Autko Fiat Panda Van.
Auto wyprodukowane przez Fiat Auto Poland z kratką, 2 os, jest homologacja ciężarowa, jest wpis w dow. rej., 1-2 lata temu zrobiony też jakiś przegląd w stacji diagnostycznej i dostałem zaświadczenie, że autko ze stałą przekrodą, które poszło do urzędu skarbowego.
Jak teraz wygląda kwestia rozliczeń korzystania z tego auta? Pełne odliczenie vat, tylko za częsci? za paliwo?
Trzeba znowu jechać do okręgowej stacji badań technicznych (i wydać kolejne 100-200 pln) aby dostać kolejny świstek? I znowu wysłać do urzędu skarbowego?

W dniu 2014-05-16 20:29, Vikku pisze:

Autko Fiat Panda Van.
Auto wyprodukowane przez Fiat Auto Poland z kratką, 2 os, jest
homologacja ciężarowa, jest wpis w dow. rej., 1-2 lata temu zrobiony też
jakiś przegląd w stacji diagnostycznej i dostałem zaświadczenie, że
autko ze stałą przekrodą, które poszło do urzędu skarbowego.
Jak teraz wygląda kwestia rozliczeń korzystania z tego auta? Pełne
odliczenie vat, tylko za częsci? za paliwo?
Trzeba znowu jechać do okręgowej stacji badań technicznych (i wydać
kolejne 100-200 pln) aby dostać kolejny świstek? I znowu wysłać do
urzędu skarbowego?

A co powiedzieli w Twoim US?

W dniu 2014-05-16 20:44, Baczek pisze:

W dniu 2014-05-16 20:29, Vikku pisze:

Autko Fiat Panda Van.
Auto wyprodukowane przez Fiat Auto Poland z kratką, 2 os, jest
homologacja ciężarowa, jest wpis w dow. rej., 1-2 lata temu zrobiony też
jakiś przegląd w stacji diagnostycznej i dostałem zaświadczenie, że
autko ze stałą przekrodą, które poszło do urzędu skarbowego.
Jak teraz wygląda kwestia rozliczeń korzystania z tego auta? Pełne
odliczenie vat, tylko za częsci? za paliwo?
Trzeba znowu jechać do okręgowej stacji badań technicznych (i wydać
kolejne 100-200 pln) aby dostać kolejny świstek? I znowu wysłać do
urzędu skarbowego?

mi księgowa powiedziała, że jak mam papier na vat1 to nie muszę nic robić (żadnego nowego wpisu do DR itp.).  Tak jej przekazały dwa urzędy skarbowe, z innych (przez znajomych) też się tego dowiedziałem

A co powiedzieli w Twoim US?

a co to za różnica? :)
przecież za błędy nikt tam nie odpowiada i US nie jest instytucją wydającą opinie :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2014-05-17 07:44, dddddddd pisze:

W dniu 2014-05-16 20:44, Baczek pisze:

W dniu 2014-05-16 20:29, Vikku pisze:

Autko Fiat Panda Van.
Auto wyprodukowane przez Fiat Auto Poland z kratką, 2 os, jest
homologacja ciężarowa, jest wpis w dow. rej., 1-2 lata temu zrobiony też
jakiś przegląd w stacji diagnostycznej i dostałem zaświadczenie, że
autko ze stałą przekrodą, które poszło do urzędu skarbowego.
Jak teraz wygląda kwestia rozliczeń korzystania z tego auta? Pełne
odliczenie vat, tylko za częsci? za paliwo?
Trzeba znowu jechać do okręgowej stacji badań technicznych (i wydać
kolejne 100-200 pln) aby dostać kolejny świstek? I znowu wysłać do
urzędu skarbowego?

mi księgowa powiedziała, że jak mam papier na vat1 to nie muszę nic
robić (żadnego nowego wpisu do DR itp.).  Tak jej przekazały dwa urzędy
skarbowe, z innych (przez znajomych) też się tego dowiedziałem

Jeśli twoja księgowa się pod tym podpisuje - to najwyżej ją będziesz skarżył...
Znajomi - co najwyżej przestaną się do Ciebie odzywać - nie oni zostaną skasowani :(

A co powiedzieli w Twoim US?

a co to za różnica? :)
przecież za błędy nikt tam nie odpowiada i US nie jest instytucją
wydającą opinie :)

Kolosalna - każdy z US to oddzielne księstwo z oddzielną interpretacją przepisów i podejściem do dowolnego tematu.
Ważne jest zdanie konkretnie TWOJEGO US.

W dniu 2014-05-17 11:45, ZIWK pisze:

W dniu 2014-05-17 07:44, dddddddd pisze:

W dniu 2014-05-16 20:44, Baczek pisze:

W dniu 2014-05-16 20:29, Vikku pisze:

Autko Fiat Panda Van.
Auto wyprodukowane przez Fiat Auto Poland z kratką, 2 os, jest
homologacja ciężarowa, jest wpis w dow. rej., 1-2 lata temu zrobiony
też
jakiś przegląd w stacji diagnostycznej i dostałem zaświadczenie, że
autko ze stałą przekrodą, które poszło do urzędu skarbowego.
Jak teraz wygląda kwestia rozliczeń korzystania z tego auta? Pełne
odliczenie vat, tylko za częsci? za paliwo?
Trzeba znowu jechać do okręgowej stacji badań technicznych (i wydać
kolejne 100-200 pln) aby dostać kolejny świstek? I znowu wysłać do
urzędu skarbowego?

mi księgowa powiedziała, że jak mam papier na vat1 to nie muszę nic
robić (żadnego nowego wpisu do DR itp.).  Tak jej przekazały dwa urzędy
skarbowe, z innych (przez znajomych) też się tego dowiedziałem

Jeśli twoja księgowa się pod tym podpisuje - to najwyżej ją będziesz
skarżył...
Znajomi - co najwyżej przestaną się do Ciebie odzywać - nie oni zostaną
skasowani :(

nie pytałem księgowej czy znajomych o ich zdanie, a o interpretację ich urzędów skarbowych, temat akurat w mojej branży często poruszany bo dużo jeździmy autami vat-1

A co powiedzieli w Twoim US?

a co to za różnica? :)
przecież za błędy nikt tam nie odpowiada i US nie jest instytucją
wydającą opinie :)

Kolosalna - każdy z US to oddzielne księstwo z oddzielną interpretacją
przepisów i podejściem do dowolnego tematu.
Ważne jest zdanie konkretnie TWOJEGO US.

dokładnie rzecz ujmując to ważne jest zdanie US podczas kontroli, a nie teraz, więc co za różnica co mi teraz powiedzą, przecież do czasu kontroli pracownik US może się zmienić...

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik "dddddddd" <fejk@email.com> napisał w wiadomości news:ll7dgq$l7u$1dont-email.me...

W dniu 2014-05-17 11:45, ZIWK pisze:

W dniu 2014-05-17 07:44, dddddddd pisze:

W dniu 2014-05-16 20:44, Baczek pisze:

W dniu 2014-05-16 20:29, Vikku pisze:

Autko Fiat Panda Van.
Auto wyprodukowane przez Fiat Auto Poland z kratką, 2 os, jest
homologacja ciężarowa, jest wpis w dow. rej., 1-2 lata temu zrobiony
też
jakiś przegląd w stacji diagnostycznej i dostałem zaświadczenie, że
autko ze stałą przekrodą, które poszło do urzędu skarbowego.
Jak teraz wygląda kwestia rozliczeń korzystania z tego auta? Pełne
odliczenie vat, tylko za częsci? za paliwo?
Trzeba znowu jechać do okręgowej stacji badań technicznych (i wydać
kolejne 100-200 pln) aby dostać kolejny świstek? I znowu wysłać do
urzędu skarbowego?

mi księgowa powiedziała, że jak mam papier na vat1 to nie muszę nic
robić (żadnego nowego wpisu do DR itp.).  Tak jej przekazały dwa urzędy
skarbowe, z innych (przez znajomych) też się tego dowiedziałem

Jeśli twoja księgowa się pod tym podpisuje - to najwyżej ją będziesz
skarżył...
Znajomi - co najwyżej przestaną się do Ciebie odzywać - nie oni zostaną
skasowani :(

nie pytałem księgowej czy znajomych o ich zdanie, a o interpretację ich urzędów skarbowych, temat akurat w mojej branży często poruszany bo dużo jeździmy autami vat-1

A co powiedzieli w Twoim US?

a co to za różnica? :)
przecież za błędy nikt tam nie odpowiada i US nie jest instytucją
wydającą opinie :)

Kolosalna - każdy z US to oddzielne księstwo z oddzielną interpretacją
przepisów i podejściem do dowolnego tematu.
Ważne jest zdanie konkretnie TWOJEGO US.

dokładnie rzecz ujmując to ważne jest zdanie US podczas kontroli, a nie teraz, więc co za różnica co mi teraz powiedzą, przecież do czasu kontroli pracownik US może się zmienić...

jesli masz interpretacje na pismie to jest ona wiazaca.


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

W dniu 2014-05-17 15:22, tck pisze:

dokładnie rzecz ujmując to ważne jest zdanie US podczas kontroli, a
nie teraz, więc co za różnica co mi teraz powiedzą, przecież do czasu
kontroli pracownik US może się zmienić...

jesli masz interpretacje na pismie to jest ona wiazaca.

poważnie? i kogo ona wiąże? chyba mnie :)
Bo z tego co mi wiadomo to jedynie interpretacje izby skarbowej są wiążące, a interpretacja jakiegoś ludka z US jest równie istotna jak moja osobista interpretacja i jak pracownik US napisze głupoty to nigdy za nie nie odpowie (a ja za jego błędną odpowiedź owszem).

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2014-05-17 15:58, dddddddd pisze:

W dniu 2014-05-17 15:22, tck pisze:

dokładnie rzecz ujmując to ważne jest zdanie US podczas kontroli, a
nie teraz, więc co za różnica co mi teraz powiedzą, przecież do czasu
kontroli pracownik US może się zmienić...

jesli masz interpretacje na pismie to jest ona wiazaca.

poważnie? i kogo ona wiąże? chyba mnie :)
Bo z tego co mi wiadomo to jedynie interpretacje izby skarbowej są
wiążące, a interpretacja jakiegoś ludka z US jest równie istotna jak
moja osobista interpretacja i jak pracownik US napisze głupoty to nigdy
za nie nie odpowie (a ja za jego błędną odpowiedź owszem).

No to jesteś w błędzie. Naczelnik US wydał decyzję (czy cośtam),
po pół roku stwierdził, że popełnił błąd wydał drugą.
Nie było potrzeby dopłacania podatku ani takich tam,
chociaż druga decyzja dużo mniej dla mnie korzystna

W dniu 2014-05-17 18:56, Baczek pisze:

W dniu 2014-05-17 15:58, dddddddd pisze:

W dniu 2014-05-17 15:22, tck pisze:

dokładnie rzecz ujmując to ważne jest zdanie US podczas kontroli, a
nie teraz, więc co za różnica co mi teraz powiedzą, przecież do czasu
kontroli pracownik US może się zmienić...

jesli masz interpretacje na pismie to jest ona wiazaca.

poważnie? i kogo ona wiąże? chyba mnie :)
Bo z tego co mi wiadomo to jedynie interpretacje izby skarbowej są
wiążące, a interpretacja jakiegoś ludka z US jest równie istotna jak
moja osobista interpretacja i jak pracownik US napisze głupoty to nigdy
za nie nie odpowie (a ja za jego błędną odpowiedź owszem).

No to jesteś w błędzie. Naczelnik US wydał decyzję (czy cośtam),
po pół roku stwierdził, że popełnił błąd wydał drugą.
Nie było potrzeby dopłacania podatku ani takich tam,
chociaż druga decyzja dużo mniej dla mnie korzystna

wyjątek potwierdzający regułę? :)
interpretacjom US wierzę tyle co i jakby sam Tusk mi powiedział - a jego słowo ważne jest dla mnie tak samo, jak złodzieja, że odda mi skradziony portfel.
MF jasno stwierdza kto może wystawić interpretację podatkową (czy jak to tam się nazywa) - wierzę oczywiście że mogą zdarzyć się też ludzie pracujący w US i że potrafią przyznać się do błędów :) - ale nie w każdym US...

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik "tck" <tck@top.Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

dokładnie rzecz ujmując to ważne jest zdanie US podczas kontroli, a nie teraz, więc co za różnica co mi teraz powiedzą, przecież do czasu kontroli pracownik US może się zmienić...

jesli masz interpretacje na pismie to jest ona wiazaca.

Na podstawie jakiego przepisu?
ZTCW: Tak było kiedyś, teraz wiążące interpretacje wydaje minfin.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:ll7q24$n50$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "tck" <tck@top.Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

dokładnie rzecz ujmując to ważne jest zdanie US podczas kontroli, a nie teraz, więc co za różnica co mi teraz powiedzą, przecież do czasu kontroli pracownik US może się zmienić...

jesli masz interpretacje na pismie to jest ona wiazaca.

Na podstawie jakiego przepisu?
ZTCW: Tak było kiedyś, teraz wiążące interpretacje wydaje minfin.

fakt, pozmienialo sie, kiedys interpretacje wydawal US (to pamietalem), teraz w imieniu MF jest to dyrektor IS
http://www.mf.gov.pl/administracja-podatkowa/dzialalnosc/interpretacje-podatkowe/interpretacje-indywidualne


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

On Sat, 17 May 2014 07:44:11 +0200, dddddddd <fejk@email.com> wrote:

mi księgowa powiedziała, że jak mam papier na vat1 to nie muszę nic robić (żadnego nowego wpisu do DR itp.).  Tak jej przekazały dwa urzędy skarbowe, z innych (przez znajomych) też się tego dowiedziałem

Dokładnie. Tako samo rzecze Urząd Skarbowy Warszawa-Praga.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

W dniu 2014-05-16 20:29, Vikku pisze:

Autko Fiat Panda Van.

pl.soc.prawo.podatki
Jacek

Jeśli jest jeden rząd siedzeń i zrobiony przegląd VAT1 odliczasz 100% od wszystkich wydatków.
Nie trzeba robić nowego przeglądu, stary świstek jest ważny. Nie musisz też prowadzić ewidencji przejazdów.
Broszura MF okolice 12 strony:
http://tinyurl.com/n82s9vt
Ustawa o VAT i w niej art 86a ust 9:
http://tinyurl.com/ltr5vmr