| Data: 2021-01-28 12:52:11 | |
| Autor: adam | |
| Pani Janka wyjaśniła | |
|
Morsowała już, była na Orlej Perci i jeszcze gdzieś, a w ogóle to ciosy karate ćwiczyła z bratem. Nie miała termosu, ocieplaczy, a ubranie ...??
Zamarzło jej. Nie wiem, może ja miałem szczęście, bo zdarzało się, że chodziłem jak sopel lodu, ubranie mi zamarzło, ale na mnie, nigdy w plecaku. |
|
| Data: 2021-01-28 12:56:29 | |
| Autor: Olin | |
| Pani Janka wyjaśniła | |
|
Dnia Thu, 28 Jan 2021 12:52:11 +0100, adam napisał(a):
Morsowała już, była na Orlej Perci i jeszcze gdzieś, a w ogóle to ciosy karate ćwiczyła z bratem. Nie miała termosu, ocieplaczy, a ubranie ...?? To ta z Babiej Góry? Można gdzieś poczytać jej wyznania? -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, żeby rozpalić grilla." autor nieznany http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
| Data: 2021-01-28 16:02:39 | |
| Autor: adam | |
| Pani Janka wyjaśniła | |
To ta z Babiej Góry? Jest w kilku miejscach, np tu https://www.se.pl/slask/babia-gora-turystka-poszla-w-bieliznie-uwaga-tvn-aa-TnoB-thLE-TA8c.html |
|
| Data: 2021-01-28 16:14:22 | |
| Autor: Olin | |
| Pani Janka wyjaśniła | |
|
Dnia Thu, 28 Jan 2021 16:02:39 +0100, adam napisał(a):
https://www.se.pl/slask/babia-gora-turystka-poszla-w-bieliznie-uwaga-tvn-aa-TnoB-thLE-TA8c.html Za dużo tego nie ma, ale i tak coś cuchnie: "Uczestniczyła w wielu górskich wyprawach. ......................... Jednak poza tym nie miała górskich doświadczeń zimą." -- uzdrawiam Grzesiek adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl ,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego, ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy Różańca" Matka Boża do s. Łucji http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/ |
|
| Data: 2021-01-28 14:52:39 | |
| Autor: J.F. | |
| Pani Janka wyjaśniła | |
|
Użytkownik "adam" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ruu8hc$13f$1$adam@news.chmurka.net...
Morsowała już, była na Orlej Perci i jeszcze gdzieś, a w ogóle to ciosy karate ćwiczyła z bratem. Nie miała termosu, ocieplaczy, a ubranie ...?? Nie wiem, może ja miałem szczęście, bo zdarzało się, że chodziłem jak sopel lodu, ubranie mi zamarzło, ale na mnie, nigdy w plecaku. Bo nigdy nie morsowales :-) Jesli miala ubranie ze soba, to pol biedy, tylko ... czemu nie wlozyla ? "Takie zimne bylo" ? Czy - deszcz zmoczyl, mroz przyszedl, i juz sie wlozyc nie dalo .. J. |
|
| Data: 2021-01-28 16:10:18 | |
| Autor: adam | |
| Pani Janka wyjaśniła | |
Bo nigdy nie morsowales :-) No nie, nigdy. Ale co to szkodzi - nie znam się, ale się wypowiem;) Co do ubrania, cytat: "ubranie było tak zamarznięte, że nie mogło się rozłożyć" Cokolwiek miała na myśli, to chyba do plecaka włożyła mokre ubranie, bo nie wiem jak mogło zamarznąć. W ogóle to P. Janka ma 43 lata i powinna mieć już trochę oleju |
|