Data: 2014-02-08 20:00:42 | |
Autor: witek | |
PRAWA KLIENTA PODEJRZANEGO KRADZIE? w hipermarkecie? | |
trzytrzytrzy@gmail.com wrote:
Ostatni kryzys sprawił, że ostatnio obsługa hipermarketów stała się jakaś nerwowa i często atakuje całkiem przyzwoitych klientów tuż po zapłaceniu przy kasie. Obsułga nie może cię ani skontrolować ani zrewidować. Oni mogę cię poprosić, a ty ich prośbę możesz spełnić lub nie. Do żadnego pokoju też isc nie musisz, a wrecz nie powinienes. Chcą zajrzeć do siatek jak się zgodzisz, to niech zrobią to tam gdzie stoisz. Jak spełnisz ich zachcianki to za 5 minute pewnie pojdziesz do domu. Jak nie spełnisz, to wspolnie sobie poczekacie na policję. Robert Tomasik wyłuszczy ci co może zrobić policja i czego ty mozesz domagać się od policji. |
|
Data: 2014-02-09 10:33:51 | |
Autor: Stokrotka | |
PRAWA KLIENTA PODEJRZANEGO KRADZIE? w hipermarkecie? | |
PROSZĘ POKAZAĆ SIATKI I PARAGON Ja w takiej sytuacji kiedyś się zgodziłam, ale definitywnie zabroniłam zamknięcia za sobą dżwi do tego zaplecza. Duży hipermarket. Ohroniaż z trudem, ale się zgodził (nie zamknąć dżwi). Nic nie znalazł, nie pszeprosił. Czasu straciłam niewiele, ale uciekł mi pociąg. Myślę, że czasem celem jest zajęcie czasu. Właściwie uważam, że za taki pomyłki powinna być taksa odszkodowawcza, pszynajmniej dobra czekolada. Im się pszestanie opłącać. -- http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy GdakMini1_08 i program dietetyczny Ananas1_3a (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. |
|