http://korwin-mikke.blog.onet.pl/


14 kwietnia 2010
Państwo Kaczyńscy na Wawel?

Gdy po raz pierwszy moja krewna Kaja spytała mnie, czy sądzę, że ciała śp.Prezydentostwa powinny spocząć na Wawelu, zdębiałem – i odparłem, że o tym decyduje Rodzina oraz właściciel miejsca pochówku. Ani nie jestem Ich krewnym, ani właścicielem tego zamku - więc po co mnie o to pytać?

Gdy takie pytanie zadano mi po raz dwudziesty, pojąłem, że d***kratyzacja ze szczętem przeżarła dusze Polaków. Obawiam się, że gdyby rodzina pp.Kaczyńskich postanowiła pochować ciała w moim Józefowie, uzgodniwszy to z księdzem proboszczem – to zaraz by się zebrała Rada Miejska i albo by to chciała uchwalić większością głosów, albo zarządziła referendum wśród mieszkańców.

Skoro można większością głosów uchwalić, że obywatel Kowalski nie ma prawa zapalić papierosa w knajpie obywatela Wiśniewskiego – to można, oczywiście, uchwalać większością głosów WSZYSTKO. Przypominam, że „obywatel” oznacza człowieka, który musi się obywać bez elementarnych swobód; za to wolno mu gnoić innych – byle uzbierał do tej zabawy 51% równie chętnych bandytów..

Gdyby za to ktoś mnie spytał, czy na miejscu JEm. Stanisława kard.Dziwisza zgodziłbym się na pochówek ciał pp.Kaczyńskich na Wawelu – to odpowiedziałbym: NIE. To, że człowiek dał się zabić w historycznym miejscu nie czyni zeń Wielkiego Człowieka. Gdyby odważył się zawetować Traktat Lizboński – a, to co innego. To wymagałoby stanowczości i odwagi. Zginąć w katastrofie potrafi każdy.

Lewica ma do śp.Lecha Kaczyńskiego pretensję, że opóźniał Anschluß do WE i powstanie UE. Ja, przeciwnie: o to, że do Anschlußu dopuścił.

Gdyby żył - w listopadzie przestałby być prezydentem: opuszczony przez Prawicę i opluwany przez Lewicę. Teraz stał się Symbolem.

Ale czy wszystkie Symbole muszą leżeć akurat na Wawelu?

To jednak, powtarzam, ani nie moja ani nie ”społeczeństwa” sprawa. Społeczeństwo ma uszanować wolę Rodziny i ks.kard.Dziwisza – i już. Nikt nikomu nie każe podczas zwiedzania Wawelu podchodzić do Jego trumny...

(Tak nawiasem: znam się trochę na ludziach... Widziałem twarz ks.Kardynała w dniu wczorajszym – i zapewniam, że miał co najmniej mało entuzjastyczny stosunek do tego pomysłu. Faszystowski rząd „przekonał” w 1935 ks.Adama kard.Sapiehę do pochowania na Wawelu bandyty spod Bezdan groźbą powołania kleryków do wojska. Jak było teraz – nie wiem).

Ale skoro może tam leżeć ktoś taki, jak śp.Józef Piłsudski – to czemu nie śp.Lech Kaczyński? Przynajmniej nie był w „PPS - Frakcja Rewolucyjna” tylko na lewym skrzydle Porozumienia CENTRUM...
JKM (22:27)

http://wiadomosci.onet.pl/2155392,11,j_kaczynska_wciaz_nie_wie_o_tragedii,item.html

(...)Adam Bielan ujawnił, że widział się dziś przez chwilę z córką tragicznie zmarłego prezydenta. - Wie o kontrowersjach wokół pochówku jej rodziców na Wawelu i bardzo to przeżywa. Nie chcę jednak mówić nic więcej, to zbyt intymne - mówił europoseł.

