Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości news:ki5fln$4ve$1node1.news.atman.pl...
Witam
Pod koniec zimy mnie trafiło. Drugi samochód, mało używany, przestał
odpalać. Wziąłem akumulator do ładowania, ładowałem minimalnym prądem
przez 24h (mam stary ruski prostownik, który pozwala ręcznie ustawić
prąd ładowania). Efekt jest taki, że w drugiej i trzeciej komorze nic
się nie dzieje, w pozostałych jest lekkie gazowanie. Przy większym
prądzie oczywiście gazowanie jest intensywne, ale tylko w komorach poza
2 i 3. Akumulator niby trzyma napięcie, ale rozrusznikiem nie zakręci.
Można go jakoś lekko zreanimować, nawet na krótki czas, czy raczej od
razu śmietnik?
Spróbuj nim potrząsnąć we wszystkie strony.
--
Pozdrawiam,
yabba
|