Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Paliwo w cale nie jest drogie

Paliwo w cale nie jest drogie

Data: 2018-10-08 23:18:54
Autor: Bolko
Paliwo w cale nie jest drogie
Ostatnio gdzieś przeczytałem że linie lotnicze przewiozły
3 mld ludzi w ciągu roku.

W niedziele jak wracałem wieczorem do Krakowa to ruch był taki że robił się korek.

Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych to przecież jest 17000 tys km.

Data: 2018-10-09 00:42:19
Autor: przemek.jedrzejczak
Paliwo w cale nie jest drogie
-- Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych to przecież jest 17000 tys km.

patrz na metke przed kupnem :-) nie kupuje czosnku z Chin a teraz bede tez podejrzliwie sie przygladal cebuli :-)

Data: 2018-10-09 06:31:18
Autor: sczygiel
Paliwo w cale nie jest drogie
On Tuesday, 9 October 2018 01:18:56 UTC-5, Bolko  wrote:
Ostatnio gdzieś przeczytałem że linie lotnicze przewiozły
3 mld ludzi w ciągu roku.

W niedziele jak wracałem wieczorem do Krakowa to ruch był taki że robił się korek.

Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych to przecież jest 17000 tys km.

Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagiem.
Obserwowalem ceny w paru miejscach swiata i zazwyczaj samolot byl tanszy przy podrozy samotnej oraz podrozy rodzinnej gdzie nie ma potrzeby potem sie poruszac na miejscu.

Jesli wiezie sie rodzine, bagaze a potem sie porusza w docelowym miejscu to auto moze byc lepszym wyborem.

I to wszystko nawet przy zalozeniu ze czas dojazdu autem jest darmowy.

Liczylem nie tylko koszty paliwa ale i przegladu, amortyzacji itp.
Wycieczka do londynu z polski to jest 3000km plus troche. Czyli 30*8=240L*5pln=1250pln. Do tego jedna trzecia/jedna czwarta wymiany oleju (100-200pln) i jakies waciki na opony(50pln).
I mamy w sumie to co placi sie za bilet lotniczy a nie wrzucilem amortyzacji auta (1/100 ceny nowego by sie przydala - kolejne 400-800pln).

I trend jest podobny na calym swiecie.

Co do cebuli z konca swiata to taki urok. Jakbys sie postaral to bys w polsce kupil 300kg cebuli za 300pln http://www.sadyogrody.pl/gielda/gielda_7.html
Przebitka 250%
https://ezakupy.tesco.pl/groceries/en-GB/products/2003000323979

Wozenie dobrobytu statkiem tanie jest. Mnie tez to dziwi ale jak jakies inne koszty powoduja ze lepiej stamtad wozic caly rok nie majac potrzeby magazynowania to moze w ogolnosci wychodzi taniej?

Data: 2018-10-09 06:42:51
Autor: przemek.jedrzejczak
Paliwo w cale nie jest drogie
-- Mnie tez to dziwi ale jak jakies inne koszty powoduja ze lepiej stamtad wozic caly rok nie majac potrzeby magazynowania to moze w ogolnosci wychodzi taniej?

moez byc taniej nie przecze ale przy tak minimalnym zuzyciu cebuli czy czosnku mam cykora aby siegnac po chinczyka :-) elektronika ok ale jakosc do czosnku czy miodu nie mam zaufania i nizsza cena mnie nie rusza

Data: 2018-10-09 08:22:28
Autor: Zenek Kapelinder
Paliwo w cale nie jest drogie
Jak statek moze zabrac sto tysiecy ton to jak by przeplyniecie kosztowlo milion dolarow, podejrzewam ze tyle nie kosztuje. To przetransportowanie tony bedzie kosztowalo 10 dolarow, 38 zlotych. Wode mineralna mozna z chin statkami transportowac i nie wplynie koszt transportu morskiego na cene litra wody w detalu.

Data: 2018-10-09 10:58:52
Autor: Bolko
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu wtorek, 9 października 2018 17:22:30 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
Jak statek moze zabrac sto tysiecy ton to jak by przeplyniecie kosztowlo milion dolarow, podejrzewam ze tyle nie kosztuje. To przetransportowanie tony bedzie kosztowalo 10 dolarow, 38 zlotych. Wode mineralna mozna z chin statkami transportowac i nie wplynie koszt transportu morskiego na cene litra wody w detalu.

Chyba trochę więcej
Największy może zabrać ok 20 tys kontenerów.
Tylko wtedy mówimy o transporcie z Chin i koszt jest na poziomie 1200$
za kontener ten najwiekszy.
Jak uda ci się załadować do tego kontenera 20 ton cebuli to masz ok 25 gr za kilogram. Ale gdzieś tam w Gdyni.
Tiry z tego ca pamietam biorą euro za kilometr x 600 km do Krakowa x 4 zł
To daje ci kolejne  10 gr
I pytanie czy taki kontenerowiec mógłby wpłynąć do Gdyni.

Druga sprawa kiedyś chciałem sobie przywieź pare rzeczy  z USA.
Tak z ciekawości zapytałem o kontener z Chicago do PL.
W tym momencie kosztuje to 3800 dolarów, tylko znowu w Gdyni.
Dlaczego bo jest mniejszy ruch.

Kiedyś czytałem jakiegoś gościa mieszkajacego w Australi.
Australia 25 mln  Nowa Zelandia 5 mln.
I gość pisał że od razu wiadomo że jakiś statek z chin przypłyną bo wszedzie są te same rzeczy z tego statku.
To są bardzo małe kraje.

Data: 2018-10-09 11:53:26
Autor: Zenek Kapelinder
Paliwo w cale nie jest drogie
Chyba blizej jestem kosztow niz Ty. 20 tysiecy kontenerow po 5 ton to akurat 100 tysiecy ton. Jak by brali 1000 dolcow za tone to by za kurs wychodzilo sto milionow. Warto by budowac stutysieczniki na jeden rejs bo pan internet mowi ze taki statek kosztuje z 60 milionow dolarow. Zgodnie z wszystkimi znakami na niebie i ziemi statek bedzie sie amortyzowal kilka lat. Mnie wychodzi ze przesadzilem z dziesiecioma dolarami za tone. To ze jednorazowo od kogos chcieli kilka tysiecy dolarow za kontener nic nie znaczy. Jak sie daje to sie kraje. Chociaz chwila moment. W necie jest kalkulator kosztow transportu. Wpisalem jakies miasto w Chinach i Gdynie. Wyszlo 73 dolary za tone. 280 zlotych to chyba raczej niewiele jak ktos niedawno zaplacil za przewiezienie wersalki ze sklepu do domu, jakies 6 kilometrow, 50 zlotych. Sprawdzilem z ciekawosci inne miasta i miejsca na Ziemi. Od 47$ za tone wolaja. Tutaj jest kalkulator https://drobnicamorska.pl Z tym ze to polski kalkulator. W Chinach moga miec chinski z cenami polskimi dzielonymi przez cztery.

Data: 2018-10-10 00:33:40
Autor: Kris
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu wtorek, 9 października 2018 19:58:54 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
..
Tak z ciekawości zapytałem o kontener z Chicago do PL.
W tym momencie kosztuje to 3800 dolarów, tylko znowu w Gdyni.

A co do Krakowa chciałeś żeby kontenerowiec podpłynął?
;)

Data: 2018-10-09 15:58:33
Autor: Mateusz Viste
Paliwo w cale nie jest drogie
On Tue, 09 Oct 2018 08:22:28 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
Jak statek moze zabrac sto tysiecy ton to jak by przeplyniecie kosztowlo
milion dolarow, podejrzewam ze tyle nie kosztuje. To przetransportowanie
tony bedzie kosztowalo 10 dolarow, 38 zlotych. Wode mineralna mozna z
chin statkami transportowac i nie wplynie koszt transportu morskiego na
cene litra wody w detalu.

Mnie zdziwiło że będąc w USA kupiłem wodę mineralną z źródła znajdującego się kilkanaście km od mojego domu... Przy cenie wcale nie większej niż w domu.

Mateusz

Data: 2018-10-09 11:27:34
Autor: Zenek Kapelinder
Paliwo w cale nie jest drogie
Kupuja obok Ciebie wode w proszku i naklejki. Potem u siebie mieszaja proszek z woda, na butelki przyklejaja naklejki i jest ta sama woda. Niby brzmi abstrakcyjnie ale tak robiona byla Bonaqa. Najpierw demineralizowali miejscowa wode a potem dodawali mineraly i rozlewali do butelek. Dwa dni temu w tv pokazywali jak sie robi w Polsce wode mineralna. Ciagna z odwiertu wode. Wygladala jak by z kaluzy byla. Potem przechodzi dokladnie ten sam proces co woda w wodociagach, lacznie z dodawaniech chlorku zelazowego jako koagulanta. Nastepnie nalewaja w butelki i kazdy moze rozkoszowac sie najczystsza woda mineralna. Przy okazji. W Lodzi z kranow leci woda o takich parametrach ze niewiele butelkowanych jest lepszych.

Data: 2018-10-09 19:08:27
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu .10.2018 o 17:58 Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> pisze:

On Tue, 09 Oct 2018 08:22:28 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
Jak statek moze zabrac sto tysiecy ton to jak by przeplyniecie kosztowlo
milion dolarow, podejrzewam ze tyle nie kosztuje. To przetransportowanie
tony bedzie kosztowalo 10 dolarow, 38 zlotych. Wode mineralna mozna z
chin statkami transportowac i nie wplynie koszt transportu morskiego na
cene litra wody w detalu.

Mnie zdziwiło że będąc w USA kupiłem wodę mineralną z źródła znajdującego
się kilkanaście km od mojego domu... Przy cenie wcale nie większej niż w
domu.


Pomidory w Hiszpanii w Lidlu (który bierze je z plantacji znajdującej się  10 km od tego Lidla) są droższe niż te same pomidory z tej samej plantacji  kupione w lidlu w Warszawie.
Ale to mnie już dawno nie dziwi.

TG

Data: 2018-10-09 16:54:03
Autor: Cavallino
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 09-10-2018 o 15:31, sczygiel@gmail.com pisze:
On Tuesday, 9 October 2018 01:18:56 UTC-5, Bolko  wrote:
Ostatnio gdzieś przeczytałem że linie lotnicze przewiozły
3 mld ludzi w ciągu roku.

W niedziele jak wracałem wieczorem do Krakowa to ruch był taki
że robił się korek.

Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych
to przecież jest 17000 tys km.

Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagiem.
Obserwowalem ceny w paru miejscach swiata i zazwyczaj samolot byl tanszy przy podrozy samotnej oraz podrozy rodzinnej gdzie nie ma potrzeby potem sie poruszac na miejscu.

Jesli wiezie sie rodzine, bagaze a potem sie porusza w docelowym miejscu to auto moze byc lepszym wyborem.

Ja takie porównanie zrobiłem podczas tegorocznego wyjazdu do Chorwacji.
I samolot tańszy nie był, mimo że płaciłem za niego TYLKO opłaty lotniskowe, coś koło 70 zł w jedną stronę.
Czasowo tez wyszło bardzo podobnie, jeśli chodzi o sam dojazd.
A ogólnie z przejazdami na miejscu, samolot było wolniejszy.

Data: 2018-10-11 08:33:36
Autor: ks
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018.10.09 o 16:54, Cavallino pisze:
W dniu 09-10-2018 o 15:31, sczygiel@gmail.com pisze:
On Tuesday, 9 October 2018 01:18:56 UTC-5, Bolko  wrote:
Ostatnio gdzieś przeczytałem że linie lotnicze przewiozły
3 mld ludzi w ciągu roku.

W niedziele jak wracałem wieczorem do Krakowa to ruch był taki
że robił się korek.

Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych
to przecież jest 17000 tys km.

Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagiem.
Obserwowalem ceny w paru miejscach swiata i zazwyczaj samolot byl tanszy przy podrozy samotnej oraz podrozy rodzinnej gdzie nie ma potrzeby potem sie poruszac na miejscu.

Jesli wiezie sie rodzine, bagaze a potem sie porusza w docelowym miejscu to auto moze byc lepszym wyborem.

Ja takie porównanie zrobiłem podczas tegorocznego wyjazdu do Chorwacji.
I samolot tańszy nie był, mimo że płaciłem za niego TYLKO opłaty lotniskowe, coś koło 70 zł w jedną stronę.
Czasowo tez wyszło bardzo podobnie, jeśli chodzi o sam dojazd.
A ogólnie z przejazdami na miejscu, samolot było wolniejszy.

Mogę tylko potwierdzić, gdyby ktoś nie chciał uwierzyć. Do Chorwacji po prostu musi się jechać autem. Nie dość, że wszystkie połączenia lotnicze są z przesiadkami trwającymi po 12h, to jeszcze na miejscu praktycznie nie istnieje transport publiczny. Ciężko dotrzeć gdziekolwiek poza bliską okolicą airportu. O ile do Splitu/Dubrovnika jakoś można dolecieć, potem na wyspy promem też, to potem już chyba tylko na nogach albo taxi.

Data: 2018-10-11 17:18:55
Autor: Cavallino
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 11-10-2018 o 08:33, ks pisze:
W dniu 2018.10.09 o 16:54, Cavallino pisze:
W dniu 09-10-2018 o 15:31, sczygiel@gmail.com pisze:
On Tuesday, 9 October 2018 01:18:56 UTC-5, Bolko  wrote:
Ostatnio gdzieś przeczytałem że linie lotnicze przewiozły
3 mld ludzi w ciągu roku.

W niedziele jak wracałem wieczorem do Krakowa to ruch był taki
że robił się korek.

Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych
to przecież jest 17000 tys km.

Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagiem.
Obserwowalem ceny w paru miejscach swiata i zazwyczaj samolot byl tanszy przy podrozy samotnej oraz podrozy rodzinnej gdzie nie ma potrzeby potem sie poruszac na miejscu.

Jesli wiezie sie rodzine, bagaze a potem sie porusza w docelowym miejscu to auto moze byc lepszym wyborem.

Ja takie porównanie zrobiłem podczas tegorocznego wyjazdu do Chorwacji.
I samolot tańszy nie był, mimo że płaciłem za niego TYLKO opłaty lotniskowe, coś koło 70 zł w jedną stronę.
Czasowo tez wyszło bardzo podobnie, jeśli chodzi o sam dojazd.
A ogólnie z przejazdami na miejscu, samolot było wolniejszy.

Mogę tylko potwierdzić, gdyby ktoś nie chciał uwierzyć. Do Chorwacji po prostu musi się jechać autem. Nie dość, że wszystkie połączenia lotnicze są z przesiadkami trwającymi po 12h,

Eeee, aż tak to nie, LOT lata bezpośrednio, przynajmniej z Warszawy.
Czartery też są.


to jeszcze na miejscu praktycznie
nie istnieje transport publiczny. Ciężko dotrzeć gdziekolwiek poza bliską okolicą airportu. O ile do Splitu/Dubrovnika jakoś można dolecieć, potem na wyspy promem też, to potem już chyba tylko na nogach albo taxi.

Zabił mnie autobus z Korculi do Dubrownika.
Jeden dziennie rano, plus drugi po południu.
Do tego w cenie wodolotu.

To już PKS-y taniej i częściej jeżdżą.

Data: 2018-10-09 17:29:17
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu .10.2018 o 15:31 <sczygiel@gmail.com> pisze:


Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagiem.

Tylko pod warunkiem, że są w danym kierunku tanie linie.
Gdy trzeba kupić bilet na samolot z normalnym bagażem - dla 4-5 osobowej  rodziny auto wychodzi taniej (w EU oczywiście).
Czasami są okazje cenowe, ale trudno zaplanować 2-3 tygodniowe wakacje  rodziny z dziećmi w wieku szkolnym pod taką okazję.

TG

Data: 2018-10-09 10:31:01
Autor: sczygiel
Paliwo w cale nie jest drogie
On Tuesday, 9 October 2018 10:29:24 UTC-5, Tomasz Gorbaczuk  wrote:
W dniu .10.2018 o 15:31 <sczygiel@gmail.com> pisze:


> Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagiem.

Tylko pod warunkiem, że są w danym kierunku tanie linie.
Gdy trzeba kupić bilet na samolot z normalnym bagażem - dla 4-5 osobowej  rodziny auto wychodzi taniej (w EU oczywiście).
Czasami są okazje cenowe, ale trudno zaplanować 2-3 tygodniowe wakacje  rodziny z dziećmi w wieku szkolnym pod taką okazję.



Odniose sie do uwagi o tanich liniach a pozniej o rodzinnych wyjazdach.
TAnie linie.
Niekoniecznie.
Tanie latanie to domena europy, reszta swiata tak tanio nie ma (no moze poza jakimis poludniowo amerykanskimi liniami jakiegos Pablo).

Wez sobie np. usa/kanade.
Lot to z grubsza 200-500 dolarow na osobe. I mimo to jazda autem jest takim se pomyslem.

taki se przyklad z brzegu:
Minneapolis-Denver i spowrotem. 810 mil - 1300km.
cena przelotu samolotem to 150-200dolarow (w obie strony, termin na pojutrze czy za dwa tygodnie - ceny podobne)
Autem to jest z grubsza 120litrow paliwa w jedna strone. litr po dolarze ( zgrubsza, 3$ za galon).

I to sa ceny zwykle.

A teraz europa, zaszalejmy, katowice londyn(heathrow).
Lot - 350+450pln termin na pojutrze, przesiadka w wawie. czas podrozy 4-5h.
lufthansa - 1036pln (w tym 23 kg bagazu).

autem 1600km. cene liczylem wyzej (tyle ze dla lodzi). okolice 1200pln.

A teraz o wyjezdzie rodzinnym:
Ceny jakie sa kazdy widzi. Moja uwaga byla ogolna. Oczywiste jest ze mozna warunkami regulowac tak aby jedno wyszlo lepiej niz drugie.
A przeslanie moje bylo takie ze podrozowanie samolotami wcale takie drogie nie jest. Porownywalne do samochodu.
Wakacje z rodzina, auto zawsze bedzie lepsze (no moze prawie zawsze).
Jazda samemu? Samolot pewnie lepszy. Szczegolnie jakby dodac ze ktos jest np. inwalida czy nie jezdzi dobrze na dlugich dystansach albo dystans jest wiekszy.

Tak czy siak jak ktos zle wybierze to sobie budzetu nie zdemoluje, no moze poza wariantem ze auto umrze mu w hiszpanii, lokalny ciaprok auto drogo zadrutuje zamiast naprawic i w niemczech trzeba bedzie naprawiac ponownie albo lawete zamawiac. Sytuacje wypadkowe odrzucamy, oba warianty sa na tyle strszne ze nie ma co ich dorzucac tu bo nie bedzie z tego konkluzji :)

Data: 2018-10-09 10:40:27
Autor: Bolko
Paliwo w cale nie jest drogie
> > Latanie samolotem jest tansze niz podrozowanie autem czy pociagie
Airbus A380 pali niecale 3 litry na osobę.
Zakładając że mamy w miarę normalny lot.

Data: 2018-10-10 10:17:16
Autor: SW3
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 09.10.2018 o 19:40 Bolko <suryga@gmail.com> pisze:

Airbus A380 pali niecale 3 litry na osobę

na lot, na kilometr, na 100km?

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2018-10-09 19:50:14
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu .10.2018 o 19:31 <sczygiel@gmail.com> pisze:


Wez sobie np. usa/kanade.
Lot to z grubsza 200-500 dolarow na osobe. I mimo to jazda autem jest  takim se pomyslem.

taki se przyklad z brzegu:
Minneapolis-Denver i spowrotem. 810 mil - 1300km.
cena przelotu samolotem to 150-200dolarow (w obie strony, termin na  pojutrze czy za dwa tygodnie - ceny podobne)
Autem to jest z grubsza 120litrow paliwa w jedna strone. litr po dolarze  ( zgrubsza, 3$ za galon).

I to sa ceny zwykle.

A teraz europa, zaszalejmy, katowice londyn(heathrow).
Lot - 350+450pln termin na pojutrze, przesiadka w wawie. czas podrozy  4-5h.
lufthansa - 1036pln (w tym 23 kg bagazu).

autem 1600km. cene liczylem wyzej (tyle ze dla lodzi). okolice 1200pln..

A teraz o wyjezdzie rodzinnym:
Ceny jakie sa kazdy widzi. Moja uwaga byla ogolna. Oczywiste jest ze  mozna warunkami regulowac tak aby jedno wyszlo lepiej niz drugie.
A przeslanie moje bylo takie ze podrozowanie samolotami wcale takie  drogie nie jest. Porownywalne do samochodu.
Wakacje z rodzina, auto zawsze bedzie lepsze (no moze prawie zawsze).
Jazda samemu? Samolot pewnie lepszy. Szczegolnie jakby dodac ze ktos  jest np. inwalida czy nie jezdzi dobrze na dlugich dystansach albo  dystans jest wiekszy.

Pełna zgoda do tego co powyżej napisałeś.
Żle zrozumiałem pierwotnego posta.


Tak czy siak jak ktos zle wybierze to sobie budzetu nie zdemoluje, no  moze poza wariantem ze auto umrze mu w hiszpanii, lokalny ciaprok auto  drogo zadrutuje zamiast naprawic i w niemczech trzeba bedzie naprawiac  ponownie albo lawete zamawiac.

To mi zawsze psuje trochę samopoczucie. Nawet najbardziej wypasiona polisa  w polskim towarzystwie ubezpieczeniowym ma limit lawety na EU.
Obecnie mam chyba PL bez limitu a EU 1200km - jakieś dodatkowe 1200  brakuje abym miał święty spokój.

TG

Data: 2018-10-09 20:37:36
Autor: Mateusz Bogusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 09.10.2018 o 19:50, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Obecnie mam chyba PL bez limitu a EU 1200km - jakieś dodatkowe 1200 brakuje abym miał święty spokój.

A jak kupisz drugą, to nie będzie razem 2400km? Jeden przejedzie 1200km, a potem drugi pozostałe 1200km :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-10-09 20:41:47
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu .10.2018 o 20:37 Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> pisze:

W dniu 09.10.2018 o 19:50, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Obecnie mam chyba PL bez limitu a EU 1200km - jakieś dodatkowe 1200  brakuje abym miał święty spokój.

A jak kupisz drugą, to nie będzie razem 2400km? Jeden przejedzie 1200km,  a potem drugi pozostałe 1200km :-)


2 x assistance na to samo auto? - nie pomyślałem o tym :-)
Ale pewnie i tak się nie da.

TG

Data: 2018-10-10 00:30:48
Autor: Kris
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu wtorek, 9 października 2018 20:42:34 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

2 x assistance na to samo auto? - nie pomyślałem o tym :-)
Ale pewnie i tak się nie da.
Da się. U dwóch różnych ubezpieczycieli
Tym bardziej że niektóre assistance są na kierowcę nie na auto

Data: 2018-10-10 09:47:26
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu .10.2018 o 09:30 Kris <kszysztofc@gmail.com> pisze:

W dniu wtorek, 9 października 2018 20:42:34 UTC+2 użytkownik Tomasz  Gorbaczuk napisał:

2 x assistance na to samo auto? - nie pomyślałem o tym :-)
Ale pewnie i tak się nie da.
Da się. U dwóch różnych ubezpieczycieli
Tym bardziej że niektóre assistance są na kierowcę nie na auto

To się dopytam przy okazji. AC tak się nie da wykupić.

TG

Data: 2018-10-10 20:38:25
Autor: Mateusz Bogusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 10.10.2018 o 09:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
AC tak się nie da wykupić.

Bo byś kupił 5 polis, a potem "miał obcierkę" parkingową.

W sensie nikt Ci nie zabrania kupić wielu polis AC. Ustawodawca zabrania jedynie pobrania świadczenia od więcej niż jednej z nich.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-10-10 12:29:28
Autor: WS
Paliwo w cale nie jest drogie
On Wednesday, October 10, 2018 at 8:38:36 PM UTC+2, Mateusz Bogusz wrote:
W dniu 10.10.2018 o 09:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> AC tak się nie da wykupić.

Bo byś kupił 5 polis, a potem "miał obcierkę" parkingową.

W sensie nikt Ci nie zabrania kupić wielu polis AC. Ustawodawca zabrania jedynie pobrania świadczenia od więcej niż jednej z nich.

Dokladniej pobierania swiadczenia przekraczajacego wartosc ubezpieczanego przedmiotu... chyba, ze taka umowe podpiszemy ;)

https://prawo.money.pl/kodeks/cywilny/dzial-ii-ubezpieczenia-majatkowe/art-824

Art. 8241.  § 1.  O ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

§ 2.  Jeżeli ten sam przedmiot ubezpieczenia w tym samym czasie jest ubezpieczony od tego samego ryzyka u dwóch lub więcej ubezpieczycieli na sumy, które łącznie przewyższają jego wartość ubezpieczeniową, ubezpieczający nie może żądać świadczenia przenoszącego wysokość szkody. Między ubezpieczycielami każdy z nich odpowiada w takim stosunku, w jakim przyjęta przez niego suma ubezpieczenia pozostaje do łącznych sum wynikających z podwójnego lub wielokrotnego ubezpieczenia.

§ 3.  Jeżeli w którejkolwiek z umów ubezpieczenia, o jakich mowa w § 2, uzgodniono, że suma wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia może być wyższa od poniesionej szkody, zapłaty świadczenia w części przenoszącej wysokość szkody ubezpieczający może żądać tylko od tego ubezpieczyciela. W takim przypadku dla określenia odpowiedzialności między ubezpieczycielami należy przyjąć, że w ubezpieczeniu, o którym mowa w niniejszym paragrafie, suma ubezpieczenia równa jest wartości ubezpieczeniowej.

Data: 2018-10-10 23:08:37
Autor: Liwiusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-10 o 20:38, Mateusz Bogusz pisze:
W dniu 10.10.2018 o 09:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
AC tak się nie da wykupić.

Bo byś kupił 5 polis, a potem "miał obcierkę" parkingową.

W sensie nikt Ci nie zabrania kupić wielu polis AC. Ustawodawca zabrania jedynie pobrania świadczenia od więcej niż jednej z nich.

Wręcz przeciwnie - każdy z ubezpieczycieli będzie zobowiązany do wypłaty (po 1/n)

--
Liwiusz

Data: 2018-10-11 04:28:03
Autor: J.F.
Paliwo w cale nie jest drogie
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pplpoj$9v8$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-10-10 o 20:38, Mateusz Bogusz pisze:
W dniu 10.10.2018 o 09:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
AC tak się nie da wykupić.
Bo byś kupił 5 polis, a potem "miał obcierkę" parkingową.
W sensie nikt Ci nie zabrania kupić wielu polis AC. Ustawodawca zabrania jedynie pobrania świadczenia od więcej niż jednej z nich.

Wręcz przeciwnie - każdy z ubezpieczycieli będzie zobowiązany do wypłaty (po 1/n)

A jak jeden z nich zdazy zbankrutowac przed wyplatą/szkodą ?

J.

Data: 2018-10-11 14:35:27
Autor: Liwiusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-11 o 04:28, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pplpoj$9v8$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-10-10 o 20:38, Mateusz Bogusz pisze:
W dniu 10.10.2018 o 09:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
AC tak się nie da wykupić.
Bo byś kupił 5 polis, a potem "miał obcierkę" parkingową.
W sensie nikt Ci nie zabrania kupić wielu polis AC. Ustawodawca zabrania jedynie pobrania świadczenia od więcej niż jednej z nich.

Wręcz przeciwnie - każdy z ubezpieczycieli będzie zobowiązany do wypłaty (po 1/n)

A jak jeden z nich zdazy zbankrutowac przed wyplatą/szkodą ?

To nie wypłaci.

--
Liwiusz

Data: 2018-10-11 14:36:04
Autor: Liwiusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-11 o 14:35, Liwiusz pisze:
W dniu 2018-10-11 o 04:28, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pplpoj$9v8$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-10-10 o 20:38, Mateusz Bogusz pisze:
W dniu 10.10.2018 o 09:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
AC tak się nie da wykupić.
Bo byś kupił 5 polis, a potem "miał obcierkę" parkingową.
W sensie nikt Ci nie zabrania kupić wielu polis AC. Ustawodawca zabrania jedynie pobrania świadczenia od więcej niż jednej z nich.

Wręcz przeciwnie - każdy z ubezpieczycieli będzie zobowiązany do wypłaty (po 1/n)

A jak jeden z nich zdazy zbankrutowac przed wyplatą/szkodą ?

To nie wypłaci.

Chyba że przed szkodą zbankrutuje, a umowa się rozwiąże - wówczas nie bierzemy go pod rozważania.

--
Liwiusz

Data: 2018-10-11 20:20:38
Autor: Mateusz Bogusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 10.10.2018 o 23:08, Liwiusz pisze:
Wręcz przeciwnie - każdy z ubezpieczycieli będzie zobowiązany do wypłaty (po 1/n)

Z takimi szczegółami zahaczamy już o pl.soc.prawo

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-10-12 10:46:35
Autor: Liwiusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-11 o 20:20, Mateusz Bogusz pisze:
W dniu 10.10.2018 o 23:08, Liwiusz pisze:
Wręcz przeciwnie - każdy z ubezpieczycieli będzie zobowiązany do wypłaty (po 1/n)

Z takimi szczegółami zahaczamy już o pl.soc.prawo

To nie szczegół, tylko poprawa błędu. Chyba, że celem grupy jest takie pierdolenie bez racji.

--
Liwiusz

Data: 2018-10-13 19:12:04
Autor: Mateusz Bogusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 12.10.2018 o 10:46, Liwiusz pisze:
Chyba, że celem grupy jest takie pierdolenie bez racji.

Jak bez racji, skoro wydźwięk na zadane pytanie, jest ten sam - nie można? :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-10-13 19:12:40
Autor: Mateusz Bogusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 12.10.2018 o 10:46, Liwiusz pisze:
Chyba, że celem grupy jest takie pierdolenie bez racji.

Jak bez racji, skoro wydźwięk na zadane pytanie, jest ten sam - "nie można" :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-10-09 17:36:08
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu .10.2018 o 17:29 Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> pisze:


Gdy trzeba kupić bilet na samolot z normalnym bagażem - dla 4-5 osobowej  rodziny auto wychodzi taniej (w EU oczywiście).

Gdy trzeba kupić bilet na samolot z normalnym bagażem - wtedy auto dla 4-5  osobowej rodziny wychodzi taniej (w EU oczywiście).

Tak będzie poprawniej.

TG

Data: 2018-10-09 20:31:04
Autor: Mateusz Bogusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 09.10.2018 o 15:31, sczygiel@gmail.com pisze:
  Do tego jedna trzecia/jedna czwarta wymiany oleju (100-200pln)

Niby dobrze kombinujesz, ale ja bym ten olej wymienił po roku niezależnie czy bym pojechał do Londynu czy nie :-P

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-10-09 20:39:14
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu .10.2018 o 20:31 Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> pisze:

W dniu 09.10.2018 o 15:31, sczygiel@gmail.com pisze:
  Do tego jedna trzecia/jedna czwarta wymiany oleju (100-200pln)

Niby dobrze kombinujesz, ale ja bym ten olej wymienił po roku  niezależnie czy bym pojechał do Londynu czy nie :-P


Ty po roku a ja wymieniam 3x w roku. W moim przypadku taki Londyn już robi  różnicę.

TG

Data: 2018-10-10 20:51:46
Autor: Mateusz Bogusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 09.10.2018 o 20:39, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Ty po roku a ja wymieniam 3x w roku. W moim przypadku taki Londyn już robi różnicę.

Wybacz ale nie załapałem. Robisz 3x wymiany w roku i każdą wymianę robisz po najdłuższym możliwym okresie, że raptem 3000km robi Ci różnicę? I tak rok w rok, że ten Londyn nie trafi na "mniej jeżdżony" rocznik?

Ja wymieniam 1x w roku, przed zimą i w ostatnich 7 latach był to rozrzut między 7000 a 18000 km/rok. Przyjąłem jako bazę *zalecenie* raz w roku lub co 15000 km.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-10-10 21:40:56
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu .10.2018 o 20:51 Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> pisze:

W dniu 09.10.2018 o 20:39, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Ty po roku a ja wymieniam 3x w roku. W moim przypadku taki Londyn już  robi różnicę.

Wybacz ale nie załapałem. Robisz 3x wymiany w roku i każdą wymianę  robisz po najdłuższym możliwym okresie, że raptem 3000km robi Ci  różnicę? I tak rok w rok, że ten Londyn nie trafi na "mniej jeżdżony"  rocznik?


Robię wymiany co 15k. zazwyczaj wychodzi mi lekko ponad 50k km rocznie.  Taki "Londyn" może spowodować, że będę musiał w danym roku zrobić czwartą  wymianę.

TG

Data: 2018-10-09 06:31:19
Autor: Mateusz Viste
Paliwo w cale nie jest drogie
On Mon, 08 Oct 2018 23:18:54 -0700, Bolko wrote:
Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych to przecież jest
17000 tys km.

Po linii prostej tylko 13 tys.

Mateusz

Data: 2018-10-09 15:02:00
Autor: Akarm
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-09 o 08:31, Mateusz Viste pisze:
On Mon, 08 Oct 2018 23:18:54 -0700, Bolko wrote:
Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych to przecież jest
17000 tys km.

Po linii prostej tylko 13 tys.

Po pierwsze: pisze się Calais, a nie cale.
Po drugie: co wspólnego z tą grupą ma cebula?
Po trzecie: mało mnie interesuje cena paliwa we francuskim mieście.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-10-09 17:44:25
Autor: Tom N
Paliwo wcale nie jest drogie
Akarm w <news:5bbca6c9$0$477$65785112news.neostrada.pl>:

W dniu 2018-10-09 o 08:31, Mateusz Viste pisze:
On Mon, 08 Oct 2018 23:18:54 -0700, Bolko wrote:
Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych to przecież jest
17000 tys km.

Po linii prostej tylko 13 tys.

Po pierwsze: pisze się Calais, a nie cale.

Było pite?

Po drugie: co wspólnego z tą grupą ma cebula?

Nie cebula, a paliwo -- tyle, że lotnicze

<https://www.infolotnicze.pl/2016/01/29/o-paliwie-lotniczym-z-inzynierami-z-lotos-air-bp-polska/>

"Czy można porównać oba rodzaje paliw np. poprzez liczbę oktanową którą znamy ze stacji?

Paliwo lotnicze ze względu na własności fizykochemiczne jest bliższy olejowi napędowemu niż benzynie silnikowej. Dlatego też paliwo lotnicze można porównywać z olejem napędowym a nie z benzyną. Niestety paliwo lotnicze ma niską liczbę cetanową około 45, wymaganie dla oleju napędowego jest minimum 51. Natomiast frakcja nafty (paliwo lotnicze) po odsiarczeniu jest bardzo dobrym komponentem w okresie zimowym lub do paliw typu arktycznego ponieważ ma bardzo dobre własności niskotemperaturowe."



Po trzecie: mało mnie interesuje cena paliwa we francuskim mieście.

Postawiłes teze i z nia dyskutujesz

Po czwarte: masz w dupie komu odpisujesz, byle zabłyszczeć


--
'Tom N'

Data: 2018-10-10 23:36:32
Autor: Jimiasty
Paliwo wcale nie jest drogie
W dniu wtorek, 9 października 2018 17:44:28 UTC+2 użytkownik Tom N napisał:

> Po pierwsze: pisze się Calais, a nie cale.

Było pite?
> Po trzecie: mało mnie interesuje cena paliwa we francuskim mieście.

Postawiłes teze i z nia dyskutujesz

Po czwarte: masz w dupie komu odpisujesz, byle zabłyszczeć

Rację ma, ironii nie rozpoznajesz. Co to znaczy "w cale" ?

--
Pozdro.
Jimiasty

Data: 2018-10-17 11:10:08
Autor: Tom N
Paliwo wcale nie jest drogie
Jimiasty w <news:35fd5b58-ece8-4db1-bd30-d66009278feagooglegroups.com>:

Po czwarte: masz w dupie komu odpisujesz, byle zabłyszczeć

Rację ma,

To nie Mateusz błąd w temacie zrobił...




--
'Tom N'

Data: 2018-10-09 10:23:03
Autor: RadoslawF
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-09 o 08:18, Bolko pisze:

Ostatnio gdzieś przeczytałem że linie lotnicze przewiozły
3 mld ludzi w ciągu roku.

W niedziele jak wracałem wieczorem do Krakowa to ruch był taki
że robił się korek.

Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych
to przecież jest 17000 tys km.

Na paliwie do aut często lokalne kacyki zarabiają więcej
niż ten który wydobywa surowiec. Paliwo do okrętów
ne jest jeszcze tak opodatkowane.


Pozdrawiam

Data: 2018-10-09 03:09:47
Autor: Bolko
Paliwo w cale nie jest drogie

Na paliwie do aut często lokalne kacyki zarabiają więcej
niż ten który wydobywa surowiec. Paliwo do okrętów
ne jest jeszcze tak opodatkowane.

ale nie uważasz że to trochę paranoja?
w tym momencie trwają "żniwa" cebuli w Polsce
a ktoś ją kupił w Nowej Zelandii
Ja wiem że zanim pojawiła się w sklepie to mineło ze dwa miesiące
ale że komukolwiek przyszło sprowadzać z NOWEJ ZELANDII cebule !!!

Data: 2018-10-09 12:22:57
Autor: yabba
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 09-10-2018 o 12:09, Bolko pisze:

Na paliwie do aut często lokalne kacyki zarabiają więcej
niż ten który wydobywa surowiec. Paliwo do okrętów
ne jest jeszcze tak opodatkowane.

ale nie uważasz że to trochę paranoja?
w tym momencie trwają "żniwa" cebuli w Polsce
a ktoś ją kupił w Nowej Zelandii
Ja wiem że zanim pojawiła się w sklepie to mineło ze dwa miesiące
ale że komukolwiek przyszło sprowadzać z NOWEJ ZELANDII cebule !!!


Paranoją nie jest handel cebulą przez średnicę kuli ziemskiej, ale paranoją są przyczyny, które powodują, że polska cebula jest droższa.
Chyba, że Nowa Zelandia dopłaca do eksportu swojej cebuli. :))

yabba

Data: 2018-10-09 03:31:47
Autor: przemek.jedrzejczak
Paliwo w cale nie jest drogie
-- Paranoją nie jest handel cebulą przez średnicę kuli ziemskiej

oczywiscie ze jest, srodowisko naturalne nie jest z gumy koszta ekologiczne takich wyglupow ponosimy wszyscy

-- ale paranoją są przyczyny, które powodują, że polska cebula jest droższa.

to inna para kaloszy, Niemcy stawiaja na eko i skrocenie lancucha dostawy i robia wyjatki tylko dla owocow egzotycznych a np jablka, marchewka, ogorki kupuja krajowe

-- Chyba, że Nowa Zelandia dopłaca do eksportu swojej cebuli. :))

draz temat bo jak nie wiadomo o co chodzi to na bank o kase :-)

Data: 2018-10-09 13:23:13
Autor: RadoslawF
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-09 o 12:31, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- Chyba, że Nowa Zelandia dopłaca do eksportu swojej cebuli. :))

draz temat bo jak nie wiadomo o co chodzi to na bank o kase :-)

Co będzie oznaczało że cebula z nowej zelandi podobnie jak czosnek
z chin jest tańszy od naszego.
I cały misterny plan o winie cyklistów poszedł w pizdu.

Ja ciekawy jestem dlaczego wątkotwórca jeszcze nie dostrzegł
że u chińczyków możemy zamówić cała masę pojedynczych gadżetów
za kilka dolarów i jest to dla sprzedającego opłacalne.
I jest to ciekawostka większa niż kontenery bananów z ameryki
południowej czy kontenery cebuli z nowej zelandi.
Koszt transportu ilości hurtowej w kontenerach wbrew pozorom
nie jest duży.


Pozdrawiam

Data: 2018-10-09 05:46:30
Autor: Bolko
Paliwo w cale nie jest drogie

Ja ciekawy jestem dlaczego wątkotwórca jeszcze nie dostrzegł
że u chińczyków możemy zamówić cała masę pojedynczych gadżetów
za kilka dolarów i jest to dla sprzedającego opłacalne.

Bo wątkotwórca sam zamawiał.
I rozumie że jak się produkuje 1 mln słuchawek które różnią się tylko logo to mam kwestie skali.
I opłaca się nawet wysłać na SŁowację po to żeby przepakować
i przesłać do Polski i dzieki temu zaoszczędziłem na VAT.

Ale ja mówię teraz o CEBULI

Data: 2018-10-09 12:56:06
Autor: Mateusz Viste
Paliwo w cale nie jest drogie
On Tue, 09 Oct 2018 05:46:30 -0700, Bolko wrote:
Ja ciekawy jestem dlaczego wątkotwórca jeszcze nie dostrzegł że u
chińczyków możemy zamówić cała masę pojedynczych gadżetów za kilka
dolarów i jest to dla sprzedającego opłacalne.

Bo wątkotwórca sam zamawiał.
I rozumie że jak się produkuje 1 mln słuchawek które różnią się tylko
logo to mam kwestie skali.
I opłaca się nawet wysłać na SŁowację po to żeby przepakować i przesłać
do Polski i dzieki temu zaoszczędziłem na VAT.

Ale ja mówię teraz o CEBULI

A czy z cebulą nie jest podobnie? Dzięki skali narzut transportu (morskiego) staje się nieistotny. Do tego dochodzą lokalne problemy z produkcją, które podciągają ceny w górę. A sam produkt jest w tym roku mało atrakcyjny i zdaje się nie odpowiadać oczekiwaniom rynku:

http://e-warzywnictwo.pl/index.php/zbiory-cebuli-o-polowe-nizsze-niz-
przed-rokiem_17031.html

Sytuacja byłaby zapewne inna gdyby produkt źle znosił długi transport, ale cebula akurat potrafi przeleżeć długie miesiące bez szwanku.

Mateusz

Data: 2018-10-09 13:31:28
Autor: Liwiusz
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-09 o 13:23, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-10-09 o 12:31, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- Chyba, że Nowa Zelandia dopłaca do eksportu swojej cebuli. :))

draz temat bo jak nie wiadomo o co chodzi to na bank o kase :-)

Co będzie oznaczało że cebula z nowej zelandi podobnie jak czosnek
z chin jest tańszy od naszego.
I cały misterny plan o winie cyklistów poszedł w pizdu.

Ja ciekawy jestem dlaczego wątkotwórca jeszcze nie dostrzegł
że u chińczyków możemy zamówić cała masę pojedynczych gadżetów
za kilka dolarów i jest to dla sprzedającego opłacalne.
I jest to ciekawostka większa niż kontenery bananów z ameryki
południowej czy kontenery cebuli z nowej zelandi.
Koszt transportu ilości hurtowej w kontenerach wbrew pozorom
nie jest duży.

Słyszałem plotki, że Chiny dopłacają do poczty, aby wspomagać swoją gospodarczą ekspansję.

Brzmi trochę paradoksalnie, ale jak się weźmie pod uwagę, że Chiny mają mnóstwo pieniędzy w amerykańskich obligacjach, których sprzedać raczej nie mogą, a coś muszą z tymi pieniędzmi robić...

--
Liwiusz

Data: 2018-10-09 16:33:11
Autor: z
Paliwo w cale nie jest drogie
Wolny rynek wolny świat :-)

Ale my jesteśmy w UE i nam nie wolno a to nałożyć ceł a to podatków zaporowych...

Skutek jest taki że polski "cebularz" w tym roku będzie musiał obniżyć ceny a w przyszłym splajtuje a my będziemy kupować cebulę z zagranicy po cenach x 10. było z cukrem było z mlekiem. Przykładów jest od groma i nie tylko w rolnictwie.

Tak ogólnie ale wiadomo o co chodzi.

z

Data: 2018-10-09 14:12:06
Autor: z
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 2018-10-09 o 12:09, Bolko pisze:

Na paliwie do aut często lokalne kacyki zarabiają więcej
niż ten który wydobywa surowiec. Paliwo do okrętów
ne jest jeszcze tak opodatkowane.

ale nie uważasz że to trochę paranoja?
w tym momencie trwają "żniwa" cebuli w Polsce
a ktoś ją kupił w Nowej Zelandii
Ja wiem że zanim pojawiła się w sklepie to mineło ze dwa miesiące
ale że komukolwiek przyszło sprowadzać z NOWEJ ZELANDII cebule !!!


Możliwości są dwie. Albo debil i nie umie liczyć albo celowe zagranie żeby zbić ceny i następnym razem kupować za miedzą za grosze.

z

Data: 2018-10-09 12:12:45
Autor: yabba
Paliwo w cale nie jest drogie
W dniu 09-10-2018 o 08:18, Bolko pisze:
Ostatnio gdzieś przeczytałem że linie lotnicze przewiozły
3 mld ludzi w ciągu roku.

W niedziele jak wracałem wieczorem do Krakowa to ruch był taki
że robił się korek.

Ale wczoraj kupiłem cebule,
Przychodzę do domu patrzę na metkę a ona z Nowej Zelandii jest!!!

Nawet jak jej wyprodukowanie kosztowało zero złotych
to przecież jest 17000 tys km.


Dwie sprawy: lokalne podatki na paliwo i żywność oraz efekt skali w transporcie morskim.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Co-sklada-sie-na-cene-paliwa-59-to-podatki-7437770.html



yabba

Paliwo w cale nie jest drogie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona