Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pęd na duĹźe

Pęd na duże

Data: 2019-04-27 08:19:43
Autor: Peter
Pęd na duże
małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach


znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów

Data: 2019-04-26 23:51:12
Autor: przemek.jedrzejczak
Pęd na duże
Brak podatku drogowego. W Niemczech płacisz od emisji CO2 i mimo oszustw producentów trend większe - droższe jest zachowany. Gdyby w PL każdy posiadacz 2 litrowego TDI musiał wybulic rocznie 1300 PLN szybko wzrosła by świadomość ekologiczna ;-) krótko mówiąc taki mamy klimat.

Data: 2019-04-27 01:10:36
Autor: WS
Pęd na duże
On Saturday, April 27, 2019 at 8:51:15 AM UTC+2, przemek.j...@gmail.com wrote:
Brak podatku drogowego. W Niemczech płacisz od emisji CO2 i mimo oszustw producentów trend większe - droższe jest zachowany. Gdyby w PL każdy posiadacz 2 litrowego TDI musiał wybulic rocznie 1300 PLN szybko wzrosła by świadomość ekologiczna ;-) krótko mówiąc taki mamy klimat.

Bo u nas jeszcze sporo ludzi jesli nawet nie zna sie na fizyce, to ma dobra intuicje ;) i testy NCAP dajace 5* malym samochodom traktuja z przymrozeniem oka.
Duze => bezpieczniejsze

BTW nie ma 2 litrowego TDI tylko JTDm i jesli policza za emisje CO2 to toto pali poniej 5.5/100 ;)

Data: 2019-04-27 11:35:08
Autor: Shrek
Pęd na duże
W dniu 27.04.2019 o 10:10, WS pisze:

Bo u nas jeszcze sporo ludzi jesli nawet nie zna sie na fizyce, to ma dobra intuicje ;) i testy NCAP dajace 5* malym samochodom traktuja z przymrozeniem oka.
Duze => bezpieczniejsze

Bo mają rację - 5 w yarisce (o ile ma piątkę) nie równa piątce w dużym SUVie. Testy są robione na zderzeniu "ze ścianą" czyli w przypadku rzeczywistym z przeszkodą stałą lub z takim samym "przeciwnikiem" jak ty. Ile gwiazdek ma kamaz?

Shrek

Data: 2019-04-27 08:59:48
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

Brak podatku drogowego. W Niemczech płacisz od emisji CO2 i mimo
oszustw producentów trend większe - droższe jest zachowany. Gdyby w
PL każdy posiadacz 2 litrowego TDI musiał wybulic rocznie 1300 PLN
szybko wzrosła by świadomość ekologiczna ;-) krótko mówiąc taki mamy
klimat.

No to przeciez wielokrotnie tu pisałem ze hipokryzja w temacie ekologii siega zenitu! Ale nic dziwnego - w koncu ryba psuje sie od głowy.

Jest tu paru takich co za brak dpfu łamałoby rece ale z drugiej strony do pobliskiej biedry zaiwania  conajmniej suvem 150KM i spalaniem 12l... To jest taka nowoczesna ekologia!


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek może być zakochany jak szaleniec, ale nie jak głupiec."
La Rochefoucauld

Data: 2019-04-27 02:21:32
Autor: przemek.jedrzejczak
Pęd na duże
Pierwsza Umweltzone (z zakazem wjazdu dla starszych pojazdów) powstała w Niemczech w 2008 roku i przez 10 lat naukowcy nie byli w stanie stwierdzić mierzalnych efektów więc trzeba być wyjątkowo tępym lub skorumpowanym żeby nie zauważyć że coś nie halo ;-) ostatnio jeden bystry facet stwierdził że niemieckim motokoncernom nie zwróciły się jeszcze inwestycje w diesla więc rozmyślnie opóźniają inwestycje w elektryki. Trzeba być tylko czujnym kiedy nastąpi ten moment ;-)

Data: 2019-04-27 09:26:23
Autor: ddddddddddddd
Pęd na duże
W dniu 27.04.2019 o 07:51, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Brak podatku drogowego. W Niemczech płacisz od emisji CO2 i mimo oszustw producentów trend większe - droższe jest zachowany.

no i taki passat 1.4 (pojemność przypadkowa, ale zgaduję że małe silniki często są w większych i mniejszych autach) i polo z tym samy silnikiem mają dramatycznie różne emisje CO2?

  Gdyby w PL każdy posiadacz 2 litrowego TDI musiał wybulic rocznie 1300 PLN szybko wzrosła by świadomość ekologiczna ;-) krótko mówiąc taki mamy klimat.


I od razu pobiegłby do sklepu po nowego malucha...

W UK też podatek drogowy zależy od CO2, i tak:
- za 1.6 benzynę place 260 rocznie
- za 3.0CDI płaciłem ok. 200 rocznie, ale zarejestrowany jako campervan, bez tego prawdopodobnie by było ok. 500 rocznie
- za 2.0TDI z tego samego rocznika co 1.6 benzyna, płaciłbym 160-200
- Fiat 500 - od 0 do 140 rocznie, w zależności od silnika
- BMW 330e - 0 rocznie (to tak dla porównania wielkości, auto jednak sporo większe niż Fiat 500, a road tax często niższy...)
Podsumowując: różnice niewielkie, więc inne kryteria wyboru mają priorytet. Dla mnie rzecz jest prosta: raz czy dwa razy w roku chcę pojechać w trasę 1000 czy 2000km, to nie kupię elektryka. Raz czy dwa razy w roku chcę zrobić dłuższą trasę z bagażami, to nie kupię VW UP tylko golfa czy passata, bo w codziennym użytkowaniu nie będzie gorszy, a w dłuższą trasę dużo wygodniejszy.

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-04-27 01:32:39
Autor: przemek.jedrzejczak
Pęd na duże
Klasyka 1.9 TDI 293 EUR
Golf 7 TSI 70 EUR
Teraz jaśniej ? Niemcy walą tak po kieszeni że suwerena nie stać i kupuje nowe - lepsze - droższe ;-)

Data: 2019-04-29 19:47:24
Autor: kk
Pęd na duże
On 2019-04-27 10:26, ddddddddddddd wrote:

....
Podsumowując: różnice niewielkie, więc inne kryteria wyboru mają priorytet. Dla mnie rzecz jest prosta: raz czy dwa razy w roku chcę pojechać w trasę 1000 czy 2000km, to nie kupię elektryka. Raz czy dwa razy w roku chcę zrobić dłuższą trasę z bagażami, to nie kupię VW UP tylko golfa czy passata, bo w codziennym użytkowaniu nie będzie gorszy, a w dłuższą trasę dużo wygodniejszy.


Nie wierzę byś dla dwu przejazdów rocznie trzymał duży samochód. To nawet elektryka nie z tego powodu nie chcesz bo jakoś byś zajechał.

Data: 2019-04-29 20:14:03
Autor: ddddddddddddd
Pęd na duże
W dniu 29.04.2019 o 18:47, kk pisze:
On 2019-04-27 10:26, ddddddddddddd wrote:

...
Podsumowując: różnice niewielkie, więc inne kryteria wyboru mają priorytet. Dla mnie rzecz jest prosta: raz czy dwa razy w roku chcę pojechać w trasę 1000 czy 2000km, to nie kupię elektryka. Raz czy dwa razy w roku chcę zrobić dłuższą trasę z bagażami, to nie kupię VW UP tylko golfa czy passata, bo w codziennym użytkowaniu nie będzie gorszy, a w dłuższą trasę dużo wygodniejszy.


Nie wierzę byś dla dwu przejazdów rocznie trzymał duży samochód.

Ale w co tu wierzyć? na nowe mnie nie stać, używane małe i duże są w podobnej cenie. Baa, nawet miałem (i gdyby nie priorytety dalej bym miał) busa przerobionego na kampera, po to właśnie, żeby 2x do roku gdzieś pojechać...
w zasadzie na co dzień wystarczyłby mały hot-hatch, ale wtedy na dłuższy wyjazd musiałbym wypożyczyć auto albo męczyć się w małym. po 1000km można wysiąść wypoczętym lub totalnie zajechanym, zależy czym się jedzie.


  To
nawet elektryka nie z tego powodu nie chcesz bo jakoś byś zajechał.

jakbym był fanatykiem elektryków to bym kupił i jakoś bym zajechał. Jako nie fanatyk nawkurwiałbym się przy tym co nie miara. A ten trzeci raz w roku gdy akurat chciałbym pojechać dalej i bym nie mógł... wtedy pewnie bym zmienił auto na jakieś normalne, które można w kilka minut obudzić na następne kilkaset km :)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-05-02 16:02:02
Autor: kk
Pęd na duże
On 2019-04-29 21:14, ddddddddddddd wrote:
W dniu 29.04.2019 o 18:47, kk pisze:
On 2019-04-27 10:26, ddddddddddddd wrote:

...
Podsumowując: różnice niewielkie, więc inne kryteria wyboru mają priorytet. Dla mnie rzecz jest prosta: raz czy dwa razy w roku chcę pojechać w trasę 1000 czy 2000km, to nie kupię elektryka. Raz czy dwa razy w roku chcę zrobić dłuższą trasę z bagażami, to nie kupię VW UP tylko golfa czy passata, bo w codziennym użytkowaniu nie będzie gorszy, a w dłuższą trasę dużo wygodniejszy.


Nie wierzę byś dla dwu przejazdów rocznie trzymał duży samochód.

Ale w co tu wierzyć? na nowe mnie nie stać, używane małe i duże są w podobnej cenie. Baa, nawet miałem (i gdyby nie priorytety dalej bym miał) busa przerobionego na kampera, po to właśnie, żeby 2x do roku gdzieś pojechać...
w zasadzie na co dzień wystarczyłby mały hot-hatch, ale wtedy na dłuższy wyjazd musiałbym wypożyczyć auto albo

No wiemy, że najlepiej mieć uniwersalny:-)

męczyć się w małym. po 1000km można wysiąść wypoczętym lub totalnie zajechanym, zależy czym się jedzie.

Coś wrażliwy jesteś :-)

   To
nawet elektryka nie z tego powodu nie chcesz bo jakoś byś zajechał.

jakbym był fanatykiem elektryków to bym kupił i jakoś bym zajechał. Jako nie fanatyk nawkurwiałbym się przy tym co nie miara. A ten trzeci raz w roku gdy akurat chciałbym pojechać dalej i bym nie mógł... wtedy pewnie bym zmienił auto na jakieś normalne, które można w kilka minut obudzić na następne kilkaset km :)


Wydaje się, że jednorazowo nie ma większego problemu z zaplanowaniem ładowania, podawałem adres materiału z przejazdu Teslą przez Polskę, zero problemu. Gorzej jak codziennie człowiek musi zastanawiać się czy mu czasem nie braknie.

Data: 2019-05-06 10:22:08
Autor: ddddddddddddd
Pęd na duże
W dniu 02.05.2019 o 15:02, kk pisze:

Wydaje się, że jednorazowo nie ma większego problemu z zaplanowaniem ładowania, podawałem adres materiału z przejazdu Teslą przez Polskę, zero problemu. Gorzej jak codziennie człowiek musi zastanawiać się czy mu czasem nie braknie.

problemu z zaplanowaniem nie ma... Ale np. planuję wyjazd do Polski: 2h jazdy, kilkanaście h na promie, 10h jazdy. Na promie ładowarek nie ma- zjeżdżam wypoczęty z promu i po 200km robię długi postój na ładowanie? No można, dopóki ktoś nie wpadnie na genialny pomysł zastosowania w aucie silnika, którego tankowanie zajmuje kilka minut :) U rodziców (moich czy żony) auto mógłbym ładować tylko ze zwykłego gniazdka, co chyba karkołomne jest, więc co - jechać gdzieś specjalnie żeby postać 2h przy ładowarce? No chyba że autopilot sam to auto odwiezie :)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-05-06 02:34:45
Autor: przemek.jedrzejczak
Pęd na duże
-- U rodziców (moich czy żony) auto mógłbym ładować tylko ze zwykłego gniazdka, co chyba karkołomne jest, więc co - jechać gdzieś specjalnie żeby postać 2h przy ładowarce? No chyba że autopilot sam to auto odwiezie :)

jest pare chwytow dzieki ktorym mozna przymusic ludzikow w euro kolchozie do elektrykow ... w Niemczech media juz zaczynaja pompowac temat podatku od emisji CO2 i jest to nowe podejscie do golenia bo dolozy sie wszystkim pojazdom spalinowym co jest wielce demokratyczne :-)

Data: 2019-04-27 12:23:48
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Pęd na duże
W dniu 2019-04-27 o 08:51, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Brak podatku drogowego. W Niemczech płacisz od emisji CO2 i mimo oszustw producentów trend większe - droższe jest zachowany. Gdyby w PL każdy posiadacz 2 litrowego TDI musiał wybulic rocznie 1300 PLN szybko wzrosła by świadomość ekologiczna


Nie za bardzo wiem, co ma do tego ekologia. Jeśli milion samochodów stoi w korku, to można mówić o jakimś wpływie na ekologie, w normalnym ruchu wpływ jest minimalny. Samochód Żony, silniczek 1,2, waga ok. 800kg pali ok. 8 l. Mój, 2,4, waga 1600kg pali... 8 l. Tyle, że tamten benzyny, a mój ON. O bezpieczeństwie, wygodzie i objętości bagażnika juz było, więc nie będę powtarzał.
Prawda jest taka, że Niemcy są producentem samochodów. Pewnie jednym z większych na świecie. Mają dość pieniędzy, żeby sponsorować różne organizacje "eko", które wymuszą taki sam zysk przy mniejszym zużyciu materiałów. Do tego wymuszą kupowanie nowych, bo normy, bo zony itp. Sami zaś Niemcy mają dosyc pieniędzy, żeby się nie buntować, tylko posłusznie wspierać swoja gospodarkę.
My zaś samochodów nie produkujemy własnych, jesteśmy na dorobku ciągle, mamy natomiast sporo wypadków, a coraz mniej ofiar śmiertelnych, co niewątpliwie zawdzieczamy temu, że w dużych samochodach ma się co giąć. Możemy więc sobie pozwolić na zdrowy rozsądek i politykę niezależną od Niemiec. O ile oczywiście do władzy nie wróci ekipa mająca odmienne zdanie na ten temat.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2019-04-27 13:59:47
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik Pawel "O'Pajak" opajak1@gazeta.pl ...

Brak podatku drogowego. W Niemczech płacisz od emisji CO2 i mimo
oszustw producentów trend większe - droższe jest zachowany. Gdyby w
PL każdy posiadacz 2 litrowego TDI musiał wybulic rocznie 1300 PLN
szybko wzrosła by świadomość ekologiczna

Nie za bardzo wiem, co ma do tego ekologia. Jeśli milion samochodów
stoi w korku, to można mówić o jakimś wpływie na ekologie, w
normalnym ruchu wpływ jest minimalny. Samochód Żony, silniczek 1,2,
waga ok. 800kg pali ok. 8 l. Mój, 2,4, waga 1600kg pali... 8 l.
Tyle, że tamten benzyny, a mój ON.

No to problemem jest chyba silnik w tym malenstwie.
Ja kiedys jezdziłem małym samochodem to palił 6,5 ale to stary grat był.
A diesel mały to pewnie z 5-6 by mogł spalic.

O bezpieczeństwie, wygodzie i
objętości bagażnika juz było, więc nie będę powtarzał.
Prawda jest taka, że Niemcy są producentem samochodów. Pewnie jednym
z większych na świecie. Mają dość pieniędzy, żeby sponsorować różne organizacje "eko", które wymuszą taki sam zysk przy mniejszym
zużyciu materiałów. Do tego wymuszą kupowanie nowych, bo normy, bo
zony itp. Sami zaś Niemcy mają dosyc pieniędzy, żeby się nie
buntować, tylko posłusznie wspierać swoja gospodarkę.
My zaś samochodów nie produkujemy własnych, jesteśmy na dorobku
ciągle, mamy natomiast sporo wypadków, a coraz mniej ofiar
śmiertelnych, co niewątpliwie zawdzieczamy temu, że w dużych
samochodach ma się co giąć. Możemy więc sobie pozwolić na zdrowy
rozsądek i politykę niezależną od Niemiec. O ile oczywiście do
władzy nie wróci ekipa mająca odmienne zdanie na ten temat.

Jezdzenie coraz wiekszymi samochodami tylko dlatego ze inni tez jezdza to tez nie jest chyba dobre rozwiazanie.
Po pierwsze pala wiecej, po drugie miejsce w miescie nie jest z gumy.
Wiec odejscie od małych samochodów to nie jest dobry pomysł. Tylko ze te małe trzeba robic z głowa.
200KM do jezdzenia do sklepu to ekobzdura ale małe silniki ktore duzo pala i szybko sie zuzywaja to rowniez nic sensownego. Zabrakło zdrowego rozsadku?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona

Data: 2019-04-27 21:40:28
Autor: z
Pęd na duże
Amen

z

Data: 2019-04-27 11:17:21
Autor: Lewis
Pęd na duże
W dniu 2019-04-27 o 08:19, Peter pisze:
małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach


znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów


Wiesz gdybym mieszkał w duży zatłoczonym mieście i dojeżdżał tylko do pracy kupił bym sobie jakiegoś mocnego mini albo w ogóle jakiegoś elektrycznego microcara.

Ale mieszkam na wsi, do najbliższego miasta wielkości większej wsi mam 4km. Do miasta wojewódzkiego mam 70km. Dużo jeżdżę w trasach. I wytłumacz mi dlaczego mam kupić jakiegoś kurdupla w którym czuję się klaustrofobicznie, w razie większego dzwona mam praktycznie zerowe szanse na cokolwiek (w dupie mam sztuczne gwiazdki w sponsorowanym NCAP), a przy 140km/h na autostradzię spalę tyle co 5.5l V8 które będzie sobie pyrkało na 2200RPM i będzie w środku błoga cisza, w dodatku byle podmuch wiatru nie zepchnie mnie z drogi?

Potrzebujesz małego samochodu do miasta? Proszę bardzo, ja nie :)
Chcesz diesla? Kupuj diesla, do miasta, kto bogatemu zabroni.


--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2019-04-27 17:40:53
Autor: J.F.
Pęd na duże
Dnia Sat, 27 Apr 2019 08:19:43 +0200, Peter napisał(a):

małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach

twingo jeszcze robia ? Czy wlasne przestali ... bo na calym swiecie
nie chca tego kupic :-)

Polacy tradycjnie - lubia skody i dacie :-)
https://spidersweb.pl/autoblog/top-50-nowych-aut-lista/

znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

Wstydziliby sie ... male auta za taka cene sprzedawac :-)

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..
polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów

A ty jakie masz auto i czemu nie rower ? :-)

Nie trzeba 5 dzieci, zeby docenic duze auto.

J.

Data: 2019-04-27 17:50:53
Autor: Axel
Pęd na duże


"Peter"  wrote in message news:5cc3f47d$0$494$65785112news.neostrada.pl...

małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów

Mogę się wypowiedzieć za siebie: mam 500l bagażnika, a w sezonie jadąc na działkę zwykle mam samochód zapakowany 'po dach', z rzeczami również na kanapie. Z rzadka jeszcze box zakładam (dodatkowe 350l). A czasem to szóste miejsce do siedzenia by się przydało, żeby nie jechać gdzieś w dwa samochody.

--
Axel

Data: 2019-04-27 18:00:27
Autor: Mateusz Viste
Pęd na duże
On Sat, 27 Apr 2019 17:50:53 +0200, Axel wrote:
Mogę się wypowiedzieć za siebie: mam 500l bagażnika, a w sezonie jadąc
na działkę zwykle mam samochód zapakowany 'po dach', z rzeczami również
na kanapie.
Z rzadka jeszcze box zakładam (dodatkowe 350l).

Wyszłoby zapewne taniej i wygodniej mieć mniejszy samochód, a na doroczny wyjazd działkowy dopiąć przyczepkę.

Mateusz

Data: 2019-04-27 22:05:57
Autor: RadoslawF
Pęd na duże
W dniu 2019-04-27 o 20:00, Mateusz Viste pisze:

Mogę się wypowiedzieć za siebie: mam 500l bagażnika, a w sezonie jadąc
na działkę zwykle mam samochód zapakowany 'po dach', z rzeczami również
na kanapie.
Z rzadka jeszcze box zakładam (dodatkowe 350l).

Wyszłoby zapewne taniej i wygodniej mieć mniejszy samochód, a na doroczny
wyjazd działkowy dopiąć przyczepkę.

Albo i nie. Nie każdy ma własna posesję a przyczepkę spod bloku
mogą ukraść. A jaki będzie krzyk na tych co przyczepkami jaśnie
państwu zajmują cały rok miejsca parkingowe.
No a na końcu o przyczepce trzeba pamiętać w czasie jazdy, jak
się zapomni to można zrobić krzywdę jej, sobie i innym.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-27 13:16:10
Autor: Kris
Pęd na duże
Wypożyczenie przyczepki pewnie nie więcej jak z 5dych na dobę

Data: 2019-04-27 22:26:22
Autor: J.F.
Pęd na duże
Dnia Sat, 27 Apr 2019 13:16:10 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
Wypożyczenie przyczepki pewnie nie więcej jak z 5dych na dobę

Ale pewnie bedzie trzeba na trzy dni, albo na 4, jak sie okaze, ze
doby tak przeliczaja. Bo niekoniecznie zalatwisz to w sobote rano.

J.

Data: 2019-04-28 01:22:47
Autor: Kris
Pęd na duże
W dniu sobota, 27 kwietnia 2019 22:27:02 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Ale pewnie bedzie trzeba na trzy dni, albo na 4, jak sie okaze, ze
doby tak przeliczaja. Bo niekoniecznie zalatwisz to w sobote rano.
Tia
Miesiąc od razu
Na statoil na godziny nawet wypożyczają

Data: 2019-04-28 11:09:27
Autor: J.F.
Pęd na duże
Dnia Sun, 28 Apr 2019 01:22:47 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
W dniu sobota, 27 kwietnia 2019 22:27:02 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Ale pewnie bedzie trzeba na trzy dni, albo na 4, jak sie okaze, ze
doby tak przeliczaja. Bo niekoniecznie zalatwisz to w sobote rano.
Tia
Miesiąc od razu
Na statoil na godziny nawet wypożyczają


Nie ma juz statoil.

J.

Data: 2019-04-28 13:26:50
Autor: T.
Pęd na duże
W dniu 2019-04-28 o 10:22, Kris pisze:
W dniu sobota, 27 kwietnia 2019 22:27:02 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Ale pewnie bedzie trzeba na trzy dni, albo na 4, jak sie okaze, ze
doby tak przeliczaja. Bo niekoniecznie zalatwisz to w sobote rano.
Tia
Miesiąc od razu
Na statoil na godziny nawet wypożyczają

Idziesz wypożyczyć, a tam już nie ma... Znam to z autopsji :-)
T.

Data: 2019-04-29 22:55:39
Autor: Axel
Pęd na duże

"Kris"  wrote in message news:afd985c7-4d82-4634-8c3e-cabbe8d2ee96googlegroups.com...

Ale pewnie bedzie trzeba na trzy dni, albo na 4, jak sie okaze, ze
doby tak przeliczaja. Bo niekoniecznie zalatwisz to w sobote rano.
Tia
Miesiąc od razu
Na statoil na godziny nawet wypożyczają

Ale co, mam jechać na działkę i od razu wracać, żeby przyczepkę oddać?

--
Axel

Data: 2019-04-29 23:17:02
Autor: Axel
Pęd na duże
"Kris"  wrote in message news:f7ed6b0e-5513-40f3-a145-ec29e6b2d8ccgooglegroups.com...

Wypożyczenie przyczepki pewnie nie więcej jak z 5dych na dobę

150 zł/weekend x 12 weekendów - cała oszczędność paliwa z powodu większego auta diabli wzięli...

--
Axel

Data: 2019-04-30 06:59:57
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik Axel nie.dla@spa.mu ...

Wypożyczenie przyczepki pewnie nie więcej jak z 5dych na dobę

150 zł/weekend x 12 weekendów - cała oszczędność paliwa z powodu
większego auta diabli wzięli...

Ale małe auto samo w sobie jest tansze.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE

Data: 2019-04-30 00:23:12
Autor: przemek.jedrzejczak
Pęd na duże
-- Ale małe auto samo w sobie jest tansze.

na parkingu pod blokiem stoi Mondeo MkIII, kolo od ponad pol roku jezdzi na dojazdowce, nie bylo na opone zimowa a teraz na letnia brakuje

Data: 2019-04-30 16:59:56
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

-- Ale małe auto samo w sobie jest tansze.

na parkingu pod blokiem stoi Mondeo MkIII, kolo od ponad pol roku
jezdzi na dojazdowce, nie bylo na opone zimowa a teraz na letnia
brakuje
To jest akurat znac ze goscia ogolnie nie stac na samochód a nie zle zle wybrał małe / duze... Nalewakowa opona kosztuje 100-120zl...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej."   Jerome K. Jerome

Data: 2019-04-28 10:47:04
Autor: cef
Pęd na duże
W dniu 2019-04-27 o 22:05, RadoslawF pisze:

Albo i nie. Nie każdy ma własna posesję a przyczepkę spod bloku
mogą ukraść. A jaki będzie krzyk na tych co przyczepkami jaśnie
państwu zajmują cały rok miejsca parkingowe.

Nie trzeba kupować browaru, żeby się napić piwa.
Wypożyczyć można przyczepkę na kilka dni.

Data: 2019-04-29 22:53:09
Autor: Axel
Pęd na duże
"Mateusz Viste"  wrote in message news:5cc498bb$0$20317$426a34ccnews.free.fr...
Mogę się wypowiedzieć za siebie: mam 500l bagażnika, a w sezonie jadąc
na działkę zwykle mam samochód zapakowany 'po dach', z rzeczami również
na kanapie.
Z rzadka jeszcze box zakładam (dodatkowe 350l).

Wyszłoby zapewne taniej i wygodniej mieć mniejszy samochód, a na doroczny
wyjazd działkowy dopiąć przyczepkę.

'Doroczny wyjazd działkowy', to mniej więcej co drugi weekend od maja do października.
Poza tym - 80% trasy to droga ekspresowa o Vmax 120km/h. Z przyczepką raczej tyle nie pojadę.

--
Axel

Data: 2019-04-28 10:59:45
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik Axel nie.dla@spa.mu ...

małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie
oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi
zalegają na placach

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy
ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów

Mogę się wypowiedzieć za siebie: mam 500l bagażnika, a w sezonie
jadąc na działkę zwykle mam samochód zapakowany 'po dach', z
rzeczami również na kanapie. Z rzadka jeszcze box zakładam
(dodatkowe 350l). A czasem to szóste miejsce do siedzenia by się
przydało, żeby nie jechać gdzieś w dwa samochody.

A jakbys miał mniejszy to bys wzaił po prostu mniej rzeczy.
Przerabiam to na własnej skorze - pojechałem ostatnio na wakacje ducato.
Dlaczego? Bo mi sie nie chciało układac wszystkiego w osobówce plus małzonka wzieła pewnie ze 100 rzeczy na zapas :)
Kiedys pakowałem się na narty do ZX-a i tez dawalismy rade :)))


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."

Data: 2019-04-28 13:29:49
Autor: J.F.
Pęd na duże
Dnia 28 Apr 2019 10:59:45 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik Axel nie.dla@spa.mu ...
Mogę się wypowiedzieć za siebie: mam 500l bagażnika, a w sezonie
jadąc na działkę zwykle mam samochód zapakowany 'po dach', z
rzeczami również na kanapie. Z rzadka jeszcze box zakładam
(dodatkowe 350l). A czasem to szóste miejsce do siedzenia by się
przydało, żeby nie jechać gdzieś w dwa samochody.

A jakbys miał mniejszy to bys wzaił po prostu mniej rzeczy.

Albo przyczepke :-)

Przerabiam to na własnej skorze - pojechałem ostatnio na wakacje ducato.
Dlaczego? Bo mi sie nie chciało układac wszystkiego w osobówce plus małzonka wzieła pewnie ze 100 rzeczy na zapas :)

Znajomy mile wspommina Caddy. No ale on mial blizniaki :-)
Dzieci podrosly, Caddy juz nie jest potrzebny.
Kiedys pakowałem się na narty do ZX-a i tez dawalismy rade :)))

Moje 2.05 wchodzily do malucha, ale kolega mial problemy w seicento
.... ale moze to z powodu kratki ...

A w wiekszym wozku mozna w 4 osoby z nartami w miare wygodnie jechac.

J.

Data: 2019-04-28 12:59:45
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...


A w wiekszym wozku mozna w 4 osoby z nartami w miare wygodnie jechac.

Multipla bylismy na nartach w 6 osób (4 dorosłe + 2 dzieci) i tez było w miare ok (oczywiscie box na dach) chociaz w tym roku z kumplem chryslerem town cos tam było wygodniej :)))))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O

Data: 2019-04-29 23:10:51
Autor: Axel
Pęd na duże


"Budzik"  wrote in message news:XnsAA3F8429B1A9Abudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

Mogę się wypowiedzieć za siebie: mam 500l bagażnika, a w sezonie
jadąc na działkę zwykle mam samochód zapakowany 'po dach', z
rzeczami również na kanapie. Z rzadka jeszcze box zakładam
(dodatkowe 350l). A czasem to szóste miejsce do siedzenia by się
przydało, żeby nie jechać gdzieś w dwa samochody.

A jakbys miał mniejszy to bys wzaił po prostu mniej rzeczy.

Tak, ale to by oznaczało, że muszę zrobić zakupy na miejscu, co wiązałoby się z dodatkowym zużyciem paliwem (sklepy z przyzwoitymi cenami 10km od działki), więc całe oszczędności diabli biorą.

Przerabiam to na własnej skorze - pojechałem ostatnio na wakacje ducato.
Dlaczego? Bo mi sie nie chciało układac wszystkiego w osobówce plus
małzonka wzieła pewnie ze 100 rzeczy na zapas :)

Akurat na wakacje nie jeżdżę samochodem, tylko pożyczam na miejscu ;-P

Kiedys pakowałem się na narty do ZX-a i tez dawalismy rade :)))

Kiedyś jeździło się na narty pociągiem, do Jugosławii Maluchem, a jeszcze wcześniej na wesele do rodziny jechało się furmanką ;-P

--
Axel

Ps. Właśnie pakuję się na działkę. Znowu box na dachu ;-P
A.

Data: 2019-04-30 06:59:57
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik Axel nie.dla@spa.mu ...

Mogę się wypowiedzieć za siebie: mam 500l bagażnika, a w sezonie
jadąc na działkę zwykle mam samochód zapakowany 'po dach', z
rzeczami również na kanapie. Z rzadka jeszcze box zakładam
(dodatkowe 350l). A czasem to szóste miejsce do siedzenia by się
przydało, żeby nie jechać gdzieś w dwa samochody.

A jakbys miał mniejszy to bys wzaił po prostu mniej rzeczy.

Tak, ale to by oznaczało, że muszę zrobić zakupy na miejscu, co
wiązałoby się z dodatkowym zużyciem paliwem (sklepy z przyzwoitymi
cenami 10km od działki), więc całe oszczędności diabli biorą.

oj, to widze ze ta kalkulacja na styk zrobiona jak 10km robi roznice...

Przerabiam to na własnej skorze - pojechałem ostatnio na wakacje
ducato. Dlaczego? Bo mi sie nie chciało układac wszystkiego w
osobówce plus małzonka wzieła pewnie ze 100 rzeczy na zapas :)

Akurat na wakacje nie jeżdżę samochodem, tylko pożyczam na miejscu
;-P
Kiedys pakowałem się na narty do ZX-a i tez dawalismy rade :)))

Kiedyś jeździło się na narty pociągiem, do Jugosławii Maluchem, a
jeszcze wcześniej na wesele do rodziny jechało się furmanką ;-P

Ja nie mowie o latach 80 tylko o wyjazdach kilka lat temu :)))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan

Data: 2019-04-27 21:32:00
Autor: PiteR
Pęd na duże
na  ** p.m.s **  Peter pisze tak:

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy
ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów

ale o co Ci chodzi ogólnie? Mamy jakąś skruchę walnąć i pominąć okres
"na bogato" w  historii Polski?


--
Piter

Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger

Data: 2019-04-28 00:42:15
Autor: RadoslawF
Pęd na duże
W dniu 2019-04-27 o 22:32, PiteR pisze:

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy
ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów

ale o co Ci chodzi ogólnie? Mamy jakąś skruchę walnąć i pominąć okres
"na bogato" w  historii Polski?

Nikt nie załapał?
Gość chce kupić taniego i używanego malucha.
A że maluchy nie są specjalnie popularne to płacze i ma
pretensje że inni robią mu nazłość. On by chciał żeby
w komisach maluchy miał co najmniej 80% reprezentację.


Pozdrawiam

Data: 2019-04-28 07:06:10
Autor: Mateusz Viste
Pęd na duże
On Sun, 28 Apr 2019 00:42:15 +0200, RadoslawF wrote:
Gość chce kupić taniego i używanego malucha.
A że maluchy nie są specjalnie popularne to płacze i ma pretensje że
inni robią mu nazłość. On by chciał żeby w komisach maluchy miał co
najmniej 80% reprezentację.

To nieco przebarwiona wersja, no ale poniekąd jest to problem. Ostatnio pisałem o tym, że w dzisiejszych czasach coraz ciężej kupić normalny samochód dla normalnych ludzi (tj. mały, tani i ekonomiczny pojazd do przemieszczania się). Ale to żaden spisek, po prostu ludzie się bogaci zrobili i odczuwają sztuczną potrzebę jeżdżenia luksusowym czołgiem.

Mateusz

Data: 2019-04-28 02:21:42
Autor: przemek.jedrzejczak
Pęd na duże
Na małym i tanim zarobek kiepski więc lobby motokoncernow pompuje ceny ku uciesze UE ;-) przyblokuje się konkurencje z Chin czy Indii dla dobra lemingów oczywiście i golimy dalej. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Tata_Nano
Twingo kosztuje 2 razy tyle

Data: 2019-04-28 18:50:56
Autor: JDX
Pęd na duże
On 2019-04-28 09:06, Mateusz Viste wrote:
[...]
przemieszczania się). Ale to żaden spisek, po prostu ludzie się
bogaci zrobili i odczuwają sztuczną potrzebę jeżdżenia luksusowym
czołgiem.
Ja tam nie odczuwam. Uważam, że małe jest piękne - vide Polo GTI, Fiesta
ST, i tym podobne z mocą 180-200 KM. Co prawda mają one poważną wadę
konstrukcyjną w postaci napędu jedynie na przód, ale idzie jakoś
przeżyć. :-)

Data: 2019-04-28 16:45:11
Autor: Janusz
Pęd na duże
W dniu 2019-04-27 o 08:19, Peter pisze:
> małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach
>
>
> znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "
>
> niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..
>
> polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów
>
Gdy ta rodzina

http://bielskiedrogi.pl/11852_foto_katastrofa_w_ruchu_ladowym_na_s52_w_bielskubialej.html?

  jechała  mały autem a nie Mitsubishi Outlander-em to by ich pewnie już nie było.

--
Pozdr
Janusz

Data: 2019-04-28 14:59:44
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik Janusz janusz_kk@o2.pl ...

Gdy ta rodzina

http://bielskiedrogi.pl/11852_foto_katastrofa_w_ruchu_ladowym_na_s52_
w_bielskubialej.html?   jechała  mały autem a nie Mitsubishi Outlander-em to by ich pewnie
  już nie było.

Jaki jest twój postulat? Zakazac małych samochodów i wszyscy do aut wielkosci minimum ducato?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna."  Anthony de Mello SJ

Data: 2019-04-28 19:59:28
Autor: Janusz
Pęd na duże
W dniu 2019-04-28 o 16:59, Budzik pisze:
Użytkownik Janusz janusz_kk@o2.pl ...

Gdy ta rodzina

http://bielskiedrogi.pl/11852_foto_katastrofa_w_ruchu_ladowym_na_s52_
w_bielskubialej.html?

   jechała  mały autem a nie Mitsubishi Outlander-em to by ich pewnie
   już
nie było.

Jaki jest twój postulat? Zakazac małych samochodów i wszyscy do aut
wielkosci minimum ducato?

Nie, ale to trochę tłumaczy dlaczego ludzie szukają dużych aut.


--
Pozdr
Janusz

Data: 2019-04-28 22:40:48
Autor: przemek.jedrzejczak
Pęd na duże
-- Nie, ale to trochę tłumaczy dlaczego ludzie szukają dużych aut.

polski rynek aut nowych jest zaburzony przez kaleczne rozwiazania prawne i nie ekstrapolowalbym tego na UE

https://www.automobilwoche.de/article/20160202/NACHRICHTEN/160209989/europas-meistverkaufte-automodelle-- kleinwagen-bleiben-gefragt

ale nawet w UE klient nie dostaje tego co potrzebuje tylko to na czym koncerny dobrze zarobia, male - tanie - proste auta ? na tym sie dobrze nie zarabia wiec marketing pompuje lemingi ze na dojazdy do pracy (<10 km) potrzeba 2 tonowego SUV-a i leming to wciaga ... falszowanie wynikow spalania, falszowanie wynikow emisji NOx i CO2 lista zarzutow jest dluga ale czego nie zrobimy w imie zyskow motokoncernow ?

Data: 2019-04-29 08:50:27
Autor: J.F.
Pęd na duże
Dnia Sun, 28 Apr 2019 22:40:48 -0700 (PDT),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a):
-- Nie, ale to trochę tłumaczy dlaczego ludzie szukają dużych aut.

polski rynek aut nowych jest zaburzony przez kaleczne rozwiazania prawne i nie ekstrapolowalbym tego na UE

nowych owszem, ale w uzywanych ... dostajemy to co UE, tylko 10 lat
pozniej :-)

https://www.automobilwoche.de/article/20160202/NACHRICHTEN/160209989/europas-meistverkaufte-automodelle-- kleinwagen-bleiben-gefragt
ale nawet w UE klient nie dostaje tego co potrzebuje tylko to na czym koncerny dobrze zarobia,
male - tanie - proste auta ? na tym sie dobrze nie zarabia wiec marketing pompuje lemingi ze na dojazdy do pracy (<10 km)
potrzeba 2 tonowego SUV-a i leming to wciaga ...

No ale czemu leming sobie nie kupi malego taniego ?

- te male tez robia, ktos to kupuje,

- male, proste ... no jak proste, skoro maja miec Euro6 i ESP, wiec
nie tak znow tanie. To duzy moglby byc tani, tzn relatywnie tani,
blacha jest tania.

- te pseudo suv naprawde 2t waza ? Jak robione na plycie czegos
sredniego, np astry, to chyba nie powinny ?

- a moze jednak klient docenia, ze SUV mu sie przyda w terenie, chocby
to mialo byc pare razy w roku ? Tylko czemu z napedem na 1 os :-)

- jak patrze na niektore krawezniki ... suv dobra rzecz :-)

falszowanie wynikow spalania,

Jestes pewien ? Moze po prostu tak wychodzi zgodnie z programem, a to
nie ich wina, ze taki program :-)

Ale te maluchy tez pewnie falszuja :-)

falszowanie wynikow emisji NOx i CO2 lista
zarzutow jest dluga ale czego nie zrobimy w imie zyskow
motokoncernow ?

A myslisz ze lepiej zamknac fabryki i poczekac ...
-az unia zrozumie, ze tak oszczednych sie nie da,
-czy az klient zrozumie, ze czas sie przesiasc do malucha z 50KM
silnika, bo Unia na wiecej nie pozwoli ? :-)

J.

Data: 2019-04-29 00:05:58
Autor: przemek.jedrzejczak
Pęd na duże
-- No ale czemu leming sobie nie kupi malego taniego ?

juz pisalem, Tata Nano 4k USD, Twingo 2 razy tyle a mowimy o miejskim popychadle

-- A myslisz ze lepiej zamknac fabryki i poczekac ... -az unia zrozumie, ze tak oszczednych sie nie da

alez da sie tylko zamiast 200 KM bedzie ponizej 100 KM

-- czy az klient zrozumie, ze czas sie przesiasc do malucha z 50KM silnika, bo Unia na wiecej nie pozwoli ? :-)

alez pozwoli, wprowadzi strefy zakazu wjazdu dla smierdzieli i skonczy sie fikcja czystego diesla 3.0 TDI :-)

Data: 2019-04-29 21:22:19
Autor: Janusz
Pęd na duże
W dniu 2019-04-29 o 09:05, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- No ale czemu leming sobie nie kupi malego taniego ?

juz pisalem, Tata Nano 4k USD,
Chyba żarty sobie stroisz, toż to gorsza trumienka od tico, nawet po mieście strach tym jezdzić.

Twingo 2 razy tyle a mowimy o miejskim popychadle
Też niewiele lepsze.

--
Pozdr
Janusz

Data: 2019-05-06 02:09:11
Autor: WS
Pęd na duże
On Monday, April 29, 2019 at 9:06:00 AM UTC+2, przemek.j...@gmail.com wrote:

-- A myslisz ze lepiej zamknac fabryki i poczekac ... -az unia zrozumie, ze tak oszczednych sie nie da

alez da sie tylko zamiast 200 KM bedzie ponizej 100 KM

-- czy az klient zrozumie, ze czas sie przesiasc do malucha z 50KM silnika, bo Unia na wiecej nie pozwoli ? :-)

alez pozwoli, wprowadzi strefy zakazu wjazdu dla smierdzieli i skonczy sie fikcja czystego diesla 3.0 TDI :-)

Poprzedni tydzien (5 dni) testowalem Fiata 500 pozyczonego za niecale 500+ ;)
Najtanszy i najmniejszy dostepny do wypozyczenia pojazd, noofka sztuka 17tys przebiegu
Ta cala eko_cos_tam to niezla sciema...
Przejechalem ~850km, komp zresetowalem po pierwszym dniu 564km, srednia 44 km/h spalanie 6.0/100km, jazda 2 osoby bez bagazu.
Tyle to pali moj 2.0 JTDm (a wlasciwie mniej, bo z 5.5 przy tak emeryckiej jedzie)
Za to tym badziwiem nie da sie wyprzedzac, wjazd na rozbiegowce autostardy i proba rozpedzenia sie do 120 - porazka ;)
Raz pordzucalem dodatkowe 2 osoby, ruszanie pod lekka gorke, nie rozpedza sie toto ;) jade na 3 biegu, wg mnie ledwie ciagnie przy ~2k rpm, a komp kaze wrzucic 4 (choc to nie moje to juz szkoda silnika mi bylo i nie sprawdzilem co by bylo...)
Na spalanie mogla miec wplyw klima (bez ktorej nie dalo sie jezdzic przy zewn. temp. 19-22 stopnie! + swiecace slonce), pewnie w instrukcji spalanie podaja bez, natomiast toto mialo "szklany" dach nie wiadomo po co, od srodka cos ala szyberdach nieotwieralny, zasloniety kawalkiem szmaty ;) mogli chociaz jakies szyby atermiczne wsadzic.

Reasumujac: niska emisja takiego malenstwa CO2 to zwykly "chlyt marketingowy".

Data: 2019-04-29 10:24:14
Autor: kk
Pęd na duże
On 2019-04-27 08:19, Peter wrote:
małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach

Twizy ;-)



znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów


Pieroły. Na całym świecie ludzie kupują samochody uniwersalne bo są ... uniwersalne. Jakiś mały procent ludzi stać na posiadanie wielu samochodów dedykowanych szczególnym charakterom. I właśnie w Polsce coraz większy będzie udział takich samochodów bo nas dopiero zaczyna być na to stać, także mentalnie.

Data: 2019-05-07 12:06:55
Autor: Poldek
Pęd na duże
W dniu 2019-04-29 o 10:24, kk pisze:
On 2019-04-27 08:19, Peter wrote:
małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach

Twizy ;-)



znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów


Pieroły. Na całym świecie ludzie kupują samochody uniwersalne bo są ... uniwersalne. Jakiś mały procent ludzi stać na posiadanie wielu samochodów dedykowanych szczególnym charakterom. I właśnie w Polsce coraz większy będzie udział takich samochodów bo nas dopiero zaczyna być na to stać, także mentalnie.

Kupowanie kilku samochodów "dedykowanych różnym celom" zamiast jednego, uniwersalnego - mentalnie - to jest wynik podatności na perswazję marketingową :-)

Data: 2019-05-09 00:34:33
Autor: kk
Pęd na duże
On 2019-05-07 12:06, Poldek wrote:
W dniu 2019-04-29 o 10:24, kk pisze:
On 2019-04-27 08:19, Peter wrote:
małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach

Twizy ;-)



znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów


Pieroły. Na całym świecie ludzie kupują samochody uniwersalne bo są ... uniwersalne. Jakiś mały procent ludzi stać na posiadanie wielu samochodów dedykowanych szczególnym charakterom. I właśnie w Polsce coraz większy będzie udział takich samochodów bo nas dopiero zaczyna być na to stać, także mentalnie.

Kupowanie kilku samochodów "dedykowanych różnym celom" zamiast jednego, uniwersalnego - mentalnie - to jest wynik podatności na perswazję marketingową :-)

Tak pieprzysz bo Cię nie stać :-)

Data: 2019-05-10 12:22:34
Autor: Poldek
Pęd na duże
W dniu 2019-05-09 o 00:34, kk pisze:
On 2019-05-07 12:06, Poldek wrote:
W dniu 2019-04-29 o 10:24, kk pisze:
On 2019-04-27 08:19, Peter wrote:
małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach

Twizy ;-)



znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów


Pieroły. Na całym świecie ludzie kupują samochody uniwersalne bo są ... uniwersalne. Jakiś mały procent ludzi stać na posiadanie wielu samochodów dedykowanych szczególnym charakterom. I właśnie w Polsce coraz większy będzie udział takich samochodów bo nas dopiero zaczyna być na to stać, także mentalnie.

Kupowanie kilku samochodów "dedykowanych różnym celom" zamiast jednego, uniwersalnego - mentalnie - to jest wynik podatności na perswazję marketingową :-)

Tak pieprzysz bo Cię nie stać :-)

Faktycznie się sfrajerzyłem,trzeba było wziąć w lizing Q7 quattro i się lansować ;-)

Data: 2019-04-29 13:05:21
Autor: sczygiel
Pęd na duże
W dniu sobota, 27 kwietnia 2019 01:19:43 UTC-5 użytkownik Peter napisał:
małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach


znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów

Oj, fandzolisz.

Ludzie nie kupuja popierdolek bo sa niewiele tansze od normalnych aut a te wieksze sa wygodniejsze, pakowniejsze i solidniejsze.

Do tego u nas jezdzi masa kombi.
W stanach kombi jest jak na lekarstwo a jak juz jest (jakas corolla) to ma bez sensu uciety bagaznik. Takie kombi zeby nie zrobic kombi.

Tak ze porownujac nas do stanow myslisz sie blednie.

Juz nie wspomne o tym ze auto w Polsce ma byc wszechstronne i niedrogie. Dlatego Kombi jest optymalne.
Starczy zerknac na rynek sedanow w stanach. U nas ich prawie nie ma a ten co kupuje sedana jest traktowany jak idiota (bo w sumie nim jest, roznica ceny miedzy sedan a kombi dla fokusa to jakies 3-4kpln przy 70kpln ceny calkowitej)

A ci co kupuja suv-y to w praktyce ci co maja firme i moga to wrzucic w koszty, bo takiej 500-ki tak latwo skosztowac sie nie daje.

I tyle, zero magii. Polacy to calkiem rozsadnie kalkulujacy kierowcy.

Data: 2019-04-30 12:13:27
Autor: JDX
Pęd na duże
On 2019-04-29 22:05, sczygiel@gmail.com wrote:
[...]
A ci co kupuja suv-y to w praktyce ci co maja firme i moga to wrzucic
w koszty, bo takiej 500-ki tak latwo skosztowac sie nie daje.Tak z ciekawości się spytam, jak się kosztuje SUV-a? Jako ciężarówkę?
Kratki jeszcze działają?

Data: 2019-05-07 12:18:14
Autor: Poldek
Pęd na duże
W dniu 2019-04-30 o 12:13, JDX pisze:
On 2019-04-29 22:05, sczygiel@gmail.com wrote:
[...]
A ci co kupuja suv-y to w praktyce ci co maja firme i moga to wrzucic
w koszty, bo takiej 500-ki tak latwo skosztowac sie nie daje.Tak z ciekawości się spytam, jak się kosztuje SUV-a? Jako ciężarówkę?
Kratki jeszcze działają?


Nie wiem jak dokładnie to wygląda obecnie, ale do końca 2018 roku opłacało się brać w leasing drogie (czyli duże) samochody. Mały samochód - mały prestiż aspirującego i mniejsze raty leasingowe, które robią koszty zmniejszające podatek. Obecnie jeżdżące samochody w ok. 99,9% zostały zakupione przed 1 stycznia 2019 r. Ale sądzę, że księgowi już znaleźli odpowiednie obejście i obecnie też bardziej opłaca się wziąć dużego, niż małego.

Data: 2019-05-07 12:13:29
Autor: Poldek
Pęd na duże
W dniu 2019-04-27 o 08:19, Peter pisze:
małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na placach


znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas oglądania powiedział "fajny ale mały "

niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..

polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5 dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów


Są dwie przyczyny nasilającej się #vehicleobesity w Polsce.
1. System podatkowy, który zachęca prowadzących firmę, działalność gospodarczą do kupowania - a właściwie, to nie kupowania, tylko brania w lizingu - droższych, czyli najczęściej większych samochodów.
2. Przekonanie, że większy jest ważniejszy na drodze i jest tzw. symbolem statusu.

W efekcie mamy takie patologie na parkingach przed centrami handlowymi, że są wolne miejsca na parkingu, a na chodnikach, trawnikach nawalone przerośniętych SUVów, z których jest ciężko wysiąść, bo drzwi nie ma jak otworzyć, gdy się takiego zaparkuje jeden koło drugiego na typowych miejscach parkingowych.

Data: 2019-05-07 11:59:57
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Są dwie przyczyny nasilającej się #vehicleobesity w Polsce.
1. System podatkowy, który zachęca prowadzących firmę, działalność gospodarczą do kupowania - a właściwie, to nie kupowania, tylko
brania w lizingu - droższych, czyli najczęściej większych
samochodów.

Z ciekawości - w jaki to sposób zacheca sie do brania leasingu?
Jakie to daje korzysci przedsiebiorcy?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
Frank Herbert

Data: 2019-05-07 14:47:22
Autor: Poldek
Pęd na duże
W dniu 2019-05-07 o 13:59, Budzik pisze:
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Są dwie przyczyny nasilającej się #vehicleobesity w Polsce.
1. System podatkowy, który zachęca prowadzących firmę, działalność
gospodarczą do kupowania - a właściwie, to nie kupowania, tylko
brania w lizingu - droższych, czyli najczęściej większych
samochodów.

Z ciekawości - w jaki to sposób zacheca sie do brania leasingu?
Jakie to daje korzysci przedsiebiorcy?



Od 1 stycznia 2019 odrobinę się pozmieniało i dokładnie nie wiem jak jest. Do 31 grudnia 2018 r. kupując jako firma samochód osobowy można było "wrzucić w koszta" kwotę ok. 90 tys. zł. Czyli samochód w rodzaju Golfa kombi. Kupując droższy samochód kwota powyżej 90 tys. to już czysty koszt przedsiębiorcy, nie pomniejszający opodatkowania. ALE biorąc samochód osobowy w leasingu nie było już ograniczenia do 90 tys. Czyli lepiej wziąć furkę za 250 tys. zł lub więcej w leasingu i całą ratę leasingową co miesiąc "wrzucać w koszty" zmniejszając podatek do zapłaty i lansować się w prestiżowym aucie, a po 2-5 latach nowy większy, droższy niż męczyć się 10 lat w Golfie kombi kupionym na własność. Pogadaj z jakimkolwiek średnio zorientowanym księgowym. Zatrzęsienie napompowanych SUVów 4×4, nówek sztuk na naszych drogach, to jest wynik takiego, a nie innego systemu podatkowego.

Data: 2019-05-07 13:59:56
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Są dwie przyczyny nasilającej się #vehicleobesity w Polsce.
1. System podatkowy, który zachęca prowadzących firmę, działalność
gospodarczą do kupowania - a właściwie, to nie kupowania, tylko
brania w lizingu - droższych, czyli najczęściej większych
samochodów.

Z ciekawości - w jaki to sposób zacheca sie do brania leasingu?
Jakie to daje korzysci przedsiebiorcy?

Od 1 stycznia 2019 odrobinę się pozmieniało i dokładnie nie wiem jak
jest. Do 31 grudnia 2018 r. kupując jako firma samochód osobowy
można było "wrzucić w koszta" kwotę ok. 90 tys. zł. Czyli samochód w
rodzaju Golfa kombi. Kupując droższy samochód kwota powyżej 90 tys.
to już czysty koszt przedsiębiorcy, nie pomniejszający
opodatkowania. ALE biorąc samochód osobowy w leasingu nie było już
ograniczenia do 90 tys. Czyli lepiej wziąć furkę za 250 tys. zł lub
więcej w leasingu i całą ratę leasingową co miesiąc "wrzucać w
koszty" zmniejszając podatek do zapłaty i lansować się w prestiżowym
aucie, a po 2-5 latach nowy większy, droższy niż męczyć się 10 lat w
Golfie kombi kupionym na własność. Pogadaj z jakimkolwiek średnio
zorientowanym księgowym. Zatrzęsienie napompowanych SUVów 4×4, nówek
sztuk na naszych drogach, to jest wynik takiego, a nie innego
systemu podatkowego.
dzieki za wyjasnienie
nigdy nie kupowałem takiego drogiego wiec nie wiedziałem o tych limitach :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
 ("""""""""")
 /""/t/"""""
/  /       9mm

Data: 2019-05-07 23:58:24
Autor: Tom N
Pęd na duże
Budzik w <news:XnsAA48A05A912BCbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:

Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Pogadaj z jakimkolwiek średnio
zorientowanym księgowym. Zatrzęsienie napompowanych SUVów 4×4, nówek
sztuk na naszych drogach, to jest wynik takiego, a nie innego
systemu podatkowego.

dzieki za wyjasnienie

Najpierw pogadaj z księgowym, a potem dziekuj...

I zgadnij dlaczego to VAT a nie PII/CIT jest belką w oku eMeFów?, Po co
JoTpeKi wszelakie wdrażają...

--
'Tom N'

Data: 2019-05-08 13:56:29
Autor: Poldek
Pęd na duże
W dniu 2019-05-07 o 23:58, (Tom N) pisze:
Budzik w
<news:XnsAA48A05A912BCbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1>:

Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Pogadaj z jakimkolwiek średnio
zorientowanym księgowym. Zatrzęsienie napompowanych SUVów 4×4, nówek
sztuk na naszych drogach, to jest wynik takiego, a nie innego
systemu podatkowego.

dzieki za wyjasnienie

Najpierw pogadaj z księgowym, a potem dziekuj...

I zgadnij dlaczego to VAT a nie PII/CIT jest belką w oku eMeFów?, Po co
JoTpeKi wszelakie wdrażają...


Objaśnisz nam coś, czy tak tylko rzucasz? :-)

Samochód w firmie "robi koszty" pomniejszające zarówno płacony do US VAT, jak i PIT (CIT dla większych firm). M. in. dlatego nie opłaca się, żeby przedsiębiorcy/pracownicy jeździli tramwajami/rowerami lub chodzili piechotą, bo to nie tworzy kosztów :-)

Data: 2019-05-09 09:29:00
Autor: cyklista
Pęd na duże
Poldek pisze:

Objaśnisz nam coś, czy tak tylko rzucasz? :-)

Samochód w firmie "robi koszty" pomniejszające zarówno płacony do US VAT, jak i PIT (CIT dla większych firm). M. in. dlatego nie opłaca się, żeby przedsiębiorcy/pracownicy jeździli tramwajami/rowerami lub chodzili piechotą, bo to nie tworzy kosztów :-)


Ja ci objaśnię.

Księgowy: Szefie trzeba w tym miesiacu zapłacic 1000 vatu i 1000 podatku
Szef: zrób cos żeby tym sk... nie dawać ani grosza"
Księgowy: Weż tą nową hybryde w leasing z rata 5 tysiaków przez n lat, będzie i szpan i zero vatu i podatku do płacenia
Szef: Jaka cudowna rada mój ukochany księgowy mam i szpan i nie daje sie skubać fiskusowi

Narrator1 z cichym śmiechem: i tak nasz szef płaci teraz po 5 tysiaków na miesiąc żeby tylko nie płacić 2
Narrator2 z rechotem: nabijaj się nabijaj, jeździ teraz wypasiona furą za jedyne 3 tys na miesiąc i w dupie ma twoje smiechy


-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2019-05-09 06:28:30
Autor: sczygiel
Pęd na duże
W dniu czwartek, 9 maja 2019 02:29:02 UTC-5 użytkownik cyklista napisał:
Poldek pisze:

> Objaśnisz nam coś, czy tak tylko rzucasz? :-)
> > Samochód w firmie "robi koszty" pomniejszające zarówno płacony do US > VAT, jak i PIT (CIT dla większych firm). M. in. dlatego nie opłaca się, > żeby przedsiębiorcy/pracownicy jeździli tramwajami/rowerami lub chodzili > piechotą, bo to nie tworzy kosztów :-)


Ja ci objaśnię.

Księgowy: Szefie trzeba w tym miesiacu zapłacic 1000 vatu i 1000 podatku
Szef: zrób cos żeby tym sk... nie dawać ani grosza"
Księgowy: Weż tą nową hybryde w leasing z rata 5 tysiaków przez n lat, będzie i szpan i zero vatu i podatku do płacenia
Szef: Jaka cudowna rada mój ukochany księgowy mam i szpan i nie daje sie skubać fiskusowi

Narrator1 z cichym śmiechem: i tak nasz szef płaci teraz po 5 tysiaków na miesiąc żeby tylko nie płacić 2
Narrator2 z rechotem: nabijaj się nabijaj, jeździ teraz wypasiona furą za jedyne 3 tys na miesiąc i w dupie ma twoje smiechy



To gupie gadanie jest.
Bo to powtarzanie lekko zmienionego mitu o zbitej szybie.

Prawda jest taka ze szef sprzedal swoje prywatne auto za 70kpln i przesiadl sie do tej hybrydy. I tylko dlatego mu sie caly ten cyrk klei.
Bo jakby kupil hybryde i tylko jezdzil nia w sprawach firmowych to by mial taki cyrk w powazaniu bo efektywnie zostalo by mu mniej w kieszeni. Bo szefy to takie stworzenia co nie kieruja sie zlosliwoscia tylko tym ile w kieszeni zostaje.

Jakby sie kierowal zlosliwoscia to zamiast hybrydy za 5kpln/msc kupil by skutera za 6kpln i by tego vatu tez nie zaplacil w tym miesiacu.

Data: 2019-05-09 06:49:10
Autor: WS
Pęd na duże
On Thursday, May 9, 2019 at 3:28:32 PM UTC+2, sczy...@gmail.com wrote:

Bo jakby kupil hybryde i tylko jezdzil nia w sprawach firmowych to by mial taki cyrk w powazaniu bo efektywnie zostalo by mu mniej w kieszeni. Bo szefy to takie stworzenia co nie kieruja sie zlosliwoscia tylko tym ile w kieszeni zostaje.

dokladnie, jak ma nadwyzke, od ktorej trzeba zaplacic podatki to jesli potrzebuje kasy na cos, czego nie da sie wciagnac w koszty (jesli juz maksymalnie kombinuje) to placi podatek i ma srodki na prywatne wydatki, a jak nie musi to w cos inwestuje rozbudowujac firme, a inwestycja w samochody (jesli to nie firma transportowa) to raczej na koncu oplacalnosci... co z tego, ze kupi za ~60% ceny, jak po 2-3 latach wartosc spada do tylu, a sprzedajac znow mu sie koszt do opodatkowania pojawia. W miedzyczasie koszty serwisow, ubezpieczen...

Z drugiej strony jak firma ma sie dobrze, to sobie kupuje pojazd o lepszym standardzie, ale nie jest to glowny majatek firmy ;)

Data: 2019-05-09 09:36:24
Autor: sczygiel
Pęd na duże
W dniu czwartek, 9 maja 2019 08:49:13 UTC-5 użytkownik WS napisał:
On Thursday, May 9, 2019 at 3:28:32 PM UTC+2, sczy...@gmail.com wrote:

> Bo jakby kupil hybryde i tylko jezdzil nia w sprawach firmowych to by mial taki cyrk w powazaniu bo efektywnie zostalo by mu mniej w kieszeni. Bo szefy to takie stworzenia co nie kieruja sie zlosliwoscia tylko tym ile w kieszeni zostaje.

dokladnie, jak ma nadwyzke, od ktorej trzeba zaplacic podatki to jesli potrzebuje kasy na cos, czego nie da sie wciagnac w koszty (jesli juz maksymalnie kombinuje) to placi podatek i ma srodki na prywatne wydatki, a jak nie musi to w cos inwestuje rozbudowujac firme, a inwestycja w samochody (jesli to nie firma transportowa) to raczej na koncu oplacalnosci... co z tego, ze kupi za ~60% ceny, jak po 2-3 latach wartosc spada do tylu, a sprzedajac znow mu sie koszt do opodatkowania pojawia. W miedzyczasie koszty serwisow, ubezpieczen...

Z drugiej strony jak firma ma sie dobrze, to sobie kupuje pojazd o lepszym standardzie, ale nie jest to glowny majatek firmy ;)

Tak, podstawowym bledem jaki popelniaja komentujacy biznesmenow jest to ze biznesmen zrobi wszystko zeby nie placic podatku.
A to nie prawda. Wystarczy wspomniec proceder prania pieniedzy gdzie wlasnie placenie podatku jest celem posrednim.

Mialem kiedys kolege co mu ksiegowa wmowila ze kupno nowki auta to dla niego swietny interes bo bedzie mial koszty i podatku nie zaplaci.
Taki z tego mial interes ze jak mu auto uleglo wypadkowi to juz kolejne kupil uzywane bo sie okazalo ze wcale dobrze na tym nie wyszedl.

No i w Polsce jest tez tak ze wiele z tych firmowych aut wozi dzieci do szkol, rodzine na wakacje a zone na zakupy.

Ja bym chcial widziec jak by sie rynek zmienil jakby Skarbowka zaczela kontrolowac samochody pod szkolami wysadzajacymi dzieci, albo pod marketami kiedy ludzie pakuja prywatne zakupy do bagaznikow.

Albo w druga strone. Niech kazdy przedsiebiorca moze odliczyc koszty dowolnego typu samochodu. Moze sie okazac ze SUV wcale potrzebny nie jest...

Data: 2019-05-10 09:24:30
Autor: Poldek
Pęd na duże
W dniu 2019-05-09 o 15:49, WS pisze:
On Thursday, May 9, 2019 at 3:28:32 PM UTC+2, sczy...@gmail.com wrote:

Bo jakby kupil hybryde i tylko jezdzil nia w sprawach firmowych to by mial taki cyrk w powazaniu bo efektywnie zostalo by mu mniej w kieszeni. Bo szefy to takie stworzenia co nie kieruja sie zlosliwoscia tylko tym ile w kieszeni zostaje.

dokladnie, jak ma nadwyzke, od ktorej trzeba zaplacic podatki to jesli potrzebuje kasy na cos, czego nie da sie wciagnac w koszty (jesli juz maksymalnie kombinuje) to placi podatek i ma srodki na prywatne wydatki, a jak nie musi to w cos inwestuje rozbudowujac firme, a inwestycja w samochody (jesli to nie firma transportowa) to raczej na koncu oplacalnosci... co z tego, ze kupi za ~60% ceny, jak po 2-3 latach wartosc spada do tylu, a sprzedajac znow mu sie koszt do opodatkowania pojawia. W miedzyczasie koszty serwisow, ubezpieczen...

Z drugiej strony jak firma ma sie dobrze, to sobie kupuje pojazd o lepszym standardzie, ale nie jest to glowny majatek firmy ;)


Biznesmeni nie kupują samochodów, tylko bierą w lizing. I właśnie dlatego zamiast Golfa kombi jeżdżą Audi Q9 quattro i nie mieszczą się na miejscach parkingowych pod Arkadią. Więc muszą parkować na trawnikach.
Wyjątkiem są firmy lizingowe, floty itp. - one faktycznie kupują samochody :-)

Data: 2019-05-10 00:37:53
Autor: WS
Pęd na duże
On Friday, May 10, 2019 at 9:24:24 AM UTC+2, Poldek wrote:

Biznesmeni nie kupują samochodów, tylko bierą w lizing. I właśnie dlatego zamiast Golfa kombi jeżdżą Audi Q9 quattro i nie mieszczą się na miejscach parkingowych pod Arkadią.

Jakies dziwne wyobrazenia masz w tym temacie. Moze "brac" brzmi lepiej niz "kupic" ;) , ale roznice sa takie sobie.
BTW Tez sobie mozesz wziac, jest leasing konsumencki :)

Roznice (trzeba spr. date, czyli jakie przepisy byly podczas pisania artykulu)
Jest tam tabelka z kosztami do porownania w roznych metodach finansowania dla przykladowego samochodu
https://marciniwuc.com/samochod-i-dzialanosc-gospodarcza/

Data: 2019-05-10 12:19:15
Autor: Poldek
Pęd na duże
W dniu 2019-05-10 o 09:37, WS pisze:
On Friday, May 10, 2019 at 9:24:24 AM UTC+2, Poldek wrote:

Biznesmeni nie kupują samochodów, tylko bierą w lizing. I właśnie
dlatego zamiast Golfa kombi jeżdżą Audi Q9 quattro i nie mieszczą się na
miejscach parkingowych pod Arkadią.

Jakies dziwne wyobrazenia masz w tym temacie. Moze "brac" brzmi lepiej niz "kupic" ;) , ale roznice sa takie sobie.
BTW Tez sobie mozesz wziac, jest leasing konsumencki :)


Różnica jest zasadnicza - jak już wcześniej był parę razy wyjaśniane - że przy kupowaniu samochodu na własność jest limit odliczeń 90 tys. zł. Przy lizingu nie ma tego limitu, więc bardziej się opłaca droższy (czyli z reguły większy) samochód.

Roznice (trzeba spr. date, czyli jakie przepisy byly podczas pisania artykulu)
Jest tam tabelka z kosztami do porownania w roznych metodach finansowania dla przykladowego samochodu
https://marciniwuc.com/samochod-i-dzialanosc-gospodarcza/



Samochody, które teraz jeżdżą to są samochody, które zostały kupione/"wzięte" w leasing wcześniej. Obecnie obowiązujące przepisy będą skutkowały ew. zmianą na drogach stopniowo w kolejnych latach.

Data: 2019-05-10 12:00:03
Autor: Budzik
Pęd na duże
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Biznesmeni nie kupują samochodów, tylko bierą w lizing. I właśnie
dlatego zamiast Golfa kombi jeżdżą Audi Q9 quattro i nie mieszczą
się na miejscach parkingowych pod Arkadią.

Jakies dziwne wyobrazenia masz w tym temacie. Moze "brac" brzmi
lepiej niz "kupic" ;) , ale roznice sa takie sobie. BTW Tez sobie
mozesz wziac, jest leasing konsumencki :)
Różnica jest zasadnicza - jak już wcześniej był parę razy wyjaśniane
- że przy kupowaniu samochodu na własność jest limit odliczeń 90
tys. zł. Przy lizingu nie ma tego limitu, więc bardziej się opłaca
droższy (czyli z reguły większy) samochód.

imo problem nalezy postawic odwrotnie:
- jezeli potrzebowałes wiekszo i drozszy samochód - brałes leasing.
Jezeli do 90 tysiecy to nie było to konieczne.

Natomiast kupowanie drozszych i wiekszych po to zeby nie zapłacic vatu jezeli to miałby byc jedyny powód... Natomiast kalkulacja moze byc rzeczywiście taka - skoro kupuje na firme co de facto oznacza ze to auto mniej mnie kosztuje to moge pozwolic sobie na coś wiekszego.

Roznice (trzeba spr. date, czyli jakie przepisy byly podczas
pisania artykulu) Jest tam tabelka z kosztami do porownania w
roznych metodach finansowania dla przykladowego samochodu https://marciniwuc.com/samochod-i-dzialanosc-gospodarcza/
Samochody, które teraz jeżdżą to są samochody, które zostały kupione/"wzięte" w leasing wcześniej. Obecnie obowiązujące przepisy
będą skutkowały ew. zmianą na drogach stopniowo w kolejnych latach.

Teraz limit zdaje sie to 150k...
Ale oczywiście odliczenia sa juz mniejsze.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"

Data: 2019-05-10 17:58:42
Autor: Cavallino
Pęd na duże
W dniu 10-05-2019 o 09:37, WS pisze:
On Friday, May 10, 2019 at 9:24:24 AM UTC+2, Poldek wrote:

Biznesmeni nie kupują samochodów, tylko bierą w lizing. I właśnie
dlatego zamiast Golfa kombi jeżdżą Audi Q9 quattro i nie mieszczą się na
miejscach parkingowych pod Arkadią.

Jakies dziwne wyobrazenia masz w tym temacie. Moze "brac" brzmi lepiej niz "kupic" ;) , ale roznice sa takie sobie.
BTW Tez sobie mozesz wziac, jest leasing konsumencki :)

Roznice (trzeba spr. date, czyli jakie przepisy byly podczas pisania artykulu)
Jest tam tabelka z kosztami do porownania w roznych metodach finansowania dla przykladowego samochodu

A są w niej koszty oddawania samochodu w najmie czy leasingu, którego nie chce się mieć dłużej?

Data: 2019-05-10 16:07:10
Autor: SW3
Pęd na duże
W dniu 2019-04-27 o 08:19, Peter pisze:
małe samochody się nie sprzedają w PL

Jak na 95% wyjazdów wystarczy mały samochód a na 5% potrzebny większy to są 3 możliwości:
- kupić 2 samochody (mały i duży)
- kupić mały samochód a na 5% wyjazdów wynajmować przyczepkę, większy samochód albo taksówkę bagażową
- kupić duży samochód który nada się w 100% wyjazdów
Jeśli ludzie wybierają ostatnią opcję to widocznie wolą wydać trochę więcej na paliwo ale mieć tylko jeden samochód (jedno ubezpieczenie, jeden przegląd itd.) i móc jechać w dowolnym momencie bez potrzeby wynajmowania czegokolwiek.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat

Data: 2019-05-10 16:22:39
Autor: kk
Pęd na duże
On 2019-05-10 16:07, SW3 wrote:
W dniu 2019-04-27 o 08:19, Peter pisze:
małe samochody się nie sprzedają w PL

Jak na 95% wyjazdów wystarczy mały samochód a na 5% potrzebny większy to są 3 możliwości:
- kupić 2 samochody (mały i duży)
- kupić mały samochód a na 5% wyjazdów wynajmować przyczepkę, większy samochód albo taksówkę bagażową
- kupić duży samochód który nada się w 100% wyjazdów
Jeśli ludzie wybierają ostatnią opcję to widocznie wolą wydać trochę więcej na paliwo ale mieć tylko jeden samochód (jedno ubezpieczenie, jeden przegląd itd.) i móc jechać w dowolnym momencie bez potrzeby wynajmowania czegokolwiek.


A średni?

Pęd na duże

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona