Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pakowanko przyspiesza

Pakowanko przyspiesza

Data: 2015-11-09 18:15:20
Autor: u2
Pakowanko przyspiesza
piękny manewr z Antkiem, pajdak i cyrkus już się pakują:)

http://wszolek.salon24.pl/678790,pakowanko-tylko-w-sieci-przyspieszy-czyli-o-przyszlym-rzadzie-pis

Pakowanko tylko w sieci przyspieszy, czyli o przyszłym rządzie PiS

Histerycznie ogłaszane od 25 maja "pakowanko" nabierze - oczywiście tylko w sieci - rozpędu. Antoni Macierewicz jest odmieniany przez wszystkie przypadki. A zapomina się o tym, że w nowym rządzie będą również nowe twarze.

Nie oceniam gabinetu, którego de facto jeszcze nie ma. Platforma Obywatelska i jej wierni akolici zawsze radzili opinii publicznej, nie bez racji, żeby dać 100 dni spokoju rządzącym. Spokój się wydłużył do prawie 8 lat. Rząd PiS trzeba będzie recenzować i to wielki test również dla mediów, sprzyjających prawicy - tam, gdzie wystąpią uchybienia, braki, przejawy niekompetencji, przekręty - wszystko to trzeba opisywać. Nie po to, by dokopać PiS, jak zapewne uważają twardzi zwolennicy tej partii, ale dla higieny życia publicznego i wreszcie dla dobra Polski. Na tym polega zawód dziennikarza, komentatorów. To nie człowiek jest stworzony dla partii, a partia dla człowieka.

Nawiasem mówiÄ…c, zrozumiaÅ‚e dla mnie bÄ™dÄ… ataki ze strony prawicowych wyborców na tych, którzy krytykujÄ… -  a nie z pasji niszczÄ… - PiS. Trudno siÄ™ dziwić emocjom, kiedy wielokrotnie JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski dostawaÅ‚ niesÅ‚usznie, dorabiano mu "gÄ™bÄ™", wyzywano, a jego Brata, gdy byÅ‚ prezydentem, traktowano jak trÄ™dowatego. Trudno w tej politycznej wojnie rozszyfrować wyborcy prawdziwe intencje. Wreszcie trudno zrozumieć, że można i trzeba siÄ™ różnić, bo życie to nie partia polityczna, gdzie wypada, by wszyscy mówili jednym gÅ‚osem. Tyle tytuÅ‚em wstÄ™pu.

Osoba Antoniego Macierewicza wcale mną nie trzęsie, jak Wojciecha Czuchnowskiego, który pisząc komentarz na Twitterze w miejsce wulgaryzmów wstawił wykrzykniki przy kandydacie na szefa MON. To człowiek zasłużony (oczywiście Macierewicz, a nie, pardon, Czuchnowski), wie, czego chce, wytrwały, co nie oznacza, że nie popełnił i nie popełnia błędów. Nie mam żadnych osobistych powodów, by się go bać. Jego największą "skazą" wydaje się to, że zamiast skutecznym politykiem (takim jak Jarosław Kaczyński, czy nawet, o zgrozo, Donald Tusk) jest ciekawym publicystą, który zbyt często używa twardej narracji - jak na ministra oczywiście. Warto, by stał się bardziej dyplomatyczny. Ucinał interesy klik, patrzył na ręce przy przetargach, a mniej oskarżał o zdradę i publicystykę zostawił publicystom. Czas pokaże.

Oczywiście większość komentatorów skupia się na - nie przełknie im to przez gardła - współzałożycielu KOR-u. A w przyszłym gabinecie Szydło jest przecież Anna Streżyńska, zajmująca się od lat cyfryzacją (współpracowała z samorządami i nawet politykami PO!), z którą to dziedziną Michał Boni miał tyle wspólnego, co Kraków z czystym powietrzem. Finansami będzie zarządzał Paweł Szałamacha. Ten polityk miał duży wpływ na ministerstwo skarbu w poprzednim rządzie PiS. I chwalony nawet przez opozycję Konrad Szymański będzie łącznikiem rządu ze strukturami unijnymi - mam nadzieję, że nie wpadnie w taką polityczną bieżączkę, jak Rafał Trzaskowski. Wreszcie - podniesienie rangi resortów edukacji i kultury, ministrowie Gliński i Gowin będą równocześnie wicepremierami.

Mam pewne obawy. Nie wiem, czy Mariusz Błaszczak ma odpowiednie kompetencje, by kierować bezpieczeństwem Polski. Choć z drugiej strony każdy od Teresy Piotrowskiej będzie lepszy. A może czeka nas miła niespodzianka? Wszystko zależy od tego, jakich współpracowników dobierze. Chciałbym poznać plan przyszłego ministra na reformę służb specjalnych, na wizję bezpieczeństwa Polski w trudnym okresie, gdzie z jednej strony mamy problem z imigrantami, a z drugiej - na Ukrainie trwa nadal zapomniana wojna. I wreszcie - bardzo źle, szczególnie w centrowym elektoracie, może zostać odebrana przedwyborcza obietnica Beaty Szydło, że tekę ministra w MON odbierze Jarosław Gowin. Nie powiem, by był to polityk kompetentny do tej roli. Obietnica jednak padła, a PiS, by zaspokoić wszystkie strony, ją de facto złamał. Pierwsze miesiące pokażą, czy te "strachy na lachy" w ogóle mają jakiś sens.

Ciekawie się zaprezentowana układanka zapowiada, tym bardziej, że nie jest to ani gabinet czysto PR-owy, jak pierwszy Donalda Tuska i wypalony, jak drugi wespół z Ewą Kopacz. To połączenie sprawnych administratorów - "wróbelków" - z politycznymi fighterami. Dla wszystkich elektoratów coś dobrego. Słuchając lamentów polityków Platformy, mam wrażenie, że są zawiedzeni tym, że rząd PiS tworzy PiS. Albo, że rządzący nie konsultowali nominacji z opozycją.

Trzeba było wygrać wybory. PiS "schował" Macierewicza. PO musiałaby "schować" niemal wszystkich, by odnieść sukces.



--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-11-09 09:35:13
Autor: szklanynocnik
Pakowanko przyspiesza
W dniu poniedzia³ek, 9 listopada 2015 18:15:29 UTC+1 u¿ytkownik u2 napisa³:
piêkny manewr z Antkiem, pajdak i cyrkus ju¿ siê pakuj±:)


Dobra, kiedy powo³aj± 10 prokuratorów na 10 lat?

Data: 2015-11-09 19:02:29
Autor: Mark Woydak
Pakowanko przyspiesza
W O N  !!!







kutas "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5640d4a6$0$683$65785112news.neostrada.pl...
piękny manewr z Antkiem, pajdak i cyrkus już się pakują:)

http://wszolek.salon24.pl/678790,pakowanko-tylko-w-sieci-przyspieszy-czyli-o-przyszlym-rzadzie-pis

Pakowanko tylko w sieci przyspieszy, czyli o przyszłym rządzie PiS

Histerycznie ogłaszane od 25 maja "pakowanko" nabierze - oczywiście tylko w sieci - rozpędu. Antoni Macierewicz jest odmieniany przez wszystkie przypadki. A zapomina się o tym, że w nowym rządzie będą również nowe twarze.

Nie oceniam gabinetu, którego de facto jeszcze nie ma. Platforma Obywatelska i jej wierni akolici zawsze radzili opinii publicznej, nie bez racji, żeby dać 100 dni spokoju rządzącym. Spokój się wydłużył do prawie 8 lat. Rząd PiS trzeba będzie recenzować i to wielki test również dla mediów, sprzyjających prawicy - tam, gdzie wystąpią uchybienia, braki, przejawy niekompetencji, przekręty - wszystko to trzeba opisywać. Nie po to, by dokopać PiS, jak zapewne uważają twardzi zwolennicy tej partii, ale dla higieny życia publicznego i wreszcie dla dobra Polski. Na tym polega zawód dziennikarza, komentatorów. To nie człowiek jest stworzony dla partii, a partia dla człowieka.

Nawiasem mówiÄ…c, zrozumiaÅ‚e dla mnie bÄ™dÄ… ataki ze strony prawicowych wyborców na tych, którzy krytykujÄ… -  a nie z pasji niszczÄ… - PiS. Trudno siÄ™ dziwić emocjom, kiedy wielokrotnie JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski dostawaÅ‚ niesÅ‚usznie, dorabiano mu "gÄ™bÄ™", wyzywano, a jego Brata, gdy byÅ‚ prezydentem, traktowano jak trÄ™dowatego. Trudno w tej politycznej wojnie rozszyfrować wyborcy prawdziwe intencje. Wreszcie trudno zrozumieć, że można i trzeba siÄ™ różnić, bo życie to nie partia polityczna, gdzie wypada, by wszyscy mówili jednym gÅ‚osem. Tyle tytuÅ‚em wstÄ™pu.

Osoba Antoniego Macierewicza wcale mną nie trzęsie, jak Wojciecha Czuchnowskiego, który pisząc komentarz na Twitterze w miejsce wulgaryzmów wstawił wykrzykniki przy kandydacie na szefa MON. To człowiek zasłużony (oczywiście Macierewicz, a nie, pardon, Czuchnowski), wie, czego chce, wytrwały, co nie oznacza, że nie popełnił i nie popełnia błędów. Nie mam żadnych osobistych powodów, by się go bać. Jego największą "skazą" wydaje się to, że zamiast skutecznym politykiem (takim jak Jarosław Kaczyński, czy nawet, o zgrozo, Donald Tusk) jest ciekawym publicystą, który zbyt często używa twardej narracji - jak na ministra oczywiście. Warto, by stał się bardziej dyplomatyczny. Ucinał interesy klik, patrzył na ręce przy przetargach, a mniej oskarżał o zdradę i publicystykę zostawił publicystom. Czas pokaże.

Oczywiście większość komentatorów skupia się na - nie przełknie im to przez gardła - współzałożycielu KOR-u. A w przyszłym gabinecie Szydło jest przecież Anna Streżyńska, zajmująca się od lat cyfryzacją (współpracowała z samorządami i nawet politykami PO!), z którą to dziedziną Michał Boni miał tyle wspólnego, co Kraków z czystym powietrzem. Finansami będzie zarządzał Paweł Szałamacha. Ten polityk miał duży wpływ na ministerstwo skarbu w poprzednim rządzie PiS. I chwalony nawet przez opozycję Konrad Szymański będzie łącznikiem rządu ze strukturami unijnymi - mam nadzieję, że nie wpadnie w taką polityczną bieżączkę, jak Rafał Trzaskowski. Wreszcie - podniesienie rangi resortów edukacji i kultury, ministrowie Gliński i Gowin będą równocześnie wicepremierami.

Mam pewne obawy. Nie wiem, czy Mariusz Błaszczak ma odpowiednie kompetencje, by kierować bezpieczeństwem Polski. Choć z drugiej strony każdy od Teresy Piotrowskiej będzie lepszy. A może czeka nas miła niespodzianka? Wszystko zależy od tego, jakich współpracowników dobierze. Chciałbym poznać plan przyszłego ministra na reformę służb specjalnych, na wizję bezpieczeństwa Polski w trudnym okresie, gdzie z jednej strony mamy problem z imigrantami, a z drugiej - na Ukrainie trwa nadal zapomniana wojna. I wreszcie - bardzo źle, szczególnie w centrowym elektoracie, może zostać odebrana przedwyborcza obietnica Beaty Szydło, że tekę ministra w MON odbierze Jarosław Gowin. Nie powiem, by był to polityk kompetentny do tej roli. Obietnica jednak padła, a PiS, by zaspokoić wszystkie strony, ją de facto złamał. Pierwsze miesiące pokażą, czy te "strachy na lachy" w ogóle mają jakiś sens.

Ciekawie się zaprezentowana układanka zapowiada, tym bardziej, że nie jest to ani gabinet czysto PR-owy, jak pierwszy Donalda Tuska i wypalony, jak drugi wespół z Ewą Kopacz. To połączenie sprawnych administratorów - "wróbelków" - z politycznymi fighterami. Dla wszystkich elektoratów coś dobrego. Słuchając lamentów polityków Platformy, mam wrażenie, że są zawiedzeni tym, że rząd PiS tworzy PiS. Albo, że rządzący nie konsultowali nominacji z opozycją.

Trzeba było wygrać wybory. PiS "schował" Macierewicza. PO musiałaby "schować" niemal wszystkich, by odnieść sukces.



-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-11-09 23:00:43
Autor: Budzik
Pakowanko przyspiesza
U¿ytkownik u2 u_2@o2.pl ...

Trzeba by³o wygraæ wybory. PiS "schowa³" Macierewicza. PO musia³aby "schowaæ" niemal wszystkich, by odnie¶æ sukces.

Z ciekawo¶ci - ty jestes z tych, co zag³osowali na PiS pomimo tego, ze Beata S. "mowi³a" ze pan M. nie bedzie ministrem i teraz masz mi³± niespodzianke czy moze odwrotnie?

Pakowanko przyspiesza

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona