Data: 2011-06-10 18:58:22 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Pañstwo jest dla obywatela | |
Trybunał strasburski orzekł, że państwo nie może dyskryminować związków
jednopłciowych, powołując się na "ochronę tradycyjnej rodziny" – pisze działacz organizacji homoseksualistów. Marek Domagalski i jego rozmówca mec. Jerzy Naumann (tekst "Przedwyborcza demolka małżeństwa", "Rz" 7 czerwca 2011 r.) mylą się, pisząc, iż przyjęcie rozwiązań umożliwiających zawieranie związków partnerskich jest deprecjonowaniem małżeństwa, które – jak słusznie twierdzą – jest elementem ładu społecznego. Związki partnerskie są jednak także jego elementem – wywodzą się bowiem i odpowiadają na realne potrzeby społeczne. Są częścią samoregulującego się systemu dążącego do równowagi i harmonii społecznej nazywanego w socjologii właśnie ładem społecznym. Rzeczywistości nie da się zakłamać – w dzisiejszym świecie koegzystują ze sobą różne formy kohabitacji, a państwo powinno je po prostu wspierać. Nowoczesna koncepcja państwa, w tym rozumienie ładu społecznego, zbudowana jest bowiem na teorii umowy społecznej opartej na myśli Thomasa Hobbesa, Johna Locke'a czy Jeana-Jacques'a Rousseau. Teorii, która zakłada, że to państwo jest dla obywatela, a nie obywatel dla państwa. Państwo powinno zrobić wszystko, by każdemu obywatelowi żyło się godnie, a jego prawa były równe, nie tylko w literze prawa, ale również w praktyce życia codziennego. Powinno więc wspierać zarówno małżeństwo heteroseksualne, jak i samotnie wychowującą dziecko matkę lesbijkę. Jeśli więc mamy być społeczeństwem, gdzie wszyscy obywatele są równi wobec prawa, należy się zastanowić nad celowością dyskryminacji osób, które pozostając w jednopłciowych związkach partnerskich, nie mogą ich rejestrować czy formalizować. Poruszając się według demokratycznych zasad państwa prawa, nie możemy dopuszczać do faworyzowania obywateli pozostających w związkach różnopłciowych. Mamy bowiem do czynienia z jawną dyskryminacją ze względu na orientację seksualną, a także – a może przede wszystkim – pogwałceniem konstytucji. (...) Nie można tych kwestii uregulować w inny sposób niż poprzez odpowiednią ustawę. Ci, którzy twierdzą inaczej, niech przypomną sobie wyrok z marca 2010 r. Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie: Kozak przeciwko Polsce. Polska przegrała sprawę, bo okazało się, że nie zapewniła równego traktowania w zakresie najmu po zmarłym partnerze. Trybunał strasburski orzekł też coś bardzo ważnego. Państwo nie może dyskryminować związków jednopłciowych, powołując się na "ochronę tradycyjnej rodziny". Musi też "brać pod uwagę zmiany społeczne, w tym fakt, że nie istnieje jeden tylko sposób realizowania prawa do życia prywatnego i rodzinnego". Od dłuższego czasu jesteśmy w mniejszości krajów Unii Europejskiej, które nie mają uregulowanej kwestii związków partnerskich. Dotyczy to także krajów o silnej tradycji katolickiej, takich jak Hiszpania, Irlandia, Węgry czy Słowenia. "To bardzo dobry krok w kierunku budowy społeczeństwa sprawiedliwszego i bardziej tolerancyjnego" – oświadczył portugalski premier Jose Socrates, wprowadzając instytucję związków partnerskich w katolickiej Portugalii. Z 27 krajów UE aż 16 ma takie instytucje. Ich zwolennikiem jest m.in. prawicowy przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. (...) http://www.rp.pl/artykul/671492_Robert_Biedron__prawo_gejow_do_szczescia.html |
|
Data: 2011-06-08 06:53:48 | |
Autor: pluton | |
Pañstwo jest dla obywatela | |
Pañstwo powinno zrobiæ wszystko, by ka¿demu obywatelowi ¿y³o siê godnie, a Czy panstwo da mi kask, zebym nie oberwal po glowie chrystusem ? -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
Data: 2011-06-10 19:52:51 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Pañstwo jest dla obywatela | |
pluton napisa³:
Pañstwo powinno zrobiæ wszystko, by ka¿demu obywatelowi ¿y³o siê godnie, a Chytrusem to pó³ biedy, gorzej jak znudz± im siê pochodnie i zaczn± miotaæ gorej±ce strza³y. |
|