W nowoczesnych "czarnych skrzynkach" stosuje się pamięci flash zamiast  taśm magnetycznych.

Są opinie że flashe w skrzynkach są bezpieczniejsze bo pozbawione są  rzeczy ruchomych, mechanicznych, itd itd. Ale co gdy dojdzie do jakiegoś  uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a z fragmentów taśmy zawsze coś  by się wyciągnęło.

Nie znam tematu i tak się zapytam, jak Wy to widzicie?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
   - Szukałem, ale nie znalazłem."

Użytkownik Piotr M napisał:

W nowoczesnych "czarnych skrzynkach" stosuje się pamięci flash zamiast taśm magnetycznych.

Są opinie że flashe w skrzynkach są bezpieczniejsze bo pozbawione są rzeczy ruchomych, mechanicznych, itd itd. Ale co gdy dojdzie do jakiegoś uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a z fragmentów taśmy zawsze coś by się wyciągnęło.

Nie znam tematu i tak się zapytam, jak Wy to widzicie?

Ale te flashowe dodatkowe skrzynki na naszym Tupolewie to byly "dodatkowe" - wlasna inwencja naszych konstruktorow. Tlumaczyli to tak, ze robia te skrzynki to samo co te wlasciwe (niezniszczalne) po za rejestracja glosow. Potem wyjmuja na lotnisku, podlaczaja do kompa i jak po analizie zaswieci sie czerwona lampka to zle i zaczynaja szukac usterki, a jak zielona, to wszystko okej. Flash daje szybki dostep do danych z parametrami lotu...

Ale moze to przyszlosc?

W dniu 2010-04-15 01:10, zielony bazyliszek pisze:

Użytkownik Piotr M napisał:

W nowoczesnych "czarnych skrzynkach" stosuje się pamięci flash zamiast
taśm magnetycznych.

Są opinie że flashe w skrzynkach są bezpieczniejsze bo pozbawione są
rzeczy ruchomych, mechanicznych, itd itd. Ale co gdy dojdzie do
jakiegoś uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a z fragmentów
taśmy zawsze coś by się wyciągnęło.

Nie znam tematu i tak się zapytam, jak Wy to widzicie?

Ale te flashowe dodatkowe skrzynki na naszym Tupolewie to byly
"dodatkowe" - wlasna inwencja naszych konstruktorow. Tlumaczyli to tak,
ze robia te skrzynki to samo co te wlasciwe (niezniszczalne) po za
rejestracja glosow. Potem wyjmuja na lotnisku, podlaczaja do kompa i jak
po analizie zaswieci sie czerwona lampka to zle i zaczynaja szukac
usterki, a jak zielona, to wszystko okej. Flash daje szybki dostep do
danych z parametrami lotu...

Ale moze to przyszlosc?

Przeciez mozna rownolegle dolożyć flash obok taśmy-bo to ani duże, ani energochłonne, ani kłopotliwe.

Użytkownik BAREK napisał:

W dniu 2010-04-15 01:10, zielony bazyliszek pisze:

Użytkownik Piotr M napisał:

W nowoczesnych "czarnych skrzynkach" stosuje się pamięci flash zamiast
taśm magnetycznych.

Są opinie że flashe w skrzynkach są bezpieczniejsze bo pozbawione są
rzeczy ruchomych, mechanicznych, itd itd. Ale co gdy dojdzie do
jakiegoś uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a z fragmentów
taśmy zawsze coś by się wyciągnęło.

Nie znam tematu i tak się zapytam, jak Wy to widzicie?

Ale te flashowe dodatkowe skrzynki na naszym Tupolewie to byly
"dodatkowe" - wlasna inwencja naszych konstruktorow. Tlumaczyli to tak,
ze robia te skrzynki to samo co te wlasciwe (niezniszczalne) po za
rejestracja glosow. Potem wyjmuja na lotnisku, podlaczaja do kompa i jak
po analizie zaswieci sie czerwona lampka to zle i zaczynaja szukac
usterki, a jak zielona, to wszystko okej. Flash daje szybki dostep do
danych z parametrami lotu...

Ale moze to przyszlosc?

Przeciez mozna rownolegle dolożyć flash obok taśmy-bo to ani duże, ani energochłonne, ani kłopotliwe.

Ale aparatura robi sie bardzie skomplikowana i podatna na usterki. Nie wiem - podejrzewam, ze sa jakies standardy tych czarnych skrzynek co maja si enie zniszczyc i faktycznie dziala to dobrze. Ni eniszcza sie, rejestruja.

Te dodatkowe skrzynki (przewaznie ich jest 2-3) to skrzynki techniczne, tam wkladaja elektronike, i nei musza spelniac warunkow niezniszczalnosci. Wiec kazdy moze sobie sam zrobic taka skrzynke, czy na tasmach, czy na flashach. No i nasi zrobili na flashach, zeby ulatwic sobie serwisowanie samolotu.

Użytkownik "zielony bazyliszek" <bazyliszekzielony@amorki.pl> napisał w wiadomości news:hq74gb$iqk$1news.onet.pl...

Przeciez mozna rownolegle dolożyć flash obok taśmy-bo to ani duże, ani energochłonne, ani kłopotliwe.

Ale aparatura robi sie bardzie skomplikowana i podatna na usterki. Nie

To raczej stare sposoby zapisu są bardziej skomplikowane i podatne na usterki.

Użytkownik MC napisał:

Użytkownik "zielony bazyliszek" <bazyliszekzielony@amorki.pl> napisał w wiadomości news:hq74gb$iqk$1news.onet.pl...

Przeciez mozna rownolegle dolożyć flash obok taśmy-bo to ani duże, ani energochłonne, ani kłopotliwe.

Ale aparatura robi sie bardzie skomplikowana i podatna na usterki. Nie

To raczej stare sposoby zapisu są bardziej skomplikowane i podatne na usterki.

Tyle, ze w starych elektronika mniej skomplikowana.

Piotr M pisze:

W nowoczesnych "czarnych skrzynkach" stosuje się pamięci flash zamiast taśm magnetycznych.

Są opinie że flashe w skrzynkach są bezpieczniejsze bo pozbawione są rzeczy ruchomych, mechanicznych, itd itd. Ale co gdy dojdzie do jakiegoś uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a z fragmentów taśmy zawsze coś by się wyciągnęło.

Nie znam tematu i tak się zapytam, jak Wy to widzicie?

ZTCC w morskich czarnych skrzynkach stosuje się flashe. No ale tam raczej trudno o duże przeciążenia.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:hq7ivp$74t$2news.onet.pl...

Nie znam tematu i tak się zapytam, jak Wy to widzicie?

ZTCC w morskich czarnych skrzynkach stosuje się flashe. No ale tam raczej trudno o duże przeciążenia.

Dlaczego flashe miałyby być wrażliwe na przeciążenia?

MC pisze:

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:hq7ivp$74t$2news.onet.pl...

Nie znam tematu i tak się zapytam, jak Wy to widzicie?

ZTCC w morskich czarnych skrzynkach stosuje się flashe. No ale tam raczej trudno o duże przeciążenia.

Dlaczego flashe miałyby być wrażliwe na przeciążenia?

Z rozbitego flasha nic nie da się odczytać, ze zniszczonej taśmy można odtworzyć fragmenty.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:hq7ivp$74t$2news.onet.pl...

ZTCC w morskich czarnych skrzynkach stosuje się flashe. No ale tam raczej trudno o duże przeciążenia.

Dokładnie tak, z reguły dane chodzą tam po ethernecie, ale także po USB.
Przem

** Piotr M <xx@xx.xx> wrote:

Z góry napiszę - nie mam zielonego pojęcia co jest montowane w czarnych
skrzynkach...

Ale co gdy dojdzie do jakiegoś  uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a
z fragmentów taśmy zawsze coś  by się wyciągnęło.

Niekoniecznie.

Może np. zostać uszkodzony sam kontroler, a kości pamięci będą nieruszone -
wtedy wystarczy wymienić kontroler co jest banalne. Baaa można w sumie nawet
tak to projektować, że o kontroler się w ogóle nie martwimy.

Może zostać uszkodzona tylko część kości, a z pozostałych bez problemu da się
odczytać dane (i nie jest to jakaś skomplikowana operacja wymagająca
niewiadomojakiego labu z próżnią, myślę że mniej skomplikowana niż w przypadku
odzyskiwania z talerzy dysków twardych itd.).

Flash ze względu na o wiele mniejsze gabaryty niż taśma może być lepiej
zabezpieczony - nie wiem umieszczony w konkretnej warstwie tytanu i innych
takich - wystarczy, że z takiego mini sarkofagu wypuszczony jest tylko kanał
zasilający i transmisyjny. No i to wypuszczenie może być zaprojektowane tak, że
w przypadku wysokich temperatur (bo głównie tego się należy obawiać) interfejsy
po prostu się spalą i otwór się sam zasklepi zanim temperatura dojdzie do
poziomu będącego w stanie zaszkodzić kościom. Właśnie... temperatura - wydaje mi się, że pod tym względem kość zniesie o
wiele więcej niż taśma.

--
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK

Użytkownik Konrad Kosmowski napisał:

** Piotr M <xx@xx.xx> wrote:

Z góry napiszę - nie mam zielonego pojęcia co jest montowane w czarnych
skrzynkach...

Ale co gdy dojdzie do jakiegoś  uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a
z fragmentĂłw taśmy zawsze coś  by się wyciągnęło.

Niekoniecznie.

Może np. zostać uszkodzony sam kontroler, a kości pamięci będą nieruszone -
wtedy wystarczy wymienić kontroler co jest banalne. Baaa można w sumie nawet
tak to projektować, że o kontroler się w ogóle nie martwimy.

Może zostać uszkodzona tylko część kości, a z pozostałych bez problemu da się
odczytać dane (i nie jest to jakaś skomplikowana operacja wymagająca
niewiadomojakiego labu z próżnią, myślę że mniej skomplikowana niż w przypadku
odzyskiwania z talerzy dyskĂłw twardych itd.).

Flash ze względu na o wiele mniejsze gabaryty niż taśma może być lepiej
zabezpieczony - nie wiem umieszczony w konkretnej warstwie tytanu i innych
takich - wystarczy, że z takiego mini sarkofagu wypuszczony jest tylko kanał
zasilający i transmisyjny. No i to wypuszczenie może być zaprojektowane tak, że
w przypadku wysokich temperatur (bo głównie tego się należy obawiać) interfejsy
po prostu się spalą i otwór się sam zasklepi zanim temperatura dojdzie do
poziomu będącego w stanie zaszkodzić kościom. Właśnie... temperatura - wydaje mi się, że pod tym względem kość zniesie o
wiele więcej niż taśma.

A co z dzialaniem silnych pol magnetycznych? PRzeciazenia to jedno, ale wyindukowanie pradu moze sprawić ze drobny element szlag trafi. A tasma troche sie rozmagnesuje, ale to analogowy zapis (no chyba analogowy) i gestosc zapisu informacji znacznie mniejsza. Wiec najwyzej sie troche jakosc pogorszy.

Proces Piotr M <xx@xx.xx> zwrócił błąd:

Są opinie że flashe w skrzynkach są bezpieczniejsze bo pozbawione są  rzeczy ruchomych, mechanicznych, itd itd. Ale co gdy dojdzie do jakiegoś  uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a z fragmentów taśmy zawsze coś  by się wyciągnęło.

Flash w czarnej skrzynce składa się z wielu kawałków, nie musi cały się
połamać. Kiedy pieprznął jeden samolot w Pentagon w 2001. to w
rejestratorze z taśmą taśma uległa stopieniu, a w rejestratorze z
flaszem udało się go odczytać (na ile rzetelnie to inna kwestia, część
danych była... dziwna). Kiedy rozwalił się airbus niemieckiego XL
Airways w 2008. to nie udało się na początku odczytać pamięci flasz -
przesłano ją do producenta (Honeywell) i tam znaleziono uszkodzenia i je
wyeliminowano, pozwalając odczytać całą pamięć.

W USA od dwóch lat rejestratory dźwięku mogą nagrywać tylko na flash
("solid state memory"), taśmy magnetyczne są zakazane (mają ileś tam
czasu na wycofanie).

--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8

Użytkownik Saiko Kila napisał:

Proces Piotr M <xx@xx.xx> zwrócił błąd:

Są opinie Ĺźe flashe w skrzynkach są bezpieczniejsze bo pozbawione są  rzeczy ruchomych, mechanicznych, itd itd. Ale co gdy dojdzie do jakiegoś  uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a z fragmentĂłw taśmy zawsze coś  by się wyciągnęło.

Flash w czarnej skrzynce składa się z wielu kawałków, nie musi cały się
połamać. Kiedy pieprznął jeden samolot w Pentagon w 2001. to w
rejestratorze z taśmą taśma uległa stopieniu, a w rejestratorze z
flaszem udało się go odczytać (na ile rzetelnie to inna kwestia, część
danych była... dziwna). Kiedy rozwalił się airbus niemieckiego XL
Airways w 2008. to nie udało się na początku odczytać pamięci flasz -
przesłano ją do producenta (Honeywell) i tam znaleziono uszkodzenia i je
wyeliminowano, pozwalając odczytać całą pamięć.

W USA od dwóch lat rejestratory dźwięku mogą nagrywać tylko na flash
("solid state memory"), taśmy magnetyczne są zakazane (mają ileś tam
czasu na wycofanie).

No to moze do nas przyjdzie nowe :)

Warto pamietac, ze Tupolew jest rosyjski, a tam nie znali flashy w 1990 roku.

On Thu, 15 Apr 2010 00:37:35 +0300, "Piotr M" <xx@xx.xx> wrote:

W nowoczesnych "czarnych skrzynkach" stosuje się pamięci flash zamiast  taśm magnetycznych.

podobnie stosuje sie flashe przy odwiertach na polach
naftowych/gazowych i zaklada sie sonde np. na 2-3 tygodnie i
rejestruje sie tam rozne sane wlasnie w pamieci flash. No i po tych
tygodniach musi sie dac to odczytac!. Wysokie cisnienie,
temperatura...

--
ThinkXtra