On 15 Maj, 00:23, "Kris" <nictuni...@wp.pl> wrote:

czy smarowac to jakims ustrojstwem czy nie warte zachodu ?

Pancerzy i linek sie nie smaruje. Smarowanie szybko przynosi efekty
odwrotne od zamierzonych.

Pozdr-
-Rowerex

Uzytkownik "Rowerex" <rowerex@op.pl> napisal w wiadomosci news:d65393df-3d4e-4eeb-9af7-053ac3b2406dgu8g2000vbb.googlegroups.com...

On 15 Maj, 00:23, "Kris" <nictuni...@wp.pl> wrote:

czy smarowac to jakims ustrojstwem czy nie warte zachodu ?

Pancerzy i linek sie nie smaruje. Smarowanie szybko przynosi efekty
odwrotne od zamierzonych.

Smaruje pancerze i linki bez wzgledu na to czy mam w calym pancerzu czy w kawalku. W calym kawalku smarem, w czesciach rzadkim olejem etc.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
14/05/2011 aktualizacja

On 15 Maj, 13:13, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:

Uzytkownik "Rowerex" <rowe...@op.pl> napisal w wiadomoscinews:d65393df-3d4e-4eeb-9af7-053ac3b2406dgu8g2000vbb.googlegroups.com...

> On 15 Maj, 00:23, "Kris" <nictuni...@wp.pl> wrote:

>> czy smarowac to jakims ustrojstwem czy nie warte zachodu ?

> Pancerzy i linek sie nie smaruje. Smarowanie szybko przynosi efekty
> odwrotne od zamierzonych.

Smaruje pancerze i linki bez wzgledu na to czy mam w calym pancerzu czy w
kawalku. W calym kawalku smarem, w czesciach rzadkim olejem etc.

Kiedys smarowalem, ale dawno to bylo. Na poczatku wydawalo mi sie to
super pomyslem, ale szybko okazalo sie ze to pomysl bardzo kiepski, az
w koncu wybilem sobie z glowy takie patenty.

Teraz nie smaruje i nie stosuje zadnych uszczelnianych koncowek.
Stosuje glownie stalowe koncowki pancerzy (ciezko kupic takie na
pancerze przerzutkowe) i plastikowe po wydlubaniu z nich wszelkich
uszczelnien oraz koszulki termokurczliwe na calej dlugości linki.

Kiedys stosowalem koszulki tylko na kilkunastu centymetrach przy
wyjsciu linek z pancerza, ale gdy  sprobowalem na calej dlogosci, to
po roku jazdy sie okazalo ze nie ma to zadnych wad, a wrecz same
zalety - nie wazne czy ulewa, upal, kurz, snieg, bloto, zmiana biegow
jest wzorowa dopoki sol z zimowych drog nie dobierze sie do ostatniego
odcinka pancerza. Moze kiedys wykombinuje jakies "pudelko" oslaniajace
koleczko Avida i powinno byc jeszcze lepiej.

Pozdr-
-Rowerex

Teraz nie smaruje i nie stosuje zadnych uszczelnianych koncowek.
Stosuje glownie stalowe koncowki pancerzy (ciezko kupic takie na
pancerze przerzutkowe) i plastikowe po wydlubaniu z nich wszelkich
uszczelnien oraz koszulki termokurczliwe na calej dlugości linki.

Kiedys stosowalem koszulki tylko na kilkunastu centymetrach przy
wyjsciu linek z pancerza, ale gdy  sprobowalem na calej dlogosci, to
po roku jazdy sie okazalo ze nie ma to zadnych wad, a wrecz same
zalety - nie wazne czy ulewa, upal, kurz, snieg, bloto, zmiana biegow
jest wzorowa dopoki sol z zimowych drog nie dobierze sie do ostatniego
odcinka pancerza. Moze kiedys wykombinuje jakies "pudelko" oslaniajace
koleczko Avida i powinno byc jeszcze lepiej.

Rozwiązanie na ten problem jest proste:
- kupujesz sobie 2m pancerza i tniesz na takie kawałeczki jak ten na końcu
- regularnie ta końcówkę zmieniasz, roboty przy tym dużej nie ma, jedyne rzyko to, że przy Ntej zmianie linka w miejscu przykręcania się zacznie rwać

mp.

Użytkownik "Rowerex" <rowerex@op.pl> napisał w wiadomości news:ce596a30-bbe9-4725-9c1c-

Kiedys smarowalem, ale dawno to bylo. Na poczatku wydawalo mi sie to
super pomyslem, ale szybko okazalo sie ze to pomysl bardzo kiepski, az
w koncu wybilem sobie z glowy takie patenty.
-- --

Ja stosuje smarowanie cały czas, koszulek nie używam, podobnie jak uszczelnianych końcówek i jest dobrze. Rozwiązanie sprawdza się zarówno w przypadku jednego długiego pancerza oraz krótkich kawałków.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
14/05/2011 aktualizacja

W dniu 2011-05-15 13:37, Rowerex pisze:

On 15 Maj, 00:23, "Kris"<nictuni...@wp.pl>  wrote:

czy smarowac to jakims ustrojstwem czy nie warte zachodu ?

Pancerzy i linek sie nie smaruje. Smarowanie szybko przynosi efekty
odwrotne od zamierzonych.

Dziwna teoria o tyle, że shimanowskie pancerze, które zawsze kupowałem miały gotową porcję smaru. I zawsze należało montować je tak, by linkę wkładać od strony napisu - tam był właśnie smar.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2011-05-15 14:48, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Dziwna teoria o tyle, że shimanowskie pancerze, które zawsze kupowałem
miały gotową porcję smaru. I zawsze należało montować je tak, by linkę
wkładać od strony napisu - tam był właśnie smar.

To chyba jakieś tanie były. XTR nie mają nawet śladowych ilości. Smar można spotkać tylko w zakończeniach pancerzy, jako uszczelniacz.

--
Tęskno i nudno jest na tym naszym świecie, proszę państwa.

  Rowerex pisze:

Pancerzy i linek sie nie smaruje. Smarowanie szybko przynosi efekty
odwrotne od zamierzonych.

sie smaruje. O ile dobre linki nierdzewki mozna rzeczywiscie nie smarowac (chociaz lekkie posmarowanie oliwka nie zaszkodzi)  to zdecydowanie nalezy smarowac linki ocynkowane. Mam az nadto przypadkow, ze po zimie takie linki pokrywaja sie bialym jakims tlenkiem i kompletnie nie chca sie w pancerzach ruszac. Posmarowanie przynosi radykalna poprawe.
Zawczasu posmarowane linki takich efektow nie daja. Oczywiscie jak ktos smaruje gestym smarem czy jakimsolejem, to rzeczywiscie smary takie gestnieja i przeszkadzaja.
Ja stosuje lekka maszynowa oliwke wazelinowa.

Jan Cytawa