Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Państwo powinno pomagać Kościołowi

Państwo powinno pomagać Kościołowi

Data: 2009-12-02 18:22:12
Autor: abc
Państwo powinno pomagać Kościołowi
Na mocy ustanowienia boskiego Kościół nie podlega władzy państwowej i nie
wywodzi z prawa państwowego ani swego bytu, ani swych uprawnień.

Tego stanu prawnego, tak jasnego w świetle objawienia, nie zmieniły gwałty,
dokonywane na Kościele w ciągu minionych stuleci, i nie skreślą go ani
subiektywizm religijny, ani przecząca postawa laicyzmu, ani te kierunki
polityczne, które swój niewłaściwy stosunek do Kościoła pokrywają frazesem
nowoczesnej filozofii państwowej.

O tym, jak rozumieć należy niezawisłość Kościoła od Państwa, pisze Leon XIII
w przytaczanej już Encyklice o chrześcijańskim ustroju państwowym w tych
słowach:

"Bóg rozdzielił zawiadywanie ludzkością między dwie władze: kościelną i
państwową. Jednej powierzył Bóg sprawy boskie, drugiej sprawy ludzkie. Każda
z nich jest w swoim rodzaju najwyższa. Jedna i druga ma zakreślone granice,
których się winna trzymać. Granice te są wskazane bezpośrednio celem i
naturą każdej z nich.

Tym sposobem powstają jakby dwa koła, w których każda z tych władz może
działać na mocy własnego prawa.

Skoro jednak każdy człowiek podlega równocześnie jednej i drugiej władzy,
może się zdarzyć, że ta sama sprawa wchodzi w zakres i kompetencję obydwóch
władz, choć pod różnymi względami. Stąd Bóg, od którego obie władze są
ustanowione, musiał w Opatrzności swojej jednej i drugiej wytknąć
odpowiednio kierunek działania, żeby się wszystko odbywało w porządku".12

Istnieje zatem ścisłe rozgraniczenie zadań Kościoła od Państwa: zadaniem
Państwa są doczesne sprawy obywateli, zadaniem zaś Kościoła troska o dobra
duchowe i o wieczne cele ludzkości.

Niesłusznie twierdzi się o Kościele, że jest "Państwem w Państwie."

Bo jakkolwiek katolicy, należąc równocześnie do Kościoła i do Państwa,
podlegają i kościelnej i państwowej władzy, to jednak w innych sprawach
zależą od jednej, a w innych od drugiej zwierzchności, i inne funkcje pełni
w stosunku do nich Państwo a inne Kościół.

Niema więc "Państwa w Państwie," lecz obok suwerennego Państwa o pewnym
zakresie celów istnieje niezależny Kościół o innych zadaniach.

Mamy w ten sposób na tym samym obszarze dwie władze. Obie pochodzą od Boga,
choć w różny sposób, więc nie mogą być z sobą sprzeczne, lecz się
uzupełniają.

Przy rozróżnieniu cech i zadań i przy wzajemnym uszanowaniu uprawnień mogą i
powinny obie władze utrzymywać z sobą dobre stosunki i zgodnie z sobą
współpracować dla dobra ludzkości, będącej wspólnym przedmiotem ich starań.

Na fatalnym nieporozumieniu polega zdanie, jakoby Państwo i Kościół z natury
rzeczy skazane były na walkę z sobą.

Więcej http://www.piotrskarga.pl/ps,3384,31,0,1,B,biblioteka.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-12-02 10:19:45
Autor: J-23
Państwo powinno pomagać Kościołowi
On 2 Gru, 18:22, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
Na mocy ustanowienia boskiego Kościół nie podlega władzy państwowej i nie
wywodzi z prawa państwowego ani swego bytu, ani swych uprawnień.

Tego stanu prawnego, tak jasnego w świetle objawienia, nie zmieniły gwałty,
dokonywane na Kościele w ciągu minionych stuleci, i nie skreślą go ani
subiektywizm religijny, ani przecząca postawa laicyzmu, ani te kierunki
polityczne, które swój niewłaściwy stosunek do Kościoła pokrywają frazesem
nowoczesnej filozofii państwowej.

O tym, jak rozumieć należy niezawisłość Kościoła od Państwa, pisze Leon XIII
w przytaczanej już Encyklice o chrześcijańskim ustroju państwowym w tych
słowach:

"Bóg rozdzielił zawiadywanie ludzkością między dwie władze: kościelną i
państwową. Jednej powierzył Bóg sprawy boskie, drugiej sprawy ludzkie. Każda
z nich jest w swoim rodzaju najwyższa. Jedna i druga ma zakreślone granice,
których się winna trzymać. Granice te są wskazane bezpośrednio celem i
naturą każdej z nich.

Tym sposobem powstają jakby dwa koła, w których każda z tych władz może
działać na mocy własnego prawa.

Skoro jednak każdy człowiek podlega równocześnie jednej i drugiej władzy,
może się zdarzyć, że ta sama sprawa wchodzi w zakres i kompetencję obydwóch
władz, choć pod różnymi względami. Stąd Bóg, od którego obie władze są
ustanowione, musiał w Opatrzności swojej jednej i drugiej wytknąć
odpowiednio kierunek działania, żeby się wszystko odbywało w porządku".12

Istnieje zatem ścisłe rozgraniczenie zadań Kościoła od Państwa: zadaniem
Państwa są doczesne sprawy obywateli, zadaniem zaś Kościoła troska o dobra
duchowe i o wieczne cele ludzkości.

Niesłusznie twierdzi się o Kościele, że jest "Państwem w Państwie."

Bo jakkolwiek katolicy, należąc równocześnie do Kościoła i do Państwa,
podlegają i kościelnej i państwowej władzy, to jednak w innych sprawach
zależą od jednej, a w innych od drugiej zwierzchności, i inne funkcje pełni
w stosunku do nich Państwo a inne Kościół.

Niema więc "Państwa w Państwie," lecz obok suwerennego Państwa o pewnym
zakresie celów istnieje niezależny Kościół o innych zadaniach.

Mamy w ten sposób na tym samym obszarze dwie władze. Obie pochodzą od Boga,
choć w różny sposób, więc nie mogą być z sobą sprzeczne, lecz się
uzupełniają.

Przy rozróżnieniu cech i zadań i przy wzajemnym uszanowaniu uprawnień mogą i
powinny obie władze utrzymywać z sobą dobre stosunki i zgodnie z sobą
współpracować dla dobra ludzkości, będącej wspólnym przedmiotem ich starań.

Na fatalnym nieporozumieniu polega zdanie, jakoby Państwo i Kościół z natury
rzeczy skazane były na walkę z sobą.

Więcejhttp://www.piotrskarga.pl/ps,3384,31,0,1,B,biblioteka.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

W trybie pilnym nalezy rozwiazac konkordat.
Zlikwidowac religie jako przedmiot w szkolach panstwowych.
Nie dotowac w zaden sposob KK w Polsce, z budzetu panstwa.

Data: 2009-12-02 19:30:04
Autor: marek czaplicki
Państwo powinno pomagać Kościoł owi
J-23 pisze:
Niema więc "Państwa w Państwie," lecz obok suwerennego Państwa o pewnym
zakresie celów istnieje niezależny Kościół o innych zadaniach.
przepraszam że się wtrącam. więc państwo staje się suwerenne wg abc? przypomnę zapis konstytucji o tym że jedynym suwerenem w Polsce jest tylko i wyłacznie Naród czyli społeczeństwo. poza tym gdzie się abc rozdział, wg Ciebie nienaturalny, koscioła od państwa?

Data: 2009-12-02 20:18:07
Autor: abc
Państwo powinno pomagać Kościołowi
Rozdział Kościoła od państwa (chociaż czasami musi być cierpiany) jest
sprzeczny z nauką katolicką i był wielokrotnie potępiany przez papieży.

Państwo powinno czcić Boga i popierać prawdziwą religię, tj. katolicką.
Chrystus ustanowił Kościół, który jest społecznością doskonałą, od państwa
odrębną i niezależną, ale między tymi władzami musi istnieć harmonijny
związek. Nie może prawo państwowe być sprzeczne z prawem Bożym.

Rozdział Kościoła od państwa jest zabiegiem sztucznym i szkodliwym, bo
niemożiwe jest oddzielenie prywatnych przykazań katolików od publicznych
obowiązków obywateli.

Katolik jako obywatel państwa musi być przede wszystkim wierny Chrystusowi i
nie może postępować zgodnie z prawem demokratycznego państwa jeśli jest ono
antykatolickie.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-12-03 09:13:05
Autor: Krzysztof
Państwo powinno pomagać Kościołowi
I gdzie w tym tekscie jest o pomaganiu Kosciolowi przez Panstwo ?
Jak zwykle brednie piszesz.
K.

Data: 2009-12-02 19:30:30
Autor: bolek
Państwo powinno pomagać Kościołowi

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hf67sq$m7a$1atlantis.news.neostrada.pl...


Zamiast pieprzyć od rzecze może wziąłbyś sie za jakąś
pożyteczną robotę !
Bo lasowanie mocherom mózgów z ambony
to nie praca, to sabotaż.

bolek

Data: 2009-12-02 20:15:47
Autor: abc
Państwo powinno pomagać Kościołowi
Zamiast pieprzyć od rzecze może wziąłbyś sie za jakąś
pożyteczną robotę !
Bo lasowanie mocherom mózgów z ambony
to nie praca, to sabotaż.


Ubzdurałeś sobie, że jestem księdzem?

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-12-02 22:06:17
Autor: BarnabaRudge
Państwo powinno pomagać Kościołowi

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hf67sq$m7a$1atlantis.news.neostrada.pl...
Na mocy ustanowienia boskiego Kościół nie podlega władzy państwowej i nie
wywodzi z prawa państwowego ani swego bytu, ani swych uprawnień.

Tego stanu prawnego, tak jasnego w świetle objawienia, nie zmieniły
gwałty,
dokonywane na Kościele w ciągu minionych stuleci, i nie skreślą go ani
subiektywizm religijny, ani przecząca postawa laicyzmu, ani te kierunki
polityczne, które swój niewłaściwy stosunek do Kościoła pokrywają frazesem
nowoczesnej filozofii państwowej.

O tym, jak rozumieć należy niezawisłość Kościoła od Państwa, pisze Leon
XIII
w przytaczanej już Encyklice o chrześcijańskim ustroju państwowym w tych
słowach:

"Bóg rozdzielił zawiadywanie ludzkością między dwie władze: kościelną i
państwową. Jednej powierzył Bóg sprawy boskie, drugiej sprawy ludzkie.
Każda
z nich jest w swoim rodzaju najwyższa. Jedna i druga ma zakreślone
granice,
których się winna trzymać. Granice te są wskazane bezpośrednio celem i
naturą każdej z nich.

Tym sposobem powstają jakby dwa koła, w których każda z tych władz może
działać na mocy własnego prawa.

Skoro jednak każdy człowiek podlega równocześnie jednej i drugiej władzy,
może się zdarzyć, że ta sama sprawa wchodzi w zakres i kompetencję
obydwóch
władz, choć pod różnymi względami. Stąd Bóg, od którego obie władze są
ustanowione, musiał w Opatrzności swojej jednej i drugiej wytknąć
odpowiednio kierunek działania, żeby się wszystko odbywało w porządku".12

Istnieje zatem ścisłe rozgraniczenie zadań Kościoła od Państwa: zadaniem
Państwa są doczesne sprawy obywateli, zadaniem zaś Kościoła troska o dobra
duchowe i o wieczne cele ludzkości.

Niesłusznie twierdzi się o Kościele, że jest "Państwem w Państwie."

Bo jakkolwiek katolicy, należąc równocześnie do Kościoła i do Państwa,
podlegają i kościelnej i państwowej władzy, to jednak w innych sprawach
zależą od jednej, a w innych od drugiej zwierzchności, i inne funkcje
pełni
w stosunku do nich Państwo a inne Kościół.

Niema więc "Państwa w Państwie," lecz obok suwerennego Państwa o pewnym
zakresie celów istnieje niezależny Kościół o innych zadaniach.

Mamy w ten sposób na tym samym obszarze dwie władze. Obie pochodzą od
Boga,
choć w różny sposób, więc nie mogą być z sobą sprzeczne, lecz się
uzupełniają.

Przy rozróżnieniu cech i zadań i przy wzajemnym uszanowaniu uprawnień mogą
i
powinny obie władze utrzymywać z sobą dobre stosunki i zgodnie z sobą
współpracować dla dobra ludzkości, będącej wspólnym przedmiotem ich
starań.

Na fatalnym nieporozumieniu polega zdanie, jakoby Państwo i Kościół z
natury
rzeczy skazane były na walkę z sobą.

Więcej http://www.piotrskarga.pl/ps,3384,31,0,1,B,biblioteka.html

--

Podoba mi sie, ale czemu tak minimalistycznie.
Panstwo Polskie powinno wprowadzic dziesiecine. 10-ta czesc produktu
narodowego corocznie przeznaczac na funkcjonariuszy KRK.
Powinno tez  dac KRK prawo veta przy podejmowaniu decyzji o znaczeniu
ogólnym. Wszelkie przepisy, dekrety ustawy powinny byc obligatoryjnie
konsultowane
z przedstawicielami KRK. Powinien byc oddany wszelki majatek KRK jaki
znajdował sie w zasobach kosciola od roku 966 az do teraz. Jesli jakies
tereny nie leza dzis na terytorium Polski panstwo powinno wypłacic stosowne
odszkodowanie obejmujace 100% majatku + odsetki za utracone korzysci.
Pownno sie tez wprowadzic pełny imunitet funkcjonariuszy koscielnych (KRK).
Wszlkie przewinienia powinny byc ew karane wewnatrz koscioła bez ujawniania
ich na forum publicznym. Kapłani powinni miec prawo pierwszej nocy w
przypadku ślubów i prawo do rozdziewiczania mlodych dziewczat (lub chlopców
wedle preferencji). KRK powinien miec prawo do cenzurowania mediów i
kontroli wydawnictw i publikacji na terenie RP.
Powinna byc uznana zasada szlachetnosci stanu kapłanskiego. kazdy ksiadz
powinien uzyskiwac tytuł szlachecki a biskupi ksiazecy z wynikajacymi z tego
przywilejami. Przywileje takie nalezaloby na nowo okreslic czerpiac wzory z
przeszłosci.
KRK powinien miec prawo do sadzenia ludzi swieckich. W tym celu powinno sie
przywrócic instrytucje inkwizycji i obdarzyc ja znacznie wiekszymi
prerogatywami niz to mialo miejsce w sredniowieczu.
NIECH PONOWNIE ZAPŁONA STOSY NA CHWAŁĘ BOŻĄ I DOBRO KOŚCIOŁA
RZYMSKO-KATOLICKIEGO.


sofu

Data: 2009-12-02 22:18:55
Autor: abc
Państwo powinno pomagać Kościołowi
W bulli Unam sanctam  Ojciec Święty Bonifacy VIII przypomina, że władzę
świecką powinna ustanawiać i sądzić władza duchowa, a nie jakaś bezbożna
grupa trzymajaca władzę poprzez demokratyczne, wyborcze komedie:

"Sama prawda daje bowiem świadectwo, że władza duchowa winna ustanowić
władzę świecką i osądzać ją, jeśli okaże się, iż nie jest dobra. Proroctwo
Jeremiasza potwierdza to w stosunku do Kościoła i władzy kościelnej: "Patrz,
oto ustanowiłem cię dzisiaj nad narodami i królestwami, abyś wykorzeniał i
wypleniał, niszczył i burzył, budował i sadził".

Jeśli więc ziemska władza zejdzie z właściwej drogi, sądzona jest przez
władzę duchową, zaś gdy niższa władza duchowa zbłądzi, wtedy niższa władza
jest sądzona przez wyższą.

Lecz jeśli najwyższa władza zbłądzi, to może być ona sądzona jedynie przez
Boga, nie zaś przez człowieka, jak poświadcza Apostoł: "Człowiek duchowy
osądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony".

Nie wolno zdradzać Chrystusa. Kościół, ustanowiony przez Jezusa Chrystusa,
jest czym innym od państwa; nie może jednak państwo słusznie być urządzone
na zasadzie rozdziału od Kościoła, choć rozdział Kościoła od państwa w
wyjątkowych i ważnych okolicznościach może być czasem cierpiany.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-12-02 23:17:03
Autor: BarnabaRudge
Państwo powinno pomagać Kościołowi

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hf6lok$n3b$1atlantis.news.neostrada.pl...
W bulli Unam sanctam  Ojciec Święty Bonifacy VIII przypomina, że władzę
świecką powinna ustanawiać i sądzić władza duchowa, a nie jakaś bezbożna
grupa trzymajaca władzę poprzez demokratyczne, wyborcze komedie:

"Sama prawda daje bowiem świadectwo, że władza duchowa winna ustanowić
władzę świecką i osądzać ją, jeśli okaże się, iż nie jest dobra. Proroctwo
Jeremiasza potwierdza to w stosunku do Kościoła i władzy kościelnej:
"Patrz,
oto ustanowiłem cię dzisiaj nad narodami i królestwami, abyś wykorzeniał i
wypleniał, niszczył i burzył, budował i sadził".

Jeśli więc ziemska władza zejdzie z właściwej drogi, sądzona jest przez
władzę duchową, zaś gdy niższa władza duchowa zbłądzi, wtedy niższa władza
jest sądzona przez wyższą.

Lecz jeśli najwyższa władza zbłądzi, to może być ona sądzona jedynie przez
Boga, nie zaś przez człowieka, jak poświadcza Apostoł: "Człowiek duchowy
osądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony".

Nie wolno zdradzać Chrystusa. Kościół, ustanowiony przez Jezusa Chrystusa,
jest czym innym od państwa; nie może jednak państwo słusznie być urządzone
na zasadzie rozdziału od Kościoła, choć rozdział Kościoła od państwa w
wyjątkowych i ważnych okolicznościach może być czasem cierpiany.

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.


============================================================

I to jest własnie strzał w 10-kę!
Jakies tam Tuski czy inne chca rzadzic nie wiadomo z czyjego nadania?!
Mnie sie tylko wydaje, ze powinno sie jednak przywrócić nieomylność papieża.
Wszak to sam Bog tak kieruje konklawe zeby własciwy kapłan stanal na czele
koscioła.
Papiez pomazaniec bozy powinien tez nosic korone (trzy korony) a nie tiare
przy oficjalnych wystapieniach.
Dla okazania mu szacunku powinien wzorem dawnym byc noszony w lektyce, zeby
jego pomazane swietościa stopy nie dotykały ziemi czesto kalanej przez
niegodnych. Za Piusa jeszcze był tak noszony, a potem nie wiedziec czemu
"zszdł" na ziemie.

Innymi słowy KRK powinien wziaśc to polskie bydło za mordy.



sofu

Data: 2009-12-03 11:48:59
Autor: abc
Państwo powinno pomagać Kościołowi
I to jest własnie strzał w 10-kę!
Jakies tam Tuski czy inne chca rzadzic nie wiadomo z czyjego nadania?!


Ktoś układa menu, z którego wyborcy mogą wybierać uzurpatora.

Mnie sie tylko wydaje, ze powinno sie jednak przywrócić nieomylność
papieża.

Papież jest nieomylny kiedy wypowiada się ex cathedra w sprawach wiary.
Ostatnią nieomylną wypowiedzią papieską jest wypowiedź Piusa XII z roku 1950
ogłaszająca dogmat o Wniebowzięciu NMP.

Wszak to sam Bog tak kieruje konklawe zeby własciwy kapłan stanal na czele
koscioła.
Papiez pomazaniec bozy powinien tez nosic korone (trzy korony) a nie tiare
przy oficjalnych wystapieniach.

Tiara to jest właśnie potrójna korona.

Dla okazania mu szacunku powinien wzorem dawnym byc noszony w lektyce,
zeby
jego pomazane swietościa stopy nie dotykały ziemi czesto kalanej przez
niegodnych. Za Piusa jeszcze był tak noszony, a potem nie wiedziec czemu
"zszdł" na ziemie.


Pojawiły się plotki (nie ma oficjalnego potwierdzenia), że Benedykt XVI
planuje przywrócenie Sedia Gestatoria (lektyka) oraz widocznych na zdjęciach
flabellum (dwa wysokie wachlarze z piór obok lektyki).
http://kosciol.blox.pl/2009/10/Benedykt-XVI-w-lektyce.html


Innymi słowy KRK powinien wziaśc to polskie bydło za mordy.


Nie rozumiem co wspólnego ma tiara i lektyka z "braniem polskiego bydła za
mordy"

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-12-02 23:33:45
Autor: J-23
Państwo powinno pomagać Kościołowi
On 2 Gru, 22:18, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
W bulli Unam sanctam  Ojciec Święty Bonifacy VIII przypomina, że władzę
świecką powinna ustanawiać i sądzić władza duchowa, a nie jakaś bezbożna
grupa trzymajaca władzę poprzez demokratyczne, wyborcze komedie:

"Sama prawda daje bowiem świadectwo, że władza duchowa winna ustanowić
władzę świecką i osądzać ją, jeśli okaże się, iż nie jest dobra. Proroctwo
Jeremiasza potwierdza to w stosunku do Kościoła i władzy kościelnej: "Patrz,
oto ustanowiłem cię dzisiaj nad narodami i królestwami, abyś wykorzeniał i
wypleniał, niszczył i burzył, budował i sadził".

Jeśli więc ziemska władza zejdzie z właściwej drogi, sądzona jest przez
władzę duchową, zaś gdy niższa władza duchowa zbłądzi, wtedy niższa władza
jest sądzona przez wyższą.

Lecz jeśli najwyższa władza zbłądzi, to może być ona sądzona jedynie przez
Boga, nie zaś przez człowieka, jak poświadcza Apostoł: "Człowiek duchowy
osądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony".

Nie wolno zdradzać Chrystusa. Kościół, ustanowiony przez Jezusa Chrystusa,
jest czym innym od państwa; nie może jednak państwo słusznie być urządzone
na zasadzie rozdziału od Kościoła, choć rozdział Kościoła od państwa w
wyjątkowych i ważnych okolicznościach może być czasem cierpiany..

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

Hihihiiii
Iran dobrym przykladem jest?
Moze jeszcze Afganistan???
Z duchownymi, ktorzy wpier*laja sie do wszystkiego.

J-23 itede...

Data: 2009-12-02 22:36:48
Autor: Andrzej Adam Filip
Państwo (Watykan) powinno pomaga ć (swojemu) Kościołowi
"abc" <abc@wp.pl> pisze:
Na mocy ustanowienia boskiego Kościół nie podlega władzy państwowej i nie
wywodzi z prawa państwowego ani swego bytu, ani swych uprawnień.
[...]
Więcej http://www.piotrskarga.pl/ps,3384,31,0,1,B,biblioteka.html

Kto wyłączył ten niech finansuje?

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Ci, którzy nie posuwają naprzód żadnego życia poza swoim własnym,
żyją nieciekawie.
  -- Brecht, Bertolt (1898-1956)
[ http://groups.google.pl/groups?selm=fvf9ef73ai-9C2@frank.huge.strangled.net ]

Data: 2009-12-03 09:38:14
Autor: Jadrys
Państwo powinno pomagać Kościoł owi
abc pisze:
Na mocy ustanowienia boskiego Kościół nie podlega władzy państwowej i nie
wywodzi z prawa państwowego ani swego bytu, ani swych uprawnień.

 

Więc to chyba raczej Kościół powinien pomagać Państwu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-12-03 10:29:01
Autor: sofu
Państwo powinno pomagać Kościołowi

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:hf7tdk$lp5$1news.onet.pl...
abc pisze:
> Na mocy ustanowienia boskiego Kościół nie podlega władzy państwowej i
nie
> wywodzi z prawa państwowego ani swego bytu, ani swych uprawnień.
>
>

Więc to chyba raczej Kościół powinien pomagać Państwu.

--

A nie pomaga? Co by te biedne moherskie bydlo robiło gdyby nie mialo swoich
pasterzy? Lataloby w kółko nie wiedzac co ze soba zrobic.
Piłoby, kradłoby i jebało sie na potege z kim sie tylko da.
A tak ma pastrzey ktorzy ich ucza jak maja życ. Co im wolno a co nie?!
Bez watykanskiego KRK nie ma Polaków i nie ma POLSKOSCI. Wszak wiadomo ze
Polak to katolik.


sofu

Data: 2009-12-03 13:23:10
Autor: Jadrys
Państwo powinno pomagać Kościoł owi
sofu pisze:
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:hf7tdk$lp5$1news.onet.pl...
 
abc pisze:
   
Na mocy ustanowienia boskiego Kościół nie podlega władzy państwowej i
     
nie
 
wywodzi z prawa państwowego ani swego bytu, ani swych uprawnień.


     
Więc to chyba raczej Kościół powinien pomagać Państwu.

--     

A nie pomaga? Co by te biedne moherskie bydlo robiło gdyby nie mialo swoich
pasterzy? Lataloby w kółko nie wiedzac co ze soba zrobic.
Piłoby, kradłoby i jebało sie na potege z kim sie tylko da.
A tak ma pastrzey ktorzy ich ucza jak maja życ. Co im wolno a co nie?!
Bez watykanskiego KRK nie ma Polaków i nie ma POLSKOSCI. Wszak wiadomo ze
Polak to katolik.


sofu

 

Oczywiście że pomaga.. Kiedyś czytałem książkę z gatunku SF (nie pamiętam tytułu),.. Było to o kolonizacji jakiejś planety przez ludzi.  Wyruszyła wyprawa wyposażona praktycznie we wszystko. Jednak zapomniano o czymś..
Ludzie wylądowali na tej planecie, urządzili się, wybrali rząd i wiedli dostatnie życie. Jednak do czasu.. - Po trzech latach przyszła na ziemię dramatyczna wiadomość z prośbą o dostarczenie w trybie pilnym kapłanów..


