Data: 2010-01-21 00:57:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Pad tablicy partycji - ratunku :-(( | |
On Wed, 20 Jan 2010, yarroll wrote:
Ratunku! Na dysku mam 80 GB, w tym ze 3 lata zdjęć których nie 0. nie zaczynaj od programów które cokolwiek "naprawiają". Aczkolwiek prawdopodobieństwo "naprawienia" jest wysokie, niemałe jest również prawdopodobieństwo "maźnięcia" po jakichś danych dysku, jak algorytm przyjmie błędne założenie 1. posłuchaj co już "tg" napisał: najpierw FIZYCZNA kopia, cały dysk, o ile to możliwe :) 2. o ile to niemożliwe - używaj najpierw programów które odzyskują dane na *inny* dysk, pozwalając stworzyć w pamięci (na potrzeby programu, ale nie zapisywane na dysku) obrazy struktur, potrzebnych od odzyskiwania Polecam skorzystanie z Zero Assumption Recovery: http://www.z-a-recovery.com/ ....ten program, powstały jako "odzyskiwacz zdjęć" ową funkcjonalność ma jako jedyną darmową :), a "umie" coś więcej, niż przeciętny program do odzyskiwania *zbiorów* - otóż może szukać zdjęć, traktując dysk jak sieczkę sektorów, a kierując się strukturą danych. Oczywiście czasem kończy się to "odzyskaniem" 800MB JPG :P, ale spróbuj. Oczywiście zapisy robi na *innym* dysku, w myśl p.2 :D Myślałem - kretyn ze mnie - że nic się im nie Wiesz jak dzielą się użyszkodnicy komputerów? ;) Tak - na takich którzy *robią* backupy, i takich co je *będą robić*. Tertium non datur :> (chyba że mowa o "nieużyszkodniku"). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-01-21 08:46:30 | |
Autor: Andrzej S. | |
Pad tablicy partycji - ratunku :-(( | |
Gotfryd Smolik news pisze:
Przydalaby sie w dyskach zworka "readonly". Rzucilem ciekawostkowo w Google i zdaja sie cos mówic. pozdro -- A S |
|