Zdradził także, że Jarosław Kaczyński w sprawie miejsca pochówku swojego brata na Wawelu był "raczej przekonywanym niż przekonującym". - Nie wiem, kto jest autorem tego pomysłu. Wiem, że były osoby, które rozmawiały o tym z kardynałem Stanisławem Dziwiszem wcześniej, przed Jarosławem Kaczyńskim. Rozmowy metropolity z prezesem PiS odbyły się dopiero wówczas, gdy o sprawie poinformowały już media. (...)

On Wed, 14 Apr 2010 23:22:15 +0200, Roman Rumian <rumian@agh.edu.pl>
wrote:

Zdradził także, że Jarosław Kaczyński w sprawie miejsca pochówku swojego brata na Wawelu był "raczej przekonywanym niż przekonującym". - Nie wiem, kto jest autorem tego pomysłu. Wiem, że były osoby, które rozmawiały o tym z kardynałem Stanisławem Dziwiszem wcześniej, przed Jarosławem Kaczyńskim. Rozmowy metropolity z prezesem PiS odbyły się dopiero wówczas, gdy o sprawie poinformowały już media. (...)

 nie jestem przekonany, ze wawel nie jest pomyslem jaroslawa.

 zobacz: http://miniurl.pl/krakowskiepowazki

 az tak naiwny to ja nie jestem. dzien wczesniej ktorys z pis
 zakomunikowal: "jaroslaw to mąż stanu". mowiac wprost: to  przyszly prezydent. powiedziano to w chwili kiedy szczatki
 lecha i marii jeszcze na dobre nie ostygly. nie roman, nic  sie nie dzieje z przypadku. nie w polityce. jezeli prezes
 pis jest tym za kogo chce uchodzic powinien zrezygnowac
 z polityki, a pis z szacunku dla swego prezydenta nie wystawiac
 nikogo na kandydata. kazde inne zachowanie bedzie dowodem  na oblude tego towarzystwa.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-04-15 11:00, "'<heÂŽsk>'" pisze:
(...)

  nie jestem przekonany, ze wawel nie jest pomyslem jaroslawa.

  zobacz: http://miniurl.pl/krakowskiepowazki

  az tak naiwny to ja nie jestem. dzien wczesniej ktorys z pis
  zakomunikowal: "jaroslaw to mąż stanu". mowiac wprost: to
  przyszly prezydent. powiedziano to w chwili kiedy szczatki
  lecha i marii jeszcze na dobre nie ostygly. nie roman, nic
  sie nie dzieje z przypadku. nie w polityce. jezeli prezes
  pis jest tym za kogo chce uchodzic powinien zrezygnowac
  z polityki, a pis z szacunku dla swego prezydenta nie wystawiac
  nikogo na kandydata. kazde inne zachowanie bedzie dowodem
  na oblude tego towarzystwa.

http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/378792,markowski-pogrzeb-na-wawelu-to-nasz-pomysl,id,t.html#dodaj-komentarz

" ...
Czyj to pomysł, by prezydent spoczął na Wawelu?
W poniedziałek z grupą przyjaciół postanowiliśmy porozmawiać z kardynałem Stanisławem Dziwiszem w tej sprawie. Chcieliśmy zapytać o możliwość takiego pochówku. Część znajomych wątpiła, że to w ogóle możliwe. Prosiłem też prof. Ryszarda Terleckiego, szefa krakowskiego IPN Marka Lasotę i prof. Andrzeja Nowaka, by dzwonili w tej sprawie do rodziny prezydenta. I dowiedzieli się, czy jest akceptacja dla takiego pomysłu. Bo przecież nikt do tamtej pory nie zadał Jarosławowi Kaczyńskiemu tego pytania. On od tego wszystkiego stronił. Nie podejmował decyzji, bo nie chciał występować w roli proszącego. On nigdy by sam nie zadzwonił do kardynała. Chcieliśmy więc, by zaistniała sytuacja, że nikt na nikogo nie wywiera presji, i jednocześnie wie, że druga strony jest otwarta na rozmowę.
...."

Roman Rumian

On Thu, 15 Apr 2010 11:04:42 +0200, Roman Rumian
<rumian.wytnij.@agh.edu.pl> wrote:

>   zobacz: http://miniurl.pl/krakowskiepowazki

http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/378792,markowski-pogrzeb-na-wawelu-to-nasz-pomysl,id,t.html#dodaj-komentarz

 wybacz ale az tak naiwny nie jestem.  uruchomiono machine "odkrecajaca", pomysl jaroslawa, "wielkiego
 meza stanu", "przyszlego prezydenta IV RP". nie roman. kiedys
 zajmowalem sie analiza przypadku i uczono nas jednego: szukaj  anomalii. szukaj czegos co usilowano zmienic. to ten przypadek.
 prezes PiS bedzie kandydowac na prezydenta "by dokonczyc dzielo
 swego wielkiego brata"? jezeli tak, to spoczynek lecha i marii
 na wawelu to wielka farsa wymyslona wlasnie przez prezesa PiS
 wylacznie dla wlasnych potrzeb. to on najwiecej zyska w tym  przypadku na smierci brata. lech byl dobrym chociaz czasem nieco
 smiesznym czlowiekiem, maria byla taka matka-polka. niestety  brat lecha, a szwagier marii nie jest ich godny. to ktos komu
 zadza wladzy przycmiewa rzeczywistosc. takie jest moje zdanie.


 --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

On 15 Kwi, 11:20, "'<heÂŽsk>'" <WC15 bigbred...@interia.pl> wrote:

 uruchomiono machine "odkrecajaca", pomysl jaroslawa,

Potrafisz udowodnić że to "pomysł Jarosława" czy, jak zwykle, łżesz,
plujesz, bredzisz i palikocisz?
J-23

On Thu, 15 Apr 2010 02:22:13 -0700 (PDT), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote:

>  uruchomiono machine "odkrecajaca", pomysl jaroslawa,

Potrafisz udowodnić że to "pomysł Jarosława" czy,

 analizujac fakty - tak. bez jego zgody nic nie dzieje sie w pis.

jak zwykle, łżesz, plujesz, bredzisz i palikocisz?

 sluchaj no grupowy glupku. w obliczu tragedii zachowalbys kulture. --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Henryk,

W dniu 2010-04-15 11:20, "'<heÂŽsk>'" pisze:
(...)

  wybacz ale az tak naiwny nie jestem.

wybacz, ale Ty nie jestes naiwny tylko mocno wierzacy w swoje uprzedzenia, ktĂłrych Ĺźaden fakt nie zmieni.

Pozdrowienia

Roman Rumian

On Thu, 15 Apr 2010 11:24:32 +0200, Roman Rumian
<rumian.wytnij.@agh.edu.pl> wrote:

wybacz, ale Ty nie jestes naiwny tylko mocno wierzacy w swoje uprzedzenia, których żaden fakt nie zmieni.

 tak dziwnie sie sklada, ze znam troche wiecej faktow niz ktos inny.
 moze i jestem uprzeddzony do jaroslawa ale nie tylko ja uwazam, ze
 gdyby nie jego pieniactwo lech i maria byliby innymi ludzmi.






--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

;-)))
awe

"Roman Rumian" <rumian@agh.edu.pl> wrote in message news:hq5a4s$m0f$1news.agh.edu.pl...

http://korwin-mikke.blog.onet.pl/


14 kwietnia 2010
Państwo Kaczyńscy na Wawel?

Gdy po raz pierwszy moja krewna Kaja spytała mnie, czy sądzę, że ciała śp.Prezydentostwa powinny spocząć na Wawelu, zdębiałem – i odparłem, że o tym decyduje Rodzina oraz właściciel miejsca pochówku. Ani nie jestem Ich krewnym, ani właścicielem tego zamku - więc po co mnie o to pytać?

Gdy takie pytanie zadano mi po raz dwudziesty, pojąłem, że d***kratyzacja ze szczętem przeżarła dusze Polaków. Obawiam się, że gdyby rodzina pp.Kaczyńskich postanowiła pochować ciała w moim Józefowie, uzgodniwszy to z księdzem proboszczem – to zaraz by się zebrała Rada Miejska i albo by to chciała uchwalić większością głosów, albo zarządziła referendum wśród mieszkańców.

Skoro można większością głosów uchwalić, że obywatel Kowalski nie ma prawa zapalić papierosa w knajpie obywatela Wiśniewskiego – to można, oczywiście, uchwalać większością głosów WSZYSTKO. Przypominam, że „obywatel” oznacza człowieka, który musi się obywać bez elementarnych swobód; za to wolno mu gnoić innych – byle uzbierał do tej zabawy 51% równie chętnych bandytów..

Gdyby za to ktoś mnie spytał, czy na miejscu JEm. Stanisława kard.Dziwisza zgodziłbym się na pochówek ciał pp.Kaczyńskich na Wawelu – to odpowiedziałbym: NIE. To, że człowiek dał się zabić w historycznym miejscu nie czyni zeń Wielkiego Człowieka. Gdyby odważył się zawetować Traktat Lizboński – a, to co innego. To wymagałoby stanowczości i odwagi. Zginąć w katastrofie potrafi każdy.

Lewica ma do śp.Lecha Kaczyńskiego pretensję, że opóźniał Anschluß do WE i powstanie UE. Ja, przeciwnie: o to, że do Anschlußu dopuścił.

Gdyby żył - w listopadzie przestałby być prezydentem: opuszczony przez Prawicę i opluwany przez Lewicę. Teraz stał się Symbolem.

Ale czy wszystkie Symbole muszą leżeć akurat na Wawelu?

To jednak, powtarzam, ani nie moja ani nie ”społeczeństwa” sprawa. Społeczeństwo ma uszanować wolę Rodziny i ks.kard.Dziwisza – i już. Nikt nikomu nie każe podczas zwiedzania Wawelu podchodzić do Jego trumny...

(Tak nawiasem: znam się trochę na ludziach... Widziałem twarz ks.Kardynała w dniu wczorajszym – i zapewniam, że miał co najmniej mało entuzjastyczny stosunek do tego pomysłu. Faszystowski rząd „przekonał” w 1935 ks.Adama kard.Sapiehę do pochowania na Wawelu bandyty spod Bezdan groźbą powołania kleryków do wojska. Jak było teraz – nie wiem).

Ale skoro może tam leżeć ktoś taki, jak śp.Józef Piłsudski – to czemu nie śp.Lech Kaczyński? Przynajmniej nie był w „PPS - Frakcja Rewolucyjna” tylko na lewym skrzydle Porozumienia CENTRUM...
JKM (22:27)

Czemu jakos to takie z automatu identyczne z moimi odczuciami
(poza stosunkiem do Pilsudskiego) P

Kol

"ColgatesBilly" <Sir_kolgejts@op.pl> wrote in message news:gmwxn.826$e8.581uutiset.elisa.fi...

Czemu jakos to takie z automatu identyczne z moimi odczuciami
(poza stosunkiem do Pilsudskiego) P

To przez tego Lentiaja na ścianie...

"Panslavista" <prawusek@interia.pl> wrote in message news:4bc6b086$0$17616$65785112news.neostrada.pl...

"ColgatesBilly" <Sir_kolgejts@op.pl> wrote in message news:gmwxn.826$e8.581uutiset.elisa.fi...

Czemu jakos to takie z automatu identyczne z moimi odczuciami
(poza stosunkiem do Pilsudskiego) P

To przez tego Lentiaja na ścianie...

Tamta sciana, oznaczala PODZIALY miedzy sasiadami
ale mur ten juz runal..
Zas sam Lenin moze byc dzis wszedzie!

K

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian@agh.edu.pl> napisał w wiadomości news:hq5a4s$m0f$1news.agh.edu.pl...

http://korwin-mikke.blog.onet.pl/


14 kwietnia 2010
Państwo Kaczyńscy na Wawel?

Gdy po raz pierwszy moja krewna Kaja spytała mnie, czy sądzę, że ciała śp.Prezydentostwa powinny spocząć na Wawelu, zdębiałem – i odparłem, że o tym decyduje Rodzina oraz właściciel miejsca pochówku. Ani nie jestem Ich krewnym, ani właścicielem tego zamku - więc po co mnie o to pytać?

Gdy takie pytanie zadano mi po raz dwudziesty, pojąłem, że d***kratyzacja ze szczętem przeżarła dusze Polaków. Obawiam się, że gdyby rodzina pp.Kaczyńskich postanowiła pochować ciała w moim Józefowie, uzgodniwszy to z księdzem proboszczem – to zaraz by się zebrała Rada Miejska i albo by to chciała uchwalić większością głosów, albo zarządziła referendum wśród mieszkańców.

Skoro można większością głosów uchwalić, że obywatel Kowalski nie ma prawa zapalić papierosa w knajpie obywatela Wiśniewskiego – to można, oczywiście, uchwalać większością głosów WSZYSTKO. Przypominam, że „obywatel” oznacza człowieka, który musi się obywać bez elementarnych swobód; za to wolno mu gnoić innych – byle uzbierał do tej zabawy 51% równie chętnych bandytów..

Gdyby za to ktoś mnie spytał, czy na miejscu JEm. Stanisława kard.Dziwisza zgodziłbym się na pochówek ciał pp.Kaczyńskich na Wawelu – to odpowiedziałbym: NIE. To, że człowiek dał się zabić w historycznym miejscu nie czyni zeń Wielkiego Człowieka. Gdyby odważył się zawetować Traktat Lizboński – a, to co innego. To wymagałoby stanowczości i odwagi. Zginąć w katastrofie potrafi każdy.

Lewica ma do śp.Lecha Kaczyńskiego pretensję, że opóźniał Anschluß do WE i powstanie UE. Ja, przeciwnie: o to, że do Anschlußu dopuścił.

Gdyby żył - w listopadzie przestałby być prezydentem: opuszczony przez Prawicę i opluwany przez Lewicę. Teraz stał się Symbolem.

Ale czy wszystkie Symbole muszą leżeć akurat na Wawelu?

To jednak, powtarzam, ani nie moja ani nie ”społeczeństwa” sprawa. Społeczeństwo ma uszanować wolę Rodziny i ks.kard.Dziwisza – i już. Nikt nikomu nie każe podczas zwiedzania Wawelu podchodzić do Jego trumny...

(Tak nawiasem: znam się trochę na ludziach... Widziałem twarz ks.Kardynała w dniu wczorajszym – i zapewniam, że miał co najmniej mało entuzjastyczny stosunek do tego pomysłu. Faszystowski rząd „przekonał” w 1935 ks.Adama kard.Sapiehę do pochowania na Wawelu bandyty spod Bezdan groźbą powołania kleryków do wojska. Jak było teraz – nie wiem).

Ale skoro może tam leżeć ktoś taki, jak śp.Józef Piłsudski – to czemu nie śp.Lech Kaczyński? Przynajmniej nie był w „PPS - Frakcja Rewolucyjna” tylko na lewym skrzydle Porozumienia CENTRUM...
JKM (22:27)

Dokładnie, skoro nie ma po co pytać JKM, to i tej hołoty również.
Manify tego czegoś powinna rozpędzić policja. Pały oczywiście - czarne.
Piotr

"Piotr" <pnat@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hq6b64$qov$1news.onet.pl...

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian@agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:hq5a4s$m0f$1news.agh.edu.pl...
> http://korwin-mikke.blog.onet.pl/
>
>
> 14 kwietnia 2010
> Państwo Kaczyńscy na Wawel?
>
> Gdy po raz pierwszy moja krewna Kaja spytała mnie, czy sądzę, że ciała
> śp.Prezydentostwa powinny spocząć na Wawelu, zdębiałem – i odparłem, że

o

> tym decyduje Rodzina oraz właściciel miejsca pochówku. Ani nie jestem

Ich

> krewnym, ani właścicielem tego zamku - więc po co mnie o to pytać?
>
> Gdy takie pytanie zadano mi po raz dwudziesty, pojąłem, że

d***kratyzacja

> ze szczętem przeżarła dusze Polaków. Obawiam się, że gdyby rodzina
> pp.Kaczyńskich postanowiła pochować ciała w moim Józefowie, uzgodniwszy

to

> z księdzem proboszczem – to zaraz by się zebrała Rada Miejska i albo by

to

> chciała uchwalić większością głosów, albo zarządziła referendum wśród
> mieszkańców.
>
> Skoro można większością głosów uchwalić, że obywatel Kowalski nie ma

prawa

> zapalić papierosa w knajpie obywatela Wiśniewskiego – to można,
> oczywiście, uchwalać większością głosów WSZYSTKO. Przypominam, że
> „obywatel” oznacza człowieka, który musi się obywać bez elementarnych
> swobód; za to wolno mu gnoić innych – byle uzbierał do tej zabawy 51%
> równie chętnych bandytów..
>
> Gdyby za to ktoś mnie spytał, czy na miejscu JEm. Stanisława

kard.Dziwisza

> zgodziłbym się na pochówek ciał pp.Kaczyńskich na Wawelu – to
> odpowiedziałbym: NIE. To, że człowiek dał się zabić w historycznym

miejscu

> nie czyni zeń Wielkiego Człowieka. Gdyby odważył się zawetować Traktat
> Lizboński – a, to co innego. To wymagałoby stanowczości i odwagi. Zginąć

w

> katastrofie potrafi kaĹźdy.
>
> Lewica ma do śp.Lecha Kaczyńskiego pretensję, że opóźniał Anschluß do WE

i

> powstanie UE. Ja, przeciwnie: o to, że do Anschlußu dopuścił.
>
> Gdyby żył - w listopadzie przestałby być prezydentem: opuszczony przez
> Prawicę i opluwany przez Lewicę. Teraz stał się Symbolem.
>
> Ale czy wszystkie Symbole muszą leżeć akurat na Wawelu?
>
> To jednak, powtarzam, ani nie moja ani nie ”społeczeństwa” sprawa.
> Społeczeństwo ma uszanować wolę Rodziny i ks.kard.Dziwisza – i już. Nikt
> nikomu nie każe podczas zwiedzania Wawelu podchodzić do Jego trumny...
>
> (Tak nawiasem: znam się trochę na ludziach... Widziałem twarz

ks.Kardynała

> w dniu wczorajszym – i zapewniam, że miał co najmniej mało

entuzjastyczny

> stosunek do tego pomysłu. Faszystowski rząd „przekonał” w 1935 ks.Adama
> kard.Sapiehę do pochowania na Wawelu bandyty spod Bezdan groźbą

powołania

> kleryków do wojska. Jak było teraz – nie wiem).
>
> Ale skoro może tam leżeć ktoś taki, jak śp.Józef Piłsudski – to czemu

nie

> śp.Lech Kaczyński? Przynajmniej nie był w „PPS - Frakcja Rewolucyjna”
> tylko na lewym skrzydle Porozumienia CENTRUM...
> JKM (22:27)
>
>
Dokładnie, skoro nie ma po co pytać JKM, to i tej hołoty również.
Manify tego czegoś powinna rozpędzić policja. Pały oczywiście - czarne.
Piotr

   Mamy powrocic do czasow sanacji, palkarzu?

   A. Rem

"Piotr" <pnat@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hq6drn$gal$1speranza.aioe.org...

Użytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:2c477$4bc6b3ee$54702a04$7396news.chello.at...
>
>
>   Mamy powrocic do czasow sanacji, palkarzu?
>
>
Wtedy też mieli czarne pały?
Piotr
PS. Jakaś sanacja by się przydała, w sumie.

   W tej chwili nie pomne.  Moze starszy kapral matusm podpowie?

   A. Rem

On Thu, 15 Apr 2010 08:20:01 +0200, "Piotr" <pnat@wp.pl> wrote:
 [...]

Dokładnie, skoro nie ma po co pytać JKM, to i tej hołoty również.
Manify tego czegoś powinna rozpędzić policja. Pały oczywiście - czarne.
Piotr

 witaj w PRL-bis...


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/