Data: 2012-04-10 21:22:01 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-10 21:10, DooMiniK pisze:
Mam nadzieję, że nie będzie 'flejmu' na grupie, Nie, no skąd :) ale jako ciekawostka: Słusznie. W Polsce w sumie jest podobnie :) No, ale nie ma takiego zakazu wprost w PoRD. kara 3.000EU A co to za kara/waluta? Może się opłaci? - teraz debatują i najprawdopodobniej zakażą Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji państwa w prywatność. W domu przy dzieciach wolno, a w samochodzie nie? |
|
Data: 2012-04-11 07:45:31 | |
Autor: Myjk | |
Palenie w samochodzie | |
Tue, 10 Apr 2012 21:22:01 +0200, Artur Maśląg
Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji państwa w prywatność. Też nie wolno. Logika tego zabrania -- zarówno w domu jak i w samochodzie. Jeśli jednak pytasz o zasadność zakazu tylko w aucie, *hint* kubatura. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl |
|
Data: 2012-04-11 06:16:10 | |
Autor: kogutek | |
Palenie w samochodzie | |
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> napisał(a):
Tue, 10 Apr 2012 21:22:01 +0200, Artur MaĹ›lÄ…g > Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji paĹ„stwa w prywatność.Przy otwartym oknie kubatura całej planety. Przy zamkniętym i wł±czonej wentylacji niewiele mniejsza. -- |
|
Data: 2012-04-11 08:49:17 | |
Autor: z | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 07:45, Myjk pisze:
Też nie wolno. Logika tego zabrania -- zarówno w domu jak i w samochodzie. Proszę sobie kubatur± gęby nie wycierać :-) Może wprowadzić obowi±zkowe mierniki stężenia dymu. Wprowadzi się stosowne przepisy, stosowny producent mierników wygra przetarg, każdy będzie musiał zakupić... ble ble ble... Tak wła¶nie funkcjonuje opiekuńcze państwo. Trwoni siły i ¶rodki bez sensu. Walczy dzielnie z problemami które nie występuj± w innych gorszych systemach :-) A to wszystko dla naszego dobra. z PS. Dzisiaj jedna ładna pani wkroczyła mi nagle przed maskę bo rozmawiała przez komórkę. Może kolejny paragrafik do kolekcji? :-) Przecież to jest bardzo niebezpieczne łazić z komórk± przy uchu :-) |
|
Data: 2012-04-11 11:19:25 | |
Autor: Myjk | |
Palenie w samochodzie | |
Wed, 11 Apr 2012 08:49:17 +0200, z
Tak właśnie funkcjonuje opiekuńcze państwo. Trwoni siły i środki bez sensu. Walczy dzielnie z problemami które nie występują w innych gorszych systemach :-) A to wszystko dla naszego dobra. To chyba nie byłeś w Grecji czy Bułgari jeśli tak twierdzisz. Zasadniczo to nie jestem za wprowadzaniem coraz większej ilości zakazów, ale jednocześnie patrząc jak ludzie są samolubni i nie zwracaja uwagi na innych, to nie widzę innego wyjścia. Nie na tym etapie ludzkiej... głupoty? I to nie dotyczy tylko palaczy, ale wszystkich ludzi w mniejszym czy większym stopniu. Np. jest brak zakazu srania psem na chodnikach i trawnikach pod karą grzywny, będą srać. Brak zakazu wprowadzania psów do restauracji, będą wprowadzać. Brak zakazu wiązania psów przed sklepem, będą wiązać. Itd. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2012-04-11 11:23:51 | |
Autor: z | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 11:19, Myjk pisze:
To chyba nie byłe¶ w Grecji czy Bułgari je¶li tak twierdzisz. Zasadniczo to Skoro masz takie podej¶cie... Biada nam. Zadbaj± o nas na ¶mierć :-) z |
|
Data: 2012-04-11 11:39:06 | |
Autor: Myjk | |
Palenie w samochodzie | |
Wed, 11 Apr 2012 11:23:51 +0200, z
Skoro masz takie podejście... Oh, nie tylko ja. Biada nam. Im. :) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2012-04-11 13:04:53 | |
Autor: J.F | |
Palenie w samochodzie | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości
To chyba nie byłeś w Grecji czy Bułgari jeśli tak twierdzisz. Zasadniczo to Alez Myjku - pies to takie zwierze, ze wysr* sie musi. Kto tego nie rozumie ten powinien zakazac posiadania psow, albo wypuszczania psa poza wlasny ogrodek. Polska nie Anglia, trawniczek u nas to zwyczajowo wlasnie sralnia dla pieskow. A sprzatania chodnika po pupilu nie ma u nas zwyczaju, to dopiero trzeba wprowadzic. Brak zakazu wprowadzania psów do restauracji, będą No ale dlaczego nie wiazac psa przed sklepem ? Szczegolnie jak sklep zrobil specjalna barierke do wiazania :-) J. |
|
Data: 2012-04-11 13:07:06 | |
Autor: AZ | |
Palenie w samochodzie | |
On 04/11/2012 01:04 PM, J.F wrote:
Bo nie! Pewnie jacyś zieloni psychopaci zrobili ankietę wśród wiązanych pod sklepem psów z której płynie jeden wniosek - to źle wpływa na psychikę psa! -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-12 09:06:15 | |
Autor: Arek | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 13:07, AZ pisze:
On 04/11/2012 01:04 PM, J.F wrote: Ewentualnie ludzi, którzy chcieliby wejść do tego sklepu. A. |
|
Data: 2012-04-11 14:39:09 | |
Autor: Myjk | |
Palenie w samochodzie | |
Wed, 11 Apr 2012 13:04:53 +0200, J.F
No ale dlaczego nie wiazac psa przed sklepem ? Mówisz o prętach w szybach drzwi wejściowych, zamontowanych przed wandalami, potocznie zwanymi kratami? ;P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2012-04-11 14:45:09 | |
Autor: J.F | |
Palenie w samochodzie | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
Wed, 11 Apr 2012 13:04:53 +0200, J.F No ale dlaczego nie wiazac psa przed sklepem ? Mówisz o prętach w szybach drzwi wejściowych, A nie, te mi wylecialy z glowy ... bo dawno takich nie widzialem. J. |
|
Data: 2012-04-11 14:49:18 | |
Autor: AZ | |
Palenie w samochodzie | |
On 04/11/2012 02:45 PM, J.F wrote:
Eeee no co Ty, pod gieesem nie widziałeś?Mówisz o prętach w szybach drzwi wejściowych, -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-11 14:57:10 | |
Autor: Myjk | |
Palenie w samochodzie | |
Wed, 11 Apr 2012 14:45:09 +0200, J.F
A nie, te mi wylecialy z glowy ... bo dawno takich nie widzialem. No to nie wiem, może chodziło o stojaki dla rowerów, względnie donice ozdobne, ew. poręcze przy schodach, tudzież klamki, słupki, płotki? -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl |
|
Data: 2012-04-11 09:26:15 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 07:45, Myjk pisze:
Tue, 10 Apr 2012 21:22:01 +0200, Artur Maśląg Z logiki to niespecjalnie wynika. Jeśli jednak pytasz o zasadność zakazu tylko w aucie, *hint* kubatura. LOL - szczególnie przy otwartym oknie. -- Jutro to dziś, tyle że jutro. |
|
Data: 2012-04-11 11:10:12 | |
Autor: Myjk | |
Palenie w samochodzie | |
Wed, 11 Apr 2012 09:26:15 +0200, Artur Maśląg
Z logiki to niespecjalnie wynika.Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji państwa w prywatność.Też nie wolno. Logika tego zabrania -- zarówno w domu jak i w samochodzie. To fakt, w większosci przypadków niestety nie wynika. Znam dosłownie dwie osoby, które tak palą, aby dziecko tego W OGÓLE tego nie widziało, nie wspominając o wąchaniu dymu. Ale to wyjątki rodziców nie myślących tylko i wyłącznie o własnym nosie, za to potwierdzajace regułę. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl |
|
Data: 2012-04-11 12:36:58 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 11:10, Myjk pisze:
Wed, 11 Apr 2012 09:26:15 +0200, Artur Maśląg Masz rację, niech palą w ukryciu, niech piją w ukryciu, niech jedzą niezdrowe rzeczy w ukryciu. Dziecko należy chować pod kloszem. Ale to wyjątki rodziców nie Chowanie się z papierosem niespecjalnie świadczy o "myśleniu". Dzieci się szybko uczą... -- Jutro to dziś, tyle że jutro. |
|
Data: 2012-04-11 14:32:41 | |
Autor: Myjk | |
Palenie w samochodzie | |
Wed, 11 Apr 2012 12:36:58 +0200, Artur Maśląg
Znam dosłownie dwie osoby, które tak palą, aby dziecko tego W OGÓLE tego nie widziało, nie wspominając o wąchaniu dymu.Masz rację, niech palą w ukryciu, niech piją w ukryciu, niech jedzą niezdrowe rzeczy w ukryciu. Dziecko należy chować pod kloszem. Dziecko należy przede wszsytkim wychować, każdy ma jakąś swoją drogę. Wg mnie, mimo wszystko, lepszą drogą do wychowania dziecka jest tryb ukrycia nałogu, niż bezpardonowe trzymanie dziecka w nałogu razem ze sobą. Tak, to hipokryzja, a kiedyś i tak będą musieli zderzyć dziecko z prawdą. Ale to wyjątki rodziców nie myślących tylko i wyłącznie o własnym nosie, za to potwierdzajace regułę.Chowanie się z papierosem niespecjalnie świadczy o "myśleniu". To świadczy tylko o tym, że myślą trochę więcej niż inni. Czy dużo, to już inna para butów, bo oczywiście zgadzam się, że nałóg nikotynowy, jak zresztą każdy nałóg, jest głupotą i stanem chorego umysłu. Dlatego pewnie ci których przytoczyłem, się wyleczyli w końcu na stałe. :P Dzieci się szybko uczą... Głównie obserwując rodziców. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2012-04-11 17:22:21 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 14:32, Myjk pisze:
Wed, 11 Apr 2012 12:36:58 +0200, Artur Maśląg(...) Masz rację, niech palą w ukryciu, niech piją w ukryciu, Tak, należy i każdy ma własną drogę. Wg Ukrywanie do niczego nie prowadzi, a fakt obcowanie z nałogiem nie świadczy o tym, że dziecko będzie nim obciążone. Chowanie się z papierosem niespecjalnie świadczy o "myśleniu". Nie, o niczym takim nie świadczy. Chcą ukrywać i palić w ukryciu - ich problem, ich decyzja. Czy dużo, to już inna para butów, Otóż to - najpierw piszesz, że więcej od innych, teraz, że nie wiadomo czy dużo. Mają jakiś tam model swoich zachowań i tyle. bo oczywiście zgadzam się, że nałóg nikotynowy, jak Widzisz, świat nie jest binarny i z nałogami itd. bywa różnie. Jeden zbiera znaczki, inny lubi jak mu skarpetki śmierdzą. Poza tym jak zdefiniujesz "zdrowy" umysł? Dlatego pewnie Wyleczyli się, powiadasz. To można różnie rozumieć. Nie palą czy przestali się chować? Dzieci się szybko uczą... Również. |
|
Data: 2012-04-11 09:25:19 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 10/04/2012 20:22, Artur Ma¶l±g wrote:
W dniu 2012-04-10 21:10, DooMiniK pisze: Ale rozumiesz, że samochodem firmowym jeżdż± często też inni pracownicy, którym nieraz obiad się zwraca po jednym oddechu w takim zasmrodzonym syfie po palaczu? Tylko pal±cym wydaje się, że to nie ¶mierdzi gorzej niż kupa łajna w polu. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-11 09:30:17 | |
Autor: masti | |
Palenie w samochodzie | |
Dnia pięknego Wed, 11 Apr 2012 09:25:19 +0100 osobnik zwany kamil
wystukał: Ale rozumiesz, że samochodem firmowym jeżdżą często też inni pracownicy, jak nie zostawiasz kiepów to niekoniecznie. Ja palę i niepalący się dziwią jak wsiadają, że nic nie czuć a co do meritum to niech się państwo odstosunkuje. Od decydowania jest właściciel. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2012-04-11 14:17:25 | |
Autor: MadMan | |
Palenie w samochodzie | |
Dnia Wed, 11 Apr 2012 09:30:17 +0000 (UTC), masti napisał(a):
jak nie zostawiasz kiepów to niekoniecznie. W sensie wyrzucasz pety za okno? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2012-04-11 15:15:31 | |
Autor: masti | |
Palenie w samochodzie | |
Dnia pięknego Wed, 11 Apr 2012 14:17:25 +0200 osobnik zwany MadMan
wystukał: Dnia Wed, 11 Apr 2012 09:30:17 +0000 (UTC), masti napisał(a): w sensie nie zostawiam ich na noc -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2012-05-12 15:53:04 | |
Autor: Tadeusz | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 14:17, MadMan pisze:
Dnia Wed, 11 Apr 2012 09:30:17 +0000 (UTC), masti napisał(a): a gdzie mamy wyrzucać kiepy? nie ma popielniczek przy krawędzi ulicy, więc rzucamy na ulice, proste |
|
Data: 2012-04-11 10:49:18 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 10:25, kamil pisze:
On 10/04/2012 20:22, Artur Ma¶l±g wrote:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ma takiego zakazu wprost w PoRD.
Potrafisz przeczytać ze zrozumieniem więcej niż jedn± linijkę tekstu? Wytłumaczę może - tak, popieram zakaz palenia w pojazdach służbowych i w wielu firmach w Polsce taki jest, mimo braku zakazu w PoRD jako takim. Tylko pal±cym wydaje się, że to nie ¶mierdzi gorzej Nie tylko pal±cym, ale to już inna kwestia. -- Jutro to dzi¶, tyle że jutro. |
|
Data: 2012-04-11 11:11:23 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 10:49, Artur Ma¶l±g pisze:
Wytłumaczę może - tak, popieram zakaz palenia w pojazdach służbowych I to jest oczywi¶cie wła¶ciwe miejsce dla takich zakazów. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2012-04-11 11:56:43 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 11:11, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2012-04-11 10:49, Artur Ma¶l±g pisze: Tak, uważam że jest to wła¶ciwe miejsce - w przeciwieństwie do takich zapisów w PoRD (poza transportem publicznym). -- Jutro to dzi¶, tyle że jutro. |
|
Data: 2012-04-11 12:34:24 | |
Autor: Miroo | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 10:49, Artur Ma¶l±g pisze:
Tylko pal±cym wydaje się, że to nie ¶mierdzi gorzej Ty twierdzisz, że niektórym niepal±cym nie ¶mierdzi, a ja twierdzę, że wielu pal±cym ¶mierdzi. W pewnej znanej mi firmie jest urz±dzona palarnia, z której nikt nie korzysta, bo tam ¶mierdzi :) A dzięki tym wybrednym palaczom ¶mierdzi również w toaletach, na korytarzach i w różnych innych zakamarkach. I nikt z tym porz±dku nie zrobi, bo najwięcej pali kadra dyrektorsko-kierownicza. W innej znanej mi firmie wła¶ciciel wymusił, przepraszam, zaproponował wszystkim prezesom i wyższym dyrektorom rezygnację z nałogu :) ¦wiat się zmienia. Jak moi rodzice studiowali, to w standardzie było, że wykładowcy palili prowadz±c zajęcia. Jak ja studiowałem, to zezwolono na palenie tylko na korytarzu na co drugim piętrze uczelni. Spowodowało to bunt wielu wykładowców, a w niczym nie pomogło, bo i tak ¶mierdziało wszędzie :) Z tego co słyszałem, obecnie w ogóle nie wolno palić. Biedni palacze. Uważaj±, że s± dyskryminowani, a sami nie zauważaj± jak dyskryminuj± innych. Pozdrawiam Miroo |
|
Data: 2012-04-11 12:51:37 | |
Autor: J.F | |
Palenie w samochodzie | |
Użytkownik "Miroo" napisał w wiadomo¶ci
Ty twierdzisz, że niektórym niepal±cym nie ¶mierdzi, a ja twierdzę, że wielu pal±cym ¶mierdzi. W pewnej znanej mi firmie jest urz±dzona palarnia, z której nikt nie korzysta, bo tam ¶mierdzi :) Ja tam widzialem palarnie z ktorej korzystano. W sumie to nie wiem po co tam bylo tracic pieniadze na palenie - siekiera wisiala taka. W innej znanej mi firmie wła¶ciciel wymusił, przepraszam, zaproponował wszystkim prezesom i wyższym dyrektorom rezygnację z nałogu :) A znajomy dyrektor opowiadal jak to cala firma ma szystkie budynki "smoke free" ... tylko na pietrze zarzadu jest "enjoy smoking". Niepalenie wsrod pracownikow popieraja, bo wydajnosc rosnie :-) Biedni palacze. Uważaj±, że s± dyskryminowani, a sami nie zauważaj± jak dyskryminuj± innych. W momencie kiedy nie moze byc kawiarni czy wagonu dla palacych to chyba jednak sa dyskryminowani. A teraz nawet w sluzbowo-prywatnym samochodzie nie beda mogli sobie zapalic ? J. |
|
Data: 2012-04-11 14:10:09 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 12:34, Miroo pisze:
W dniu 2012-04-11 10:49, Artur Ma¶l±g pisze: Nie - napisałem, że nie wszystkim niepal±cym ¶mierdzi, co nie znaczy, że nie może ¶mierdzieć samym pal±cym. Można palić po ludzku i nie być ¶mierdzielem, a można inaczej - w różnych kombinacjach. Nie jest dziwne, że wielu pal±cych omija pewne miejsca, ale nie znaczy to, z automatu będ± innym zatruwać teren tam, gdzie palić nie wolno. W pewnej znanej mi firmie jest urz±dzona Wcale się nie dziwię - widziałem już parę klatek zrobionych dla zasady, ponieważ przepisy wymagały. O wentylacji już oczywi¶cie zapomniano. Widziałem również takie, gdzie można było spokojnie wej¶ć i tragedii nie było. A dzięki tym Zdaje się, że nie piszesz o wybrednych palaczach, tylko o innej odmianie ¶mierdzieli. Wykształcenie czy też piastowane stanowisko nie ¶wiadczy wprost w kulturze w tej materii, że o kulturze jazdy nie wspomnę. Skoro kadra kierownicza się nie stosuje do zakazów, to jak wymagać ich przestrzegania od szeregowych pracowników? W innej znanej mi firmie wła¶ciciel wymusił, przepraszam, zaproponował Nie wiem jak wymusił, ale generalnie jest zakaz palenia w miejscu pracy - jest wykroczenie i Państwowa Inspekcja Sanitarna może ukarać grzywn± 500zł. Jak to jest realizowane w szczegółach - nie wiem. Tu gdzie aktualnie pracuję jest zakaz palenia w całym budynku i chyba nie ma wyznaczonej palarni. ¦wiat się zmienia. To fakt. Jak moi rodzice studiowali, to w standardzie było, że Szczerze? Nie pamiętam takich szczegółów, za to pamiętam, że palenie było powszechne i jak poszedłem do pracy to jedynie ja nie paliłem w dziale ;) Z tego co słyszałem, obecnie w ogóle nie wolno palić. Zdaje się, że już od dawna. W zasadzie to w ogóle chyba już nie spotykam budynków (nie tylko uczelni) gdzie można oficjalnie palić na terenie - zreszt± ustawowo nie wolno. Co innego oczywi¶cie rzeczywisto¶ć :) Biedni palacze. Uważaj±, że s± dyskryminowani, a sami nie zauważaj± jak Co¶ mi się wydaje, że jednak s± dyskryminowani, skoro jest tyle zakazów i nie bardzo dostaj± alternatywę, a dodatkowo chc± zakazać palenia nawet w prywatnym samochodzie. -- Jutro to dzi¶, tyle że jutro. |
|
Data: 2012-04-11 13:17:23 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 13:10, Artur Ma¶l±g wrote:
Narkomani też s± dyskryminowani, bo nie mog± sobie w żyłę dawać na uczelni? A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo majtać genitaliami gdzie i kiedy im się spodoba? ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-11 14:25:27 | |
Autor: J.F | |
Palenie w samochodzie | |
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomo¶ci
On 11/04/2012 13:10, Artur Ma¶l±g wrote: Co¶ mi się wydaje, że jednak s± dyskryminowani, skoro jest tyle zakazów Narkomani też s± dyskryminowani, bo nie mog± sobie w żyłę dawać na uczelni? A nie ? Popatrz - upalic sie tytoniem mozna, upic sie mozna, a w zyle sobie dac nie mozna. Co to kogo obchodzi jak ja sie odurzam ? A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo majtać genitaliami gdzie i kiedy im się spodoba? No i zauwaz ze naturysci sa miejscami tolerowani. Palacze juz nie. J. |