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-12-03 17:08:03
Autor: sofu
Państwo powinno pomagać Kościołowi

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:hf8aji$v27$1news.onet.pl...
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Oczywiście że pomaga.. Kiedyś czytałem książkę z gatunku SF (nie
pamiętam tytułu),.. Było to o kolonizacji jakiejś planety przez ludzi.
Wyruszyła wyprawa wyposażona praktycznie we wszystko. Jednak zapomniano
o czymś..
Ludzie wylądowali na tej planecie, urządzili się, wybrali rząd i wiedli
dostatnie życie. Jednak do czasu.. - Po trzech latach przyszła na ziemię
dramatyczna wiadomość z prośbą o dostarczenie w trybie pilnym kapłanów..


-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
-- -- -- -- -- -- --

No i co dalej, czemu tak?  Jest jakis morał z tego?



sofu

Data: 2009-12-03 19:07:08
Autor: Jadrys
Państwo powinno pomagać Kościoł owi
sofu pisze:
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:hf8aji$v27$1news.onet.pl...
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
 
Oczywiście że pomaga.. Kiedyś czytałem książkę z gatunku SF (nie
pamiętam tytułu),.. Było to o kolonizacji jakiejś planety przez ludzi.
Wyruszyła wyprawa wyposażona praktycznie we wszystko. Jednak zapomniano
o czymś..
Ludzie wylądowali na tej planecie, urządzili się, wybrali rząd i wiedli
dostatnie życie. Jednak do czasu.. - Po trzech latach przyszła na ziemię
dramatyczna wiadomość z prośbą o dostarczenie w trybie pilnym kapłanów..


   
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
-- -- -- -- -- -- --

No i co dalej, czemu tak?  Jest jakis morał z tego?



sofu

 

Życie bez wiary jest pozbawione sensu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-12-04 10:49:16
Autor: sofu
Państwo powinno pomagać Kościołowi

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:hf8uoc$ip$1news.onet.pl...
sofu pisze:
> Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości
> news:hf8aji$v27$1news.onet.pl...
> -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
>
>> Oczywiście że pomaga.. Kiedyś czytałem książkę z gatunku SF (nie
>> pamiętam tytułu),.. Było to o kolonizacji jakiejś planety przez ludzi.
>> Wyruszyła wyprawa wyposażona praktycznie we wszystko. Jednak zapomniano
>> o czymś..
>> Ludzie wylądowali na tej planecie, urządzili się, wybrali rząd i wiedli
>> dostatnie życie. Jednak do czasu.. - Po trzech latach przyszła na
ziemię
>> dramatyczna wiadomość z prośbą o dostarczenie w trybie pilnym
kapłanów..
>>
>>
>>

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
--
> -- -- -- -- -- -- --
>
> No i co dalej, czemu tak?  Jest jakis morał z tego?
>
>
>
> sofu
>
>

Życie bez wiary jest pozbawione sensu.

--

Bez wódki jeszcze bardziej.
A nie poprosili przy okazji o transport pań lekkich obyczajów jako
uzupełnienie sfer duchowo-cielesnych?

sofu

Data: 2009-12-04 20:13:15
Autor: Jadrys
Państwo powinno pomagać Kościoł owi
sofu pisze:

Życie bez wiary jest pozbawione sensu.

--     

Bez wódki jeszcze bardziej.
A nie poprosili przy okazji o transport pań lekkich obyczajów jako
uzupełnienie sfer duchowo-cielesnych?

sofu


 

Panie to zabrali już w pierwszym rzucie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-12-03 10:19:48
Autor: Polok_Prawdziwy
Państwo powinno pomagaćKościołowi
....

Mojemu Burkowi mozes to syćko meldować...!

Ino musis wstonem zadniego łotworu beblać, bo zpsodu pokonsać ciem moze...

--


Państwo powinno pomagać Kościołowi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona