użytkownik Michał Szatański napisał:
 

  Zawsze polewałem z napisu na paczce powiedzmy papierosów, a tu wychodzi, że to prawda (dla cygar itp.). Papieros przez fifkę nie zabije chyba, bo spalanie papieru zaburza proces.

Papieros najszybciej zabija zjedzony, wystarczy kilka i po tobie.

Ciągle przypominam, kiedy wydasz tomik swoich mądrości?

W dniu 26.05.2017 o 15:38, V.L. Pinkley pisze:

użytkownik Michał Szatański napisał:
 

   Zawsze polewałem z napisu na paczce powiedzmy papierosów, a tu
wychodzi, że to prawda (dla cygar itp.). Papieros przez fifkę nie zabije
chyba, bo spalanie papieru zaburza proces.

Papieros najszybciej zabija zjedzony, wystarczy kilka i po tobie.

  skąd to możesz wiedzieć?

Ciągle przypominam, kiedy wydasz tomik swoich mądrości?

  Pobaw się w mojego historiografa może dostaniesz zgodę co do praw autorskich wydania.

użytkownik Michał Szatański napisał:
 

> Papieros najszybciej zabija zjedzony, wystarczy kilka i po tobie.
  skąd to możesz wiedzieć?

Z chemii, ale ty mało ogarnięty jesteś. Nikotyna w papierosie
w większości się spala, a zeżarta przedostaje się w 100% do żołądka.
Teraz se sprawdź toksyczność nikotyny, podpowiem w jednym papierosie
jest max. 10mg.

  Pobaw się w mojego historiografa może dostaniesz zgodę co do praw autorskich wydania.

Całkiem wesołe wątki.

W dniu 26.05.2017 o 22:58, V.L. Pinkley pisze:

użytkownik Michał Szatański napisał:
 

Papieros najszybciej zabija zjedzony, wystarczy kilka i po tobie.

   skąd to możesz wiedzieć?

Z chemii, ale ty mało ogarnięty jesteś. Nikotyna w papierosie
w większości się spala, a zeżarta przedostaje się w 100% do żołądka.
Teraz se sprawdź toksyczność nikotyny, podpowiem w jednym papierosie
jest max. 10mg.

  Być może jest jak piszesz. Pisałem, że to przyprawa wg mnie to po pierwsze, kto zjada samą przyprawę? Po drugie nawet wysuszony tytoń przy paleniu podlega trawieniu więc  i jedzony trawieniu by podlegał, stąd pytanie dlaczego twierdzisz, że nikotyna nie strawiła by się.

   Pobaw się w mojego historiografa może dostaniesz zgodę co do praw
autorskich wydania.

Całkiem wesołe wątki.

użytkownik Michał Szatański napisał:

  Być może jest jak piszesz. Pisałem, że to przyprawa wg mnie to po pierwsze, kto zjada samą przyprawę?

Gdzie żeś znalazł takie rewelacje?

Po drugie nawet wysuszony tytoń przy paleniu podlega trawieniu więc  i jedzony trawieniu by podlegał, stąd pytanie dlaczego twierdzisz, że nikotyna nie strawiła by się.

Bo zanim się strawi, już się przekręcisz.

W dniu 27.05.2017 o 15:43, V.L.P public waste technician pisze:

użytkownik Michał Szatański napisał:

   Być może jest jak piszesz. Pisałem, że to przyprawa wg mnie to po
pierwsze, kto zjada samą przyprawę?

Gdzie żeś znalazł takie rewelacje?

Po drugie nawet wysuszony tytoń przy
paleniu podlega trawieniu więc  i jedzony trawieniu by podlegał, stąd
pytanie dlaczego twierdzisz, że nikotyna nie strawiła by się.

Bo zanim się strawi, już się przekręcisz.

  sam się przekręcisz, paliłeś kiedyś?

W dniu 27.05.2017 o 19:19, Michał Szatański pisze:

W dniu 27.05.2017 o 15:43, V.L.P public waste technician pisze:

użytkownik Michał Szatański napisał:

   Być może jest jak piszesz. Pisałem, że to przyprawa wg mnie to po
pierwsze, kto zjada samą przyprawę?

Gdzie żeś znalazł takie rewelacje?

Po drugie nawet wysuszony tytoń przy
paleniu podlega trawieniu więc  i jedzony trawieniu by podlegał, stąd
pytanie dlaczego twierdzisz, że nikotyna nie strawiła by się.

Bo zanim się strawi, już się przekręcisz.

  sam się przekręcisz, paliłeś kiedyś?

te szatanik widać, ze jarasz marihuanę:)))))))))))))))))))))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".