ustanowili następującą strategię.
Bóbr ma być pewny siebie, usmiechnięty, chamski, butny i arogancki.
Czyli ma sprawiać wrażenie osoby pewnej siebie i silniejszej.
To w zasadzie wszystko, cała strategia.
PRowcy liczą na to, że starszy, mówiący na temat i dobrze wychowany
Pan
będzie w konfrontacji z Bobrem wyglądał na słabego.
W sumie to jedyna możliwa strategia w tej sytuacji.
Nauczyć NLP Bobra się nie da bo za głupi. Do powiedzenia nic nie ma
więc może tylko recytować. Piękny Bóbr też nie jest więc niech się
przynajmniej uśmiecha i prezentuje butę.
Ciekawe na ile to zadziała - tym razem?
Język ciała Bobra jest bardzo niespójny, pod maską buty widać
niepewność.
Przesadna pewność siebie jest śmieszna i pokazuje skrywany strach i
desperację.
No ciekawe, ciekawe na ile Polacy to badziewie "kupią".

Użytkownik "Pistacjusz" <pistacjusz@gmail.com> napisał w wiadomości news:c5bde132-cf76-42e5-978e-3830ecd0af6eb35g2000yqi.googlegroups.com...
ustanowili następującą strategię.
Bóbr ma być pewny siebie, usmiechnięty, chamski, butny i arogancki.
Czyli ma sprawiać wrażenie osoby pewnej siebie i silniejszej.
To w zasadzie wszystko, cała strategia.
PRowcy liczą na to, że starszy, mówiący na temat i dobrze wychowany
Pan
będzie w konfrontacji z Bobrem wyglądał na słabego.
W sumie to jedyna możliwa strategia w tej sytuacji.
Nauczyć NLP Bobra się nie da bo za głupi. Do powiedzenia nic nie ma
więc może tylko recytować. Piękny Bóbr też nie jest więc niech się
przynajmniej uśmiecha i prezentuje butę.
Ciekawe na ile to zadziała - tym razem?
Język ciała Bobra jest bardzo niespójny, pod maską buty widać
niepewność.
Przesadna pewność siebie jest śmieszna i pokazuje skrywany strach i
desperację.
No ciekawe, ciekawe na ile Polacy to badziewie "kupią".


PR-owcy prezesa PiS nic nie ustanowili więc prezes wypalił, że jest KOMUNISTĄ! Ale obciach!

--

Bąbel-ek

"Pistacjusz" <pistacjusz@gmail.com> wrote in message news:c5bde132-cf76-42e5-978e-3830ecd0af6eb35g2000yqi.googlegroups.com...
ustanowili następującą strategię.
Bóbr ma być pewny siebie, usmiechnięty, chamski, butny i arogancki.
Czyli ma sprawiać wrażenie osoby pewnej siebie i silniejszej.
To w zasadzie wszystko, cała strategia.

Ni przede wszystkim klamac :)

PRowcy liczą na to, że starszy, mówiący na temat i dobrze wychowany
Pan
będzie w konfrontacji z Bobrem wyglądał na słabego.
W sumie to jedyna możliwa strategia w tej sytuacji.
Nauczyć NLP Bobra się nie da bo za głupi. Do powiedzenia nic nie ma
więc może tylko recytować. Piękny Bóbr też nie jest więc niech się
przynajmniej uśmiecha i prezentuje butę.
Ciekawe na ile to zadziała - tym razem?
Język ciała Bobra jest bardzo niespójny, pod maską buty widać
niepewność.
Przesadna pewność siebie jest śmieszna i pokazuje skrywany strach i
desperację.
No ciekawe, ciekawe na ile Polacy to badziewie "kupią".

Coco Chanel <popierdolka75@gazeta.pl> napisał(a):

Ni przede wszystkim klamac :)

...że niby Bóbr ma nie kłamać w kampanii? Może i nie ma, ale to robi.
Tylko ładnie ubierają to w słowa, jak w starym systemie. A ludzie do ładnych
słów się uśmiechają. Mam nadzieję, że w nie nie wierzą.

Cytat a'propos wczorajszej  kwestii dopłat dla rolników i unijnych zbrojeń
(poruszonej wczoraj w iście ubeckim stylu zresztą, bez prawa do komentarza
drugiej strony):

"Proces wyborczy o spot PSL. Sąd nakazał wycofanie klipu.

Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł październiku 2007 roku, w trybie wyborczym, że
PSL musi wycofać swój spot, w którym sugeruje, iż szef rządu chce odebrać
rolnikom unijne dopłaty. Biuro prasowe PSL poinformowało PAP, że zostanie
złożone odwołanie od orzeczenia sądu.

W spocie PSL padła informacja: "Niedawno premier Jarosław Kaczyński w Brukseli
zaproponował likwidację dopłat bezpośrednich i wszelkiego wsparcia dla rolnictwa".

(...)

"Jarosław Kaczyński wydał również oświadczenie w którym stwierdził: "nie jest
prawdą, abym w Brukseli zaproponował likwidację dopłat bezpośrednich i
wszelkiego wsparcia dla rolników".

Sąd Apelacyjny podkreślił jednak w uzasadnieniu orzeczenia, że artykuł w
"European Voice" i stworzona na jego podstawie depesza PAP nie mogą stanowić
podstawy do twierdzenia, że J.Kaczyński zaproponował likwidację "wszelkiego
wsparcia dla rolników".

http://wiadomosci.onet.pl/2190209,11,final_debaty_ten_papier_czeka_na_panskie_dementi_to_klamstwo,item.html

Sam Donek też kłamie bardzo wiarygodnie. Gdyby nie internet (jak to było w
PRL), to lud by w to uwierzył:

Tu można się nauczyć, jak zachowuje się/jak mówi Donek, kiedy kłamie w żywe oczy:

http://www.youtube.com/watch?v=2RunPGX6B80

a tujak słodko pierdzi/rzuca jadem w przeciwnika na potrzeby kampanii (tylko i
wyłącznie):

(karta praw podstawowych)

http://www.youtube.com/watch?v=x7bEu4DkIuU


Tutaj, jak oficjalnie popiera działania bezprawne:

(kupcy KDT)

http://januszwojciechowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1238&Itemid=42


Nie wiem czemu Polacy niby tolerują/popierają zachowania PO, która ostro
krytykowała takie same zachowania ze strony przeciwnika w poprzedniej kampanii
wyborczej. A teraz się dziwią, że PIS nie reaguje na ich prowokacje/pyskówki/haki.











--

Użytkownik <newsroomy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:i09mvl$omb$1inews.gazeta.pl...

Coco Chanel <popierdolka75@gazeta.pl> napisał(a):

Ni przede wszystkim klamac :)

..że niby Bóbr ma nie kłamać w kampanii? Może i nie ma, ale to robi.
Tylko ładnie ubierają to w słowa, jak w starym systemie. A ludzie do ładnych
słów się uśmiechają. Mam nadzieję, że w nie nie wierzą.

Cytat a'propos wczorajszej  kwestii dopłat dla rolników i unijnych zbrojeń
(poruszonej wczoraj w iście ubeckim stylu zresztą, bez prawa do komentarza
drugiej strony):

"Proces wyborczy o spot PSL. Sąd nakazał wycofanie klipu.

Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł październiku 2007 roku, w trybie wyborczym, że
PSL musi wycofać swój spot, w którym sugeruje, iż szef rządu chce odebrać
rolnikom unijne dopłaty. Biuro prasowe PSL poinformowało PAP, że zostanie
złożone odwołanie od orzeczenia sądu.

W spocie PSL padła informacja: "Niedawno premier Jarosław Kaczyński w Brukseli
zaproponował likwidację dopłat bezpośrednich i wszelkiego wsparcia dla rolnictwa".

(...)

"Jarosław Kaczyński wydał również oświadczenie w którym stwierdził: "nie jest
prawdą, abym w Brukseli zaproponował likwidację dopłat bezpośrednich i
wszelkiego wsparcia dla rolników".

Sąd Apelacyjny podkreślił jednak w uzasadnieniu orzeczenia, że artykuł w
"European Voice" i stworzona na jego podstawie depesza PAP nie mogą stanowić
podstawy do twierdzenia, że J.Kaczyński zaproponował likwidację "wszelkiego
wsparcia dla rolników".

http://wiadomosci.onet.pl/2190209,11,final_debaty_ten_papier_czeka_na_panskie_dementi_to_klamstwo,item.html

Sam Donek też kłamie bardzo wiarygodnie. Gdyby nie internet (jak to było w
PRL), to lud by w to uwierzył:

Tu można się nauczyć, jak zachowuje się/jak mówi Donek, kiedy kłamie w żywe oczy:

http://www.youtube.com/watch?v=2RunPGX6B80

a tujak słodko pierdzi/rzuca jadem w przeciwnika na potrzeby kampanii (tylko i
wyłącznie):

(karta praw podstawowych)

http://www.youtube.com/watch?v=x7bEu4DkIuU


Tutaj, jak oficjalnie popiera działania bezprawne:

(kupcy KDT)

http://januszwojciechowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1238&Itemid=42


Nie wiem czemu Polacy niby tolerują/popierają zachowania PO, która ostro
krytykowała takie same zachowania ze strony przeciwnika w poprzedniej kampanii
wyborczej. A teraz się dziwią, że PIS nie reaguje na ich prowokacje/pyskówki/haki.

Po co bić pianę? Niech PiS poda PO do sądu!