|
Data: 2012-04-11 14:14:04 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 13:25, J.F wrote:
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomo¶ci A mnie to nie obchodzi, ¶mieszy raczej. Ot, taka bezcelowa walka z otaczaj±c± rzeczywisto¶ci±, przez która ja mam ubaw, a ty zapsuty humor. :) A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo majtać W palarni s± tolerowani, albo z daleka od innych ludzi. Zupełnie, jak natury¶ci. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-11 14:41:26 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 14:17, kamil pisze:
On 11/04/2012 13:10, Artur Ma¶l±g wrote: Co¶ wspominałe¶ o sprowadzaniu sprawy do absurdu. Z drugiej strony jednak w niektórych krajach można sobie spokojnie zapalić jointa itd. A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo Znów pudło - maj± plaże dla "siebie", w bardzo wielu miejscach kobiety mog± się opalać topless itd. Ba, w Szwecji nawet na publicznych basenach (nie wiem czy wszędzie) - zaczęło się chyba od Kopenhagi(tak, wiem że to Dania) jak dobrze pamiętam. Z drugiej strony w krajach mniej "cywilizowanych" biegaj± sobie z tym na wierzchu i nikt z tego sensacji nie robi. ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. To Ty akceptujesz tylko jeden model "życia" i nie akceptujesz całej reszty. -- Jutro to dzi¶, tyle że jutro. |
|
Data: 2012-04-11 14:15:27 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 13:41, Artur Ma¶l±g wrote:
W dniu 2012-04-11 14:17, kamil pisze: My¶lałem, że tak oczywist± ironię będzie łatwo wyczuć, widać przeliczyłem Twoj± inteligencję. ;) A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo Jakie znów pudło? Palacze maj± dla siebie palarnie, mog± też zapalić na plaży. ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. Nie akceptuję smrodu i ulic zasyfionych petami, tu masz rację. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-11 16:43:05 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 15:15, kamil pisze:
On 11/04/2012 13:41, Artur Ma¶l±g wrote: Tu nie chodzi o moj± inteligencję, tylko o Twoj± kiepsk± pamięć. Do tego ja pisałem całkiem poważnie. A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo Może być tekturowe - wybierz sobie. ¦wiat nie jest binarny. Palacze maj± dla siebie palarnie, mog± też zapalić na Problem w tym, że tych palarni nie ma, a na plażach w wielu miejscach jest stosowny zakaz. Tylko nie pisz łaskawie, że Ciebie to nie dotyczy, ponieważ nie palisz. ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. No tak, ale topless i joina zaakceptujesz, tylko wstydzisz się przyznać. |
|
Data: 2012-04-11 15:49:41 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 15:43, Artur Ma¶l±g wrote:
Nie ma też wielu miejsc, w których można dać sobie w żyłę, i co z tego? ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. Wdychanie wyziewów papierosowych porównał bym raczej do gołych jajek emeryta z nadwag± i skręta z filcowej szmaty, więc znów co¶ te twoje argumenty kupy się nie klej±. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-12 11:17:17 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 14:17, kamil pisze:
On 11/04/2012 13:10, Artur Ma¶l±g wrote: A naprawdę nie mog±? To dziwne, bo w przeciwieństwie do palaczy nikomu nie smrodz± przecież. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2012-04-11 11:17:46 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Palenie w samochodzie | |
Artur Maśląg wrote:
http://www.irishexaminer.com/breakingnews/ireland/seanad-to-debate-proposed-ban-on-smoking-in-cars-with-children-546870.html W domu dziecko może iść do swojego pokoju i zamknąć drzwi żeby nie wdychać smrodu produkowanego przez swoich przygłupich rodziców, w samochodzie jest zamknięte w malutkiej puszce z rodzicami debilami i nie ma szansy na ucieczkę. |
|
Data: 2012-04-11 10:43:35 | |
Autor: to | |
Palenie w samochodzie | |
begin Marek Dyjor
W domu dziecko może iść do swojego pokoju i zamknąć drzwi żeby nie A chipsy można dać dziecku jak jedzie samochodem? Też niezdrowe. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-04-11 13:00:51 | |
Autor: AZ | |
Palenie w samochodzie | |
On 04/11/2012 12:43 PM, to wrote:
W ogóle rodzice zabierający dziecko samochodem to IDIOCI. Można mieć wypadek, dziecko może zginąć, zostać kaleką albo sierotą a jak uda się bez wypadku to musi wdychać te wszystkie smrody z ulicy, no i hałas który dobrze na psychikę na pewno nie wpływa. Dzieci powinny być chowane na nieskalanej cywilizacją górskiej wsi wśród dzikich zwierząt, bujnej zielonej rośliności, oddychając czystym górskim powietrzem gdzie miały by ciszę i spokój.W domu dziecko może iść do swojego pokoju i zamknąć drzwi żeby nie -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-11 14:31:49 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Palenie w samochodzie | |
AZ wrote:
On 04/11/2012 12:43 PM, to wrote: wiem juz że internet jest pełen idiotów, patrząc na drogi widać że w śród kierowców odsetek zidiocenia jest wyższy. Czym innym jest ryzyko RYZYKO wypadku a czym innym jest pewność uszczerbku dla zdrowia wynikająca z wdychania dymu papierosowego. |
|
Data: 2012-04-11 14:36:18 | |
Autor: AZ | |
Palenie w samochodzie | |
On 04/11/2012 02:31 PM, Marek Dyjor wrote:
> A jaka jest pewność uszczerbku na zdrowiu wynikająca z wdychania produktów spalania z wszelakich złomów na naszych drogach? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-11 14:16:23 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 13:36, AZ wrote:
On 04/11/2012 02:31 PM, Marek Dyjor wrote: Podeprzyj j± odpowiednimi badaniami i po problemie, tych potwierdzaj±cych szkodliwo¶ć dymu tytoniowego jest aż nadto. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-11 15:20:22 | |
Autor: AZ | |
Palenie w samochodzie | |
On 04/11/2012 03:16 PM, kamil wrote:
Pierwsze z brzegu: http://lanckoronska.zm.org.pl/?a=koalicja.broszuras_03 -- - Według badań, w tunelach, wielopoziomowych parkingach samochodowych, okolicach stacji benzynowych stężenie zanieczyszczeń niekiedy jest od 4 do 40 razy wyższe niż ¶rednia dla całego obszaru miejskiego. Badania przeprowadzone w Londynie pokazały, że stężenie niektórych zanieczyszczeń jest kilkakrotnie wyższe wewn±trz samochodu niż stężenie w otoczeniu [15]. Dlatego też kierowca samochodu po przejechaniu samochodem danego odcinka w mie¶cie ma dużo wyższe stężenie tlenku węgla we krwi niż rowerzysta, który pokonał ten sam odcinek. -- - -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-11 14:23:12 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 14:20, AZ wrote:
On 04/11/2012 03:16 PM, kamil wrote: I gdzie tu potwierdzenie długoterminowej szkodliwo¶ci czy wła¶ciwo¶ci rakotwórczych tego tlenku węgla? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-11 15:28:30 | |
Autor: AZ | |
Palenie w samochodzie | |
On 04/11/2012 03:23 PM, kamil wrote:
Dżizas, weĽże otwórz ten link i poczytaj co jeszcze zawieraj± spalinyPierwsze z brzegu: z transportu a jak Ci mało to wpisz w Google "spaliny transport zdrowie". -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-11 14:39:20 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 14:28, AZ wrote:
On 04/11/2012 03:23 PM, kamil wrote: Dżizas, weĽże cytuj to co trzeba. Czy jeste¶ przeciwny ograniczaniu emisji spalin i wprowadzaniu kolejnych norm euro? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-11 18:22:43 | |
Autor: AZ | |
Palenie w samochodzie | |
On 04/11/2012 03:39 PM, kamil wrote:
Ja jestem za, pod jednym warunkiem, niech to będzie w zgodzie z postępem technologicznym. A nie junia powie to producenci robi± fuszere i póĽniej s± samochody z pierdol±cymi się wiecznie filtrami cz±stek stałych. Gdyby to działało a katalizatory nie kosztowały fortuny to by ludzie nie wycinali. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-12 15:58:23 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 17:22, AZ wrote:
On 04/11/2012 03:39 PM, kamil wrote: Teraz jestem zdezorientowany. ograniczanie emisji szkodliwych spalin popierasz, a ograniczenie smrodzenia rakotwórczym dymem to już głupota? Podziwu godna konsekwencja. P.S. Wycinaj± chyba głównie w Polsce, ale cudów nie spodziewajmy się po kraju, gdzie sporo ludzi nadal woli dać w łapę na przegl±dzie, niż jeĽdzić ze sprawnymi hamulcami. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-11 15:31:49 | |
Autor: Myjk | |
Palenie w samochodzie | |
Wed, 11 Apr 2012 14:23:12 +0100, kamil
I gdzie tu potwierdzenie długoterminowej szkodliwości czy właściwości rakotwórczych tego tlenku węgla? Tlenek węgla powoduję utratę świadomości lub światopoglądu. Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. BP SMSP Mimo tego, co tu dużo nie gadać, inne związki ze spalin są szkodliwe, dlatego cały czas żyłuje się normy. Szkoda tylko, że ludzie świadomie te normy łamią, vide wycinanie katalizatorów i filtrów cząstek stałych. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2012-04-11 14:38:40 | |
Autor: kamil | |
Palenie w samochodzie | |
On 11/04/2012 14:31, Myjk wrote:
Wed, 11 Apr 2012 14:23:12 +0100, kamil Ale przecież te normy to ograniczanie mojej wolno¶ci, precz z UE!!!111!!111!! -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-04-12 11:32:51 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 15:38, kamil pisze:
Ale przecież te normy to ograniczanie mojej wolno¶ci, precz z UE!!!111!!111!! Ostre normy na spaliny s± w porz±dku, zwłaszcza na zwi±zki szkodliwe dla zdrowia. Ale popatrz np. na wymuszone przepisami używanie metalami ciężkich ("energoszczędne" Ľ.¶. kontra zwykła żarówka). Albo wprowadzane jednostronnie kwoty emisyjne na CO2, które nie tylko pogarszaj± konkurencyjno¶ć UE w ¶wiecie (USA, Rosja, Chiny, Indie ani my¶l± o stosowaniu choćby Kioto), ale w dodatku s± antyskuteczne, bo współprzyczyniaj± się do migracji produkcji do takich krajów jak Chiny, gdzie owe produkty s± potem wytwarzane nie tylko taniej, ale i przy większej emisyjno¶ci CO2. Piękne strzelanie sobie w stopę... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2012-04-11 16:49:46 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 14:31, Marek Dyjor pisze:
AZ wrote: Twoje obserwacje niekoniecznie są potwierdzeniem rzeczywistości. Czym innym jest ryzyko RYZYKO wypadku a czym innym jest pewność Ta "pewność" jest dość dyskusyjna w kontekście szkodliwości środowiska w którym żyjemy na co dzień. |
|
Data: 2012-04-11 12:38:28 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Palenie w samochodzie | |
W dniu 2012-04-11 11:17, Marek Dyjor pisze:
Artur Maśląg wrote: Z całą pewnością - potrafią się zamykać zanim nauczą się chodzić, czy już wcześniej? -- Jutro to dziś, tyle że jutro. |