Data: 2010-09-08 02:33:13 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Pamiętacie dowcip o radzieckich traktorach na granicy chińskiej? | |
Samurajskim mieczem wojennym, kataną, zaatakował w Rzymie pijany rosyjski
imigrant karabinierów, którzy zatrzymali go do kontroli. Odpowie on za stawianie oporu funkcjonariuszom i nielegalne posiadanie białej broni. Kiedy karabinierzy zauważyli błąkającego się mężczyznę w stanie nietrzeźwym , jak się okazało 56-letniego bezdomnego, podeszli do niego prosząc o dokumenty. On zaś wyciągnął katanę i wyzwał ich na pojedynek. Patrol zdołał uniknąć ciosów i rozbroić Rosjanina. Został on aresztowany. W tej osobliwej historii zagadką pozostaje, dlaczego mężczyzna spacerował po Wiecznym Mieście z mieczem samurajów i skąd go miał. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Mieczem-samurajow-zaatakowal-karabinierow,wid,12645186,wiadomosc.html -- "Zostawcie kżyża mjastu" |
|