Dnia Fri, 25 Aug 2017 17:51:38 +0200 (GMT+02:00), Yerine Ictimai
napisał(a):

Prosze o wskazowki, jak i czy mozna samodzielnie w domu od zera
 zainstalowac sobie linki z pancerzem (do tylnego hamulca
 mechanicznego)?

Czemu nie? :)

 Przy tym z domowym "zestawem" narzedzi (kombinerki, nozyczki ;) itp).  Powiedzcie co trzeba kupic, i z materialow i narzedzi (ale bez
 przesady) i za ile? :)

Można kupić pancerze o określonej długości. Jak nie, to z metra i
przyciąć kombinerkami. Powierzchnię cięcia opracować na szlifierce lub
osełce żeby nie było zadziorów. Linki są stalowe i nierdzewne, kupuj
nierdzewne. Pancerze są z teflonem i bez, kup te z teflonem. --
Jacek
I hate haters.

Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> Wrote in message:

Można kupić pancerze o określonej długości. Jak nie, to z metra i
przyciąć kombinerkami. Powierzchnię cięcia opracować na szlifierce lub
osełce żeby nie było zadziorów.

A nie trzeba zarobic jakimis "profesjonalnymi zakonczeniami" (i
 linki i pancerze)?

Linki są stalowe i nierdzewne, kupuj
nierdzewne. Pancerze są z teflonem i bez, kup te z teflonem.

Podobno jeszcze posmarowac jakas oliwa?


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

W dniu 2017-08-25 o 18:46, Yerine Ictimai pisze:

A nie trzeba zarobic jakimis "profesjonalnymi zakonczeniami" (i
  linki i pancerze)?

W warsztatach mają specjalne cęgi do cięcia linek, ale można sobie poradzić bez. Ja wyrównuję pracowicie pilnikiem do metalu.

Linki są stalowe i nierdzewne, kupuj
nierdzewne. Pancerze są z teflonem i bez, kup te z teflonem.

Podobno jeszcze posmarowac jakas oliwa?

Niektóre mają juz gotowe smarowanie w środku. Np. końcowy pancerz do przerzutki. Osobiście niczym nie smaruję, ew. wpuszczam odrobinę oliwki (suchej) do łańcucha.

Andrzej Ozieblo <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> Wrote in message:

W warsztatach mają specjalne cęgi do cięcia linek, ale można sobie poradzić bez. Ja wyrównuję pracowicie pilnikiem do metalu.

Ale na brzegach pancerza sa chyba jakies kapselki?

Poza tym takie pytanie, linka tylnego hamulca biegnie pod rura
 ramy i na tym wlasnie odcnku (wzdluz rury) jest bez pancerza
 gola, pancerz jest od klamki do poczatku rury, oraz od siodelka
 do hamulca. Przynajmniej tak fabrycznie zrobione, po
 co?

A nie mozna pod rura tez puscic w pancerzu? Poniewaz mam trojkatna
 sakwe przypieta do rury rzepami i linka ciagle "szura" o paski
 ;)


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Yerine Ictimai napisał:

Ale na brzegach pancerza sa chyba jakies kapselki?

Są, ale i bez nich gniazda w ramie dają radę. "Kapselki" mają znaczenie przy
pancerzach linek przerzutek.

A nie mozna pod rura tez puscic w pancerzu? Poniewaz mam trojkatna
 sakwe przypieta do rury rzepami i linka ciagle "szura" o paski
 ;)

Można. Wyjdzie prawie na to samo. Ale ponieważ i tak masz w ramie solidne
punkty oparcia dla pancerza na tych odcinkach, gdzie nie można z niego
zrezygnować, możesz - zamiast podważać sens ich obecności pancerzem - założyć
na linkę kilka rurek od lizaka albo innego balonika. Bo w końcu chodzi o
dystans, a nie o zwiększanie tarcia.
Producenci ram na prostych odcinkach przebiegu linki rezygnują z pancerza, bo
po co go wozić, skoro sama linka też sobie tam poradzi? Pancerz ma sens tylko
na krzywiznach.

--
Marek

Rama jest sztywniejsza od pancerza.

Fri, 25 Aug 2017 19:41:55 +0200 (GMT+02:00) Yerine Ictimai
<ictimai@yandex.ru> napisał:

Ale na brzegach pancerza sa chyba jakies kapselki?

Końcówki pancerza. Dokupuje się je osobno (jakieś śmieszne grosze to
kosztuje), albo można wykorzystać stare. Mimo wszystko końce pancerza
po cięciu należy oszlifować na równo (uważając tylko żeby nie stopić
plastikowego wkładu w środku).

Poza tym takie pytanie, linka tylnego hamulca biegnie pod rura
ramy i na tym wlasnie odcnku (wzdluz rury) jest bez pancerza
gola, pancerz jest od klamki do poczatku rury, oraz od siodelka
do hamulca. Przynajmniej tak fabrycznie zrobione, po
co?

Też nie wiem po co. Uważam że to chybiony pomysł. Dodaje tylko
dodatkowe miejsca w których linka może korodować, albo o coś zaczepić.
Miałem takie rozwiązanie w swoim rowerze i przerobiłem na normalnie,
tj. jeden kawałek pancerza od manetki/klamki do przerzutki/hamulca.

Dnia Fri, 25 Aug 2017 18:46:11 +0200 (GMT+02:00), Yerine Ictimai
napisał(a):

A nie trzeba zarobic jakimis "profesjonalnymi zakonczeniami" (i
 linki i pancerze)?

Niekoniecznie, to głównie estetyka.

Podobno jeszcze posmarowac jakas oliwa?

Jak jest wyściółka teflonowa w środku to nic nie smarować. Jak nie ma,
to można  linkę przed wciągnięciem przepuścić przez szmatkę nasączoną
olejem mineralnym, gęstym.


--
Jacek
I hate haters.

kup te z teflonem.

te wszystkie zasady tycza sie tez tylnej przerzutki?
bo mnie akurat ten temat czeka...
czy tez jest tam jakis dodatkowy myk co to go trzeba rozpoznac?

Dnia Fri, 25 Aug 2017 20:31:42 +0200, abn140 napisał(a):

te wszystkie zasady tycza sie tez tylnej przerzutki?

Linka jest cieńsza więc i pancerz winien być cieńszy. Znacznie bardziej
pożądana jest wyściółka teflonowa.
--
Jacek
I hate haters.

teflonowa.
-- Jacek

ale pancerza? bo doczytalem ze i linki teflonowe bywaja...
najlepiej i to i to?

W dniu piątek, 25 sierpnia 2017 22:05:42 UTC+2 użytkownik abn140 napisał:

> teflonowa.
> -- > Jacek
ale pancerza? bo doczytalem ze i linki teflonowe bywaja...
najlepiej i to i to?

Linki powlekane teflonem, np. czarne linki Shimano, które dołączano swego czasu do manetek Xt, to mega-hiper-ultra gó...o - powłoka się po prostu rozsypuje i robi się proszek, a co proszek zrobi we wnętrzu pancerza, to nie trzeba mówić. Linki mają być ze stali _nierdzewnej _, a nie galwanizowane - linki galwanizowane to ściema wielka, zaśniedzieją po miesiącu.

Od lat kupuję najtańsze linki nierdzewne do przerzutek - ktoś zapyta, skoro kupujesz to znaczy, że się niszczą - odpowiadam, linka prędzej pęknie niż zaśniedzieje, raz wymieniałem, bo pękła wewnątrz manetki, a drugi powód wymiany, to zagięty koniec w miejscu mocowania do przerzutki - pancerze docinam na minimum, nie stosuję zapasu, mógłbym obcinać końce linek i używać dalej, ale raz, że nie mogę skrócić pancerzy, a dwa, stosuję uszczelnienie z koszulek termokurczliwych, a przepchanie obciętej linki przez cały "system" pancerzy i koszulek kończy się zbyt często przebiciem koszulki przez drucik, który wyplecie się na końcu linki - natomiast linki w stanie fabrycznym są na końcu zgrzane (zespawane) i przy przepychaniu nie ma żadnych problemów.

Pozdr-
-Rowerex

Dnia Fri, 25 Aug 2017 23:05:32 +0200, abn140 napisał(a):

 bo doczytalem ze i linki teflonowe bywaja...
najlepiej i to i to?

Nie słyszałem. Ale IMO stal z teflonem lepiej działa niż teflon z
teflonem.
--
Jacek
I hate haters.

teflonem.

no to jeszcze ostatnie pytanie - jak sie odnosisz do tezy wyzej zeby nie odtwarzac fabrycznego stanu tylko po prostu cala linke puscic po calosci w pancerzu?
przepchnie sie to wogole?

Hamulce będą bardziej "miękkie".
Poza tym to pewnie OK, mam tak w jednym rowerze fabrycznie (na ramie są uchwyty na przypięcie pancerza 'trytytkami' zamiast przelotek linki - dzięki temu dość łatwo estetycznie zmienić na hydraulikę) - przy tylnym hamulcu ta "miękkość" aż tak nie przeszkadza, jak przy przednim.
W katalogu napisali "prowadzenie linki odporne na zanieczyszczenie błotem", może i tak ;-)


-- -- -

cala linke puscic po calosci w pancerzu?

Dnia Mon, 28 Aug 2017 10:56:59 +0200, abn140 napisał(a):

no to jeszcze ostatnie pytanie - jak sie odnosisz do tezy wyzej zeby nie odtwarzac fabrycznego stanu tylko po prostu cala linke puscic po calosci w pancerzu?

Ja, jeśli jest możliwość prowadzenia linki bez pancerza to tak robię.
Jeśli dana rama nie ma wsporników do linki na jakimś dystansie to
puszczam w pancerzu i nie przeżywam ani nie szukam uzasadnień :) --
Jacek
I hate haters.

Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> Wrote in message:

 Linki są stalowe i nierdzewne, kupuj
nierdzewne. Pancerze są z teflonem i bez, kup te z teflonem.

A gotowe linki w pancerzach marki "Nexus", to cos Wam mowi? I
 jezeli tak, jakie one sa, z teflonem i nierdzewne?


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Yerine Ictimai <ictimai@yandex.ru> Wrote in message:

Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> Wrote in message:

 Linki są stalowe i nierdzewne, kupuj
nierdzewne. Pancerze są z teflonem i bez, kup te z teflonem.

A gotowe linki w pancerzach marki "Nexus", to cos Wam mowi?

XLC NEXUS, dokladniej.


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> Wrote in message:

Linki są stalowe i nierdzewne, kupuj
nierdzewne. Pancerze są z teflonem i bez, kup te z teflonem.

A jeszcze sa, jak widze, rozne typy pancerzy i linek w sensie i
 zastosowania, przynajmniej do:
- szosowego,
- MTB,
a chyba jeszcze jakies, np. specjane do hamulca rolkowego (?).

Przejmowac sie tym, a moze po prostu kupic jakiekolwiek, i przyciac?


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

Dnia Sun, 27 Aug 2017 13:58:58 +0200 (GMT+02:00), Yerine Ictimai
napisał(a):

Przejmowac sie tym,

Broń boże :)

a moze po prostu kupic jakiekolwiek, i przyciac?

Dobry pomysł.
Ja używam pancerzy ze złomu, jedynie linki daję nowe. --
Jacek
I hate haters.

Nieprzejmowanie się może być małe i duże.

Ja stosuję całkiem duże, ale mogę, bo rowery robię tylko dla siebie, a nie "na wynos". Tj, linka jaka się w graciarni trafi, większość to ocynki, czasem hamulcowa trafi do przerzutki i odwrotnie. Wszystko działa, a "z tego się nie strzela". Jeśli chcesz ekstrawagancką radę, to im krótsza linka, tym mniejszy problem. A jak robisz układ hamulcowy de nowo, a nie tylko wymieniasz, to ty sam decydujesz o jego długości i przebiegu. Powiedzą ci tu, że najlepsza linka to z "pierdyksu", do Hipermanetki, umieszczonej jakźe wygodnie na kierownicy. A ja ostatnio montuję je sobie ńisko na sztycy, bo linka do przerzutki bywa ok. półmetrowa, cała jest w pancerzu, bez artystowskich wygibasów, oporów, okazji do problemów. Krótkość ma więcej zalet, niż nierdzewna teflonowa pierdyksowość. To szczególnie ważne w skladaku, a ostatnio przerabiałem złom Jubilata na Neo-Zenita, docelowo pod wożenie go koleją PKM. Tu u nas na Wybrzeżu wolno wozić rowery, "chyba że nie wolno", czyli okazja do polackiej karczemnej awantury, której unikam składając rower i go "znikając", a jednocześnie ma się tym czymś dać ujechać ze 150 km dziennie i dużo po gruncie. Składak dostał przerzutkii hamulce klamkowe, może mu jeszcza dam v-brake'i. Ale długie linki też używałem, np. zrobiłem kiedyś tandem z ramą z żywicy poliestrowo-szklanej i tam były cholerńie długie linki, które w tę ramę wlaminowalem, by się mi nie pałętały. Rezultaty miałem mieszane, tj hamulcowa działa bardzo poprawnie, a wprzerzutkowej mam duże opory, więc rzadko tam zmieniam biegi. To i tak spacerówka jest. Długa pogięta linka to jest loteria. Krótka zawsze działa bez pudła.