Data: 2009-06-26 14:57:30 | |
Autor: Mithos | |
PSP moje wrażenie + pare pytań. | |
Dentarg pisze:
Czy warto Patapon1 jak się gra już 10h w demo Pata2? IMO nie warto. Ja mam full wersje Patapon (zarówno 1 jak i 2). Grałem w pierwszą część ale postanowiłem na chwilę odpalić kontynuacje i już do jedynki nigdy nie wróciłem. Patapon 2 jest lepsze pod każdym względem + zmienili na plus to co mnie denerwowało w jedynce (dwie rzeczy: ewolucja - teraz wiadomo jak robić patapony; możemy raz się pomylić i nie tracimy Fever). Czy warto wersję pudełkową Pata2? Szczerze mówiąc mam pare niejasności A jakie masz niejasności ? Do instrukcji nigdy nie zaglądałem. Za wersją z PSN przemawia to, że jest na flashu i nie będzie mi napęd Akurat w Pataponach napęd nie mieli jakoś specjalnie. Bo rozumiem, że jak mam konsolę nieprzerobioną to nie mogę sobie Nie możesz. Z LocoRoco sytuacja jest podobna, 1 wygląda dużo ubożej niż 2 i nie Mnie LocoRoco nie kręci ale pewnie jest analogicznie. Co do samej konsoli to kupiłem 3000 z 2 grami w komplecie. GoW + Clank Clanka nawet jako fan serii Ratchet nie dałem rady ukończyć. Z całości jestem bardzo zadowolony, potrzeba mi jeszcze tylko jakiejś Polecam Burnout. O ile na stacjonarnych konsolach wszystko po B2 mi się nie podoba o tyle w wersji przenośnej sprawdza się świetnie. A jeśli wyścigi (ale nie samochodowe) to Wipeout. Jakoś nigdy nie lubiłem tej serii, a na PSP podoba mi się bardzo. Co ważne Pure jest dla mnie znacznie lepszy niż Pulse. Do tego kup Lumines 2. Ja aktualnie męczę C&C (kupiłem na PSS za 18 PLN). Gra się super wygodnie (jak na brak myszki) i jestem bardzo happy mając taki kultowy tytuł w wersji całkowicie przenośnej :) -- Mithos |
|
Data: 2009-06-29 04:20:41 | |
Autor: Dentarg | |
PSP moje wrażenie + pare pytań. | |
On 26 Cze, 14:57, Mithos <f...@adres.pl> wrote:
> Czy warto wersję pudełkową Pata2? Szczerze mówiąc mam pare niejasnościOkazalo się, że nawet demo ma instrukcje 16 stron, które rozjaśniły mi prawie wszystko. Przede wszystkim nie rozumiem drzewa ewolucji Pataponów. Rozumiem po co jest, ale nie mogę stwierdzić czy poszczególne etapy się kumulują czy dany patapon staje się takim jakiego właśnie zrobiłem. Trudno mi to stwierdzić po statystykach, ale raz wygląda, że ewolucja zmienia typ patapona i pozostale upgrady się nie liczą a raz odwrotnie. To chyba jedyna rzecz budądza u mnie obecnie zmieszanie :). Akurat w Pataponach napęd nie mieli jakoś specjalnie.Ale jakoś mi się te płyty nie podobają, z tym że wersję pudełkową można potem sprzedać, a elektronicznej nie :). I co śmieszne pudełkowa jest tańsza. > Bo rozumiem, że jak mam konsolę nieprzerobioną to nie mogę sobieTego nie rozumiem (w sensie polityki Sony), ale cóż pewnie jakiś powód jest. > Z całości jestem bardzo zadowolony, potrzeba mi jeszcze tylko jakiejśNa ps2 burnout mi podchodził średni, na ps3 mniej niż średnio, chyba nie zaryzykuje :). Wipeouta nie trawię. Rozumiem, że jak na stacjonarnej konsoli są to wyścigi z bombami i strzelaniem ? Jesli tak to lipa. Przygladalem sie na youtube tej grze i nie wiem co wywołuje taki zachwyt. Patapon czy LocoRoco obejrzane na yt jest w stanie pokazać swój potencjał, a Lumines jakoś nie, ale może po prostu się nie znam :). Z wyścigów widziałem Ridge Racer 2, straszna porażka. Musze zobaczyć TOCA, albo GT, z tym chyba nie ma do nich dem :(. A co do Patapona2 to każdy level można przejść chyba nieskończoną ilość razy i staje się trudniejszy. Na razie w demie mam chyba 12+h playtime ;). pzdr, Dentarg |
|
Data: 2009-06-29 18:53:16 | |
Autor: Mithos | |
PSP moje wrażenie + pare pytań. | |
Dentarg pisze:
Okazalo się, że nawet demo ma instrukcje 16 stron, które rozjaśniły mi Po tym jak ulepszysz patapona zawsze możesz zmieniać jego typ wstecz (przydaje się np w przypadku odporności : czasem lepiej mieć większy fire ressist). Jeśli upgrade idzie równolegle w kilka stron to po pewnym czasie masz możliwość jeszcze lepszej ewolucji łączącej poszczególne strony drzewka :) Ale jakoś mi się te płyty nie podobają, z tym że wersję pudełkową Wszystkie wersje pudełkowe są tańsze. Ot paradoks cyfrowej dystrybucji. Ja się po części przekonałem do zakupów cyfrowych, bo to po prostu wygodne i nie trzeba nosić ze sobą nośników. Aczkolwiek nadal uważam, że na obecnych warunkach to jest syf maksymalny :) Tego nie rozumiem (w sensie polityki Sony), ale cóż pewnie jakiś powód Jedną grę mógłby zainstalować na konsoli każdy z kolegów ? :) To tak samo jak z grami na PC, instalujesz grę na dysk (kilka GB danych), a płytę musisz mieć, bo gra się nie odpali, pomimo że całe potrzebne dane są na dysku. Na ps2 burnout mi podchodził średni, na ps3 mniej niż średnio, chyba Ryzykujesz niewiele $$, bo gra kosztuje 49 PLN w sklepie :) Wipeouta nie trawię. Rozumiem, że jak na stacjonarnej konsoli są to Ja miałem podobnie. O dziwko gry, które się sprawdzają na konsoli przenośnej nie zawsze sprawdzają się na konsoli stacjonarnej i odwrotnie. Czasem warto zaryzykować :) Przygladalem sie na youtube tej grze i nie wiem co wywołuje taki Kup i zagraj to zobaczysz. Też nie rozumiałem póki nie zagrałem. Z wyścigów widziałem Ridge Racer 2, straszna porażka. Musze zobaczyć Wyścigi to ogólnie padaka. A co do Patapona2 to każdy level można przejść chyba nieskończoną Nie każdy staje się trudniejszy. Dotyczy to głównie boss'ów. Na polowania można chodzić i nie są trudniejsze :) Natomiast super fajna jest rozgrywka 4xHero vs boss. I bonusy są tam ogromne (jeśli dobrze walczymy) - można zgarnąć masę surowców (w tym kilka najlepszych) co wydatnie przyśpiesza proces ewolucji :) -- Mithos |
|