Am 10.11.2012 09:10, schrieb Bogdan Idzikowski:

Gdzie jest najlepsze miejsce dla politykĂłw PiS? Na pewno nie w
parlamencie. Wedle Janusza Palikota ich miejsce jest w więzieniu, gdyż
swoją działalnością i postawą zagrażają interesom państwa.

Jest w tej diagnozie jakiś racjonalizm, acz należy dyskutować o
detalach. Bo to, że pisiaki szkodzą, rujnują i de facto służą interesom
(najprawdopodobniej nieświadomie) obcego państwa, jest już dość
oczywiste. Tyle, że za czyny te i postępki nie powinno się ich zamykać
do więzienia. Obowiązują bowiem pewne standardy.

Otóż jak świat długi i szeroki, cywilizowany świat, osoby chore (nawet
morderców) nie zamyka się w kiciu, tylko w szpitalu psychiatrycznym. Nie
możemy więc być barbarzyńcami. Tym bardziej że problem dotyczy nie byle
kogo, bo całej wierchuszki największej opozycyjnej partii w Polsce. To,
Ĺźe wierchuszka ta, to kliniczni wariaci i schizofrenicy jest pewne i nie
podlegające dyskusji, ale pod żadnym pozorem nie można ich zamykać w
więzieniu, bo zrobią krzywdę sobie i innym. I nawet jak ich się kiedyś
wyleczy, to trudno będzie ich potem ukarać, bo robili źle i głupio,
kiedy mieli pierdolca. Dlatego panie pośle Palikot, protestuję przeciwko
szykanowaniu chorych i nie zgadzam się z pana tezą i bardzo mnie też to
zaskakuje, bo nigdy nie przypuszczałem, że kiedykolwiek wystąpię w
obronie PiS. ďťż

http://tiny.pl/hkf8p

Funkcjonariusze partyjni tak jak pensjonariusze zakladow zamknietych czy pacjenci szpitali psychiatrycznych zawsze sa utrzymywani przez spoleczenstwo. Byc moze nawet w drugim i trzecim wypadku kosztuja podatnika nawet wiecej, ale sa jednak mniej grozni. Siedza i nikt ich nie bierze powaznie i nie slucha. Ale jako politycy moga poprzez media, trybune sejmowa i manifestacje uliczne rozpowszechniac swoje fantazmaty i urojenia, wplywac na innych i przyciagac podobnie zaburzone jednostki (w koncu w kazdym spoleczenstwie pewien procent to idioci, psychiczni, psychopaci i socjopaci). Czy nie lepiej byloby tych kolesiow skierowac do jakichs pozytecznych zajec? Idzie zima, wiec ktos musi odsniezac, sprzatac parki i drogi z lisci, sprzatac smieci, usuwac rozne swinstwa z drog, posypywac chodniki piaskiem, sola itd. Zajecie dla nierobow zawsze sie znajdzie, tudziez kolorowe kamizelki, odziez i obuwie ochronne. A przed tym dowalic kary pieniezne za nawolywanie do niepokojow, nieposluszenstwa organom porzadkowym, szkalowanie demokratycznie wybranych wladz itd. Czyli nie wsadzac, lecz karac grzywna i kierowac do prac spolecznie uzytecznych! No moze ulitowalbym sie nad prezesem. Gosc poszkodowany przez los (brat marnie zginal, mama chora, na utrzymaniu kot) i w wieku przeemerytalnym moglby wiec pozostac na kierowniczym stanowisku nadzorcy uwijajacych sie z miotlami i szuflami kolegow.
ln.

--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)