Data: 2011-10-12 16:31:57 | |
Autor: stevep | |
Pani Zuzia Kurtykowa | |
Dnia 12-10-2011 o 10:21:18 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):
-- -- - Pani Zuzia Kurtykowa, nie zdołała przekonać wyborców metodą "na żałobę". I niestety przepadła. Myślę, że to kolejny policzek wymierzony dumnej naszej ojczyźnie. Taka dzielna kobieta, żona (ex), matka i kochanka, pełna poświęcenia, gotowa dla tej ojczyzny flaki sobie wypruć.. i nic, zero sukcesu. No cóż, widocznie sztucznie podkrążone oczy, szmatki a'la czarna madonna i generalnie żałobny look, nie działają już na nikogo. Porażkę skwitowała filozoficznym stwierdzeniem: "Ja w tym parlamencie naprawdę bym się nie odnalazła". Pani Zuzinko droga, kochanieńka ty moja, żeby się gdziekolwiek odnaleźć to wpierw trzeba tam być. Niestety, tej szansy pani nie dano. "Musimy mieć własne media" - zakrzyknęła jeszcze pani Zuzanna. No przecież macie własne media, każdy z was. Wodę, prąd, gaz, ścieki odprowadzacie. Nie jest źle. Są media jest impreza.Czarne wdowy nie mają wzięcia. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|