ma projekt ustawy zaostrzający kary dla pijanych kierowców. W jednym z rozwiązań chcą żeby za leczenie, rehabilitację itp ofiar odpowiadał sprawca z własnego majątku jeśli był na gazie. Miało by to sens w sytuacji gdy poszkodowani całą pomoc otrzymują od państwa a potem państwo żądało zwrotu kasy.

W dniu 2014-09-10 20:39, kogutek444@gmail.com pisze:

ma projekt ustawy zaostrzający kary dla pijanych kierowców. W jednym z rozwiązań chcą żeby za leczenie, rehabilitację itp ofiar odpowiadał sprawca z własnego majątku jeśli był na gazie. Miało by to sens w sytuacji gdy poszkodowani całą pomoc otrzymują od państwa a potem państwo żądało zwrotu kasy.

Ciekawy projekt, zwłaszcza że takie prawo obowiązuje od wielu lat, tyle że nie państwo, a ubezpieczyciel OC pojazdu (lub UFG), ale myślę że dla Ciebie to akurat obojętne ;)

Ubezpieczyciel pijanego kierowcy który spowoduje wypadek, płaci poszkodowanym, a następnie występuje z regresem do sprawcy.
I to jest automat wpisany w ustawę, bez miejsca na jakiekolwiek dyskusje.

Czyli sprawca odpowiada własnym majątkiem i to nie wobec jakiegoś niezaradnego poszkodowanego, a wobec ubezpieczyciela z jego prawnikami i możliwościami egzekucyjnymi.

W dniu środa, 10 września 2014 23:06:26 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:

W dniu 2014-09-10 20:39, kogutek444@gmail.com pisze:

> ma projekt ustawy zaostrzaj�cy kary dla pijanych kierowc�w. W jednym z rozwi�za� chc� �eby za leczenie, rehabilitacj� itp ofiar odpowiada� sprawca z w�asnego maj�tku je�li by� na gazie. Mia�o by to sens w sytuacji gdy poszkodowani ca�� pomoc otrzymuj� od pa�stwa a potem pa�stwo ��da�o zwrotu kasy.

>



Ciekawy projekt, zw�aszcza �e takie prawo obowi�zuje od wielu lat, tyle �e nie pa�stwo, a ubezpieczyciel OC pojazdu (lub UFG), ale my�l� �e dla Ciebie to akurat oboj�tne ;)



Ubezpieczyciel pijanego kierowcy kt�ry spowoduje wypadek, p�aci poszkodowanym, a nast�pnie wyst�puje z regresem do sprawcy.

I to jest automat wpisany w ustawďż˝, bez miejsca na jakiekolwiek dyskusje.



Czyli sprawca odpowiada w�asnym maj�tkiem i to nie wobec jakiego� niezaradnego poszkodowanego, a wobec ubezpieczyciela z jego prawnikami i mo�liwo�ciami egzekucyjnymi.

jak ubezpieczyciel uzna że sprawca nie ma kasy to zrobi wszystko żeby oszczędzić. Instytucja państwa jest w innej sytuacji. Dla niej czas może się w pewnych przypadkach nie liczyć. I nawet jak kiedyś tam sprawca zostanie testamentem pozbawiony jakiegoś spadku to może wystąpić w jego imieniu o zachowek. Nie słyszałem żeby szpital albo NFZ występował do ubezpieczyciela o zwrot kosztów leczenia poszkodowanego jak ten był ubezpieczony. Może występują a tylko o tym nie słyszałem. Albo ZUS o zwrot wypłacanej renty rodzinnej dzieciom a w pewnych przypadkach współmałżonkowi zabitego. Jeśli jakieś sprawy trafiają do sądów to o dodatkową rentę bo zusowska niska. ZUS może nie mieć żadnych instrumentów żeby w takim przypadku wystąpić o zwrot. On bezwzględnie wypłaca jeśli są spełnione dwa warunki, że ktoś był ubezpieczony i nie żyje bez względu na to w jaki sposób rozstał się z życiem.

Dnia Wed, 10 Sep 2014 15:18:11 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com

jak ubezpieczyciel uzna że sprawca nie ma kasy to zrobi wszystko
żeby oszczędzić. Instytucja państwa jest w innej sytuacji. Dla niej
czas może się w pewnych przypadkach nie liczyć. I nawet jak kiedyś
tam sprawca zostanie testamentem pozbawiony jakiegoś spadku to może
wystąpić w jego imieniu o zachowek. Nie słyszałem żeby szpital albo
NFZ występował do ubezpieczyciela o zwrot kosztów leczenia
poszkodowanego jak ten był ubezpieczony. Może występują a tylko o
tym nie słyszałem.

Czas przeczyscic uszy. Albo uzyc google.
Szpitale wystepowaly, sady daly temu odpor. Moze i dobrze, bo jak nfz delikwenta zlicytuje, to zabraknie dla
poszkodowanego.

Albo ZUS o zwrot wypłacanej renty rodzinnej
dzieciom a w pewnych przypadkach współmałżonkowi zabitego. Jeśli
jakieś sprawy trafiają do sądów to o dodatkową rentę bo zusowska
niska.

zusowska moze byc i wysoka, ale z OC sie nadal nalezy.

ZUS może nie mieć żadnych instrumentów żeby w takim
przypadku wystąpić o zwrot. On bezwzględnie wypłaca jeśli są
spełnione dwa warunki, że ktoś był ubezpieczony i nie żyje bez
względu na to w jaki sposób rozstał się z życiem.

Sciaga przymusowo pieniadze, to i placic powinien przymusowo :-)

J.

On Wed, 10 Sep 2014 23:06:26 +0200, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

W dniu 2014-09-10 20:39, kogutek444@gmail.com pisze:

ma projekt ustawy zaostrzający kary dla pijanych kierowców. W jednym z rozwiązań chcą żeby za leczenie, rehabilitację itp ofiar odpowiadał sprawca z własnego majątku jeśli był na gazie. Miało by to sens w sytuacji gdy poszkodowani całą pomoc otrzymują od państwa a potem państwo żądało zwrotu kasy.

Ciekawy projekt, zwłaszcza że takie prawo obowiązuje od wielu lat, tyle że nie państwo, a ubezpieczyciel OC pojazdu (lub UFG), ale myślę że dla Ciebie to akurat obojętne ;)

Ubezpieczyciel pijanego kierowcy który spowoduje wypadek, płaci poszkodowanym, a następnie występuje z regresem do sprawcy.
I to jest automat wpisany w ustawę, bez miejsca na jakiekolwiek dyskusje.

A jezeli pijany zginal w wypadku, to sciga spadkobiercow o iel ci nei
zrzekna sie spadku w ustawowym terminie

A.L.

Użytkownik "A.L."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:omh11adb76ov0is78mo01d3h0h89g5lmft@4ax.com...

A jezeli pijany zginal w wypadku, to sciga spadkobiercow o iel ci nei
zrzekna sie spadku w ustawowym terminie

A jak sie zrzekna, to i tak sciga
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,opage,2,title,9-latek-pisze-list-do-RPD-Blagam-o-pomoc-mam-18-tysiecy-dlugu,wid,16349810,wiadomosc.html

Ale moze i dobrze, takich pijakow to do trzeciego pokolenia :-)

J.

On Thu, 11 Sep 2014, J.F. wrote:

Użytkownik "A.L."  napisał

A jezeli pijany zginal w wypadku, to sciga spadkobiercow o iel ci nei
zrzekna sie spadku w ustawowym terminie

A jak sie zrzekna, to i tak sciga
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,opage,2,title,9-latek-pisze-list-do-RPD-Blagam-o-pomoc-mam-18-tysiecy-dlugu,wid,16349810,wiadomosc.html

  E tam.
  Ktoś wyrok źle zinterpretował, w artykule jest objaśnienie.

pzdr, Gotfryd

On Wed, 10 Sep 2014, A.L. wrote:

A jezeli pijany zginal w wypadku, to sciga spadkobiercow o iel ci nei
zrzekna sie spadku w ustawowym terminie

  To się akurat zmieni, niedługo.
  Defaultem będzie "z dobrodziejstwem".
  Ale oczywiście, prawdopodobnym będzie, że na wieść iż "dobrodziejstwo"
oznacza potrącenie opłat przez komornika, część spadkobierców wybierze
"wprost".

pzdr, Gotfryd

Dnia Wed, 10 Sep 2014 23:06:26 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

W dniu 2014-09-10 20:39, kogutek444@gmail.com pisze:

ma projekt ustawy zaostrzający kary dla pijanych kierowców. W jednym z rozwiązań chcą żeby za leczenie, rehabilitację itp ofiar odpowiadał sprawca z własnego majątku jeśli był na gazie. Miało by to sens w sytuacji gdy poszkodowani całą pomoc otrzymują od państwa a potem państwo żądało zwrotu kasy.

Ciekawy projekt, zwłaszcza że takie prawo obowiązuje od wielu lat, tyle że nie państwo, a ubezpieczyciel OC pojazdu (lub UFG), ale myślę że dla Ciebie to akurat obojętne ;)

Tak jest, taki maly drobiazg w tej cennej inicjatywie.

Ale byla tez mowa ze ze to chodzi o NFZ - na razie OC nie placi za
leczenie, czy nie calkiem placi.

Ubezpieczyciel pijanego kierowcy który spowoduje wypadek, płaci poszkodowanym, a następnie występuje z regresem do sprawcy.
I to jest automat wpisany w ustawę, bez miejsca na jakiekolwiek dyskusje.
Czyli sprawca odpowiada własnym majątkiem i to nie wobec jakiegoś niezaradnego poszkodowanego, a wobec ubezpieczyciela z jego prawnikami i możliwościami egzekucyjnymi.

Ale niezaradny poszkodowany zostanie przez ubezpieczyciela wydymany.
No, moze nie calkiem wydymany, i regres bedzie srogi. Tak jak bylo od
lat. Tylko co to skazanemu, zakladam ze i tak siedzi.

J.