# Chciałem coś napisać o rozwijającej się dynamicznie kampanii wyborczej, a zwłaszcza o notowaniach Jarosława Kaczyńskiego. Ich wzrostem, nie ukrywam , jestem zaniepokojony, gdyż znam skutki ewentualnego wyboru tej  postaci na najwyższy urząd. Każdy dysponujący pamięcią je zna -powtórka z IV Rzeczpospolitej, te wszystkie hasełka pseudo-patriotyczne, ten syndrom twierdzy "prawych Polakow", oblężonej przez łże-elity, wykształciuchów, zdrajców ojczyzny, ruskich agentów itp. itd. - to już przerabialiśmy i recydywa nam się nie należy. Chciałem napisać o swoiście pojmowanej suwerenności  Polski-kolejnym bojowym okrzyku p.Jarosława, który z zimną krwią kłamie jak najęty /przez kogo?/ o jej utracie na rzecz Rosji, równocześnie łzawo dziękując Rosjanom w  internetowym "orędziu" za pomoc po katastrofie. Szczyt cynizmu dopiero przed nami - a ogłupionych propagandą ukradzionych przez PiS mediów publicznych obywateli przybywa. To dopiero klęska powodzi - a od potopu zakłamania już tylko krok.
     Chciałem o tym coś napisać -ale tego nie uczynię, bo wnikliwą i całkowicie zbieżną z moim osądem  analizę zjawiska pt. "Kaczyński i jego trupa"dał Stefan Bratkowski w artykule "Niebezpieczeństwa", zamieszczonym w internecie /Studio Opinii/. Wszyscy, ktorzy zachowali zdrowy rozsądek, powinni się z tym elaboratem zapoznać. Także zwolennicy Jarosława, o ile mają jeszcze resztki rozumu, powinni je za wszelką cenę uruchomić dla własnego bezpieczeństwa - bowiem w przypadku zwycięstwa PiS-u pierwsi padną ofiarą swego fuehrera. Historia się powtarza i zapewne p.Kluzik Rostkowska, czy miły skądinąd p. Poncyliusz pójdą w odstawkę jak wcześniej Dorn, Ujazdowski czy inni wiceprezesi partii. Powinni też wspomnieć los współkoalicjanta, Leppera, którego pan Kaczyński stosując prowokację CBA postanowił wysłać na ławę oskarżonych - to ostrzeżenie dla chcących pójść na kolaborację z tym demagogiem.Taka jest jego lojalność wobec współpracowników, taka jego mentalność, taka jego moralność! Spektakl, pokazujący zmiany jego osobowości w tym zakresie jest bezczelną farsą, obliczoną na poklask półgłówków.
    CZYTAJCIE BRATKOWSKIEGO !!!
PS. Dla widzów Superstacji wiadomość - "Krzywe Zwierciadło" na żądanie swego szefa z "Rzepy" opuścił Piotr Semka, bo ten program nie idzie po "właściwej" linii. To się nazywa "niezależność dziennikarska". Panie Semka -głupio Panu? #
Ze strony:
http://tiny.pl/htpkh


--
stevep