konserwatyzmu. Patriotyzm jest pomostem łączącym
przeszłość i przyszłość. Żaden prawdziwy rewolucjonista nie był
internacjonalistą" -- George Orwell


Takie debile, jak ty ! !!

Data: 2010-12-08 23:12:48
Autor: Eulalia Browarek
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.

Użytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości news:4cffe279$0$22805$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-08 18:35,  obserwator pisze:
[ciach]
Tę prawidłowość szczególnie łatwo dostrzec na przykładzie kwestii związanych z
instalacją tarczy antyrakietowej. Sekwencja zdarzeń wynikająca z kolejnych
dokumentĂłw dyplomatycznych jednoznacznie wskazuje, Ĺźe powodem rezygnacji z
tarczy był sprzeciw Moskwy, połączony z propozycją włączenia Rosji do systemu
antyrakietowego oraz koncepcja nowej administracji Białego Domu, prowadząca do
&#8222;resetu&#8221; w stosunkach rosyjsko-amerykańskich, za cenę kolejnych ustępstw wobec
Kremla. W tym obrazie, rola rządu Donalda Tuska została zredukowana do pozycji
biernego odbiorcy.
[ciach]

... a teraz wyobraźmy sobie że Polska ma własny system
antyrakiet mogących unieszkodliwiać rakiety balistyczne
średniego i dalekiego zasięgu.
Jak wyglądałaby polityka Rosji?

Dlaczego nie prowadzimy badań w kierunku wyprodukowania takich
rakiet?! Nie mĂłwcie mi tylko o zaawansowanej technologii
bo wszyscy wiemy że nauka stoi w miejscu od kilkudziesięciu lat
a w technikach rakietowych nie wymyślono niczego przełomowego.

Kto stoi za tym aby Polska nie miała:

- własnych samolotów

Za drogo i zbyt skomplikowane

- własnych czołgów

Za drogo i zbyt skomplikowane

- własnej broni rakietowej i przeciwrakietowej

A to jest moim zdaniem do zrobienia z palcem w d*.*e, tylko ktoś musi podjąć decyzję. Byle araby z Hezbollahu były w stanie nastraszyć izrael swoimi rakietkami, więc kraj takiej wielkości jak polska spokojnie powinien być w stanie wyprodukować rakiety średniego zasięgu. Nie musiały by mieć jakiejś hiper celności i hiper nośności, byle robiły ze 300-600 km i było ich dużo. Jednak Moskwa jest chyba poza zasięgiem naszych możliwości technicznych.

Zennon

Data: 2010-12-08 14:35:04
Autor: Marek
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Dec 8, 11:12 pm, "Eulalia Browarek" <tys...@browar.pl> wrote:
Użytkownik "Tomy M." <t...@ansibl.com> napisał w wiadomościnews:4cffe279$0$22805$65785112news.neostrada.pl...





>W dniu 2010-12-08 18:35,  obserwator pisze:
> [ciach]
>> Tę prawidłowość szczególnie łatwo dostrzec na przykładzie kwestii
>> związanych z
>> instalacją tarczy antyrakietowej. Sekwencja zdarzeń wynikająca z
>> kolejnych
>> dokumentów dyplomatycznych jednoznacznie wskazuje, że powodem rezygnacji
>> z
>> tarczy był sprzeciw Moskwy, połączony z propozycją włączenia Rosji do
>> systemu
>> antyrakietowego oraz koncepcja nowej administracji Białego Domu,
>> prowadząca do
>> &#8222;resetu&#8221; w stosunkach rosyjsko-amerykańskich, za cenę
>> kolejnych ustępstw wobec
>> Kremla. W tym obrazie, rola rządu Donalda Tuska została zredukowana do
>> pozycji
>> biernego odbiorcy.
> [ciach]

> ... a teraz wyobraźmy sobie że Polska ma własny system
> antyrakiet mogących unieszkodliwiać rakiety balistyczne
> średniego i dalekiego zasięgu.
> Jak wyglądałaby polityka Rosji?

