Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pani Zyta, a prezes

Pani Zyta, a prezes

Data: 2011-03-28 09:58:09
Autor: Bogdan Idzikowski
Pani Zyta, a prezes
-- -- - Pewna niesłychanie zabawna pani Zyta, w wywiadzie dla pewnej niełychanie zabawnej strony internetowej wyraziła równie niesłychanie zabawną myśl. Otóż rzecze pani Zyta:

"Prezes PiS jest w znakomitej kondycji, zarówno jeśli chodzi o kondycję psychiczną, jak intelektualną. Przecież to widać. Jarosław Kaczyński jest w doskonałej formie".

Prawda, że pani Zyta pojechała po całości? W każdym razie nie wdając się w szczegóły i nie chcąc wchodzić w kompetencje nawet prowincjonalnego psychiatry, jedno wypada zauważyć. Jeśli Jarosław K. jest w "znakomitej kondycji" wszelakiej, to bardzo się niepokoimy o kondycję osoby formułujacej takie ryzykowne poglądy. I szczerze mówiąc to pies Kaczyńskiemu mordę lizał, nijak nas nie tyka, czy on wariat początkujący, permanentny czy też uzależniony i nieuleczlany. Natomiast kondycja pani Zyty, to już grubsza sprawa. Bardzo mnie przeto ona niepokoi, bo jak ktoś zasiada w radzie od pieniądza, to chciałbym i oczekiwałbym również świdomych decyzji, a nie zależnych od szwankującego stanu zdrowia. To już poseł Płaszczak bardziej sie kontroluje publicznie wygłaszając z reguły nie swoje opinie.
poniedziałek, 28 marca 2011, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2011/03/2187.html

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Pani Zyta, a prezes

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona