Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Palikot nie przyciąga

Palikot nie przyciąga

Data: 2012-08-12 19:16:17
Autor: abc
Palikot nie przyciąga
Coś się jednak zdarzyło. Pojawił się Janusz Palikot ze swoim antykulturowym
przekazem, kontestujący wszystko, co wiąże się z polską tradycją i
tradycyjnym systemem wartości.

Zdarzyły się happeningi na Krakowskim Przedmieściu, podczas których kilka
tysięcy osób bezcześciło symbole religijne, naigrawało się ze śmierci ofiar
katastrofy smoleńskiej, przekraczało do niedawna nieprzekraczalne granice
kulturowe.

Co więcej, obrazki z tych zdarzeń błyskawicznie rozprzestrzeniły się w
sieci, pomagając spotkać się wirtualnie znacznie większej liczbie osób
myślących podobnie.

Publicznie zrobiono coś, co nie tak dawno było nie do pomyślenia. W ten
sposób otwarto drzwi do jawnej kontestacji kulturowego porządku.

Wyczuł to znakomicie Janusz Palikot, który z dystyngowanego, lekko
konserwatywnego bourgeois zmienił się w ostro lewicującego kontestatora.

Wydawało się, że trafił w dziesiątkę, gdyż w polskim społeczeństwie
rzeczywiście zaszła duża przemiana, a szok smoleński uwolnił rozmaite
ukrywane dotąd tendencje wśród dużych grup Polaków.

Dziś wygląda jednak na to, że ta grupa nie jest wcale taka wielka.
Uwielbiany i nagłaśniany do granic możliwości przez media elektroniczne
Palikot dość szybko traci blask.

Zapewne pozostanie w polityce, ale jego droga na szczyt może być jeszcze
bardzo długa, jeśli w ogóle szczyt dla tego rodzaju polityka jest w Polsce
osiągalny.

Na razie fascynacja oddawaniem moczu na znicze, robieniem krzyży z puszek po
piwie i pojawieniem się transseksualistów w telewizjach mija.

Nie wydaje się też, by Ruch Palikota mógł dramatycznie zmienić kształt
polskiej sceny politycznej.

Więcej http://www.rp.pl/artykul/9157,924298-Nie-ma-miejsca-dla-lewicy.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-08-12 19:31:04
Autor: pluton
Palikot nie przyciąga
Zdarzyły się happeningi na Krakowskim Przedmieściu, podczas których kilka
tysięcy osób bezcześciło symbole religijne, naigrawało się ze śmierci
ofiar
katastrofy smoleńskiej, przekraczało do niedawna nieprzekraczalne granice
kulturowe.

I tak kazdego 10-go dnia miesiaca, do zrzygania.


Publicznie zrobiono coś, co nie tak dawno było nie do pomyślenia. W ten
sposób otwarto drzwi do jawnej kontestacji kulturowego porządku.

Rzeczywiscie, o ile napierda*anie wrogów krzyzem po lbie
to normalka, to tancow na grobach dotad w naszej kulturze nie bylo.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-08-13 15:03:52
Autor: Trybun
Palikot nie przyciąga
W dniu 2012-08-12 19:16, abc pisze:
Coś się jednak zdarzyło. Pojawił się Janusz Palikot ze swoim antykulturowym
przekazem, kontestujący wszystko, co wiąże się z polską tradycją i
tradycyjnym systemem wartości.


Pojawił się Polikot bo było zapotrzebowanie na takiego Palikota. Ale jak widać jest to ktoś poważny tylko nieszkodliwy dla nikogo błazen na sznurku kolesi od okrągłego stołu. Jest wielce wątpliwe żeby powtórzył swój sukces wyborczy w przyszłości.

Palikot nie przyciąga

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona