Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Pamięci flash w "czarnych skrzynkach"

Pamięci flash w "czarnych skrzynkach"

Data: 2010-04-15 21:21:08
Autor: Konrad Kosmowski
Pamięci flash w "czarnych skrzynkach"
** Piotr M <xx@xx.xx> wrote:

Z góry napiszę - nie mam zielonego pojęcia co jest montowane w czarnych
skrzynkach...

Ale co gdy dojdzie do jakiego¶  uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to cała, a
z fragmentów ta¶my zawsze co¶  by się wyci±gnęło.

Niekoniecznie.

Może np. zostać uszkodzony sam kontroler, a ko¶ci pamięci będ± nieruszone -
wtedy wystarczy wymienić kontroler co jest banalne. Baaa można w sumie nawet
tak to projektować, że o kontroler się w ogóle nie martwimy.

Może zostać uszkodzona tylko czę¶ć ko¶ci, a z pozostałych bez problemu da się
odczytać dane (i nie jest to jaka¶ skomplikowana operacja wymagaj±ca
niewiadomojakiego labu z próżni±, my¶lę że mniej skomplikowana niż w przypadku
odzyskiwania z talerzy dysków twardych itd.).

Flash ze względu na o wiele mniejsze gabaryty niż ta¶ma może być lepiej
zabezpieczony - nie wiem umieszczony w konkretnej warstwie tytanu i innych
takich - wystarczy, że z takiego mini sarkofagu wypuszczony jest tylko kanał
zasilaj±cy i transmisyjny. No i to wypuszczenie może być zaprojektowane tak, że
w przypadku wysokich temperatur (bo głównie tego się należy obawiać) interfejsy
po prostu się spal± i otwór się sam zasklepi zanim temperatura dojdzie do
poziomu będ±cego w stanie zaszkodzić ko¶ciom. Wła¶nie... temperatura - wydaje mi się, że pod tym względem ko¶ć zniesie o
wiele więcej niż ta¶ma.

--
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK

Data: 2010-04-15 23:52:57
Autor: zielony bazyliszek
Pamięci flash w "czarnych skrzynkach"
Użytkownik Konrad Kosmowski napisał:
** Piotr M <xx@xx.xx> wrote:

Z góry napiszę - nie mam zielonego pojęcia co jest montowane w czarnych
skrzynkach...

Ale co gdy dojdzie do jakiegoĹ›  uszkodzenia, flesh jak pierdyknie to caĹ‚a, a
z fragmentĂłw taĹ›my zawsze coĹ›  by siÄ™ wyciÄ…gnęło.

Niekoniecznie.

Może np. zostać uszkodzony sam kontroler, a kości pamięci będą nieruszone -
wtedy wystarczy wymienić kontroler co jest banalne. Baaa można w sumie nawet
tak to projektować, że o kontroler się w ogóle nie martwimy.

Może zostać uszkodzona tylko część kości, a z pozostałych bez problemu da się
odczytać dane (i nie jest to jakaś skomplikowana operacja wymagająca
niewiadomojakiego labu z próżnią, myślę że mniej skomplikowana niż w przypadku
odzyskiwania z talerzy dyskĂłw twardych itd.).

Flash ze względu na o wiele mniejsze gabaryty niż taśma może być lepiej
zabezpieczony - nie wiem umieszczony w konkretnej warstwie tytanu i innych
takich - wystarczy, że z takiego mini sarkofagu wypuszczony jest tylko kanał
zasilający i transmisyjny. No i to wypuszczenie może być zaprojektowane tak, że
w przypadku wysokich temperatur (bo głównie tego się należy obawiać) interfejsy
po prostu siÄ™ spalÄ… i otwĂłr siÄ™ sam zasklepi zanim temperatura dojdzie do
poziomu będącego w stanie zaszkodzić kościom. Właśnie... temperatura - wydaje mi się, że pod tym względem kość zniesie o
wiele więcej niż taśma.


A co z dzialaniem silnych pol magnetycznych? PRzeciazenia to jedno, ale wyindukowanie pradu moze sprawić ze drobny element szlag trafi. A tasma troche sie rozmagnesuje, ale to analogowy zapis (no chyba analogowy) i gestosc zapisu informacji znacznie mniejsza. Wiec najwyzej sie troche jakosc pogorszy.

Pamięci flash w "czarnych skrzynkach"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona