http://www.efakt.pl/Ziemkiewicz-Panstwo-polskie-sie-rozpada,artykuly,57826,1.html

"Niedawno zadzwonił do mnie podłamany znajomy rolnik z Dolnego Śląska, z
okolic dotkniętych niedawno powodzią. W swoim czasie obiecywano
powodzianom złote góry, a zwłaszcza „klęskowe”, preferencyjne kredyty na
odbudowę zniszczonych gospodarstw. I mój rozmówca dostał taki kredyt, a
jakże − na papierze, z podpisem samego wojewody. Tylko że w banku
powiedziano mu, że pieniądze, owszem, będą, jak dobrze pójdzie, to za
pół roku, a jak gorzej, to się zobaczy kiedy − a na razie niech sobie
radzi sam.

Istnieją dwa wyjaśnienia tego stanu rzeczy − złe i jeszcze gorsze.
Osobiście skłaniam się ku temu drugiemu.

Wyjaśnienie złe jest takie, że rząd PO-PSL po prostu najbezczelniej nas
okrada. Jak pisał jeden z klasyków liberalizmu, nie ma takiej podłości,
do której nie posunie się rząd, któremu brakuje pieniędzy − a temu
rządowi pieniędzy brakuje rozpaczliwie. Wbrew powszechnie uprawianej
propagandzie sukcesu, budżet państwa jest w stanie zapaści i na dłuższą
metę nie da się tego ukryć księgowymi sztuczkami ministra Rostowskiego;
rząd łaszczy się zatem na każdy grosz, który może podgrandzić
obywatelom, odwlekając do oporu należne wypłaty i zarabiając w tym
czasie na odsetkach od bezprawnie przetrzymywanych pieniędzy.

Jeśli tak jest, to jest źle. Ale, jak powiedziałem, obawiam się, że mamy
do czynienia z czymś jeszcze gorszym. Przewlekłość działania
administracji, nieudolność urzędów, ich nie wywiązywanie się z
obowiązków mogą nie być efektem zamierzonego działania, ale objawem
postępującego rozkładu państwa. Urzędy nie wypełniają swych funkcji, bo
nie są w stanie ich wypełniać − od lat przecież traktowane są jako
polityczny łup, obsadzane zupełnie niekompetentnymi kolesiami i
członkami rodzin polityków wszystkich szczebli, rozdyma się ich
struktury bez sensu, aby rozmnożyć liczbę przeznaczonych na to stołków,
a w doborze kadry kierowniczej obowiązuje selekcja negatywna.

Niewydolność urzędów idzie zresztą w parze z degrengoladą wszystkich
agend państwa. Policzmy choćby, o ile dłużej trzeba w państwowej służbie
zdrowia czekać na wizytę u specjalisty dziś niż dwa lata temu, i to mimo
faktu, iż coraz więcej Polaków macha na NFZ-owskie dziadostwo ręką i
leczy się prywatnie.
Państwo polskie po prostu się rozkłada, rozpada. Rząd umiejętnie ukrywa
to pijarowskimi sztuczkami, w czym pomagają mu jak mogą propagandyści
establishmentowych mediów, jak ongi peerelowscy „ozdabiacze i
ornamentatorzy”, o których pisał w pięknym wierszu Zbigniew Herbert. Ale
doświadczenie uczy, że choć Polaków oszukać łatwo, to nie sposób tego
robić w nieskończoność."

On Tue, 24 Nov 2009 17:14:10 +0100, u2 <u_2@o2.pl> wrote:

http://www.efakt.pl/Ziemkiewicz-Panstwo-polskie-sie-rozpada,artykuly,57826,1.html

"Niedawno zadzwonił do mnie podłamany znajomy rolnik z Dolnego Śląska, z
okolic dotkniętych niedawno powodzią. W swoim czasie obiecywano
powodzianom złote góry, a zwłaszcza „klęskowe”, preferencyjne kredyty na
odbudowę zniszczonych gospodarstw. I mój rozmówca dostał taki kredyt, a
jakĹźe ? na papierze, z podpisem samego wojewody. Tylko Ĺźe w banku
powiedziano mu, że pieniądze, owszem, będą, jak dobrze pójdzie, to za
pół roku, a jak gorzej, to się zobaczy kiedy ? a na razie niech sobie
radzi sam.

 "powodzianie" dostali zapomogi, ubezpieczeni - kase. cos jeszcze ?
 jak ziemkiewicz taki cwaniak to niech odpali dzialke za jeden
 reportaz w tv. starczy kasy dla calej wioski.



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

- heÂŽsk - pisze:

 "powodzianie" dostali zapomogi, ubezpieczeni - kase. cos jeszcze ?
 jak ziemkiewicz taki cwaniak to niech odpali dzialke za jeden
 reportaz w tv. starczy kasy dla calej wioski.

Rozumujesz jak koleś z peło. Zaraz, zaraz, ty jesteś z peło :)

On Tue, 24 Nov 2009 17:56:51 +0100, u2 <u_2@o2.pl> wrote:

>  "powodzianie" dostali zapomogi, ubezpieczeni - kase. cos jeszcze ?
>  jak ziemkiewicz taki cwaniak to niech odpali dzialke za jeden
>  reportaz w tv. starczy kasy dla calej wioski.

Rozumujesz jak koleś z peło.

 socjalistyczne myslenie to domena PiS. zalalo gospodarzowi podworko,
 a on chce bysmy zrobili zrzutke na usuniecie z niego szlamu.

Zaraz, zaraz, ty jesteś z peło :)

 pudlo. ty na pewnio jestes elektorat PiS ?  ;o))))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Użytkownik "- heRsk -" <brukselskie?bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:5r3og5hs2q4luulm6l7f8c4c6fsdo5m3gi4ax.com...

>
"powodzianie" dostali zapomogi, ubezpieczeni - kase. cos jeszcze ?
jak ziemkiewicz taki cwaniak to niech odpali dzialke za jeden
reportaz w tv. starczy kasy dla calej wioski.

Ciekawa filozofia, jak ktoś ma w rzyci wszystko i nie ubezpiecza swojego mienia i jeśli potem gdy takiego zaleje to rękę wyciąga po moje podatki, to ja popieram taki rząd który nie pozwala robić z siebie wała i wyciągać łapę po moje podatki. Jak mi się  mieszkanie spali to mogę się w d... pocałować, nikt mi złamanego grosza nie da jeśli nie byłem ubezpieczony.

"jerzyn" <dobieszczyn@poczta.fm> wrote in message
news:heidh2$v36$1news.interia.pl...

Użytkownik "- heRsk -" <brukselskie?bigbrednie@interia.pl> napisał w
wiadomości news:5r3og5hs2q4luulm6l7f8c4c6fsdo5m3gi4ax.com...
> >
> "powodzianie" dostali zapomogi, ubezpieczeni - kase. cos jeszcze ?
> jak ziemkiewicz taki cwaniak to niech odpali dzialke za jeden
> reportaz w tv. starczy kasy dla calej wioski.

Ciekawa filozofia, jak ktoś ma w rzyci wszystko i nie ubezpiecza swojego
mienia i jeśli potem gdy takiego zaleje to rękę wyciąga po moje podatki,

to

ja popieram taki rząd który nie pozwala robić z siebie wała i wyciągać

łapę

po moje podatki. Jak mi się  mieszkanie spali to mogę się w d...

pocałować,

nikt mi złamanego grosza nie da jeśli nie byłem ubezpieczony.

A wszystko przez Sylę. I ciebie.
Sprawiedliwość nierychliwa ale dosięgliwa, także względem kidnaperów.

Użytkownik "- heRsk -" <brukselskie?bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:5r3og5hs2q4luulm6l7f8c4c6fsdo5m3gi4ax.com...

On Tue, 24 Nov 2009 17:14:10 +0100, u2 <u_2@o2.pl> wrote:

http://www.efakt.pl/Ziemkiewicz-Panstwo-polskie-sie-rozpada,artykuly,57826,1.html

"Niedawno zadzwonił do mnie podłamany znajomy rolnik z Dolnego Śląska, z
okolic dotkniętych niedawno powodzią. W swoim czasie obiecywano
powodzianom złote góry, a zwłaszcza "klęskowe", preferencyjne kredyty na
odbudowę zniszczonych gospodarstw. I mój rozmówca dostał taki kredyt, a
jakże ? na papierze, z podpisem samego wojewody. Tylko że w banku
powiedziano mu, że pieniądze, owszem, będą, jak dobrze pójdzie, to za
pół roku, a jak gorzej, to się zobaczy kiedy ? a na razie niech sobie
radzi sam.

"powodzianie" dostali zapomogi, ubezpieczeni - kase. cos jeszcze ?
jak ziemkiewicz taki cwaniak to niech odpali dzialke za jeden
reportaz w tv. starczy kasy dla calej wioski.

Widzę, że tu wszyscy komentatorzy mają problem ze zrozumieniem tekstu. Wiec wyjaśniam - pieniądze, o jakich pisze Ziemkiewicz, to kredyty, tzw. powodziowe. I co ciekawe - w tekscie jest napisane, że ktoś "dostał" kredyt, tylko nie dostał kasy. Mistrzostwo świata...
Niestety żaden ubezpieczyciel nie zwraca 100% strat, chyba że skłądka będzie horrendalna. To tak jak w przypadku samochodów - jak ukradną, dostajesz pomniejszoną cenę "golca" o tzw. udział własny. I już możesz dołożyć trochę swojej kasy i kupować nowy.
A rolnicy do najbogatszych nie należą (za wyjątkiem wyjątków).
Tomek

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:heivc8$7j2$1atlantis.news.neostrada.pl...

A rolnicy do najbogatszych nie należą (za wyjątkiem wyjątków).
Tomek

Rolnicy to jedyna grupa zawodowa w Polsce , poza lekarzami i ksiezmi , ktora nie musi bac sie o wlasne jutro .
Nikt inny nie ma takiego komfortu !.
Chlopi nauczeni przez komune nie chca spojrzec na swiat oczami wolnorynkowca i wciaz oczekuja doplat , zwolnien , pomocy , priorytetow , darmochy , czy wspolczucia za to , ze grzebia w ziemi i .........i maja sie dobrze .
Chlop nauczony zebrania zapomnial juz , ze najistotniejszym elementem egzystencji  powinna byc  wlasna praca , ktora w polaczeniu ze szczesciem lub jego brakiem , aktualna koniunktura gospodarcza oraz priorytetami moze pozwolic stac sie bogaczem lub nedzarzem .
To ob owiazuje dzissiaj wszystkich i tylko chlopi uwazaja ze ich to dotyczyc nie moze . Dla nich mozliwa jes tylko jedna drog , droga ku bogactwu !, to samo dotyczy wspomnianych wyzej lekarzy i ksiezy .

cyc

Nie pojmuję, dleczego ludzie, którzy budują domy i użytkują ornie grunty na terenach zalewowych nie ubezpieczają się na wypdaek powodzi? To tak, jakby ktoś, kto wybudował dom na terenie, gdzie są trzęsienia ziemi - żądał odszkodowania za poniesione straty w wyniku trzęsienia ziemi bez wcześniejszego ubezpieczenia się.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4634 (20091124) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Adam pisze:

Nie pojmuję, dleczego ludzie, którzy budują domy i użytkują ornie grunty na terenach zalewowych nie ubezpieczają się na wypdaek powodzi? To tak, jakby ktoś, kto wybudował dom na terenie, gdzie są trzęsienia ziemi - żądał odszkodowania za poniesione straty w wyniku trzęsienia ziemi bez wcześniejszego ubezpieczenia się.

Przezorny ubezpieczony, zwłaszcza na terenach powodziowych.

Co do trzęsień ziemi to nie wnikam, w Polsce zdarzają się sporadycznie i
zwykle zwala się na ruskich :)

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hehh7b$svb$1atlantis.news.neostrada.pl...

Nie pojmuję, dleczego ludzie, którzy budują domy i użytkują ornie grunty na terenach zalewowych nie ubezpieczają się na wypdaek powodzi? To tak, jakby ktoś, kto wybudował dom na terenie, gdzie są trzęsienia ziemi - żądał odszkodowania za poniesione straty w wyniku trzęsienia ziemi bez wcześniejszego ubezpieczenia się.
AC

A po co maja sie ubezpieczac , skoro w razie kataklizmu panstwo , czyli my damy ? .
Jak slysze bezczelne wrzaski ludzi ze wsi , ktorzy w nieszczesciu potracili swoj dobytek i zadaja od panstwa pieniedzy, to noz mi sie w kieszeni otwiera , rowniez wtedy , kiedy rzadzacy obiecuja taka pomagac . W miescie jak zawali sie lub spali kamienica , ktora byla wlasnoscia wspolnoty a wiec prywatna , nikt zlamanego grosza nie dostanie jesli nie byl ubezpieczony , rowniez  mieszkania zastepczego nie dostanie, co najwyzej hotel na kilka dni ..
Nie rozumiem dlaczego panstwo ma placic za czyjas glupote , ktora pozwala budowac domu na terenach zagrozonych powodzia i na dodatek sie nie ubezpieczac  .

cyc