> Dlaczego nie prowadzimy badań w kierunku wyprodukowania takich
> rakiet?! Nie mówcie mi tylko o zaawansowanej technologii
> bo wszyscy wiemy że nauka stoi w miejscu od kilkudziesięciu lat
> a w technikach rakietowych nie wymyślono niczego przełomowego.

> Kto stoi za tym aby Polska nie miała:

> - własnych samolotów

Za drogo i zbyt skomplikowane

> - własnych czołgów

Za drogo i zbyt skomplikowane

> - własnej broni rakietowej i przeciwrakietowej

A to jest moim zdaniem do zrobienia z palcem w d*.*e, tylko ktoś musi podjąć
decyzję. Byle araby z Hezbollahu były w stanie nastraszyć izrael swoimi
rakietkami, więc kraj takiej wielkości jak polska spokojnie powinien być w
stanie wyprodukować rakiety średniego zasięgu. Nie musiały by mieć jakiejś
hiper celności i hiper nośności, byle robiły ze 300-600 km i było ich dużo.
Jednak Moskwa jest chyba poza zasięgiem naszych możliwości technicznych.

Zennon- Hide quoted text -

- Show quoted text -

Moze zwiekszyc produkcje czapek ???

Data: 2010-12-08 23:30:44
Autor: Tomy M.
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
W dniu 2010-12-08 23:12, Eulalia Browarek pisze:

- własnych samolotów

Za drogo i zbyt skomplikowane

Może dla arabów, Polska ma/miała w tym sporo doświadczenia.

- własnych czołgów

Za drogo i zbyt skomplikowane

Może dla arabów, Polska ma/miała w tym sporo doświadczenia.

- własnej broni rakietowej i przeciwrakietowej

A to jest moim zdaniem do zrobienia z palcem w d*.*e, tylko ktoś musi
podjąć decyzję. Byle araby z Hezbollahu były w stanie nastraszyć izrael
swoimi rakietkami, więc kraj takiej wielkości jak polska spokojnie
powinien być w stanie wyprodukować rakiety średniego zasięgu. Nie
musiały by mieć jakiejś hiper celności i hiper nośności, byle robiły ze
300-600 km i było ich dużo. Jednak Moskwa jest chyba poza zasięgiem
naszych możliwości technicznych.

Owszem, ale nie porĂłwnujmy rakietek domowej roboty firmy Hamas
(Hezbollah rządzi w Libii i kupuje sobie legalnie broń)
z przeciwrakietami do niszczenia rakiet balistycznych, te
ostatnie muszą być szybkie i "mądre".
Rakiety defensywne krótkiego zasięgu są w naszym posiadaniu
średniego zasięgu pewnie również, chociaż oficjalnie nic
o tym nie wiadomo. Balistycznych nie zbudujemy w szybkim
czasie, ale przeciwrakiety to zasadniczo czysta programistka
bo sama technologia jest prosta.
   ProgramistĂłw mamy podobno dobrych, więc dlaczego prosimy
się amerykanów?



--

Tomy M.

"Patriotyzm nie ma nic wspólnego z konserwatyzmem. Co więcej jest on przeciwieństwem konserwatyzmu. Patriotyzm jest pomostem łączącym przeszłość i przyszłość. Żaden prawdziwy rewolucjonista nie był internacjonalistą" — George Orwell

Data: 2010-12-08 14:33:19
Autor: Marek
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Dec 8, 11:30 pm, "Tomy M." <t...@ansibl.com> wrote:
W dniu 2010-12-08 23:12, Eulalia Browarek pisze:

>> - własnych samolotów

> Za drogo i zbyt skomplikowane

Może dla arabów, Polska ma/miała w tym sporo doświadczenia.

>> - własnych czołgów

> Za drogo i zbyt skomplikowane

Może dla arabów, Polska ma/miała w tym sporo doświadczenia.

>> - własnej broni rakietowej i przeciwrakietowej

> A to jest moim zdaniem do zrobienia z palcem w d*.*e, tylko ktoś musi
> podjąć decyzję. Byle araby z Hezbollahu były w stanie nastraszyć izrael
> swoimi rakietkami, więc kraj takiej wielkości jak polska spokojnie
> powinien być w stanie wyprodukować rakiety średniego zasięgu. Nie
> musiały by mieć jakiejś hiper celności i hiper nośności, byle robiły ze
> 300-600 km i było ich dużo. Jednak Moskwa jest chyba poza zasięgiem
> naszych możliwości technicznych.

Owszem, ale nie porównujmy rakietek domowej roboty firmy Hamas
(Hezbollah rządzi w Libii i kupuje sobie legalnie broń)
z przeciwrakietami do niszczenia rakiet balistycznych, te
ostatnie muszą być szybkie i "mądre".
Rakiety defensywne krótkiego zasięgu są w naszym posiadaniu
średniego zasięgu pewnie również, chociaż oficjalnie nic
o tym nie wiadomo. Balistycznych nie zbudujemy w szybkim
czasie, ale przeciwrakiety to zasadniczo czysta programistka
bo sama technologia jest prosta.
   Programistów mamy podobno dobrych, więc dlaczego prosimy
się amerykanów?

--

Tomy M.

"Patriotyzm nie ma nic wspólnego z konserwatyzmem. Co więcej jest on
przeciwieństwem konserwatyzmu. Patriotyzm jest pomostem łączącym
przeszłość i przyszłość. Żaden prawdziwy rewolucjonista nie był
internacjonalistą" -- George Orwell



Idz wystrugaj sobie palke z korzenia ty durniu...

Data: 2010-12-09 01:37:41
Autor: Jaksa
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Wed, 08 Dec 2010 23:12:48 +0100, Eulalia Browarek <tyskie@browar.pl>  wrote:


UĹźytkownik "Tomy M." <tomy@ansibl.com> napisał w wiadomości  news:4cffe279$0$22805$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-08 18:35,  obserwator pisze:
[ciach]
Tę prawidłowość szczegĂłlnie łatwo dostrzec na przykładzie kwestii  związanych z
instalacją tarczy antyrakietowej. Sekwencja zdarzeń wynikająca z  kolejnych
dokumentĂłw dyplomatycznych jednoznacznie wskazuje, Ĺźe powodem  rezygnacji z
tarczy był sprzeciw Moskwy, połączony z propozycją włączenia Rosji do  systemu
antyrakietowego oraz koncepcja nowej administracji Białego Domu,  prowadząca do
&#8222;resetu&#8221; w stosunkach rosyjsko-amerykańskich, za cenę  kolejnych ustępstw wobec
Kremla. W tym obrazie, rola rządu Donalda Tuska została zredukowana do  pozycji
biernego odbiorcy.
[ciach]

... a teraz wyobraźmy sobie że Polska ma własny system
antyrakiet mogących unieszkodliwiać rakiety balistyczne
średniego i dalekiego zasięgu.
Jak wyglądałaby polityka Rosji?

Dlaczego nie prowadzimy badań w kierunku wyprodukowania takich
rakiet?! Nie mĂłwcie mi tylko o zaawansowanej technologii
bo wszyscy wiemy że nauka stoi w miejscu od kilkudziesięciu lat
a w technikach rakietowych nie wymyślono niczego przełomowego.

Kto stoi za tym aby Polska nie miała:

- własnych samolotów

Za drogo i zbyt skomplikowane

- własnych czołgów

Za drogo i zbyt skomplikowane

- własnej broni rakietowej i przeciwrakietowej

A to jest moim zdaniem do zrobienia z palcem w d*.*e, tylko ktoś musi  podjąć decyzję. Byle araby z Hezbollahu były w stanie nastraszyć izrael  swoimi rakietkami, więc kraj takiej wielkości jak polska spokojnie  powinien być w stanie wyprodukować rakiety średniego zasięgu. Nie  musiały by mieć jakiejś hiper celności i hiper nośności, byle robiły ze  300-600 km i było ich duĹźo. Jednak Moskwa jest chyba poza zasięgiem  naszych moĹźliwości technicznych.

A tu moj ulubiony fornalu, trafilo ci sie jak slepej kurze ziarno..

Faktycznie, powinno byc duzo, bardzo duzo, broni rakietowej rozmieszczonej
po calej Polsce, i to od zabawek stingerow po rakiety sredniego zasiegu.

Liczebnosc powinna isc w dziesiatki tysiecy, taka bron jest wzglednie
tania a bardzo skuteczna. Te niecala 100 nowoczesnych samolotow
jakie ma Polska, to tylko zabawka dla generalicji, niewielka w sumie
wartosc, bo jest ich po prostu zbyt malo.

Jaksa

Data: 2010-12-09 03:31:03
Autor: obserwator
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
Jaksa napisal:

Faktycznie, powinno byc duzo, bardzo duzo, broni rakietowej rozmieszczon=
ej
po calej Polsce, i to od zabawek stingerow po rakiety sredniego zasiegu.=


Liczebnosc powinna isc w dziesiatki tysiecy, taka bron jest wzglednie
tania a bardzo skuteczna. Te niecala 100 nowoczesnych samolotow
jakie ma Polska, to tylko zabawka dla generalicji, niewielka w sumie
wartosc, bo jest ich po prostu zbyt malo.

taaaak......ty bardzo madry facet jestes. A ty chociaz wiesz ile takie
uzbrojenie kosztuje i czy Polske stac na takie uzbrojenie w tej chwili, aby przeciwstawic sie zagrozeniu od strony Rosji?

Ponadto Polska jest w NATO. Chopie, ty nawet tekstu ktory tu zamiesciem
kompletnie nie zrozumiales, a takie rady tu zamieszczasz?

Kurwa, czy w Polsce mieszkaja juz tylko same barany??



--


Data: 2010-12-10 00:55:47
Autor: Jaksa
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Thu, 09 Dec 2010 04:31:03 +0100, obserwator   <darz_bor@gazeta.skasuj-to.pl> wrote:

Jaksa napisal:

Faktycznie, powinno byc duzo, bardzo duzo, broni rakietowej  rozmieszczon=
ej
po calej Polsce, i to od zabawek stingerow po rakiety sredniego  zasiegu.=


Liczebnosc powinna isc w dziesiatki tysiecy, taka bron jest wzglednie
tania a bardzo skuteczna. Te niecala 100 nowoczesnych samolotow
jakie ma Polska, to tylko zabawka dla generalicji, niewielka w sumie
wartosc, bo jest ich po prostu zbyt malo.

taaaak......ty bardzo madry facet jestes. A ty chociaz wiesz ile takie
uzbrojenie kosztuje i czy Polske stac na takie uzbrojenie w tej chwili,
aby przeciwstawic sie zagrozeniu od strony Rosji?

O ile pamietam, pomiedzy 70 tys a 300 tys dolarow za bron klasy stingera.
Powiedzmy 160-180 tys za przecietny model. Czyli za jednego F-16 mozna by
miec przeszlo 300 stingerow i znikome koszty ekspolatacji.

Nie jestem oczywiscie zadnym strategiem militarnym, ale w ciemno wybieram
300 stingerow zamiast jednego F-16.

Za cale te 3 eskadry F-16 mozna by zakupic jakies 15,000 rakietek stinger.
Mysle, ze przy 60 tys czulbym sie juz wzglednie bezpieczny.


Ponadto Polska jest w NATO. Chopie, ty nawet tekstu ktory tu zamiesciem
kompletnie nie zrozumiales, a takie rady tu zamieszczasz?

Bycie w NATO gowno w sumie znaczy dla Polski, co oczywiscie dla jelopa
nie jest jasne. Dlatego jest jelopem..


Kurwa, czy w Polsce mieszkaja juz tylko same barany??

Biorac pod uwage wyniki wyborow od 1989, barany w niej przewazaja.

Jaksa

Data: 2010-12-10 01:53:21
Autor: obserwator
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
Jaksa <Jaksa@podole.pl> napisał(a):
O ile pamietam, pomiedzy 70 tys a 300 tys dolarow za bron klasy stingera.
Powiedzmy 160-180 tys za przecietny model. Czyli za jednego F-16 mozna by
miec przeszlo 300 stingerow i znikome koszty ekspolatacji.

Nie jestem oczywiscie zadnym strategiem militarnym, ale w ciemno wybieram
300 stingerow zamiast jednego F-16.

Za cale te 3 eskadry F-16 mozna by zakupic jakies 15,000 rakietek stinger.
Mysle, ze przy 60 tys czulbym sie juz wzglednie bezpieczny.

Ty nadal nie przeczytales tego bardzo waznego teskstu ktory tu wkleilem, bo
nadal uparcie wypisujesz absurdalne pomysly. Ten tekst opisuje dokladnie sytuacje w jakiej znalazla sie w tej chwili
Polska, ale ty tego nie rozumiesz bo nawet tego tekstu nie przeczytales.
Nie bedziesz bezpieczny, bo ani Polska nie ma pieniedzy na zakup porzadnego
uzbrojenia, ani nie ma w tej chwili ludzi ktorzy byliby zainteresowani poprawa
obecnej sytuacji militarnej. Nie po to sie Polske przez tyle lat oslabialo (o czym mozna dowiedziec sie z
tekstu ktory wkleilem), aby teraz nagle zaczac ja dozbrajac.


> Ponadto Polska jest w NATO. Chopie, ty nawet tekstu ktory tu zamiesciem
> kompletnie nie zrozumiales, a takie rady tu zamieszczasz?
 
Bycie w NATO gowno w sumie znaczy dla Polski, co oczywiscie dla jelopa
nie jest jasne. Dlatego jest jelopem..

Bycie w NATO jest bardzo wazne dla Polski, ale samo bycie rzeczywiscie nic nie
znaczy jesli w Polsce nie ma ludzi ktorym na tym zalezy i potrafia ta
przynaleznosc wykorzystac dla panstwa.
Pod Smolenskiem zginalo dowodctwo polskie, ktore doskonale wiedzialo jak
waznym zagadnieniem jest przynaleznosc Polski do NATO. Nie przeczytales tekstu,ktory mozna uznac za wiarygodny, bo informacje
oparto o doniesienia Wikileaks,ktore wczesniej Polakom nie byly znane.


> Kurwa, czy w Polsce mieszkaja juz tylko same barany??

Biorac pod uwage wyniki wyborow od 1989, barany w niej przewazaja.

Ty specjalnie od tej normy jak widac nie odbiegasz.

--


Data: 2010-12-13 00:01:39
Autor: Jaksa
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Fri, 10 Dec 2010 02:53:21 +0100, obserwator   <darz_bor@gazeta.skasuj-to.pl> wrote:

Jaksa <Jaksa@podole.pl> napisał(a):


O ile pamietam, pomiedzy 70 tys a 300 tys dolarow za bron klasy  stingera.
Powiedzmy 160-180 tys za przecietny model. Czyli za jednego F-16 mozna  by
miec przeszlo 300 stingerow i znikome koszty ekspolatacji.

Nie jestem oczywiscie zadnym strategiem militarnym, ale w ciemno  wybieram
300 stingerow zamiast jednego F-16.

Za cale te 3 eskadry F-16 mozna by zakupic jakies 15,000 rakietek  stinger.
Mysle, ze przy 60 tys czulbym sie juz wzglednie bezpieczny.

Ty nadal nie przeczytales tego bardzo waznego teskstu ktory tu wkleilem,  bo

Ten twoj bardzo wazny teskt byl wazny i odkrywczny tylko dla ciebie.


nadal uparcie wypisujesz absurdalne pomysly.

Co nazywasz moim absurdalnym pomyslem? Pomysl by wyposazyc armie
w wielka ilosc stingerow? Uzasadnij wiec jego absurdalnosc.



Ten tekst opisuje dokladnie sytuacje w jakiej znalazla sie w tej chwili
Polska, ale ty tego nie rozumiesz bo nawet tego tekstu nie przeczytales.
Nie bedziesz bezpieczny, bo ani Polska nie ma pieniedzy na zakup  porzadnego
uzbrojenia, ani nie ma w tej chwili ludzi ktorzy byliby zainteresowani  poprawa
obecnej sytuacji militarnej.

Jak to nie ma, cala masa, poczawszy od wojskowych. Stad zakup F16,
rosomakow, nowe czolgi itd.

Obecna sytuacja polskiego wojska jest drastycznie odmienna od tej
z 2000 roku. To raptem 10 lat.


Nie po to sie Polske przez tyle lat oslabialo (o czym mozna dowiedziec  sie z
tekstu ktory wkleilem), aby teraz nagle zaczac ja dozbrajac.


> Ponadto Polska jest w NATO. Chopie, ty nawet tekstu ktory tu  zamiesciem
> kompletnie nie zrozumiales, a takie rady tu zamieszczasz?

Nudzisz mnie, glupcze

Jaksa


Bycie w NATO gowno w sumie znaczy dla Polski, co oczywiscie dla jelopa
nie jest jasne. Dlatego jest jelopem..

Bycie w NATO jest bardzo wazne dla Polski, ale samo bycie rzeczywiscie  nic nie
znaczy jesli w Polsce nie ma ludzi ktorym na tym zalezy i potrafia ta
przynaleznosc wykorzystac dla panstwa.
Pod Smolenskiem zginalo dowodctwo polskie, ktore doskonale wiedzialo jak
waznym zagadnieniem jest przynaleznosc Polski do NATO.

Nie przeczytales tekstu,ktory mozna uznac za wiarygodny, bo informacje
oparto o doniesienia Wikileaks,ktore wczesniej Polakom nie byly znane.


> Kurwa, czy w Polsce mieszkaja juz tylko same barany??

Biorac pod uwage wyniki wyborow od 1989, barany w niej przewazaja.

Ty specjalnie od tej normy jak widac nie odbiegasz.

Data: 2010-12-12 23:55:09
Autor: obserwator
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
Jaksa <Jaksa@podole.pl>  napisal:

 
Nudzisz mnie, glupcze.

zbigniew uwaza, ze jestes tylko debilem, a jednak nadal twierdze, ze jestes wyjatkowo prymitywnym prowokatorem, a nie polskim *patriota*.

Jestes tak zalosny w tej swojej bucie niemieckiej, ze nawet na pewnych grupach
wschodioeuropejskich, ktore trudno posadzac o sympatie dla Polski, internauci
ci napisali, ze przynosisz wstyd Polsce. Oni po prostu nie wiedza, ze ty
kompromitujesz Polsce celowo. A teraz znikaj prowokatorze, bo ci te wszystkie zabezpieczenia anonimowatosci
nie pomoga jak ktos sie nimi zainteresuje.

Wiesz i badz mi wdzieczny,ze cie ostrzegam publicznie, bo w koncu nie musze
tego robic i moge tylko obserwowac grupe, a swoje zrobic. --


Data: 2010-12-13 02:44:48
Autor: Jaksa
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Mon, 13 Dec 2010 00:55:09 +0100,  obserwator  <darz_bor@gazeta.skasuj-to.pl> wrote:

Jaksa <Jaksa@podole.pl>  napisal:


Nudzisz mnie, glupcze.

zbigniew uwaza, ze jestes tylko debilem, a jednak nadal twierdze, ze  jestes
wyjatkowo prymitywnym prowokatorem, a nie polskim *patriota*.

Jestes tak zalosny w tej swojej bucie niemieckiej, ze nawet na pewnych  grupach
wschodioeuropejskich, ktore trudno posadzac o sympatie dla Polski,  internauci
ci napisali, ze przynosisz wstyd Polsce. Oni po prostu nie wiedza, ze ty
kompromitujesz Polsce celowo.

A teraz znikaj prowokatorze, bo ci te wszystkie zabezpieczenia  anonimowatosci
nie pomoga jak ktos sie nimi zainteresuje.


Spierdalaj smieciu.

Jaksa

Data: 2010-12-13 02:07:51
Autor: obserwator
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
Jaksa <Jaksa@podole.pl> napisał(a)

Spierdalaj smieciu.

 kolejny raz potwierdzasz kim jestes. Gratuluje intelektu:)))


--


Data: 2010-12-15 01:57:17
Autor: Jaksa
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
On Mon, 13 Dec 2010 03:07:51 +0100,  obserwator  <darz_bor@gazeta.skasuj-to.pl> wrote:

Jaksa <Jaksa@podole.pl> napisał(a)

Spierdalaj smieciu.

 kolejny raz potwierdzasz kim jestes. Gratuluje intelektu:)))



Tobie zas idioto nie ma czego gratulowac, przykro mi.

Jaksa

Data: 2010-12-09 21:27:55
Autor: Kaczysta
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
Czekam z niecierpliwością na wycieki z ruskich placówek dyplomatycznych - to byłby dopiero ciekawy materiał!
AZ

Data: 2010-12-10 01:35:28
Autor:
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
Kaczysta <mechanik@gmail.pl> napisał(a):
Czekam z niecierpliwością na wycieki z ruskich placówek dyplomatycznych - to byłby dopiero ciekawy materiał!
AZ

A skąd myslisz wikiliga dostala ta cala hamerykanska makulature? Z kontrolowanych przecikow od ruskich sluzb wywiadowczych...
Chciales to i masz. Na ich wlasny temat nie oczekuj od Iwanow
zbyt precyzyjnych danych. Co sami robia widac jak na dloni wszedzie wokolo ;)


--


Data: 2010-12-11 00:37:10
Autor: Kaczysta
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.

Użytkownik <kiepsk@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:ids050$49i$1inews.gazeta.pl...
Kaczysta <mechanik@gmail.pl> napisał(a):

Czekam z niecierpliwością na wycieki z ruskich placówek dyplomatycznych - to
byłby dopiero ciekawy materiał!
AZ

A skąd myslisz wikiliga dostala ta cala hamerykanska makulature?
Z kontrolowanych przecikow od ruskich sluzb wywiadowczych...
Chciales to i masz. Na ich wlasny temat nie oczekuj od Iwanow
zbyt precyzyjnych danych.
Co sami robia widac jak na dloni wszedzie wokolo ;)
No to czekam na kontrolowany przeice od amerykańskich służb wywiadowczych w ruskich placówek dyplomatycznych.
AZ

Data: 2010-12-10 01:37:45
Autor:
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
 obserwator <darz_bor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
*Tylko w jednym obszarze i tylko jeden polityk polski występuje w dotychczas
ujawnionych dokumentach jako liczący się podmiot polityczny i twórca
samodzielnych decyzji..*

Komorski? ;)
Przynajmniej takie wrazenie staral sie przy Obamie wywrzec wg niektorych z was tu ;)

--


Data: 2010-12-10 02:19:54
Autor: obserwator
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
  <kiepsk@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
 obserwator <darz_bor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > *Tylko w jednym obszarze i tylko jeden polityk polski występuje w dotychczas
> ujawnionych dokumentach jako liczący się podmiot polityczny i twórca
> samodzielnych decyzji..*
> Komorski? ;)
Przynajmniej takie wrazenie staral sie przy Obamie wywrzec wg niektorych z was tu ;)


przeczytaj caly tekst, tam jest dalsza czesc tego zdania i opowiedz kim byl
ten czlowiek.


--


Data: 2010-12-10 02:33:04
Autor:
POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.
 obserwator <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
  <kiepsk@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): >  obserwator <darz_bor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > > > *Tylko w jednym obszarze i tylko jeden polityk polski występuje w dotychcza
s
> > ujawnionych dokumentach jako liczący się podmiot polityczny i twórca
> > samodzielnych decyzji..*
> > > Komorski? ;)
> Przynajmniej takie wrazenie staral sie > przy Obamie wywrzec wg niektorych z was tu ;)
>

przeczytaj caly tekst, tam jest dalsza czesc tego zdania i opowiedz kim byl
ten czlowiek.

E tam. Nawet nie czytajac wiem kto jest Tym a kto tylko by chcial Nim byc ;)

--


POLSKA W WIKILEAKS. PAŃSTWO BEZSILNE.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona