Z drugiej strony - znalazlem forum konstruktorow pojazdow
elektrycznych, jeden z nich drazy temat takiej deski.

No dobra, kto wchodzi? ;)

Piotrze to ze snowboardem nie ma nic wspolnego! Dokladnie tyle co deskorolka, a nawet mniej.
Na rynku jest tylko jedna decha na ktorej jezdzi sie identycznie jak na snowboardzie:
www.freebords.pl

Mozesz jezdzic skretem carvingowym, zeslizgiem, hamowac, oraz swobodnie kontrolowac predkosc stosujac technike ze snb.

pozdro
Adam

On 9 Cze, 17:10, "ADAM" <andrew_off...@spam.kill.poczta.onet.pl>
wrote:

Na rynku jest tylko jedna decha na ktorej jezdzi sie identycznie jak na
snowboardzie:www.freebords.pl

Mozesz jezdzic skretem carvingowym, zeslizgiem, hamowac, oraz swobodnie
kontrolowac predkosc stosujac technike ze snb.

Wiem :) Freeboard jest genialny - ale szukam czegos cos bedzie tez
uzyteczne komunikacyjnie. Mieszkam w Warszawie i stokow z dobrym
asfaltem i bez samochodow nie mam zbyt duzo w okolicy.
Polaczenie takiej deski z metrem/MZK w koncu pozwoli mi na legalne
piwko u znajomych ;)
Swego czasu bardzo mi sie spodobalo wracanie z Kuznic na kwatere jadac
deska po chodniku. Z grzeczym "przepraszam" na ustach.
Poza tym baaardzo mi sie podoba koncepcja wycieczek po np. Kampinosie,
lub zabieranie ze soba takiej zabawki na Mazury. Akurat w gory rzadko
jezdze poza zima a nad wode (windsurfing) dosyc czesto.

Szukajac tych desek nawet myslalem o Tobie - moze moglbys rozszerzyc
oferte?  A dla pierwszych GRUPOWICZOW zorganizowac zakup z minimalnym
narzutem i wplata z gory? Jakby co sluze namiarem na producenta.

pozdrawiam
z plaskiej Wawy
Piotr

Wiem :) Freeboard jest genialny - ale szukam czegos cos bedzie tez
uzyteczne komunikacyjnie. Mieszkam w Warszawie i stokow z dobrym
asfaltem i bez samochodow nie mam zbyt duzo w okolicy.

Jest kilku riderow w Wa-wie i gdzies jezdza. Mamy tez kilku np w Otwocku.
Jezeli chcesz moge Cie skontaktowac :)

Polaczenie takiej deski z metrem/MZK w koncu pozwoli mi na legalne
piwko u znajomych ;)

Jezdziles na tym? Proponuje abys zaczal od przetestowania.

Szukajac tych desek nawet myslalem o Tobie - moze moglbys rozszerzyc
oferte?  A dla pierwszych GRUPOWICZOW zorganizowac zakup z minimalnym
narzutem i wplata z gory? Jakby co sluze namiarem na producenta.

Jest sporo producentow tych zabawek w Azjii - Chiny, Taiwan itd.
Co do importu to musze podziekowac, rynek zbytu na taki produkt jest znikomy...

powodzenia
Adam

On 9 Cze, 21:56, "ADAM" <andrew_off...@spam.kill.poczta.onet.pl>
wrote:

Jest kilku riderow w Wa-wie i gdzies jezdza. Mamy tez kilku np w Otwocku.
Jezeli chcesz moge Cie skontaktowac :)

Baardzo prosze. Wrzuc mi ich maile na priva. Moze dadza mi sie
przejechac ;)

Jezdziles na tym? Proponuje abys zaczal od przetestowania.

Chcialby, na razie nie wiem gdzie moglbym to zrobic.

Jest sporo producentow tych zabawek w Azjii - Chiny, Taiwan itd.

Mam wrazenie, ze wszystkie deski jakie widzialem byly takie same...
Moze pare fabryk robi to samo, nie wiem.

Co do importu to musze podziekowac, rynek zbytu na taki produkt jest znikomy...

Zastanow sie - moze sie zbierze kilka(nascioro?) osob i kupisz dla nas
takie deski. Znam Ciebie tylko z Grupy, ale dla mnie (i sadze, ze nie
tylko dla mnie) jestes wiarygodny - moge zaliczkowac taki zakup w
duzym stopniu. Wtedy nie poniesiesz ryzyka wtopy.

pozdr
Piotr

Jezdziles na tym? Proponuje abys zaczal od przetestowania.

Chcialby, na razie nie wiem gdzie moglbym to zrobic.

  Jezdzilem na czyms podobnym, a takze na deskorolce, snowboardzie oraz freebordzie i jest tak jak ADAM pisze. Ze snowboardem nie ma to nic wspolnego. Zdecydowanie mniej niz deskorolka. Jazda na deskorolce to zupelnie cos innego niz jazda na snowboardzie. Ale deskorolka chociaz tricki ma zblizone do snb. To "cos" niestety nie ma tez wiele wspolnego z prawdziwym skateboardingiem. Jazda po plaskim owszem, jest taka sama, tylko nie trzeba sie odpychac, ale trickow za bardzo nie porobisz. Zdolny sk8er zrobi flipa, ale z takim ciezarem co to za flip ;P. Rownie dobrze moglbys kupic spalinowa hulajnoge i udawac, ze to letni snowboarding czy wrecz skateboarding ;).

  Jesli chcesz wiec cos zblizonego do snowboardu na lato to sa dwie opcje (o ktorych mi wiadomo):
1. Freebord jesli chodzi Ci o jazde i proste tricki,
2. Skateboard jesli chcesz sprobowac jibbingu i skokow w skateparku/halfpipie.

  Dla wiekszosci opcja 1 jest lepsza. Nie trzeba kilku lat by sie na tym nauczyc jezdzic :).

PS. W "Wojowniczych Zolwiach Ninja" juz cos takiego mieli. Fajna ciekawostka, nie powiem, powozilbym sie, ale jesli szukasz zastepnika dla snb to moglbys sie poczuc zawiedziony.


--
Pozdrawiam
DominN

On 12 Cze, 20:38, "DominN" <dom...@wp.pl> wrote:

  Jezdzilem na czyms podobnym,

Napisz cos wiecej, co to bylo, jakie wrazenia?

a takze na deskorolce, snowboardzie oraz
freebordzie i jest tak jak ADAM pisze. Ze snowboardem nie ma to nic
wspolnego. Zdecydowanie mniej niz deskorolka.

Doooobra, ponioslo mnie ;)

Jazda na deskorolce to
zupelnie cos innego niz jazda na snowboardzie. Ale deskorolka chociaz tricki
ma zblizone do snb. To "cos" niestety nie ma tez wiele wspolnego z
prawdziwym skateboardingiem.

Moj zachwyt nad ta zabawka wynika czesciowo z tego jak traktuje snb.
Tricki mnie prawie wcale nie obchodza. Dla mnie cala radosc ze snb. to
jazda poza trasa w dowolnym terenie - las, puch, waskie lesne sciezki
i dukty. Taka TURYSTYKA SNOWBOARDOWA. Zwiedzanie okolic. Na
przygotowanych trasach misie nudzi po drugim zjezdzie. Nie jezdze za
szybko, nie skacze, tylko zwiedzam. Tak mam i juz.
Elektryczna deska pozwolilaby mi na podobna zabawe w lecie. W miescie
i na wakacjach. Czesto jezdze - do przyjaciol, na zajecia - okolo 4-6
km w jedna strone. Moge siedziec w samochodzie albo smigac ta deska po
Polach Mokotowskich (Wawa). W sierpniu jade nad morze plywac na
windsurfingu. Deska elektr. pojechalaby sobie ze mna w bagazniku.
Aaa - i ma wielka przewage nad rowerem - nie jest pojazdem w swietle
prawa ;) Nie strace prawa jazdy ;)

  Jesli chcesz wiec cos zblizonego do snowboardu na lato to sa dwie opcje (o
ktorych mi wiadomo):
1. Freebord jesli chodzi Ci o jazde i proste tricki,

Zamierzam sprobowac, mam juz namiary na riderow w mojej okolicy. Ale
dla mnie jazda na freeboardzie to szukanie (odleglych) miejscowek i
czysty sport. Deska elektr. moze byc uzyta codziennie do poruszania
sie po miescie zamiast nudnego samochodu.

2. Skateboard jesli chcesz sprobowac jibbingu i skokow w
skateparku/halfpipie.

Nie dla mnie. Nie skacze. Zeby bylo ciekawiej wlasnie "odkrylem"
rolki. Okazalo sie, ze moj dawno nie widziany kumpel jest super-
riderem od slalomu. W lipcu organizuje w Wawie miedzynarodowe zawody i
warsztaty w slalomie.

Namierzylem tez sklep w Wawie sprzedajacy "elektryki". Moze w tygodniu
umowie sie na jakies testy.

pozdr
Piotr

Jezdzilem na czyms podobnym,

Napisz cos wiecej, co to bylo, jakie wrazenia?

  To byla zwykla, stara deskorolka z jakims napedem. Ot, jezdzilo sie jak na deskorolce tylko bez odpychania i robienia trickow (bylo ciezsze, zle wywazone i tricki moglby uszkodzic mechanizm). To bylo bardzo dawno temu...
  Jak napisalem w poscie wyzej ADAMowi, ja ciegle patrze na te wszystkie wynalazki oczyma emerytowanego skatera, wiec wez poprawke na moj sceptycyzm :). Jesli faktycznie chcesz sie w to wkrecic, nie chcesz robic zadnych trickow, tylko po prostu sie przemieszczac i czerpac przyjemnosc z samej jazdy to mam dla Ciebie takie sugestie:

- Lubisz freeride po lesie? Polubisz zapewne Freebord. Z tego co znam nic lepiej nie "symuluje" jazdy na snb w puchu, potrzebujesz jedynie kawalka gorki;
- Nie masz gorki i chcesz kupic "deskorolke elektryczna"? To kupuj taka co ma miekkie i duze kola. Dzieki temu bedzie uzyteczna na wiekszosci polskich drog, a musisz wiedziec, ze wiekszosc polskich drog i chodnikow nie nadaje sie do jazdy na malych i twardych koleczkach jakies sa w deskorolkach :( niestety to nie Stany;
- Kupisz taka z kolami jak w mountainboardzie to i poza trasami sie powozisz, trawa, ziemia itp. nie beda Ci straszne;
- I tak sobie mysle, ze bez urzadzenia do kontroli predkosci sie nie obejdzie, jazda ze stala predkoscia musi byc nudna, a czasem tez trzeba zwolnic by "wjechac" na kraweznik, pokonac jakas mniejsza przeszkode.



--
Pozdrawiam
DominN

Czesc
On 14 Cze, 17:38, "DominN" <dom...@wp.pl> wrote:

- Lubisz freeride po lesie? Polubisz zapewne Freebord. Z tego co znam nic
lepiej nie "symuluje" jazdy na snb w puchu, potrzebujesz jedynie kawalka
gorki;

sprobuje - dostalem namiary od Adama na miejscowych riderow,
skontaktuje sie.

- Nie masz gorki i chcesz kupic "deskorolke elektryczna"? To kupuj taka co
ma miekkie i duze kola.

O tym wlasnie myslalem - w Wawie jest sklep, ktory zaprasza na jazdy
probne.
Niestety terenowa deska (kola pompowane) jest najciezsza - jakies 30
kg :( Ale za to gwarancja krotka i mozna potem przy niej pomajstrowac
- moze odchudzic aku w zaleznosci od potrzebnych dystansow? Juz
namierzylem forum konstruktorow pojazdow elektrycznych - goscie buduja
elektryczne samochody :) Sadze, ze bede mial wsparcie ;)

- I tak sobie mysle, ze bez urzadzenia do kontroli predkosci sie nie
obejdzie, jazda ze stala predkoscia musi byc nudna,

Jest sterowanie predkoscia i hamowanie silnikiem - dosc efektywne.

Na razie "wyzylem sie" na desce z zaglem - wczoraj po raz pierwszy
odpalilem nowa (stara) deske 115 litrow. Przesiadlem sie ze 150l i
zabawa zaczyna sie od nowa - znowu prawie nic nie umiem ;)


pozdr
Piotr

 Jesli chcesz wiec cos zblizonego do snowboardu na lato to sa dwie opcje (o ktorych mi wiadomo):
1. Freebord jesli chodzi Ci o jazde i proste tricki,
2. Skateboard jesli chcesz sprobowac jibbingu i skokow w skateparku/halfpipie.

Chcialem zwrocic uwage, ze pkt 2 freebord takze swobodnie ogarnia :)
Nie bede tu wrzucal filmow ale jak chcesz to podesle na priva.
Reszta jak piszesz zgadzam sie w 100%

Adam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
http://www.freebords.pl

 Jesli chcesz wiec cos zblizonego do snowboardu na lato to sa dwie opcje (o ktorych mi wiadomo):
1. Freebord jesli chodzi Ci o jazde i proste tricki,
2. Skateboard jesli chcesz sprobowac jibbingu i skokow w skateparku/halfpipie.

Chcialem zwrocic uwage, ze pkt 2 freebord takze swobodnie ogarnia :)
Nie bede tu wrzucal filmow ale jak chcesz to podesle na priva.

  Nieprecyzyjnie sie wyrazilem, bo ja ciagle patrze na Freebord oczyma emerytowanego skatera. Chodzilo mi o skomplikowane tricki z flipami, rotacja deski itp., ktorych na snb czy 3bordzie nie wykona sie ze wzgledu na przypiete do deski nogi. Bo skoki i jibbing sa mozliwe. Ba, sa nawet prostsze niz na deskorolce, wiec dla wielu te przypiete nogi beda zaleta. Juz po paru dniach mozna cieszyc sie jazda i czerpac frajde z jazdy po sk8parku. Nie potrzeba lat jazdy by zrobic 360 ;).

  A co do filmow to podsylaj smialo tutaj linki, kto bedzie zainteresowany to sobie zobaczy. Ja wszystkie z www.freebords.pl juz kiedys ogladalem :).


--
Pozdrawiam
DominN

 Nieprecyzyjnie sie wyrazilem, bo ja ciagle patrze na Freebord oczyma emerytowanego skatera. Chodzilo mi o skomplikowane tricki z flipami, rotacja deski itp., ktorych na snb czy 3bordzie nie wykona sie ze wzgledu na przypiete do deski nogi. Bo skoki i jibbing sa mozliwe.

 A co do filmow to podsylaj smialo tutaj linki, kto bedzie zainteresowany to sobie zobaczy. Ja wszystkie z www.freebords.pl juz kiedys ogladalem :).

Masz we wszystkim racje.
Nie no, nie bede zarzucal, takie 3 wpuszczam :)
Ten nasz od naszego ridera Svidry, chlopak 2 raz w zyciu w skate parku:
http://www.vimeo.com/1814503
Taki maly mix fs: http://www.vimeo.com/4812121
Tu tez mix ale fs, dh, troche historii itd, nic rewelacyjnego ale mozna sie troche dowiedziec:)
http://www.vimeo.com/4683493

DominN chcesz namiary na kumpli z Karpacza i Jeleniej mykajacych na freebordzie?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Adam
http://www.freebords.pl

DominN chcesz namiary na kumpli z Karpacza i Jeleniej mykajacych na freebordzie?

Aj, zapomnialem, dorzucam jeszcze 2 filmiki z akcjami ktorymi ja najbardziej sie jaram:
http://www.dailymotion.pl/video/x6btv9
http://www.vimeo.com/3055824


--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Adam
http://www.freebords.pl