Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Panie Czarku, pan sie nie boi

Panie Czarku, pan sie nie boi

Data: 2012-11-06 10:46:26
Autor: Bogdan Idzikowski
Panie Czarku, pan sie nie boi
Jestem daleki od solidaryzowania się z panem Gmyzem, bo ani to mój kolega, ani brat, ani swat, ani mi z nim po drodze nijak. Nie mniej zwolnienie go, a zwłaszcza dyscyplinarkę, uważam za grubą przesadę, być może na granicy skandalu niestety. Ale tak to jest jak pracuje się w mediach prywatnych, a zwłaszcza zaś gdy właściciel jest człowiekim – delikatnie mówiąc – trudno przewidywalnym.

Z drugiej strony po pana redaktora Czarka, tłuste łapki wyciągą natychmiast przedstawiciele wszystkich tych mediów (jedynie prawdziwych, prawdomównych i polskich jak najbardziej), które do niedawna, a w zasadzie do wczoraj, gorąco mu sekundowały i dla których był bohaterem, co to kulom Hajdarowicza się nie kłania, a knowania bandy Tuska bezwzględnie demaskuje. Mam nadzieję więc, że natychmiast znajdzie ciepłą i dobrze płatną posadkę w takiej choćby Gazecie Wolskiej. Dalej przeto będzie mógł pisać to co lubi, a nawet więcej. Będzie mógł tworzyć wiadomości kompletnie wyssane z palca i zaprawione pikantnym sosem absurdu, w czym Wolska jest niekwestionowanym mistrzem Polski i okolic. Gmyz więc znacząco wzmocni drużynę.

http://tiny.pl/hkcvp

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-06 17:26:58
Autor: Przemys³aw M.
Panie Czarku, pan sie nie boi
Dnia Tue, 6 Nov 2012 10:46:26 +0100, Bogdan Idzikowski napisał(a):

Jestem daleki od solidaryzowania się z panem Gmyzem, bo ani to mój kolega, ani brat, ani swat, ani mi z nim po drodze nijak. Nie mniej zwolnienie go, a zwłaszcza dyscyplinarkę, uważam za grubą przesadę, być może na granicy skandalu niestety. Ale tak to jest jak pracuje się w mediach prywatnych, a zwłaszcza zaś gdy właściciel jest człowiekim – delikatnie mówiąc – trudno przewidywalnym.

Z drugiej strony po pana redaktora Czarka, tłuste łapki wyciągą natychmiast przedstawiciele wszystkich tych mediów (jedynie prawdziwych, prawdomównych i polskich jak najbardziej), które do niedawna, a w zasadzie do wczoraj, gorąco mu sekundowały i dla których był bohaterem, co to kulom Hajdarowicza się nie kłania, a knowania bandy Tuska bezwzględnie demaskuje. Mam nadzieję więc, że natychmiast znajdzie ciepłą i dobrze płatną posadkę w takiej choćby Gazecie Wolskiej. Dalej przeto będzie mógł pisać to co lubi, a nawet więcej. Będzie mógł tworzyć wiadomości kompletnie wyssane z palca i zaprawione pikantnym sosem absurdu, w czym Wolska jest niekwestionowanym mistrzem Polski i okolic. Gmyz więc znacząco wzmocni drużynę.

http://tiny.pl/hkcvp

Pracując w Rz był dodatkowo na żołdzie PiS, teraz będzie brać tylko jedną
wypłatę. Wszyscy martwimy się o jego przyszłość.


--

Nie ukrywam swojego negatywnego stosunku do Donalda Tuska. Jeśli to był "tylko" wypadek, to tym bardziej ponosi odpowiedzialność za śmierć Lecha Kaczyńskiego i całej delegacji prezydenckiej. Musiałbym być psychicznie niezrównoważony, żeby tolerować Tuska, który odpowiada za śmierć moich przyjaciół. Powtarzam, że nie kieruję się żądzą zemsty. Ja potrafiłem w życiu wybaczyć wielokrotnie, ale pan Tusk nie spełnia żadnego kryterium, żebym miał mu wybaczyć - podsumowuje
Kaczyński.

Panie Czarku, pan sie nie boi

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona